Strona 1 z 1

piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: niedziela, 26 sty 2020, 21:12
autor: cecon
Witam. Do piwa z brewkita dałem na każde 0,5 l do butelki 1/3 łyżeczki glukozy. Po 14 dniach otwieram piwo i z szumem wylatuje mi z butelki jak wstrząśnięty szampan. Co zrobiłem źle?

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: niedziela, 26 sty 2020, 23:11
autor: manowar
Gushing może mieć parę przyczyn:
1. zabutelkowałeś niedofermentowane piwo - dojadło w butelkach i przegazowało...
2. za dużo nasypałeś do refermentacji - łyżeczka łyżeczce nierówna - łatwiej dozować syrop z odmierzonej ilości cukru
3. jeśli chmieliłeś na zimno to drobinki chmielu bardzo lubią powodować gushing
4. piwo zostało wcześniej wstrząśnięte albo stało w cieple i nalewasz nieschłodzone
5. niska higiena - złapałeś dzikie drożdże / inne drobnoustroje - które dojadły w butelce cukry niefermentowalne dla drożdży piwowarskich

Na przyszłość moje rady z doświadczenia:
- potrzymać na fermentacji nie 2 a 3 tygodnie - np po 2 przenieść do cieplejszego pomieszczenia na 3 dni i na kolejne 3 zrobić cold crush - drożdże na spokojnie dojedzą a różnica 0,5 blg to jest dodatkowe 2,5g cukru na butelkę
- dokładnie odmierzać cukier i generalnie dawać go mniej niż więcej... ostatnio sypię po 2g cukru na butelkę i jest ok
- zadbać o higienę

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: niedziela, 26 sty 2020, 23:23
autor: chprzemo
Zabezpiecz pozostałe butelki jakoś sprytnie np- wstaw do jakiegoś kartonu lub pojemnika zamykanego przynajmniej na jakiś czas i obserwuj te których nie wypiłeś. Przegazowaleś piwo i możesz mieć tzw. szklane granaty, z tego co czytałem czasami nie jest to przenośnia i butelka potrafi się rozpizgnać na drobne kawałki które poszybują kilka metrów, słabo by było dostać takim odłamkiem w oko i lepiej niech ja rozerwie w kartonie, a nie na stole:)

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: poniedziałek, 27 sty 2020, 15:09
autor: czamnian
@chprzemo ma rację, i wcale nie jest to przenośnia na własne oczy widziałem z 10 razy jak walą butle w piwnicy, tylko u mnie sytuacja wyglądała inaczej bo dostałem już przegazowane piwa i nawet odstawienie do ciemnej zimnej piwnicy nic nie dało.
Manowar też ci dobrze radzi lepiej zawsze mniej glukozy dać na przyszłość.

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: poniedziałek, 27 sty 2020, 20:17
autor: Dzilet
Ja tak przegazowalem cydr i całe szczęście że nie było nikogo w pobliżu. Butelki strzelały jak szalone jedna za drugą w transporterze. Ja bym proponował szybko to schłodzić i to dość mocno żeby nie było bum. Piwko otwieraj też chłodne wtedy nie będzie wylatywać jak gejzer, ewentualnie możesz od razu łapać do kufla nad zalewem. Moje doświadczenia są oparte bardziej na cyfrze, ale myślę że od piwa za wiele się to nie różni pod tym względem.

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: wtorek, 28 sty 2020, 18:24
autor: czamnian
@Dzilet ale musisz przyznać że jest to widok epicki gdy otwiera się przegazowaną butlę a cała zawartość wylatuje na raz pod ciśnieniem hehe ;P
tylko szkoda materiału :bezradny:

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: czwartek, 30 sty 2020, 18:24
autor: mirek-swirek
To jest widok wywołujący panikę.
Tak przegazowane butelki to świadomość, że w skrzynkach z tej warki stoją potencjalne granaty. A granat to nic, czym by sie piwowar zachwycał.

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: czwartek, 30 sty 2020, 20:53
autor: Dzilet
@czamnian za pierwszym razem jak otwierałem przegazowany cydr to mega się zdziwiłem a w dodatku musiałem lecieć na szmacie kuchnie wraz z jadalnią :odlot: od tamtej pory wolę nie ryzykować :P

Re: piwo wylatuje z butelki po otwarciu

: piątek, 31 sty 2020, 16:09
autor: Imbir
Kiedyś na piwo.org ktoś opisywał że przegazowane piwo ponownie kapslował. Osobiście nigdy tego nie robiłem bo staram się przy piwie działać z aptekarską dokładnością i dokładnie mierzyć blg.