Strona 1 z 1

Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: niedziela, 9 sie 2015, 16:16
autor: legler
Witam ponownie.
Za tydzień chcę się wziąć za piwo pszeniczne. W związku z tym z tego co się zorientowałem, przydałaby się metoda dekoracyjna przy zacieraniu. Przeczytałem trochę artykułów al tak na prawdę nie mam pewności jak mam to zrobić. Mogę prosić o wytłumaczenie prostymi słowami jak mam to zrobić?

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: niedziela, 9 sie 2015, 16:28
autor: HomoChemicus
http://www.wiki.piwo.org/Zacieranie_ziarna
http://www.wiki.piwo.org/Dekokcja
To tak w skrócie.

P.S.
legler pisze:przydałaby się metoda dekoracyjna przy zacieraniu
W tym przypadku polecam konfetti i dużo kolorowych baloników ;-)

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: niedziela, 9 sie 2015, 16:29
autor: gr000by
Teoretycznie da się to bez problemu ominąć stosując bardzo jasne słody karmelowe (dają podobne uczucie treściwości jak metoda dekokcyjna), ale podobno to nie to samo według znawców tematu. Osobiście w jasnych piwach pszenicznych zastosowałem dodatek jasnych słodów karmelowych (http://www.piwo.org/topic/13642-domowa- ... ntry301653) lub ciemnego słodu pszenicznego (http://www.piwo.org/topic/13642-domowa- ... ntry344091).
Dekokcja w praktyce polega na odbiorze części "gęstego" zacieru do osobnego gara, podgrzanie i przetrzymanie w zadanej temperaturze przez jakiś czas, a następnie zwrócenie dekoktu do zacieru. Więcej o dekokcji tutaj http://www.wiki.piwo.org/Zacieranie_zia ... coction.29, napisane dość prosto i jasno.

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: niedziela, 9 sie 2015, 17:15
autor: bielok
Cześć.
Olej dekokcję. Wiele ważniejsze dla dobrej pszenicy są warunki fermentacji. Jakie planujesz użyć drożdże?
Browary restauracyjne jadą głównie na WB06, zaczynają fermentację w max. 17*C potem tą temperaturę podnoszą do 21*C żeby uzyskać aromat banana. Wbrew pozorom dobrze zbalansowany hefeweizen to dość trudne piwo.

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: wtorek, 11 sie 2015, 18:24
autor: legler
drożdże mam gozdawy "classic belgian witbier"

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: wtorek, 11 sie 2015, 20:58
autor: legler
dziś spróbowałem ostatnio warzonego piwa. wszystko robiłem jak poprzednim razem (poprzednim razem wyszło wyśmienite). teraz dodałem ponadto glukozy podczas gotowania, miodu 1kg. butelki wymyte i zdezynfekowane. wyszło kwaskowe. why?

Mod.
Stosuj się do zasad pisowni!

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 09:24
autor: bielok
Cześć.
Zaraz temat o dekokcji się rozmyje. W której fazie dodałeś miód? Jednak obstawiam zwykłe zakażenie spowodowane wysokimi temperaturami.

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 11:52
autor: gr000by
W jakiej temperaturze fermentowałeś, kiedy dodałeś miód i glukozę? W jakiej temperaturze je przechowywałeś?

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 17:47
autor: legler
Glukozę dodałem jak gotowałem brzeczkę. Miód dodany kiedy brzeczkę już przelewałem do fermentora. temp. Fermentacji to około 25 stopni. Przechowywanie około 22 stopnie...niestety mamy pogody jakie mamy. Nie wiem tylko czy takie piwo szkodzi zdrowiu. Jedyny plus tej warki to procenty :D

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 18:37
autor: gr000by
Miód nie jest mikrobiologicznie sterylny, piwowarzy zalecają dla pewności dodawać miód 1-5 minut przed końcem gotowania. Stąd możesz mieć kwaskowaty smak. Fermentacja w 25 stopniach - mnóstwo produktów ubocznych fermentacji (jak estry, kwasy, alkohole wyższe), jak dla mnie o 2-3 stopnie za wysoko jak na pszeniczne, stąd też piwo mogło wyjść kwaśnawe. Długie leżenie na drożdżach też piwu nie wychodzi najlepiej, po pewnym czasie rozpoczyna się autoliza drożdży i zasmradzają one piwo.

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 18:48
autor: legler
Co to znaczy długie leżenie na drożdżach? miałem jakieś 4 dni burzliwej i dokładnie tydzień cichej fermentacji. tak dla ścisłości to problem kwaśnej warki to nie jest pszeniczne tylko zwykłe jęczmienne.

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 18:56
autor: gr000by
Długie leżenie na drożdżach, czyli ponad 1-3 tygodnie po zakończeniu fermentacji burzliwej (tak jest przynajmniej jest w moim przypadku), bez zlewania na cichą, skutkowało lekko kwaśnym smakiem piwa (jw.). A 25 stopni w czasie fermentacji dla zwykłego browara jęczmiennego to zabójstwo dobrej warki... Jakich drożdży użyłeś?

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 19:07
autor: legler
No widzisz nie wiedziałem o tej temp. drożdże z tego co wczoraj zdążyłem się dowiedzieć nie były zbyt wybornej jakości ale poprzednia warka wypadła mi idealnie na tych samych drożdżach. Fakt faktem było chłodniej w domu...jakieś 20-21 stopni.
Oto drożdże http://sklep.sklepyhobby.pl/piwo-domowe ... rs-7g.html

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 19:59
autor: gr000by
Klasyczne górniaki. Następnym razem nie przekraczaj temperatury otoczenia 22*C podczas fermentacji na tego typu drożdżach, bo im niższa temperatura fermentacji, tym czystsze i delikatniejsze piwo.

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: środa, 12 sie 2015, 20:47
autor: legler
A czy takie piwo szkodzi zdrowiu?

Re: Metoda dekokacyjna w prostych słowach

: czwartek, 13 sie 2015, 00:27
autor: gr000by
Nie, tylko co najwyżej podczas spożywania śmiesznie smakuje lub po prostu nie smakuje i następuje "cofka". Przeżyłem to raz na sklepowym piwie, które waliło kwiatkami (estry i wyższe alkohole), a także raz na swoim piwie (coś poszło nie tak przy chmieleniu)...