Alkohole-Domowe.com

Witam, nigdzie nie mogę znaleźć info na temat czy można zrobić tzw. Mix (wymieszać sprezynki miedziane i KO) i wsypać je do kolumny? Proszę o info a nie głupie mądrości . Pozdrawiam

No to ja nie będę się "głupio wymądrzał", tylko serio zapytam, co taki mix miałby dać

Pomieszany zasyp?
Proponuję już zmywakami rurę wypełnić ale żeby mix niby? W jakim stosunku? Czy nie stracisz na półkach, na jakości a dalej to jak potem płukać te sprężynki, jak zachowywać kolumna się będzie? Czy nie będzie zalewać, korkować się? Wypełnienie musi być przewiewne.
Ale wymieszać zawsze możesz. Wolna wola.
Możesz potem podzielić się wynikami

Jeśli tak podchodzisz do zagadnienia to wymieszaj to w pizdu razem.

Nie głupie mądrości? Ciekawe podejście.

Przyjdź zapukaj jeszcze raz, wytrzyj buty przed wejściem a uzyskasz odpowiedź.

Najpierw myślałem, że to zwykły troll, ale jest imię i nazwisko wraz ze zdjęciem... on naprawdę istnieje
Wymieszaj sobie te sprężynki (bo niby kto Ci zabroni) a potem przygotuj sobie pęsetkę do wybierania sprężynek miedzianych gdy będziesz chciał je wyczyścić. Jeszcze dobrze by było mieć parę dni urlopu.

rozrywek pisze:wymieszaj to w pizdu razem

On już pewnie to zrobił przed zadaniem pytania, zasypał kolumnę i teraz zdziwiony, że nie wychodzi szuka info dlaczego

Normalnie mod zadziałał, reszta się dołączyła i kolejny user z jednym postem .

Zapewne, jeżeli sprężynki będą wymieszane dość jednorodnie to z półkami nie będzie problemu - ta odrobina miedzianych bardzo nie zepsuje całości, ale fakt czyszczenie tych miedzianych będzie upierdliwe.

Dajcie chłopakowi luz... Nie przywitał się - fakt, ale na różnych forach różne obyczaje panują. Zadał proste pytanie - odpowiedź tez powinna być prosta - można, ale to nie ma sensu. Jak któregoś razu przez pomyłkę wsypałem nierdzewne sprężynki do miedzianych, to później siedziałem i przebierałem.

Rastro. Tutaj się zgodzę z tobą na stówę.
Mnóstwo jest takich userów co przychodzi, zakłada temat i ma gdzieś odpowiedź.
I więcej się nie pojawia.
Stąd mój dosyć ostrzejszy post. A i tak łagodny.
A potem przychodzi młody nowy zapalony. Podchodzący do tematyki skromnie i z klasą i się gubi.
Teraz aby poczyścić forum z tych tematów i postów to jest miesiąc roboty.
Ps: moich też by trochę wyleciało jak znam życie.

@rozrywek... @arTii ma rację... bo to:

radius pisze:No to ja nie będę się "głupio wymądrzał", tylko serio zapytam, co taki mix miałby dać

czy to:

marsyl pisze:Najpierw myślałem, że to zwykły troll, ale jest imię i nazwisko wraz ze zdjęciem... on naprawdę istnieje
Wymieszaj sobie te sprężynki (bo niby kto Ci zabroni) a potem przygotuj sobie pęsetkę do wybierania sprężynek miedzianych gdy będziesz chciał je wyczyścić. Jeszcze dobrze by było mieć parę dni urlopu.

albo to:

mtx pisze:

rozrywek pisze:wymieszaj to w pizdu razem

On już pewnie to zrobił przed zadaniem pytania, zasypał kolumnę i teraz zdziwiony, że nie wychodzi szuka info dlaczego

Czemu to służy... chyba tylko rozmydlaniu tematu... już nie mówiąc o Twoich postach panie rozrywku, które w większości są przerostem formy nad treścią, którą zwykle dałoby się zawrzeć w jednym góra dwóch zdaniach a nie batalią pseudo wierszyków, w których naprawdę trudno czasem doszukać się właściwej treści. Cytując klasyka:

Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.

Takie moje prywatne skromne zdanie, ktoś może się zgadzać a ktoś inny niekoniecznie - w sumie wisi mi to.

@rastro, siadło ci coś na wątrobie, czy ci żona nie daje
A co twój post wniósł do tematu? Zadałem proste, konkretne pytanie a ty czepiłeś się jak rzep psiego ogona jakimś głupim;

rastro pisze:Normalnie mod zadziałał...

Ni w pi.dę ni w oko. W pi.dę za nisko, w oko za wysoko

radius pisze:@rastro, siadło ci coś na wątrobie, czy ci żona nie daje

No po kilku takich wypowiedziach niektórzy dostają nie tylko na tym forum z tydzień urlopu...

radius pisze: A co twój post wniósł do tematu? Zadałem proste, konkretne pytanie a ty czepiłeś się jak rzep psiego ogona jakimś głupim;

rastro pisze:Normalnie mod zadziałał...

Absolutnie nic jak każdy jeden napisany w tym wątku. Ale po co było to pytanie... ktoś jest ciekawy, popełnił błąd albo cokolwiek innego - nie potrzebne skreślić. W sumie wisi mi to dlaczego padło takie a nie inne pytanie. Odpowiedź powinna jedna z takich:

• Nie ma to sensu.
• Kłopotliwe będzie czyszczenie miedzi.
• Jeżeli już przypadkowo Ci się pomieszały to cóż raczej nic nie powinno się stać tylko czyszczenie będzie...

A tu zaraz wymądrzanie się "konkretnymi pytaniami" z przytykiem... cóż - panie moderator ja tam lubię prosty i nieskomplikowany przekaz. Taka tam moja fanaberia...

radius pisze:Ni w pi.dę ni w oko. W pi.dę za nisko, w oko za wysoko

A to też poziom godny moderatora, cóż.

RR.
Rastro jedziesz mi od dawna. Nie obrażam się.
radius kiedyś mnie zbanował praktycznie.
Albo się zreflektujesz albo wylatujesz.

Dostałem ostrzeżenie. Posłuchałem poczytałem i się kurwa zreflektowałem.

Niektóre z moich postów możliwe że były zbyt ostre. I wyleciały.
Możliwe jest to że i ten wyleci bo niczego nie wnosi.
Demokratyczne podejście jest podstawą.
Ja chłopakowi wylałem wiadro CIEPŁEJ wody na głowę. I tyle.

rastro pisze:A to też poziom godny moderatora, cóż.

Cóż, moderator też człowiek, nie ma nerwów ze stali i ma prawo się "ciut" wku...rzyć. Wiem, że mnie nie trawisz od czasu dyskusji w temacie o Monsanto, ale po co zaraz głupie docinki
Jeśli nie masz nic przeciwko, to jutro oczyszczę temat po poście @arTii.

P.S.
I wyciągam rękę na zgodę

Sprostowanie:
Ja cię nie nie trawię. Ja cię szanuję.
Za twój wkład, za wszystko co tutaj dałeś.

Wyciągnąłeś do mnie rękę pomocną i osiem lat temu chyba.

Mod też człowiek. I ja to świetnie rozumiem. Źle to odebrałeś.

Cieszy mnie co? Że to nie ja jestem mod.
Wolę ciebie.
I panie Czesiek, proszę mi tu nie wyciąć ręki na zgodę bo my się przecież nie kłóciliśmy.

Jak jeszcze raz usłyszę text.....wiem że mnie nie trawisz......to wtedy zobaczysz. Adres mam. Trawię.

Szanuję cię i to bardzo. Za wkład za wszystko, za wiedzę.

I mi tu źadnej ręki proszę na zgodę nie wyciągać bo odmienne zdania to polemika nie kłótnia.

Reasumując ten post: kocham cię jak brata.

@rozrywek
My Ciebie też kochamy. Twoje zdrowie

Jak i tak do czyszczenia to i ja napiszę. Kurde Panowie to już któryś temat (ostatni jaki pamiętam to pytanie o wyczyszczenie środka dezynfekującego rąk) gdzie ktoś zadaje pytanie i się na niego "warczy". Jest takie przysłowie ".... Wół jak cielęciem był". Ktoś przyszedł zapytał, zobaczył i już nie wróci bo po co. I uważam, że po Modach jako "kaście" która jest wyżej powinno oczekiwać się większych pokładów cierpliwości oraz opanowania technik radzenia sobie ze stresem

@rozrywek, ależ to nie do ciebie wyciągnąłem rękę tylko do kol. rastro
Chyba wynika to z cytatu

radius pisze:

rastro pisze:A to też poziom godny moderatora, cóż.

Cóż, moderator też człowiek, nie ma nerwów ze stali i ma prawo się "ciut" wku...rzyć.

Cóż... ten argument o żonie poszedł już drugi raz w moją stronę więc... chyba w takim przypadku lepiej się ugryść w język .

radius pisze: Wiem, że mnie nie trawisz od czasu dyskusji w temacie o Monsanto, ale po co zaraz głupie docinki
Jeśli nie masz nic przeciwko, to jutro oczyszczę temat po poście @arTii.

To nie chodzi o trawienie... mam uczulenie na tzw. teorie spiskowe opierane na swego rodzaju technikach manipulacji. Dlatego w tamtym wątku chciałem pokazać sprawę widzianą z nieco innej pozycji. Nie zgadzam się też z pacyfikowaniem nowych userów niezależnie od tego jak głupie pytanie zadają (albo raczej że ono nam się wydaje głupie). Lepiej zostawić bez odpowiedzi, może ktoś młodszy stażem coś napisze i się wykaże w roli osoby niosącej pomoc. Takie pacyfikowanie skończy się tak że będziemy dyskutować sami ze sobą poklepując się po plecach aż forum stanie się martwe. Chyba nie taki jest cel istnienia forum. No i w pewnych tematach się zgadzamy vide szybka obsługa raportowanych przeze mnie postów

radius pisze: P.S.
I wyciągam rękę na zgodę

Zdrówko


No i nie widzę powodu do usuwania postów...

rastro pisze:Cóż... ten argument o żonie poszedł już drugi raz w moją stronę więc... chyba w takim przypadku lepiej się ugryść w język .

Masz rację, głupio chlapnąłem jęzorem, za co niniejszym przepraszam
A jeśli masz uczulenie na teorie spiskowe, to polecam ci naprawdę rzetelnie napisaną i udokumentowaną książkę Marie-Monique Robin - "Świat według Monsanto"

https://www.youtube.com/watch?v=ioj6QY8s8mg i tyle w temacie;) Ale odrzucając gównoburzę to rastro ma rację w kwestii merytorycznej.

Widzę teraz że niechcący wlazłem miedzy wódkę a zakąskę. I to nie do mnie było.
Pozostaje tylko powiedzieć przepraszam. Szczerze. Radius przepraszam.

Bywam impulsywny czasem, to fakt. Ale staram się. Wiadereczko ciepłej wody w środku lata w słoneczny dzień to nie wrzucenie do studni kogoś na mrozie.
Pełnię tu pewną funkcję czasem. I nie cierpią mnie niektórzy za to. I biorę to na klatę.
Cóź taka moja rola.
Ale w kwestii wyjaśnienia:
Naprawdę nie lubię jak ktoś tylko daj daj daj. Nie dając nic od siebie. Tylko brać.
Wiem że bywam szczery i bezpośredni do bólu.
Jeśli uważam pomysł za głupi to napiszę że głupi. A jak mnie zapyta dziewczyna czy jestem za gruba? To jej powiem prawdę. Najwyżej ze mną zerwie.
A jak uważam że pomysł pomieszania wypełnienia jest do kitu, to tak to ujmę. Do kitu, do bani, bez sensu. Czasem trzeba się ugryźć w język, owszem. Nie raz wycofałem to co napisałem.
Ale jeśli ktoś przyjdzie i poda przepis na grunwald: 1410 jeden kilo cukru 4 litry wody i 10 kilo drożdży to nie odezwiesz się?
Proszę was.

Jeśli was boli że się nie przywitałem to przepraszam. Dzień dobry dziękuję nielicznym za prostą odpowiedź. Pytanie było proste i takiej odpowiedzi oczekiwalem. Nie każdy zjadł zęby na psotce. Życzę miłego dnia. Temat uważam za zamknięty.

Też się nie przywitałem, bo regulamin tego forum zawiera taką oto treść:
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
W zawiązku z powyższym nie będę przepraszał urażonych moim zachowaniem, choć wszystkich szanuję.
PS. Aby beczka dziegciu się nie rozrastała, a przybywało w niej miodu, istotne jest to, co ktoś ma do powiedzenia i jakie zadaje pytania.

Koniec końców najważniejsze jest że gdzieś padła satysfakcjonująca odpowiedź na pytanie... no i mamy nadzieję że kolega nie zakończy przygody na tym forum tymi dwoma postami .

radius pisze:
A jeśli masz uczulenie na teorie spiskowe, to polecam ci naprawdę rzetelnie napisaną i udokumentowaną książkę Marie-Monique Robin - "Świat według Monsanto"

To raczej mało prawdopodobne... nawet chętnie bym przeczytał, ale pozycja jest nie do kupienia, jest tylko jedna sztuka na alegrogo... ale cena jak za używkę powala. Chyba jedyna szansa na pomacanie pozycji to biblioteka narodowa - ale fotokopia w tym przybytku też tania nie będzie . To bardzo dziwne skoro to taki bestseller jak można poczytać w tych wszystkich recenzjach na portalach ze wzajemnymi powiązaniami

rastro pisze:nawet chętnie bym przeczytał, ale pozycja jest nie do kupienia, jest tylko jedna sztuka na alegrogo...

Jakoś słabo szukałeś
https://www.olx.pl/oferta/swiat-wedlug- ... 91c96c12c3

Fakt przeglądnąłem tylko pierwszą stronę wyników na google. Więc ta jest połowę tańsza od tamtej ale nadal 4 dychy za używkę, tylko żeby zaspokoić ciekawość, to trochę drogo jak dla mnie. (bo wysyłka będzie kosztować z dychę). Ale może już zostawmy ten temat, bo to nie miejsce na takie dyrdymały.

Jasne, chciałem tylko zasygnalizować

pepe59 pisze:Też się nie przywitałem, bo regulamin tego forum zawiera taką oto treść:
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
W zawiązku z powyższym nie będę przepraszał urażonych moim zachowaniem, choć wszystkich szanuję

Nie ma tu urażonych. Zwyczajnie napisz parę słów co lubisz czym się interesujesz, zadaj konkretne pytanie jakie zainteresowania, czy wolisz winko czy nalewki bardziej czy dobry bimberek.
My chętnie sobie pomagamy i dzielimy się doświadczeniami. Nikt nie potrzebuje tutaj danych osobowych, peselu, adresu i nr konta.
Wiele z tych zadanych tu pytań uczy nas czegoś nowego, ponieważ występują czasem różne problemy. Czy to z nastawem, czy z klarowaniem czy sprzętowe.
Tu była rozmowa o tym aby chociaż powiedzieć dzień dobry. Rozumiesz?
A że ja najczęściej za to obrywam to moja sprawa i moja wola i moja decyzja.
Zobacz jak ja się przywitałem przychodząc tutaj.
Nikt ci nie broni się przywitać nawet teraz. I nikt cię za to ani nie zgani ani nie opierniczy.