Strona 1 z 1

Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 11:16
autor: drgranatt
Od 2-3 destylacji nastawów zauważyłem taki oto problem. Do ∼96ºC na kotle wszystko jest ok a po tej temperaturze zaczyna pienić się i nie mogę ogarnąć o co kaman :scratch:
Przy rektyfikacji surówki problem ten nie występuje!
Ktoś z kolegów spotkał się z takim problemem?

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 17:26
autor: .Gacek
Wygląda jak zalana kolumna. Tak samo wygląda to na kolumnie sitowej... Co Ci podpowiada termometr prowadzący? Zauważyłeś rozbieżności w temperaturze?

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 18:15
autor: drgranatt
@Gacku, tak jak zaczyna pienić się to temperatura w głowicy i temperatura wody chłodzącej spadają.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 19:19
autor: .Gacek
Próbowałeś redukować moc? Chyba masz jakiś regulator :mrgreen: jak dla mnie ewidentne zalanie kolumny, tak jakbyś pracował tuż pod progiem zalania. Zostaje Ci jeszcze przesypanie wypełnienia, być może się ubiło i gdzieś robi się zator.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 19:53
autor: drgranatt
Zalanie inaczej wygląda a tu wyraźnie widzę pianę. Redukcja mocy likwiduje te objawy ale muszę zjeżdżać z 1700 na 600 W :bardzo_zly:
Ten objaw pojawia się tylko po przekroczeniu 96ºC na zbiorniku. Przyczyny więc trzeba szukać gdzie indziej.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 19:58
autor: Nowacky
Kolumna wygląda na zalaną. Jeśli spada temperatura w głowicy i wody chłodzącej to oznacza, że para nie dociera do głowicy.
Ja miałem też taki objaw tylko, że przy 2 razie, ponieważ był większy procent i wiecej do skroplenia.

Pytanie podstawowe. Nie masz żadnego przewężenia kolumny?
Zalewa Ci od góry czy od dołu?
Jeśli od góry to nie masz czasem pod sprężynkami w wzierniku podparcia? może osadziło się sporo drucików i korkują?

Najlepiej wysyp wypełnienie i zasyp od nowa.
Ewentualnie jakiś elektryk zwiększył Ci napięcie w sieci :DD

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 20:04
autor: drgranatt
Nowacky pisze:Zalewa Ci od góry czy od dołu?
Zalewanie (pienienie) "idzie" z dołu. Jako podejrzanego typuję sprężynki Cu tylko jeszcze nie wiem dlaczego i jak to udowodnić a jak wiadomo przed ostatecznym wyrokiem są niewinne. :D

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 20:11
autor: Nowacky
Spręzynki Cu... Ale do nich można przyłożyć dużo większą moc więc jeśli obstawiasz, że to one to :
1. Ubijałeś je pałka do ziemniaków :lol: :lol: (znam taki przypadek :D )
2. Dawno ich nie czyściłeś i rozpoczeło się na nich jakieś życie :lol:

Przesył wypełnienie, w miare możliwości odrzuć odpadki, bo mogły się trochę pokruszyć i będzie jak dawniej :D

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 20:22
autor: drgranatt
Nowacky pisze:Przesył wypełnienie, w miare możliwości odrzuć odpadki, bo mogły się trochę pokruszyć i będzie jak dawniej :D
Nie, to nie to. Sprężynki KO były miesiąc temu czyszczone i nie są ubite ani ubijane a sprężynki Cu czyszczę co 2-3 procesy.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 20:34
autor: wolan
Tylko ciekawe, że dzieje się to dopiero w okolicy 96 stopni. Ja raz czy dwa miałem taki przypadek, jakby mi z bufora pogony wystrzeliły. Przyczyną był zbyt szybki odbiór, testowałem pracę bufora na różnych prędkościach odbioru.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 20:37
autor: .Gacek
Może masterpaw wyciągnie z szafki szklaną kulę...
Co Ci szkodzi przesypać sprężynki?
Może jakiś inny nastaw masz, zrobiony inaczej niż zwykle?

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: wtorek, 22 wrz 2020, 21:08
autor: Nowacky
@Gacek myślę, że nastaw niema tu aż takiego zaczenia chyba, że wleje się go za dużo:P

@Andrzeju a czy po przesypaniu sprężynek przeprowadziłeś jakiś proces bez niespodzianek takich jak na zdjęciu:)

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: środa, 23 wrz 2020, 19:45
autor: drgranatt
Tu przy czyszczeniu Cu pojawia się już piana a roztwór jest mętny czego nigdy nie było :scratch:

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: środa, 23 wrz 2020, 21:35
autor: .Gacek
Jeżeli sprężynki są bardziej zawalone jak zwykle to znaczy, że w procesie fermentacji wydzieliło się więcej związków siarki niż zwykle...
Jeżeli wsadem była zwykła cukrówka to prawdopodobnie zmieniłeś drożdże lub prowadziłeś fermentację w gorszych warunkach... Co Ci więcej podpowiedzieć?
Wątpię abyś zmienił dostawcę cukru, bo i tak każdy z nas kupuje najtańszy po promocjach w marketach.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: piątek, 25 wrz 2020, 20:31
autor: drgranatt
No i sprawa wyjaśniła się choć nie wiem dlaczego tak działo się :bezradny: .
Po wygotowaniu miedzi i po kilkukrotnym czyszczeniu w kwasku brak pienienia. Wszystko wróciło do normy. :ok:

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: piątek, 25 wrz 2020, 21:59
autor: wolan
Ciekawe co na nich siadło, że narobiło takiego zamieszania.
A próbowałeś rektyfikować, bez miedzi ?? Czujesz jakąś różnicę ??

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: sobota, 26 wrz 2020, 09:34
autor: drgranatt
wolan pisze:A próbowałeś rektyfikować, bez miedzi ?? Czujesz jakąś różnicę ??
drgranatt pisze:Przy rektyfikacji surówki problem ten nie występuje

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: sobota, 26 wrz 2020, 12:18
autor: wawaldek11
wolan pisze:Ciekawe co na nich siadło, że narobiło takiego zamieszania.
Myślę, że to związki siarki.
Miałem podobny problem ze srebrną mazią przy odpędzie przetrzymanego zacieru z mąki na koji. Tyle, że na alembiku nie zalewało, ale związki przeszły aż do chłodnicy Liebiga i zabarwiły surówkę na brązowo. Głowica mocno zabrudzona srebrzystą mazią. Po przepłukaniu tylko wodą kolejny urobek był czysty.
Pingwin .JPG
Następnie założyłem spirala - pionowa rura wypełniona pierścieniami Cu. Sytuacja powtórzyła się - pierwszy proces na czystym sprzęcie ok, ale drugi bez przepłukania dał już brudną surówkę. Po przepłukaniu w wiaderku pływała gruba warstwa srebrzystej mazi.

Re: Co dzieje się w kolumnie?

: niedziela, 27 wrz 2020, 00:41
autor: wolan
No to ładnie, nie używam miedzi już od kilku lat. Ale głównie działam cukrówki, teraz w ruch idzie mąka i Koji. Zastanawiam się czy bez miedzi się obejdzie czy będzie niezbędna :)