Strona 1 z 1

przedgon bez zapachu rozpuszczalnika

: środa, 12 sie 2020, 10:30
autor: Krzychu0304
Witam,
Wyszedł mi dziwny przedgon, mianowicie nie posiada on żadnych rozpuszczalnikowych zapachów, a jego aromat jest porównywalny z gonem głównym. Ma ktoś może jakiś pomysł dlaczego i co z tym fantem zrobić?
O to jak wyglądał proces:
30l zacieru z 5-7kg(nie pamiętam dokładnie) jęczmienia z młótem, 1kg cukru trzcinowego na drożdżach zbożowych Wujka Władka, stał przez 3-4 miesiące w piwnicy w temperaturze 15C szczelnie zamknięty.
Destylowałem trzy krotnie, surówka po pierwszej destylacji miała 30% po drugiej 45%(nie rozcieńczałem jej wodą) w obu było czuć rozpuszczalnik, nie odlewałem przedgonu. Destylacje kończyłem przy 98C.
Z trzeciej odebrałem 300ml przedgonu(odlałem tyle, bo wydaje mi się, że jest to bezpieczna ilość), serce(miało do 85%) zbierałem po pół litra łącznie 2500ml, do 88C i 70%, na siódmym słoiku temperatura gwałtownie wzrosła i bimber zrobił się mętny, pogonów zebrałem jakieś 1200ml, a proces zakończyłem przy 98C.
Jestem początkującym bimbrownikiem, to był mój czwarty fermentator zacieru, mam mikro pot-stilla od destylatorów miedzianych.
Pozdrawiam
P.S. Podczas destylacji z chłodnicy leciało trochę pary, najwięcej podczas destylacji przedgonu.
Do Admina może i na trzeciej destylacji wychodzi mało przedgonu, ale ja się pytam dlaczego przedgon nie śmierdział rozpuszczalnikiem?

Re: przedgon bez zapachu rozpuszczalnika

: piątek, 14 sie 2020, 19:23
autor: czytam
Rozpuszczalnik rozpuścił się w ulatującej parze. To co otrzymałeś możesz dolać do następnej destylacji/rektyfikacji.