Strona 1 z 1

Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 10:06
autor: Ozzy
Słuchajcie, chciałem przedstawić lub też podzielić się i zarazem spytać o kwestię opisów destylacji.
A mianowicie kwestia różnych opisów do destylacji, podczas zakupu. Podam przykład opis po zakupie mojego Aabrateka, (kg 50l , elektryczny, latarka, 160cm kolumna, odbiór LM, programator Pamela PRDU+).
Producent w takich kilku krokach podaje co należy zrobić:

cyt:"
* Należy wlać wsad do zbiornika w ilości minimum 15 litrów . Należy pamiętać aby grzałka przez cały
proces była zanurzona w cieczy oraz, że w trakcie procesu zmniejsza się ilość wsadu.
*Montujemy kolumnę z głowicą do beczki (pkt. 3.1 ) podłączamy wejście i wyjście wody chłodzącej
(kolejność dowolna) i odkręcamy zaworek precyzyjny na maximum
* Podłączamy obydwa przewody grzałek do sieci elektrycznej, instalacja musi być wykonana w taki
sposób żeby wytrzymała obciążenie 3,5 kW( można podłączyć wtyczki do różnych gniazdek ) najlepiej,
żeby instalację i podłączenie sprawdziła osoba wykwalifikowana (patrz pkt. 3.2 I)
* Gdy temperatura na beczce wynosić będzie 85-87 0C włączamy przepływ wody( delikatny strumień)

* Doprowadzamy wsad do wrzenia (objawia się to szybkim skokiem temperatury na termometrze w
głowicy kolumny)
* Odłączamy słabszą grzałkę z napisem na wtyczce 1500 w z sieci
* Odlewamy 100ml przedgonu (pierwszy destylat jaki poleci z zaworka) i zamykamy całkowicie zawór
zaczynamy w ten sposób zalewanie kolumny, które powinno trwać od 20 do 40 minut, polega ono na tym,
że wszystkie opary skroplone w głowicy wracają na wypełnienie kolumny i zwilżają je destylatem co
poprawia jego jakość
* Po zalaniu kolumny po 20-40 minutach odkręcamy zawór precyzyjny na delikatny przepływ i zaczynamy
odbiór drugiej frakcji przedgonów do momentu gdy na kolumnie temperatura dojdzie do 77-79 0C (zależy
od upodobań smakowych)
* Gdy temperatura się ustabilizuję podkładamy zbiornik do odbioru destylatu właściwego tzw.„SERCA” i
ustawiamy odbiór destylatu na zaworku na poziomie 3 do 15 kropli/sekundę. Im mniejszy przepływ
skroplin ustawimy tym mocniejszy i lepszej jakości destylat otrzymamy, jednocześnie regulujemy ciśnienie
wody w chłodnicy tak żeby destylat wylatywał lekko ciepły. Gdy po czasie temperatura na głowicy
zaczyna rosnąć ograniczamy lub zamykamy na chwilę przepływ destylatu przez zaworek precyzyjny.
* gdy na beczce temperatura osiągnie 95C oznacza to koniec odbioru destylatu właściwego „serca” i
zaczyna się frakcja pogonów, podkładamy wtedy inny zbiornik zwiększamy odbiór destylatu na zaworku i
odciągamy do uzyskania temperatury 98 C wtedy destylacja się kończy zakręcamy wodę i odłączmy
grzałki od prądu."

Co o tym sądzicie? różni się to diametralnie od tego co wyczytałem w kompendium wiedzy, nie mniej jednak martwi mnie kwestia zalania kolumny, gdyż na automatycznej funkcji SID, nie zdąży mi się zalać kolumna to po pierwsze, a po drugie, ten odbiór pogonu przy odkręconym zaworku precyzyjnym na wstępie ? Ktoś tu albo coś poknocił albo wynika to z niewiedzy . Jak Wy ten opis charakteryzujecie?
Dziekuję za pomoc .

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 11:05
autor: mirek-swirek
Komuś coś się pomyliło.
Proponuję zwrócić ten sterownik, bo jest drogi i niepotrzebny. Kup sobie kilka elektronicznych termometrów tablicowych (takich po 10-15 zł) - tyle ile masz miejsc pomiarowych w kolumnie + 2, bo sie przydadzą. Jak Ci będzie potrzebne regulowanie mocy grzałki, np. do destylacji prostej, to kup sobie zwykły regulator napięcia za 20 złotych.
Poprowadź proces tak jak opisane jest w instrukcji napisanej przez Lesgo58 wg wskazań termometrów w kegu, na 10 półce, na górze kolumny i w głowicy. Jeśli nie masz tam wspawanych portów pod sondy termometrów, to idź do kogoś kto to zrobi, albo odeślij urzadzenie do producenta, niech to zrobi. (Chyba, że to znany i lubiany producent spod Łomży, który spawa tylko to co ma ochotę spawać. To wtedy idź do kogoś innego, po prostu. Ale on pisze inne, zdecydowanie użyteczniejsze instrukcje.)
Wsadz sobie jeden termometr w miejsce gdzie odpływa woda chłodzaca z głowicy. Jak będziesz mierzył bezpośrednio temperaturę wody, to będziesz miał dokładną wiedzę, jaki przepływ tej wody musisz ustawić. Ja ustawiam temperaturę wody odpływowej z chłodnicy na poziomie 50 stopni. Taka temperatura pozwala na spokojne nie martwienie się, czy nam coś paruje odpoiwetrznikiem, czy może za dużo wody zuzywamy bez sensu. Piszę to dlatego, bo niektórzy producenci wspawują rurkę w głowice, gdzie można mierzyć temperaturę w chłodnicy. Przy czym różnica we wskazaniach między tym miejscem, a realną temperaturą wody która wypłyneła z chłodnicy waha sie w zakresie od 10 do nawet 30 stopni, zależnie od bliskości końca procesu. (Im bliżej końca tym ta różnica mniejsza) Więc mierzenie temperatury w samej chłodnicy jest nam psu na budę. Lepiej mierzyć bezpośrednio wodę. U mnie to jest technicznie rozwiązane tak, że wkładam po prostu sondę w syfon, gdzie wciśnięty jest bezpośrednio węzyk odpływowy.
Przy pierwszym procesie skalibruj sobie zaworek odbioru, czyli w jakiej pozycji, jaką masz prędkośc odbioru.
Resztę opisał dokładnie Lesgo.

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 11:32
autor: johnex
Pomiar temperatury wody na wyjściu zrobiłem bardzo prosto. Przykleiłem sondę termometru taśmą aluminiową do węża zaraz za złączką chłodnicy. Dodatkowo ociepliłem ją otuliną do rur. Proces prowadzony tak jak przedmówca na 50 stopni i jak najbardziej działa. Koszt: 8 zł termometr tablicowy (może mało dokładny ale w tym przypadku się sprawdza) materiały do montażu 0.10 zł.

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 12:21
autor: wawaldek11
Zdradź nam producenta, bo już instrukcja wygląda ciekawie ;)

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 15:01
autor: mirek-swirek
Ten odbiór przedgonów w czasie stabilizacji kolumny moze wskazywać na "metodę Łomżyńską", ale to raczej uczeń, nie mistrz.

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 15:11
autor: Ozzy
Hi hi chłopaki u Państwa Jakubowskich! Znacie takową?

Scalone

Tu jest mój sprzęcik na filmiku - tak to wygląda.
Są inne też więc oglądnijcie i oceńcie. :)

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 18:48
autor: zzibii
Wg opisu sprzętu to nie Pan Paweł, on nie montuje w kolumnie latarki. Jest przeciwnikiem sterowników. Opis procesu też nie pasuje do Pana Pawła. Opisów na prowadzenie procesu jest na forum od metra i nie trzeba polegać tylko na opisie producenta. I tak trzeba po swojemu nabrać praktyki i samemu wyczuć kolumnę. Proces pracy na kolumnie to jak nauka pływania. Żaden opis i podręcznik nie nauczy nas pływać bez wchodzenia do basenu.

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 19:07
autor: Kamal
mirek-swirek ten dodatkowy port w chłodnicy ma też inne zastosowanie. Można dołożyć urządzonko do sterowania, gdy z jakiś przyczyn braknie wody (temp rośnie), sprzęt się wyłącza.
K.

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 20:07
autor: PETER29
Mirek-swirek strasznie marnotrawisz wodę pomimo tego że jest tania. U mnie na wylocie ma 62 i spokojnie wszystko schłodzić. Mógłbym dojść nawet do 68 ale to na granicy ryzyka. Jeśli nawet by nie schodzilo to po prostu wypłynie z głowicy a nie wyparuje. Słyszałeś może o tym że Destylat który jest kierowany z powrotem na wypełnienie powinien mieć jak najwyższa temperaturę? Tak więc powstrzymaj się z teoriami do końca nie prawdziwymi. A ten odpowietrznik w głowicy u mnie jest bardzo ważny. Tak jak kamal napisał w tym odpowietrzniku mam sondę i gdyby czasem zabrakło wody a temp podskoczy do 45 sterownik wyłączy grzanie. Tak więc nie psu na bude a po to aby nie zrobić sobie prywatnej bomby.

Re: Destylacja według producenta !!!

: wtorek, 13 mar 2018, 20:41
autor: mirek-swirek
PETER29 pisze:? Tak więc powstrzymaj się z teoriami do końca nie prawdziwymi.
Tylko o jakie teorie mnie posadzasz?
A ten odpowietrznik w głowicy u mnie jest bardzo ważny. Tak jak kamal napisał w tym odpowietrzniku mam sondę i gdyby czasem zabrakło wody a temp podskoczy do 45 sterownik wyłączy grzanie. Tak więc nie psu na bude a po to aby nie zrobić sobie prywatnej bomby.
Ale ja nie pisałem, że odpowietrznik jest psu na budę, tylko miejsce na sondę w chłodnicy, w celu kontroli ilości wody chłodzącej, bo nie pokazuje prawdziwej temperatury tejże. To jednak co innego i wydaje mi się, że nie zrozumiałeś dokladnie tego co napisałem.

Re: Destylacja według producenta !!!

: środa, 14 mar 2018, 08:23
autor: Ozzy
A nie lepiej po prostu zwykły eletro termometr włożyć do końca rurki z odpływem i sczytywać temperaturę ? Ja wężyk odpływowy po prostu wkładam do zlewu i tyle. Odległość od chłodnicy do zlewu wynosi niecałe 1,5 metra więc różnicy żadnej w kwestii strat i prawidłowości odczytu.

Re: Destylacja według producenta !!!

: środa, 14 mar 2018, 12:18
autor: wawaldek11
Sonda, która ma dać sygnał o nadmiernym wzroście temperatury wody chłodzącej (i wyłączyć grzanie) umieszczona na powrocie wody nie jest najlepszym pomysłem. W przypadku całkowitego zaniku ciśnienia żadna woda - czy ciepła, czy za gorąca - do czujnika nie dopłynie i zabezpieczenie nie wyłączy grzania.
Jeśli termometr ma nas tylko informować o temperaturze wody, to może być na odpływie - lepiej bliżej chłodnicy ze względu na bezwładność całego układu.

Re: Destylacja według producenta !!!

: środa, 14 mar 2018, 12:36
autor: Pretender
Mirek
Peter napisał jasno, że sonda w dekielki nie służy do kontroli wody wypływającej. Ona ma za zadanie wyłączyć cały układ w przypadku, gdy chodnica nie podoła.

Re: Destylacja według producenta !!!

: czwartek, 15 mar 2018, 14:40
autor: Ozzy
No i teraz wszystko jasne , dziękować :) za fachową wiedzę.