Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.

Autor tematu
MACIANTEK
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 23 kwie 2014, 02:26
Podziękował: 1 raz

Post autor: MACIANTEK »

Dziękuję wszystkim za cenne rady, wykonałem próbę restartu z przepisu kolegi @JanOkowita niestety przeszczep się nie przyjął i pacjent zamarł. Nastaw zatrzymał się na 10 blg, puszczę to na rury a na dundrze za waszą radą nastawie drugi nastaw. Jak to przerobie to będę potrzebował rady ile cukru dosypać żeby było ok.
Jest to dla mnie kolejna lekcja w tym hobbystycznym przedsięwzięciu.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 845 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: rozrywek »

Ja miałem cichą nadzieję że to się przyjmie. Trudno nie ruszyło. Policzymy dodamy i dosypiemy. Najpierw puść co masz bo przecież jakieś dane musimy mieć.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

użytkownik usunięty
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: użytkownik usunięty »

Cukier w tym dundrze Ci nie zginie. Po odpędzie, daj mu ochłonąć troszkę, zlej wszystko do beczki, dosyp cukru do 22 blg, ewentualnie uzupełnij wodą. Gdy temperatura spadnie do zalecanej na opakowaniu, porządnie go napowietrz, syp drożdże, fermentuj.

Autor tematu
MACIANTEK
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 23 kwie 2014, 02:26
Podziękował: 1 raz
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: MACIANTEK »

Witam, szanowne grono po małej przerwie, puściłem na rurki nieprzepracowany nastaw i zostało mi 180 litrów dundru o stężeniu 14 blg, moje pytanie brzmi, ile teraz dosypać słodyczy? Będę chciał nastawić na moskva style (te złote).

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: tomhas »

Dosyp cukru do 22 blg i daj 4 drożdże.

użytkownik usunięty
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: użytkownik usunięty »

Jeśli masz 180l dundru a w nim stężenie 14blg myślę, że 15-16 kg cukru wystarczy. Po rozpuszczeniu, stężenie wzrośnie moim zdaniem do ok. 22blg. Odpowiednia temperatura i napowietrzenie, gwarancją sukcesu. Nie przesadź z drożdżami.
Awatar użytkownika

Erazer
200
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: Erazer »

Chyba w ogóle bym nie dodawał cukru do tego nastawu już, drożdże zostawiły tam już trochę smrodków, więc stężenie produktów ubocznych fermentacji wzrośnie i może się to odbić negatywnie na smaku produktu finalnego
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: masterpaw2 »

@MACIANTEK, tak jak radzili koledzy dodaj słodyczy do ~22blg, dobrze napowietrz tuż przed dodaniem drożdży, i co najważniejsze jeśli masz 25/26°C w fermentorowni, grzybki zapodaj w niższej niż zalecana temperaturze - 16÷18°C. Jeszcze jedno, beczki nie przykrywaj deklem, jedynie jakimś w miarę przewiewnym materiałem np. gaza.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: tomhas »

Erazer pisze:Chyba w ogóle bym nie dodawał cukru do tego nastawu już, drożdże zostawiły tam już trochę smrodków, więc stężenie produktów ubocznych fermentacji wzrośnie i może się to odbić negatywnie na smaku produktu finalnego
kolega ma 14 blg w dundrze, wydajność z tego (180l) byłaby mizerna (przynajmniej dla mnie). Jeśli rektyfikuje na kolumnie o żadne smrodki się nie przedostaną. Ale rozumiem Twoje obawy, osobiście nie zalecam fermentacji w dundrze. Cukier można było odzyskać w inny sposób.

użytkownik usunięty
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: użytkownik usunięty »

Czemu od razu mizerna.
16l spirytusu brutto to mało? :o
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: masterpaw2 »

Biorąc pod uwagę objętość nastawu, i nakład : praca/energia/woda to jednak zdecydowanie mało. Także docukrzenie do przyzwoitego poziomu jest jak najbardziej uzasadnione.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

użytkownik usunięty
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: użytkownik usunięty »

Doskonale to rozumiem ale są tacy, co taką ilość na ponad rok mają i tacy co chyba sposób na życie znaleźli. Naprawdę nie interesuje mnie to i może nie potrzebnie o tym wspominałem- przepraszam ale poziom irytacjii mnie czasem dołuje.

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: tomhas »

defacto pisze:Czemu od razu mizerna.
16l spirytusu brutto to mało? :o
Nie 16 a 12,6l czystego spirytusu. Z 1kg cukru jest 0,5 spirytusu.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: masterpaw2 »

defacto pisze:Doskonale to rozumiem ale są tacy, co taką ilość na ponad rok mają i tacy co chyba sposób na życie znaleźli.
Tu nie chodzi o to komu na ile to wystarcza, tylko o swoistą "opłacalność" procesu.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Autor tematu
MACIANTEK
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 23 kwie 2014, 02:26
Podziękował: 1 raz
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: MACIANTEK »

tomhas pisze:
Erazer pisze:Chyba w ogóle bym nie dodawał cukru do tego nastawu już, drożdże zostawiły tam już trochę smrodków, więc stężenie produktów ubocznych fermentacji wzrośnie i może się to odbić negatywnie na smaku produktu finalnego
kolega ma 14 blg w dundrze, wydajność z tego (180l) byłaby mizerna (przynajmniej dla mnie). Jeśli rektyfikuje na kolumnie o żadne smrodki się nie przedostaną. Ale rozumiem Twoje obawy, osobiście nie zalecam fermentacji w dundrze. Cukier można było odzyskać w inny sposób.
Kolego @tomhas jaki inny sposób masz na myśli?
Dosłodziłem nastaw do 22 blg co przełożyło się na 20 kg słodyczy, zadałem 4 paczki grzybków no i sobie pracuje ładnie, pilnuje teraz temperatury żeby znowu nie było wtopy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 kwie 2020, 22:24 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.

tomhas
250
Posty: 253
Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
Podziękował: 126 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: tomhas »

MACIANTEK pisze: Kolego @tomhas jaki inny sposób masz na myśli?
Sposób na wykorzystanie nastawu, który przestał pracować: robisz drugi nastaw w beczce 200 l ale mocno niedosłodzony o pojemności 25l, jak zacznie mocno pracować bierzesz 10 l nastawu, który przestał pracować i dodajesz do pracującego i tak w kółko co kilka dni aż wykorzystasz całość. Moim zdaniem dużo lepszy sposób, niż gotowanie słodkiego nastawu.

użytkownik usunięty
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: użytkownik usunięty »

Przepraszam koledzy, czegoś nie rozumiem.
Kolega mial 180 l dundru o stężeniu 14blg. Następnie rozpuscil w nim 20kg cukru i stężenie wzrosło do 22blg. Ciekawe to jest gdyż rozpuszczając 20 kg cukru w 180 l czystej wody da stężenie 10blg. Suma obu tych cukrów moim zdaniem wyniesie 24blg a nie 22blg jak kolega zaznaczyć raczył. Czy kolega dolewał może wody?

scalak
150
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Domowy
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 130 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Ugotowałam drożdżaki co teraz ?

Post autor: scalak »

A wcale, że bo nie.
Blg wyniesie dokładnie 21,52. 180 l dundru o stężeniu 14 Blg waży 190 kg. 180 x 0,14 kg = 25,2 kg cukru. Po wsypaniu 20 kg cukru, nastaw waży 210 kg. Stąd 45,2 kg cukru w 210 kg nastawu daje 0,2152, czyli 21,5 Blg.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 20 kwie 2020, 10:57 przez scalak, łącznie zmieniany 1 raz.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”