Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
-
- Posty: 468
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
To jakieś nieporozumienie. Gin nie jest rodzajem absyntu. To kompletnie inny trunek. Dodatkowo napisałem wyraźnie, iż idzie mi o sprawdzenie nowej metody, czyli destylacji czystego spirytusu i aromatyzowanie jego oparów. Póki co wszystko stanowi wielką niewiadomą, nawet czas destylacji. Chciałbym wyciągnąć maksymalnie dużo smaków z ziół, lecz jakiekolwiek wnioski wyciągnę dopiero po przeprowadzeniu pierwszego pędzenia. Nie znalazłem żadnych informacji traktujących o charakterystyce tego typu destylacji. Także dlatego zabrałem głos w niniejszej dyskusji. Być może ktoś, z szacownej bimbrowniczej braci, już jakoweś eksperymenty przeprowadził. Jak to mówią;
Po co wywarzać otwarte drzwi.
Jeszcze jedno;
Wszelkim olejkom jałowcowym mówię stanowczo, nie.
Dążę do wytworzenia klasycznego ginu, żadnych dróg na skróty.
Po co wywarzać otwarte drzwi.
Jeszcze jedno;
Wszelkim olejkom jałowcowym mówię stanowczo, nie.
Dążę do wytworzenia klasycznego ginu, żadnych dróg na skróty.
-
- Posty: 724
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Próbowałem inne, ale ten mi najbardziej podchodzi. Jeżeli chodzi o gin, to Saphire ale inne też są niezłe. Zwykle robię "zaprawkę". Czyli daję cztery razy więcej ziół i później przed podaniem rozcieńczam czystą wódką. Ale do niskoalkoholowych drinków można stosować samą w cztery razy mniejszej ilości.
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Podczas puszki smakowej dużo przebija zieleniny. Czas maceracji napisałem starczy doba. Jak długo pędzić? Napisałem odbieramy 85-90%, reszta to odpad. Klasycznie do 97stopni w kotle. Tyle mogę od siebie dodać.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Jeszcze jedna sprawa. W domowych warunkach raczej nie da się skopiować dżinu sklepowego. Kwestia spirytusu, jakości owoców jałowca i innych dodatków.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 2913
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Dokładnie. Wiesz Waldku że swoje najlepsze i często lepsze. Piszę bo dużo by chciało skopiować. Jako ciekawostka, przepis na Becherovke znają dwie osoby na świecie.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 5376
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 666 razy
- Kontakt:
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Giny są chyba najłatwiejszym do odtworzenia w amatorskich warunkach alkoholem. Bez większego problemu można odtworzyć znaczną większość z dominujących na sklepowych półkach. W ogóle gin jest bardzo wdzięcznym materiałem do eksperymentów, wymaga bardzo mało nakładu pracy i ma najłatwiejsze do zrozumienia dla początkujących zasady tworzenia i odtwarzania przepisów.michal278 pisze:Jeszcze jedna sprawa. W domowych warunkach raczej nie da się skopiować dżinu sklepowego. Kwestia spirytusu, jakości owoców jałowca i innych dodatków.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Zygmunt jeśli tak uważasz to poproszę o butelkę London Dry Gin dogadamy się , to na początek. A może Bombay ten różowy?? Piłem kilkanaście różnych i są naprawdę różnice. Pracowałem za barem kilka lat temu i żeby takie to proste odtworzyć smak..
Prostą jalowcówke typu Lubuska zgodzę się, ale nie Gin!!!
Co do Becherovki.
http://www.czechy.astra28.eu/becherovka.html
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Prostą jalowcówke typu Lubuska zgodzę się, ale nie Gin!!!
Co do Becherovki.
http://www.czechy.astra28.eu/becherovka.html
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 16 sty 2021, 14:03 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Żebyś wiedział że TAK. Może Cię do dziwi ale ta firma nie ufa nawet bankom w Szwajcarii. Przepis na najsłynniejszy Chumus w Jerozolimie zna jeden człowiek i przekazuje z ojca na syna. Przykładów znam wiele takich działań. Przepis na Jagemaister też zna kilka osób, mniej niż 5, i mimo że to koncern Bolsa.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 468
- Rejestracja: wtorek, 27 wrz 2011, 11:37
- Krótko o sobie: Spokojny i uczynny ze mnie chłop.
- Ulubiony Alkohol: łiskacz domowy
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Wschodnie Mazowsze
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 76 razy
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
Szanowny kolego, powtarzam kolejny raz, bo zdaje się, że nadal nie rozumiesz idei tego typu destylacji. Aromatyzuje się w niej opary etanolu. Podkreślam, w tej wersji pędzenia maceracja nie występuje. Czemu ma służyć takowy eksperyment?
Chcę sprawdzić, co wyciąga spirytus w postaci gazowej, a co odzyska z botaników etanol w stanie ciekłym. Plan całego przedsięwzięcia wygląda zatem następująco;
Przepędzę czysty spirytus na łaźni wodnej.
Tak uzyskam gin w typie bombajskim. Nie twierdzę, że identyczny, jak sklepowy, bo moim celem nigdy nie było i nie będzie, kopiowanie wyrobów przemysłowych. Inspirują mnie one do własnych poszukiwań, natomiast nie stanowią jakowegoś ideału, do którego bym usilnie zmierzał.
Wracając do, hue-hue naukowego, eksperymentu ginowego.
Po zakończonym procesie nie wyrzucę ziół, lecz poddam je maceracji w etanolu rozcieńczonym do 70%, albo nieco mniej. To pozwoli mi się dowiedzieć, czy para wyssała esencję aromatu, czy może w roślinach jakieś wartościowe smaki pozostały. Później filtracja i destylacja samego maceratu.
Żywię nadzieję, iż wreszcie wyjaśniłem wszystko, że tak powiem, dobitnie.
Czy ja się niewystarczająco precyzyjnie wyrażam, czy co?michal278 pisze:Podczas puszki smakowej dużo przebija zieleniny. Czas maceracji napisałem starczy doba. Jak długo pędzić? Napisałem odbieramy 85-90%, reszta to odpad. Klasycznie do 97stopni w kotle. Tyle mogę od siebie dodać.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Szanowny kolego, powtarzam kolejny raz, bo zdaje się, że nadal nie rozumiesz idei tego typu destylacji. Aromatyzuje się w niej opary etanolu. Podkreślam, w tej wersji pędzenia maceracja nie występuje. Czemu ma służyć takowy eksperyment?
Chcę sprawdzić, co wyciąga spirytus w postaci gazowej, a co odzyska z botaników etanol w stanie ciekłym. Plan całego przedsięwzięcia wygląda zatem następująco;
Przepędzę czysty spirytus na łaźni wodnej.
Tak uzyskam gin w typie bombajskim. Nie twierdzę, że identyczny, jak sklepowy, bo moim celem nigdy nie było i nie będzie, kopiowanie wyrobów przemysłowych. Inspirują mnie one do własnych poszukiwań, natomiast nie stanowią jakowegoś ideału, do którego bym usilnie zmierzał.
Wracając do, hue-hue naukowego, eksperymentu ginowego.
Po zakończonym procesie nie wyrzucę ziół, lecz poddam je maceracji w etanolu rozcieńczonym do 70%, albo nieco mniej. To pozwoli mi się dowiedzieć, czy para wyssała esencję aromatu, czy może w roślinach jakieś wartościowe smaki pozostały. Później filtracja i destylacja samego maceratu.
Żywię nadzieję, iż wreszcie wyjaśniłem wszystko, że tak powiem, dobitnie.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: wtorek, 29 wrz 2020, 12:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: TAK
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trunki smakowe typu gin (jałowcówka), anyżówka, kminkówka..
No to ja bym poprosił właśnie o "Prostą jalowcówke typu Lubuska zgodzę się, ale nie Gin!!!"
Jak na razie zrobiłem GIN na zasadach maceracji 48h z przyprawami według przepisu youtube- jak zrobić Gin men'shobby, spiryt byl z pierwszej i drugiej destylacji, bo pomieszłaem co miałem, ale czysty;
Nie jest zły ale to nie moj smak do końca. Za to lubię Lubuski cytryna i tonic - tak po chłopsku.
Może jakiś dobry przepis na coś podobnego do lubuskiego. Mogę zrobić koszyczek aromatyzujący i wsadzić go do wziernika tuż pod głowicą.
Mam Abratka, i moge konfigurować - 30cm filtr z miedzią, ponad metr kolumny z wziernikiem, mogę sam wziernik okolo20-30cm i oczywiscie głowica na górze.
TYLKO PANOWIE - MAMY WAGI i LITRY!!!- podawajcie prosze gramy wersus litry xx% alkoholu bo nigdy się nie połapię Jak to na forum im więcej czytam tym wiekszy haos.
Ktoś napisał - smakówki to zupełnie inna liga niż cukrówki - NO RACZEJ - cukrówka robi się sama.
Pozdrawiam
Jak na razie zrobiłem GIN na zasadach maceracji 48h z przyprawami według przepisu youtube- jak zrobić Gin men'shobby, spiryt byl z pierwszej i drugiej destylacji, bo pomieszłaem co miałem, ale czysty;
Nie jest zły ale to nie moj smak do końca. Za to lubię Lubuski cytryna i tonic - tak po chłopsku.
Może jakiś dobry przepis na coś podobnego do lubuskiego. Mogę zrobić koszyczek aromatyzujący i wsadzić go do wziernika tuż pod głowicą.
Mam Abratka, i moge konfigurować - 30cm filtr z miedzią, ponad metr kolumny z wziernikiem, mogę sam wziernik okolo20-30cm i oczywiscie głowica na górze.
TYLKO PANOWIE - MAMY WAGI i LITRY!!!- podawajcie prosze gramy wersus litry xx% alkoholu bo nigdy się nie połapię Jak to na forum im więcej czytam tym wiekszy haos.
Ktoś napisał - smakówki to zupełnie inna liga niż cukrówki - NO RACZEJ - cukrówka robi się sama.
Pozdrawiam