Trójniak

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków

Post autor: Maro. »

Siema :)

Czutka a te płatki dębu,to miodek musi byc destylowany po ich
zastosowaniu???

,,Płatki MT sugerujemy stosować do destylatu - ich dodanie spowoduje delikatne naturalne zabarwienie oraz nada aromat koniaku - efekt jak przy leżakowaniu w beczce dębowej !!!''
Źródło: Euro-Win

Pozdrawiam Maro.
alembiki
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Cześć Maro.

Ja swoje miody wzmacniam 70% bimbrem, około 250-300ml na 5 litrów miodu.Trójniak dociąga do 15-15,5% do dłuższego przechowywania, trzeba go wzmocnić.
Do bimberku dodaje rzeczone płatki, po około trzech tygodniach filtruje przez bibułę i do miodu.OT cała tajemnica. Życzę udanych miodów.

Pozdrawiam Czutka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Cześć ;)

Tylko co do tej filtracji to ja nie mam możliwosci,bo nie mam destylatora.
To w moim przypadku odpadaja płatki???
A można zmocnic miodek spirytusem???wtedy też bedzie go mozna dlugo przechowywac.

Pozdro Maro :D
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Maro

Dawaj płatki do spirytusu, też będzie ok.
A aparaturę trzeba sobie zrobić, to fajne hobby.

Pozdrawiam Czutka :)

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Siema :)

I tego dębusia tak do spirytusku, póżniej po trzech tygodnia do miodku.
Czekamy aż sie wyklaruje i buteleczki???

Pozdro Maro :D
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Dokładnie tak Maro. Lecz z tymi butelkami to raczej się nie śpiesz, lepiej poczekać niech się dobrze wyklaruje. :)


PS.Maro tabela wysłana.

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Ja czytałem że miodek ma byc w chłodnym miejscu jak juz bedzie po fermenatacji.
Jaka jest optymalna temperatura tego miejsca???
Wiem ze chodzi o to żeby nie zmienila sie gwałtownie.

Pozdro.
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Myślę że temperatura powinna być stała, tako pomiędzy 10 a 15 stopni.
To tak zwana temperatura piwniczna, tak jak w winnicach, przecież miodom pitnym bardzo blisko do wina.

Czutka :)

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Siema Koledz :)

Zabieram sie do nowego Trójniaka i żeby nie popełnić zadnych błędów prosze was o skomentowanie mojego przepisu i o uwagi co do niego.

Bedzie to Jeżyniak:

- 1,8L miodu
- 2,3L wody
- 1L soku jeżynowego
- drożdże Tokay22

Mam pyatnie bo ten sok to bedzie taki slodki,domowej roboty z dodatkiem cukru.
Może być???
A zawsze dodaje się kwasek cytrynowy???
Ile bym go musial dodać???

Pozdrawiam Maro :poklon;
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Cześć Maro

Ja bym dał 3 litry wody, 1.8 litra miodu, 15 gram kwasku. Warzył to od zagotowania 1/2 godziny zbierając szumowiny. Po ostygnięciu dodał 0,5 litra soku, resztę soku po paru dniach, może 5-6ciu.Trójniak ma pomiędzy 32-37 blg, lepiej słodki sok dodaj na raty, drożdżom będzie łatwiej. Moja rada lepiej syć miód. Będzie bezpieczniej, jak na drugi raz.

Pozdrawiam Czutka
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak

Post autor: Wald »

Witaj :P
1,8L miodu dla trójniaka to 3,6 litra wody (razem z sokiem)
Soku 1 L (może być z cukrem) czyli 2,6 L wody.
Pamiętaj że na pełnie smaku musisz czekać min. dwa lata.
Nie śpiesz się. Po gwałtownej fermentacji zlej i spokojnie daj mu dochodzić.
Jeżyniak to jeden z najlepszych miodów owocowych. :klaszcze:
Kwasek przy soku nie jest obowiązkowy, ale to Twój smak decyduje. Może cytryna :?:
Drożdży nie znam. Dużo zależy od wszystkich z handlu -hurtownia, sklep. Najlepsze potrafią zniszczyć. Jeśli MD ładnie ruszy to wszystko OK :ok:
POWODZENIA
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Trójniak

Post autor: Zygmunt »

Może bysmy trzasnęli jakąś forumową akcję kupowania hurtowego miodu? Na forach winiarskich tak robią i wygląda to naprawdę fajnie- jakieś 1/2 ceny sklepowej. Ma ktoś znajomego pszczelarza? Jak wygląda w ogóle sezon pszczelarski? Kiedy można liczyć na pierwszy tegoroczny miód?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Fajny pomysł Zygmunt, ja się pisze jakieś 8 litrów wielokwiatowego. Nie jestem pszczelarzem ale znalazłem w internecie że pierwszy jest rzepakowy, tak na przełomie maja i czerwca. Następnie akacja, lipa, ostatni jest wrzos. Ceny na skupach, za wielokwiat 9 do 11zł za kilogram. Akacja, lipa, gryczany 14-15zł za kilogram.

Pozdrawiam Czutka

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Siema Koledzy :)

Ja znalazlem taki cennik,tylko że to jest w skupie więc wątpie żeby nam sie udalo za takie ceny coś znaleść.

1. Ceny miodu w skupie Zł/kg

Początek sezonu

Rzepakowy - 4,50-5,00
Wielokwiatowy - 5,00-6,00
Akacjowy - 8,00
Spadziowy liściasty - 10,00
Spadziowy iglasty - 10,00-11,00

teraz

Rzepakowy - 5,50-7,00
Wielokwiatowy - 5,50-7,10
Akacjowy - 8,00-8,30
Spadziowy liściasty - 10,00
Spadziowy iglasty - 10,00-13,00
źródło:http://www.ppr.pl/artykul-ceny-miod-138519-dzial-3.php

Pozdrawiam Maro. ;)
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak

Post autor: Wald »

:( Pomysł dobry. Ale chyba trzeba zaczekać do nowych zbiorów.
Ubiegły rok nie był łaskawy dla pszczelarzy. Lipa nim dobrze zakwitła to wyschła. Lato dość mokre. Z tego co wiem to nie mają bartnicy nadmiaru miodu. Dla tego przypuszczam że negocjacje cenowe mogą być trudne ;/ .
Cztery lata wstecz możne było wiele utargować :odlot: .
Może jeśli rok obecny będzie miodny? :?: ?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Autor tematu
F-16
20
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 18 wrz 2009, 23:47
Re: Trójniak

Post autor: F-16 »

Niestety nie. Nie bedzie miodny. Jestem po przegladzie mojej skromnej amatorskiej pasieki. Pisze "amatorskiej" bo pracuję zawodowo, a pszczółki przeszły na mnie "z dziada...pradzada".
Są bardzo duże straty po zimowli w moim rejonie ( zachodniopomorskie).
W moim Związku Pszczelarzy mówi się głośno o masowym wymieraniu pszczół.
Ktoś z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach wysnuł tezę że fale radiowe GSM ( telefony komórkowe) zakłucają zmysł nawigacji pszczoły która poprostu traci orientację i po pracy w polu nie trafia do ula. To tak na marginesie.
Bardzo ładnie rozwinął się ten temat. Pozdrawiam.
Miałem koszmarną wizję w mym skacowanym śnie: " że kieliszki miały dziurki a dziewczyny..... nie".
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Trójniak

Post autor: Zygmunt »

F-16 pisze:.
Ktoś z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach wysnuł tezę że fale radiowe GSM ( telefony komórkowe) zakłucają zmysł nawigacji pszczoły która poprostu traci orientację i po pracy w polu nie trafia do ula. .
A krowy dają kwaśne mleko...
Wymieranie pszczół jest związane z nawozami sztucznymi, które je po prostu zabijają. Nadajniki GSM pracują z dużo mniejsza mocą niż np. naziemne nadajniki TV, a pszczółki w okolicy takich nadajników mają się wyśmienicie od parudziesięciu lat...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak

Post autor: Wald »

Zygmunt pisze:
F-16 pisze:.
Ktoś z Instytutu Pszczelnictwa w Puławach wysnuł tezę że fale radiowe GSM ( telefony komórkowe) zakłucają zmysł nawigacji pszczoły która poprostu traci orientację i po pracy w polu nie trafia do ula. .
A krowy dają kwaśne mleko...
Jestem typowym mieszczuchem. Nie mam roli ani pasieki. I nie chcę mnożyć teorii spiskowych. Wiem jednak że rolnicy wżywają substancji wabiących pszczółki na różne uprawy. I nic w tym dziwnego bo nikt nie wymyślił nic lepszego do zapylania roślin. I to wszystko jest :ok: . Dziadostwem (bo wulgaryzmy na forum :respect: są nie uznawane) wielkim jest równoczesne używanie :crazy: oprysków na szkodniki. W ten sposób wabione pszczoły są jednocześnie trute (bezmyślnie zabijane). Słowem jednorazowe pszczoły.
Kończę bo posta usuną jak napiszę co na myśl się ciśnie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Witam wszystkich :)

Nastawiłem trójniaka Jeżyniak, po 6 tygodniach ściągnąłem miodek z nad osadu, było go bardzo dużo. Minęły jakieś dwa tygodnie i znów jest około 2cm osadu, a balon jest o pojemności 5L.I oto moje pytanie.

Zostawić czy ściągnąć???
Jak zostawić to po jakim czasie ściągnąć???

Pozdrawiam Maro :poklon;
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 maja 2010, 15:11 przez Agneskate, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: ortografia, interpunkcja
Awatar użytkownika

czutka
50
Posty: 81
Rejestracja: środa, 5 sie 2009, 20:16
Re: Trójniak

Post autor: czutka »

Witaj Maro

Czekaj do całkowitego wyklarowania, to trochę potrwa. Ściągaj z nad osadu do przejrzystości kryształu. Ja ostatnio zbyt wcześnie rozlałem wiśniaka do butelek, po dwóch tygodniach w piwnicy na dnie pojawił się osad. Szkoda towar marnować.

Pozdrawiam Czutka

Maro.
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 13 lis 2009, 22:49
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wina
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Trójniak

Post autor: Maro. »

Witam ;)

Wiem że taki trójniak klaruje sie około 6 miesiecy.

A czy ten osad mi nie zepsuje smaku przez taki długi okres???
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Trójniak

Post autor: Kucyk »

Moim zdaniem ściągnąć znad osadu już należy, potem odczekać znów miech czy dwa i znów czynność powtórzyć. I tak do wyklarowania, po którym dopiero rozlew do butli nastąpi. Pamiętajmy, że zdechłe drożdże to nie perfumeria... 8-)
Awatar użytkownika

Autor tematu
F-16
20
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 18 wrz 2009, 23:47
Re: Trójniak

Post autor: F-16 »

Oto efekt mojej pracy którą opisałem w tym poście.
Po lewej trójniak którego brzeczka była zakwaszona sokiem z grejpfruta.
Po prawej sokiem z cytryny. Jak (mam nadzieję widać) grejpfrut się nie sklarował.
Zawsze robiłem na kwasku cytrynowym i od dziś już nie odstąpię od tych reguł.

Obrazek


To nowy nastaw trójnika. Jak widać już niedużo zostało do przepracowania.
Obrazek
Brzeczkę zakwasiłem kwaskiem cytrynowym.
Całość zagotowałem i odszumiałem dopóki wydzielała się piana.
Jest to miód tzw "panieński" - bez żadnych dodatków. Po ściągnięciu lewarem dosładzam lekko miodem co powoduje mniejszą klarowność, ale taki mi odpowiada.
Pozdrawiam.
Miałem koszmarną wizję w mym skacowanym śnie: " że kieliszki miały dziurki a dziewczyny..... nie".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”