Trójniak -maliniak

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)

marcin_sd
30
Posty: 46
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 13:46
Podziękował: 4 razy

Post autor: marcin_sd »

No dobra, to się jeszcze trochę wstrzymam niech postoi... Interesujący jest kolor, prześledziłem cały wątek maliniaka i u niektórych miód jest właściwie złocisty. Ale to chyba u kolegi z sokiem z biedronki :P Mój własnej roboty, z własnych malinek ;) Czy to jest przyczyną, tego pięknego koloru?
alembiki

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: sztender »

http://www.maltreting.pl/index.php/2013 ... ie-wpusci/
Nie licz, że to był sok malinowy :mrgreen:
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: grzesieksz7 »

@sztender prawdę mówi. Zamiast takiego soku to już chyba lepiej by było aromat malinowy dać :/
Zawsze myślałem, że te soki jednak są w miarę ok, tym bardziej, że znajomej na zapalenie pęcherza lekarka poleciła pić tenże sok żurawinowy, którego w butelce jest bagatela... 0,1 %...

Nie mogę się doczekać kiedy znowu maliny będą, wtedy też nastawie kolejny miodzik :)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: grzesieksz7 »

Maliny dojrzewają, miód po trochę kolekcjonuję, więc czas na moje pytanko: jakie proporcje miodu, soku z malin ( bądź owoców), wody i drożdży na dymion 40 litrów? Sam bym obliczył, ale nie mam doświadczenia, a nie chcę popełnić błędu.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: Wald »

grzesieksz7 pisze: Sam bym obliczył, ale...
Będziesz musiał, nie ma żadnego "ale". Proporcje masz na pierwszej stronie: http://alkohole-domowe.com/forum/post59448.html#p59448 . I nie ściemniaj, że to trudne. Jak nie dajesz rady z tak prostą matematyką, lepiej odpuść robienie miodu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: grzesieksz7 »

Wald, chodzi mi głównie o to, ile miejsca zostawić w balonie,żebym nie miał niespodzianki ;) Chciałem prosić o poradę, ale ok, dam sobie radę jakoś sam ;)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: Wald »

Czysty sok, 20% wolnego (czasem nawet mniej wystarcza), z zawiesiną (tłoczony) wymaga minimum 30% wolnego, lekko poniżej najszerszego miejsca w balonie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: sztender »

Panowie nikt wam nie powie zostaw 10% albo 30%. Każdy nastaw to indywidualna sprawa. Raz wystarczy 10% wolnego a raz 30% może być mało. Jak poczytacie to będziecie wiedzieć z "grubsza" ile miejsca zostawić. Przy 30% wolnego miejsca na 99,9% nastaw nie "wyjdzie".
http://latawce.phorum.pl

marcin_sd
30
Posty: 46
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 13:46
Podziękował: 4 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: marcin_sd »

Witam kolegów, moja cierpliwość jak na pierwszy miód i tak była niezła :mrgreen: Nastaw 03.10.2013, sukcesywnie wrzucałem zdjęcia do tego wątku, więc kto śledził to powinien pamiętać :) Po krótce, kolor zamienił się w złocisty, osadu zero. Smak dla mnie obłęd, maliny nuty mięty świetnie współgrają, ciekawy jestem jak będzie smakował za kilka miesięcy;) Tymczasem butelczyny idą leżeć, a baniak idzie dalej w obrót! Dzięki koledzy za porady, bez Was nie było by mojego pierwszego "Marcińskiego miodu pitnego" ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: gr000by »

Mogłeś nalać nieco wyżej tego miodu, ja od jakiegoś czasu staram się pozostawiać tylko 2-3cm wolnego miejsca w szyjce przy praktycznie wszystkich trunkach, by ograniczyć utlenianie i wietrzenie trunków. Nie zmienia to faktu, że kolor wyszedł piękny i przyzwoicie klarowny, no i etykieta też niczego sobie :D.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

marcin_sd
30
Posty: 46
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 13:46
Podziękował: 4 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: marcin_sd »

Dzięki! Będę pamiętał na przyszłość :) Powiedzcie mi czy miód podobnie jak wino powinien leżeć na półce, niż stać?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: Kamal »

Butelki z winem leżą na półce, żeby korki nie wysychały. Jeśli miód wlejesz w butelki od wina, to muszą leżeć. A jeśli w butelki z zakrętkami, to mogą stać.
Obrazek

sztender
250
Posty: 282
Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Kontakt:
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: sztender »

To i ja napiszę parę słów w temacie. Zaznaczam, że jest to moje zdanie i znaczą część "winiarzy" się ze mną nie zgodzi lub nawet uzna to za herezję .
Utlenianie w miodach nie jest szkodliwe tak jak w winie. A wręcz przeciwnie, brak utleniania utrudnia ich dojrzewanie. Dlatego siarkowanie miodów wydaje się być zbędnym. Moc jak i cukier od trójniaka w górę są wystarczające aby zabezpieczyć trunek. Butelkowanie i przechowywanie, Leżakować muszą butelki zakorkowane korkiem tradycyjnym aby się nie rozsychał. Ale zalakowanie takiego korka woskiem pszczelim, pozwala na przechowywanie butelek w pionie jak i dalsze dojrzewanie miodu bez posmaków korkowych. Zalakowanie lakiem jak i zakręteki od wódki odcinają dopływ tlenu, tu można butelkę składować w pionie. Rozsądnym wydaje się również nie napełniać jej pod korek, bo tlen z wolnej przestrzeni zostanie wykorzystany do dojrzewania. Korki syntetyczne nie muszą leżakować bo nie będą wysychać a potrafią oddychać. Ograniczenie utleniania wydaje się być uzasadnione jedynie przy miodach owocowych w celu utrzymania aromatów owocowych. O ile nie zginą w czasie fermentacji.
http://latawce.phorum.pl
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: grzesieksz7 »

Postanowiłem zerknąć na trójniaka nastawionego w zeszłym roku 13 lutego i jestem zachwycony :D Kolor ciemniejszy niż Waszych miodów, ale klarowny bardzo, bardzo delikatny osad na dnie dymionka, zleje go pewnie niedługo, ale zostawię jeszcze na kilka miesięcy w tym dymionku, niech sobie siedzi spokojnie. Później raczej do butelek na zakrętkę, nie mam doświadczenia w zatykaniu korkami itd. Poniżej foteczka
1.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: Pretender »

W kieliszku jest to samo co w butli?
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: grzesieksz7 »

Tak, to samo, szeroki balon i pewnie dlatego wydaje się o tyle ciemniejsze.
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: wawaldek11 »

Jaki miód posłużył do nastawienia? Bo barwa jest zależna od surowca.
Po twojej fotce jestem przekonany, że do miodów lepsze są naczynia o pionowych ściankach - jak twoja butla.
Ano dlatego, że w cylindrycznym naczyniu osady opadają na dno, a w typowych gąsiorach rozszerzających się ku górze zatrzymują się wysoko na ściankach i przy obciągu stanowią problem.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Trójniak -maliniak

Post autor: grzesieksz7 »

Szczerze to sam nie wiem jaki to był miód, to był mój pierwszy nastaw, eksperymentalny, więc wziąłem jakieś dwa stare słoiki miodu. Jeden słoik był bardzo ciemny, może i temu taka barwa. Smak w każdym razie przedni :)
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”