Witam
Niecałe półtora miesiąca temu nastawiłem trojniaczka korzennego na drożdżach johanisberg m35 od zamojskich i muszę przyznać, że pierwszy raz się zawiodłem na nich. Tyle czasu pracowały a przerobiły tylko do 24 blg z 34. Do tego w rurce cisza nawet raz na dobę nie bulgło. Przez ostatnie dwa tyg mierzyłem blg czy spada dalej bo pora już zlewać na cichą a tu nic. Postanowiony restart nastawu po zlaniu z nad osadu przeprowadziłem na drożdżach MEAD YEAST i tu zaczyna się problem. Drożdże ruszyły ale pojawiło się w nastawię coś niepokojącego - oby nie pleśń. Drożdże posiadają czynnik zabójca K2 a i poziom alkoholu i kwasowości nie powinien dopuścić do powstania jakiś niepożądanych gości. Pytanie dotyczy czy to jest pleśń czy to ten typ drożdży które dobiły stare? Zdjęcie zapodam jak wrócę do domu.
Pozdrawiam
Trójniak korzenny - poważny problem
Re: Trójniak korzenny - poważny problem
Dodaję obrazki jak mówiłem
https://imgur.com/a/aAHznaR
https://imgur.com/a/yopLGba
https://imgur.com/a/Cox9bhs
https://imgur.com/a/aAHznaR
https://imgur.com/a/yopLGba
https://imgur.com/a/Cox9bhs
-
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Trójniak korzenny - poważny problem
Kolego, po jakości tych zdjęć wnioskuję, że to może być wszystko.
Musisz wyłowić taką jedną "wyspę" i zobaczyć czy jest to plecha, czy też zwykła pianka.
Stawianie diagnozy za pomocą zdjęć ma dość umiarkowaną skuteczność.
Dla przykładu: tutaj jest zakażenie, a tutaj są farfocle po soku - sam go do miodu pitnego dodawałem
Co do drugiego zdjęcia mam pewność, do pierwszego się nie wypowiem - a więc ?
Podejrzewam, że ani jedno ani drugie.HetmanNG pisze:Pytanie dotyczy czy to jest pleśń czy to ten typ drożdży które dobiły stare?
Kolego, po jakości tych zdjęć wnioskuję, że to może być wszystko.
Musisz wyłowić taką jedną "wyspę" i zobaczyć czy jest to plecha, czy też zwykła pianka.
Stawianie diagnozy za pomocą zdjęć ma dość umiarkowaną skuteczność.
Dla przykładu: tutaj jest zakażenie, a tutaj są farfocle po soku - sam go do miodu pitnego dodawałem
Co do drugiego zdjęcia mam pewność, do pierwszego się nie wypowiem - a więc ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prawdziwi twardziele piją naftę.
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
Re: Trójniak korzenny - poważny problem
Wiesz żeby to zobaczyć muszę zlać miód z nad tego czegoś, natomiast po testach smakowych miód nie ma wad a to wygląda na jakiś produkt uboczny tych drożdży. Oczywiście jak zleje to porobię zdjęć by pokazać co to. Człowiek się uczy cały czas szkoda że johanisbergi mnie zawiodły bo na ostatnim trojniaku to ostro walczyły, będzie trzeba na restarty brać sprawdzone bayanusy a nie jakieś dedykowane.
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Trójniak korzenny - poważny problem
Pisałem wcześniej, ale jakoś nie wysłałem... na moje ok to jest wszystko ok.
Fotka 1 - ten osad to resztki miodu - albo to co się nie rozpuściło, albo to co z miody się wytrąciło w trakcie fermentacji. Fotka 2 - jak miód zamieszałeś / wznowił pracę to ten osad się wzburzył i tyle. Fotka 3 - wygląda jak piana.
Fotka 1 - ten osad to resztki miodu - albo to co się nie rozpuściło, albo to co z miody się wytrąciło w trakcie fermentacji. Fotka 2 - jak miód zamieszałeś / wznowił pracę to ten osad się wzburzył i tyle. Fotka 3 - wygląda jak piana.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Trójniak korzenny - poważny problem
Zrób sobie z łyżeczki do herbaty i np. patyczka po wacie cukrowej mini chochelkę.
Łyżeczkę doginasz tak, żeby przechodziła przez szyjkę.
Jak masz takiego gotowca jak ten poniżej, to prawie nic nie musisz robić Odkażasz (pirosiarczyn, płomień kuchenki gazowej, etc.), wkładasz, nabierasz i masz.
Ale co tam będę się narzucał - Twój miód - Twoje reguły. Zrobisz jak uważasz.
Nie musisz.HetmanNG pisze:Wiesz żeby to zobaczyć muszę zlać miód z nad tego czegoś
Zrób sobie z łyżeczki do herbaty i np. patyczka po wacie cukrowej mini chochelkę.
Łyżeczkę doginasz tak, żeby przechodziła przez szyjkę.
Jak masz takiego gotowca jak ten poniżej, to prawie nic nie musisz robić Odkażasz (pirosiarczyn, płomień kuchenki gazowej, etc.), wkładasz, nabierasz i masz.
Ale co tam będę się narzucał - Twój miód - Twoje reguły. Zrobisz jak uważasz.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Prawdziwi twardziele piją naftę.
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń