Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Najdawniej znane, o wspaniałej tradycji, doskonałe napoje winne:)
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy

Post autor: Góral bagienny »

Taa 7 lat pracuje :hahaha:
Zmiana temperatury wystarczy by wodę z rurki wypychało lub wciągało.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: jakis1234 »

@boxer1981228, dokładnie tak jak napisał Góral, to zmiana objętości na skutek zmiany temperatury.
Daj damę do chłodniejszego i będzie zasysało wodę.
Mam miody z 2019, przelane już do butelek, nic nie pracuje.
Pozdrawiam z opolskiego.

boxer1981228
1000
Posty: 1029
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 256 razy
Otrzymał podziękowanie: 179 razy
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: boxer1981228 »

Góral bagienny pisze:Taa 7 lat pracuje :hahaha:
Zmiana temperatury wystarczy by wodę z rurki wypychało lub wciągało.
A czy ja napisałem że pracuje czy to że puszcza bąbla. Nie rób ze mnie debila ok. Dobrze wiem na czym sprawa polega.

Pozdro
Box
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: Góral bagienny »

:scratch: :scratch: :scratch: A czy ja napisałem że jesteś debilem :angry:
Widzisz jedni piszą że pracuje drudzy że bąbluje.
Ty się chwalisz że stoi od 7 lat i dalej puszczają bąbla co jakiś czas :scratch:
Ja zrozumiałem to tak że Ci dalej pracuje i chyba nie tylko ja ;)
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D

majster1
200
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwie 2021, 10:58
Krótko o sobie: Naturalne soki 100% NFC tłoczone na zimno.
https://polskiepomidory.com.pl/
Ulubiony Alkohol: cydr
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kontakt:
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: majster1 »

Nie ma sie o co kłocić. Jak za darmo to goscie zawsze powiedzą, że dobre :D
Polskie soki naturalne PolskiSok.pl

Autor tematu
Woofcio
10
Posty: 16
Rejestracja: środa, 15 wrz 2021, 13:46
Podziękował: 1 raz
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: Woofcio »

Hej,
Z powodu problemów zdrowotnych dopiero teraz wracam do tematu miodu pitnego. Sprawdziłem PH, jest zdecydowanie za niskie, tj. 3,0 w czwórniaku oraz 3,1 w trójniaku (oczywiście chodzi mi o ciąg dalszy z moich poprzednich postów).
Mam kupiony węglan wapnia, rozumiem, że powinienem spróbować dodać, żeby podwyższyć PH? (w internecie widzę 1,5g na 1l miodu, jednak nie wiem, o ile PH to może podnieść).

Ponadto, co później? Powinienem w jakiś sposób spróbować zrestartować miód? Dodać nowe drożdże i w praktyczne zabawa od nowa?
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: jakis1234 »

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Przejrzałem jeszcze raz Twoje poprzednie informacje i wynika z nich, że miody zeszły ładnie z cukru
Tym razem sprawdziłem BLG w temp. pokojowej:
Czwórniak: 1, może niecałe 1
Trójniak: 11,5.
to o co chodzi?
Po co teraz chcesz korygować pH? To się robi na początku, przed dodaniem drożdży.
Teraz możesz ewentualnie tylko dodać trochę kwasku cytrynowego dla smaku, jeżeli uznasz, że taki będzie smaczniejszy.
A już zupełnie nie rozumiem po co chcesz dodawać drożdże i restartować.
Pomijając kwestę tego, że to się nie uda, to jaki to ma mieć cel? Drożdże już swoje zrobiły.
Teraz tylko czas i zlewanie znad osadu.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
Woofcio
10
Posty: 16
Rejestracja: środa, 15 wrz 2021, 13:46
Podziękował: 1 raz
Re: Trójniak i czwórniak - czynności po pierwszym zlewaniu

Post autor: Woofcio »

Mhm, rozumiem - z tego co czytałem, BLG powinno spaść niżej - jeśli jednak takie jest ok, to czekam cierpliwie, nic nie robię i czekam aż porządnie dojrzeje. Dzięki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miody Pitne”