Nastaw z jabłek Rubin i Champion
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Nastaw z jabłek Rubin i Champion
Witamy na forum.
Pierwsze koty za płoty. Teraz już wiesz, że zrobiłeś duży błąd. Obiecaj, że się poprawisz...golja42 pisze:Zrobiłem go tak : po ok.7,5 litra soku z obydwu gatunków i do tego 6 kg cukru w 15 litrach wody , plus oczywiście drożdże Turbo Fruit . Pachnie całkiem niezle i fermentuje już trzecią dobę. Liczę , że popracuje jeszcze chwilę i będzie można "produkować". Sam jestem ciekawy jak wyjdzie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Nastaw z jabłek Rubin i Champion
Strasznie szybko. Ciekawe ile aromatu z jabłek pozostało w nastawie i co z tego wyjdzie. Aż tak nigdy się nie spieszyłem, nasze hobby to nie wyścigi "kto pierwszy".
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Nastaw z jabłek Rubin i Champion
Pierwsza porcja przedestylowana! Wyszło bardzo mocne i przyjemnie pachnie aromatem jabłek. Myślę,ze dużo zależy od gatunku jabłek użytych do nastawu, a odmiana Rubin należy do najsłodszych i bardzo aromatycznych.
Jest jeszcze odmiana pochodna od Rubin, Rubinola która jest jeszcze bardziej aromatyczna i następny nastaw zrobię właśnie z niej.
Jest jeszcze odmiana pochodna od Rubin, Rubinola która jest jeszcze bardziej aromatyczna i następny nastaw zrobię właśnie z niej.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Nastaw z jabłek Rubin i Champion
Sądząc po proporcjach cukier-sok jabłkowy to masz bimber o smaku jabłkowym, a nie destylat jabłkowy. Ale to i tak nieźle, że w tak małym nastawie Turbo Fruit nie pozbyły się aromatów owocowych. Destyluj, próbuj, podziel się informacjami co wyszło. A na przyszłość jak już chcesz robić coś na TF to przynajmniej dwukrotnie powiększaj nastawy, zachowasz więcej aromatów owocowych w nastawie przed destylacją. No i nie ładuj tyle cukru kolejnym razem, a będziesz miał mniej, lepszego produktu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 67
- Rejestracja: piątek, 20 lis 2009, 19:22
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: psota browar i naleweczka dobra :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Re: Nastaw z jabłek Rubin i Champion
Witam psotników
Czytając foremkę postanowiłem nastawić calvadosa . Jabłka były różne co rosło w sadzie, fermentacja przebiegła bez przygód co cieszy. Pierwsza destylacja bez podziału na frakcje, druga już z podziałem. Trunek wyszedł przedni na początku aromat jabłka intensywni smak łagodny. Dziś próba po około 2 tygodniach smak jabłek lekko zmalał pojawiła się ostrość. Część za dębiłem część zostało w formie czystej na dłuższy czas leżakowania by mieć porównanie . Jak dla mnie rewelacja i już planuję po nowym roku kolejny nastaw .
Czytając foremkę postanowiłem nastawić calvadosa . Jabłka były różne co rosło w sadzie, fermentacja przebiegła bez przygód co cieszy. Pierwsza destylacja bez podziału na frakcje, druga już z podziałem. Trunek wyszedł przedni na początku aromat jabłka intensywni smak łagodny. Dziś próba po około 2 tygodniach smak jabłek lekko zmalał pojawiła się ostrość. Część za dębiłem część zostało w formie czystej na dłuższy czas leżakowania by mieć porównanie . Jak dla mnie rewelacja i już planuję po nowym roku kolejny nastaw .
Kto nie dąży do rzeczy nie możliwych nigdy nich nie osiągnie