Wymiennik płytowy jako chłodnica do "smakówek"?
Witam. Znalazłem na forum podobny temat z przed paru lat. Sam kiedyś też myślałem o podobnym rozwiązaniu problemu chłodzenia, aż nastały czasy, że wymiennik można kupić w rozsądnych pieniążkach. Załączam fotkę cuda jeszcze nie testowanego -proszę o ocenę i uwagi
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 28 sie 2013, 12:20 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
scalak
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Wymiennik płytowy jako chłodnica do "smakówek"?
Witam wszystkich.
Właśnie dziś zrezygnowałem z montażu wymiennika 30 kW. Przeraziła mnie jego waga. Na kolumnie
150 odsunięty 120 mm od osi groził wywróceniem kega z palnika. Zamontowałem na sucho, miał
stać pionowo z otwartym górnym króćcem. Jeżeli masz lżejszy i zamontujesz w osi na pewno się sprawdzi. Mój ma 0,6 m2, a Twój 0,24 m2. To nic, to i tak ma powierzchnie wymiany prawie 10 metrów rurki fi 8. Powodzenia
Właśnie dziś zrezygnowałem z montażu wymiennika 30 kW. Przeraziła mnie jego waga. Na kolumnie
150 odsunięty 120 mm od osi groził wywróceniem kega z palnika. Zamontowałem na sucho, miał
stać pionowo z otwartym górnym króćcem. Jeżeli masz lżejszy i zamontujesz w osi na pewno się sprawdzi. Mój ma 0,6 m2, a Twój 0,24 m2. To nic, to i tak ma powierzchnie wymiany prawie 10 metrów rurki fi 8. Powodzenia
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
Re: Wymiennik płytowy jako chłodnica do "smakówek"?
Tak kolego szukałem jak najmniejszego (najtańszego), mój będzie na 50-cio cm katalizatorze/chodnicy zwr. Ja mam otwór niesymetryczny(własna prod z lat 90-tych) więc mogę balansować ciężarem ku osi.
Przy okazji "porada dnia" dla walczących z rurkami. Miedź staje się bardziej kowalna(podatna na wyginanie)po podgrzaniu palnikiem do czerwoności (ciemno czerwony) i pozostawieniu do ostygnięcia!
Przy okazji "porada dnia" dla walczących z rurkami. Miedź staje się bardziej kowalna(podatna na wyginanie)po podgrzaniu palnikiem do czerwoności (ciemno czerwony) i pozostawieniu do ostygnięcia!