Bardzo niski taboret gazowy ( własnej roboty )

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
mechanik2008
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 22 sie 2012, 21:50
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: mechanik2008 »

Witam,
Nowa aparatura już się spawa ( kolumna i aabratek ). Pomieszczenie w którym owa aparatura się znajdzie jest niskie, więc postanowiłem zrobić bardzo niski taboret gazowy. Butlę mam podpiętą bezpośrednio bez reduktora, dużo szybsze rozgrzewanie kega. Dziś dokonałem próby gazowej - taboret nie działa jak powinien. Prawdopodobnie za mało tlenu dostaje się pod keg??? Albo sam palnik jest zbyt blisko dna kega??
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony czwartek, 30 maja 2013, 18:34 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
promocja
Awatar użytkownika

kubusiowy
50
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 18:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bardzo niski taboret gazowy ( własnej roboty )

Post autor: kubusiowy »

Wiesz @ mechanik2008 w jakim celu zakłada się reduktor? Jak masz niskie pomieszczenie, to trzeba było pomyśleć nad ogrzewaniem elektrycznym. Mam taboret gazowy i jestem na etapie przerabiania kega na grzałki. Mam dość "pieczenia się" przy psoceniu, a pilnować trzeba.

Autor tematu
mechanik2008
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 22 sie 2012, 21:50
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Bardzo niski taboret gazowy ( własnej roboty )

Post autor: mechanik2008 »

W poprzedniej instalacji ( szklanej ) miałem inny taboret z innym palnikiem który znacznie szybciej rozgrzewał kega bez reduktora. Możliwe że do tego palnika reduktor się sprawdzi. Jak się z tym nie uporam to za instaluje grzałki elektryczne. Czy dużo drożej wychodzi grzanie elektryczne względem gazowego ?
Awatar użytkownika

kubusiowy
50
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 18:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Lublin
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Bardzo niski taboret gazowy ( własnej roboty )

Post autor: kubusiowy »

U mnie butla kosztuje 64 zł. wystarcza na cztery psocenia, nie wiem jak u ciebie? Gdy zastosujesz grzałkę 2x2000W to przelicz sobie sam "co" będzie tańsze dla ciebie. Było o tym na forum bardzo dużo pisane. :czytaj:

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Bardzo niski taboret gazowy ( własnej roboty )

Post autor: major »

Pojawiały się różne opinie na ten temat...

Tylko jakoś wszystkie wyliczenia wskazywały jasno, że prąd wychodzi taniej ;p

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Bardzo niski taboret gazowy ( własnej roboty )

Post autor: PETER29 »

kubusiowy pisze:U mnie butla kosztuje 64 zł. wystarcza na cztery psocenia,
Porażka ja tankuję butlę na stacji LPG za 50 zł wystarczało z powodzeniem na 5 psoceń, a dodatkowo żona powiada że nie brudzi garów. Ale wracając do tematu lepszy prąd, tańszy na pewno bezpieczniejszy.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”