-
Autor tematu - Posty: 4803
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Wydajność Cukru
W ciągu ostatnich kilku tygodni robiąc trochę zapasów spirytusu na sezon nalewkowy postanowiłem wykonać pewne doświadczenie.
Skłoniło mnie do tego brak jednoznacznych opisów wydajności cukru różnych firm. A raczej duża rozpiętość wydajności podawana przez różnych kolegów.
Do prób postanowiłem kupić cukier następujących firm.
- Cukier Królewski firmy Suudzucker Polska SA - "Cukrownia Ropczyce" (Tesco)
- Diamant firmy Pfeifer & Langen ( giełda towarowa)
- Słodka Łyżeczka firmy Krajowa Spółka Cukrowa - Toruń (Biedronka)
- Cukier Lubelski firmy Krajowa Spółka Cukrowa - Krasny Staw (Tesco)
- Sweet Family Promyk firmy Nordzucker Polska SA(Biedronka)
- Glukoza (hurtownia)
Wszystkie nastawy były zrobione w proporcjach : 10kg cukru - 40 l wody - drożdże Turbo Star Vodka 3.
Dało mi to 46 litrów nastawy o 20Blg. Fermentowały w tych samych warunkach. Temp. otoczenia 20*C. Fermentację kończyły na -3Blg.
Jedynie glukoza w związku z tym, że miałem końcówkę partii dałem aż 11,35kg do nastawu o całkowitej pojemności 50 litrów. O trzymałem nastaw o 19Blg. Fermentacja stanęła na -2,5Blg
Rektyfikację przeprowadzałem na kolumnie długości 2m i śr. 60,3mm. Wypełnienie ze sprężynek 3,6mm podzielone na pakiety po ok. 50cm przedzielone półkami dzieląco - odbiorczymi. Nastaw grzany był w zbiorniku z płaszczem. Głowica puszkowa.
Wyniki osiągnięte bardzo mnie zaskoczyły, gdyż nigdy nie mierzyłem tak dokładnie ile można wyciągnąć spirytusu z kg cukru. Ostatnimi czasy tak na oko wydawało mi się, że ok. 0,55 litra/kg cukru.
Wyniki dotyczą całości urobku brutto - tj. przedgony, serce, i pogony. Ciągnąłem do samego końca. Praktycznie gdy kończyłem rektyfikację to do wysokości 150cm w kolumnie nie było już spirytusu. Wyciągnięcie całej końcówki alkoholu powyżej 99*C w zbiorniku aż do 100,5*C zajęło mi ok. 3 godzin. Ale w tym czasie wyleciało jeszcze ok 1,2 litra spirytusu. Wszystko mierzyłem menzurką o pojemności 250ml.
Tak więc otrzymałem następujące wyniki:
- Cukier Królewski - 6111ml/10kg cukru - co daje 0,611 litra/kg
- Diamant - 6184ml/10kg cukru - co daje 0,618 litra/kg
- Słodka Łyżeczka - 6205ml/10kg cukru - co daje 0,620 litra/kg
- Cukier Lubelski - 5997ml/10kg cukru - co daje 0,599 litra/kg
- Sweet Family - 6180ml/10kg cukru - co daje 0,618 litra/kg
- Glukoza - 5955ml/11,35kg glukozy - co daje 0,525 litra/kg
Moc spirytusu w każdym przypadku wynosiła nie mniej niż 96,8%.
Tak więc jak widać jest nieprawdą jakoby cukry wyprodukowane w różnych cukrowniach różniły się wydajnością między sobą w sposób ewidentny. No chyba, że ja miałem takie szczęście i kupiłem cukry dobrej jakości.
Glukoza natomiast zgodnie z oczekiwaniami wykazuje mniejszą wydajność.
W najbliższym czasie mam zamiar pomierzyć wydajność cukru z partii przeznaczonych do promocji. Panuje ogólna opinia, ze jest gorszej jakości. Zobaczymy.
Skłoniło mnie do tego brak jednoznacznych opisów wydajności cukru różnych firm. A raczej duża rozpiętość wydajności podawana przez różnych kolegów.
Do prób postanowiłem kupić cukier następujących firm.
- Cukier Królewski firmy Suudzucker Polska SA - "Cukrownia Ropczyce" (Tesco)
- Diamant firmy Pfeifer & Langen ( giełda towarowa)
- Słodka Łyżeczka firmy Krajowa Spółka Cukrowa - Toruń (Biedronka)
- Cukier Lubelski firmy Krajowa Spółka Cukrowa - Krasny Staw (Tesco)
- Sweet Family Promyk firmy Nordzucker Polska SA(Biedronka)
- Glukoza (hurtownia)
Wszystkie nastawy były zrobione w proporcjach : 10kg cukru - 40 l wody - drożdże Turbo Star Vodka 3.
Dało mi to 46 litrów nastawy o 20Blg. Fermentowały w tych samych warunkach. Temp. otoczenia 20*C. Fermentację kończyły na -3Blg.
Jedynie glukoza w związku z tym, że miałem końcówkę partii dałem aż 11,35kg do nastawu o całkowitej pojemności 50 litrów. O trzymałem nastaw o 19Blg. Fermentacja stanęła na -2,5Blg
Rektyfikację przeprowadzałem na kolumnie długości 2m i śr. 60,3mm. Wypełnienie ze sprężynek 3,6mm podzielone na pakiety po ok. 50cm przedzielone półkami dzieląco - odbiorczymi. Nastaw grzany był w zbiorniku z płaszczem. Głowica puszkowa.
Wyniki osiągnięte bardzo mnie zaskoczyły, gdyż nigdy nie mierzyłem tak dokładnie ile można wyciągnąć spirytusu z kg cukru. Ostatnimi czasy tak na oko wydawało mi się, że ok. 0,55 litra/kg cukru.
Wyniki dotyczą całości urobku brutto - tj. przedgony, serce, i pogony. Ciągnąłem do samego końca. Praktycznie gdy kończyłem rektyfikację to do wysokości 150cm w kolumnie nie było już spirytusu. Wyciągnięcie całej końcówki alkoholu powyżej 99*C w zbiorniku aż do 100,5*C zajęło mi ok. 3 godzin. Ale w tym czasie wyleciało jeszcze ok 1,2 litra spirytusu. Wszystko mierzyłem menzurką o pojemności 250ml.
Tak więc otrzymałem następujące wyniki:
- Cukier Królewski - 6111ml/10kg cukru - co daje 0,611 litra/kg
- Diamant - 6184ml/10kg cukru - co daje 0,618 litra/kg
- Słodka Łyżeczka - 6205ml/10kg cukru - co daje 0,620 litra/kg
- Cukier Lubelski - 5997ml/10kg cukru - co daje 0,599 litra/kg
- Sweet Family - 6180ml/10kg cukru - co daje 0,618 litra/kg
- Glukoza - 5955ml/11,35kg glukozy - co daje 0,525 litra/kg
Moc spirytusu w każdym przypadku wynosiła nie mniej niż 96,8%.
Tak więc jak widać jest nieprawdą jakoby cukry wyprodukowane w różnych cukrowniach różniły się wydajnością między sobą w sposób ewidentny. No chyba, że ja miałem takie szczęście i kupiłem cukry dobrej jakości.
Glukoza natomiast zgodnie z oczekiwaniami wykazuje mniejszą wydajność.
W najbliższym czasie mam zamiar pomierzyć wydajność cukru z partii przeznaczonych do promocji. Panuje ogólna opinia, ze jest gorszej jakości. Zobaczymy.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 maja 2013, 16:43 przez lesgo58, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Dzięki za porównanie. A mogło się wydawać, że cukier cukrowi nierówny.
-
- Posty: 2324
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
za ten i inne, dobrze udokumentowane ekperymenty.
Mnie interesuje jeszcze Blg dundru po cukrówce. Po rumie z melasy i trzcinowego cukru mam ok. 2*Blg.
A tu poteoretyzuję:
Gdybyś mógł pomierzyć Blg dundru po destylacji każdego rodzaju cukru, to może wyjasniłoby nam nawet te małe różnice w wydajności różnych rodzajów cukru.

Mnie interesuje jeszcze Blg dundru po cukrówce. Po rumie z melasy i trzcinowego cukru mam ok. 2*Blg.
A tu poteoretyzuję:

Gdybyś mógł pomierzyć Blg dundru po destylacji każdego rodzaju cukru, to może wyjasniłoby nam nawet te małe różnice w wydajności różnych rodzajów cukru.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 4803
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Ciężko będzie, gdyż raczej nie robię cukrówek. Ten eksperyment z cukrówkami to tylko tym razem. Potrzebę dużej ilości spirytusu połączyłem z eksperymentem. Zazwyczaj robię spirytus z glukozy bądż z owoców. Ale obiecuję, że chociaż jeden cukier przerobię - tak dla sprawdzenia.
A te róznice w wydajności pokazane w eksperymencie wynikają raczej z marginesu błędu. Są tak minimalne, że praktycznie można by je nie odnotowywać.
Druga sprawa - przy takim wyniku jaki osiągnąłem będzie trudno doszukiwać się pozostałości cukru w dundrze.
A te róznice w wydajności pokazane w eksperymencie wynikają raczej z marginesu błędu. Są tak minimalne, że praktycznie można by je nie odnotowywać.
Druga sprawa - przy takim wyniku jaki osiągnąłem będzie trudno doszukiwać się pozostałości cukru w dundrze.
-
- Posty: 227
- Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Super eksperyment, zostaniesz chyba forumowym pogromcą mitów!
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
-
- Posty: 2590
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Dunder nawet bez cukru może pokazać 1 do 2 Blg. Po odparowaniu, szczególnie na pot-still'u, jest zagęszczoną wersją nastawu, oczywiście bez alkoholu. Wprowadź poprawkę na niecukry, czyli wszystko co zostało po fermentacji (zanieczyszczenia cukru, szczególnie brązowego, witaminy i pożywki), a będziesz spał spokojniej. Czasami decydujemy się na pozostawienie w dundrze resztek pogonów , to może zmniejszyć wskazania na skali Blg. Moim zdaniem, jeśli są różnice, nie wynikają one z zastosowanego cukru.
wawaldek11 pisze:małe różnice w wydajności różnych rodzajów cukru.
Dunder nawet bez cukru może pokazać 1 do 2 Blg. Po odparowaniu, szczególnie na pot-still'u, jest zagęszczoną wersją nastawu, oczywiście bez alkoholu. Wprowadź poprawkę na niecukry, czyli wszystko co zostało po fermentacji (zanieczyszczenia cukru, szczególnie brązowego, witaminy i pożywki), a będziesz spał spokojniej. Czasami decydujemy się na pozostawienie w dundrze resztek pogonów , to może zmniejszyć wskazania na skali Blg. Moim zdaniem, jeśli są różnice, nie wynikają one z zastosowanego cukru.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 113
- Rejestracja: wtorek, 19 mar 2013, 08:07
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lübeck, Niemcy
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Witam,
He, He, He. Ktoś już kiedyś badał zawartość cukru w cukrze.
Na takową zawartość ma wpływ odmiana buraka cukrowego lub proces technologiczny, a może te dwa czynniki???
Pozdrawiam
Mariusz
He, He, He. Ktoś już kiedyś badał zawartość cukru w cukrze.

Na takową zawartość ma wpływ odmiana buraka cukrowego lub proces technologiczny, a może te dwa czynniki???

Pozdrawiam
Mariusz
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Wielkie dzięki za ten eksperyment, zdobyta wiedza jest naprawdę bezcenna
. Czekam niecierpliwie na pomiary wydajności cukrów promocyjnych.

Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: środa, 30 sty 2013, 16:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: POLSKA CENTRALNA
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
REWELACJA- to mało powiedziane...
Piszesz:
Wyniki dotyczą całości urobku brutto - tj. przedgony, serce, i pogony.
Masz może dane jakie wyniki czystego serca po odjęciu przed i pogonów?
Piszesz:
Wyniki dotyczą całości urobku brutto - tj. przedgony, serce, i pogony.
Masz może dane jakie wyniki czystego serca po odjęciu przed i pogonów?
-
Autor tematu - Posty: 4803
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Ja prowadzę proces w specyficzny sposób i stąd może tak wyśrubowane wyniki. Zauważyłem, że mało kto tak destyluje. A naprawdę jest to opłacalne.
Z 10 kg cukru otrzymuję po 3 gotowaniach minimum 2500ml spirytusu lux i minimum 2500ml spirytusu b. dobrego.
Spirytus lux używam do wódek czystych i smakowych i nalewek specjalnych, a pozostały spirytus do nalewek.
Przedgonów, które definitywnie kończą w baniaku na podpałkę i zmywacz jest ok.300ml, a pogonów jest ok.500ml.
Z 10 kg cukru otrzymuję po 3 gotowaniach minimum 2500ml spirytusu lux i minimum 2500ml spirytusu b. dobrego.
Spirytus lux używam do wódek czystych i smakowych i nalewek specjalnych, a pozostały spirytus do nalewek.
Przedgonów, które definitywnie kończą w baniaku na podpałkę i zmywacz jest ok.300ml, a pogonów jest ok.500ml.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: środa, 30 sty 2013, 16:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: POLSKA CENTRALNA
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Ostatnio zrobiłem nastaw 12kg cukru 45l wody.
Po pierwszym puszczeniu wynik 6150ml surówki, dodam że proces kończę po załamaniu temperatury stabilizacji.
Wynik słabszy od Twojego i teraz pytanie?
Jaki wpływ na wydajność ma tzw. jak to kiedyś napisałeś pompowanie- czyli dla nie zorientowanych stabilizacja kolumny po wzroście temperatury stabilizacji pod koniec procesu
Po pierwszym puszczeniu wynik 6150ml surówki, dodam że proces kończę po załamaniu temperatury stabilizacji.
Wynik słabszy od Twojego i teraz pytanie?
Jaki wpływ na wydajność ma tzw. jak to kiedyś napisałeś pompowanie- czyli dla nie zorientowanych stabilizacja kolumny po wzroście temperatury stabilizacji pod koniec procesu
-
Autor tematu - Posty: 4803
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Wynik nie jest taki zły. A że gorszy od tego co podałem na forum to nie szkodzi. Ja specjalnie destylowałem w sposób umożliwiający wypompowanie całego etanolu. Na co dzień tak nie robię. Zazwyczaj u mnie wydajnośc oscyluje w granicach 5,3-5,5 litra z 10 kg cukru.
Końcówkę procesu - czyli odbiór resztek pogonów próbowałem na różne sposoby. Między innymi pompowanie. Jednak muszę stwierdzić, że wszystkie sposoby potrzebują tego samego czasu na odebranie resztek spirytusu. I nie mam tu na myśli destylatu byle jakiego - tylko spirytus 96,6%. I co najważniejsze pompowanie samo w sobie nie ma wpływu na wydajność.
Końcówkę procesu - czyli odbiór resztek pogonów próbowałem na różne sposoby. Między innymi pompowanie. Jednak muszę stwierdzić, że wszystkie sposoby potrzebują tego samego czasu na odebranie resztek spirytusu. I nie mam tu na myśli destylatu byle jakiego - tylko spirytus 96,6%. I co najważniejsze pompowanie samo w sobie nie ma wpływu na wydajność.
-
- Posty: 166
- Rejestracja: niedziela, 5 lut 2012, 09:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky Jack Daniel's
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
A ja mam pewne ale do tego testu a szczególnie cukru, być może test jest ok ale mam 4 identyczne beczki z grzaniem i mieszadłami, szczelne z jedynym odprowadzeniem gazów przez rurkę także o zwietrzeniu też nie ma mowy. Słodka łyżeczka mnie zawiodła, najmniejsze blg przy tej samej pojemności w porównaniu z Diamantem i Królewskim bo takich tylko używam, wiadomo do blg trzeba użyć porządnego cukromierza a nie tego za 15 zeta. Co do wydajności też jest mniejsza. Dodam tylko, że używam beczek 50L, warunki identyczne podczas procesu a już po temperaturach widać, że w przypadku Słodkiej łyżeczki zacier słabszej mocy. Dodam, że obserwacje prowadzę już długo ponieważ Słodką łyżeczkę przywozi mi kolega któremu od czasu do czasu coś wyprodukuję, jak pracuję na Królewskim i Diamancie 

”Einfachheit ist das Resultat der Reife.”
Prostota jest rezultatem dojrzałości.
Friedrich Schiller
PZDR
Jaro
Prostota jest rezultatem dojrzałości.
Friedrich Schiller
PZDR
Jaro
-
Autor tematu - Posty: 4803
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 12:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
@jarek12341
Wszystko jest możliwe. Ten sam cukier ale z innej cukrowni może się różnić między sobą.
Miałem już przypadek w zeszłym roku, że robiłem na cukrze z którego raz było powyżej 0,55 litra z kg, a innym razem nie osiągnąłem nawet 0,5 l.
Do doświadczenia miałem do dyspozycji takie o jakich pisałem. Można zobaczyć na zdjęciach. Raczej ich wydajnoiść była na jednakowym poziomie. Różnice występują raczej w granicach błędu. Jedynie lubelski odstaje in minus.
Do pomiarów Blg nie przywiązywałem zbytnio wagi. Dla mnie najważniejsze było, że cukier był przerobiony. W rzeczywistości moim miernikiem była cisza w fermentatorze. Jedynie dla pewności, że wszystko było przerobione ( bo różnie to bywa z drożdżami - chociaż te mam na 100% sprawdzone) mierzyłem Blg końcowe. We wszystkich przypadkach było ok. -3. Piszę ok. bo pomiarów nie robiłem w ortodoksyjny sposób - czyli na odgazowanej i doprowadzonej do 20*C próbce.
Wszystko jest możliwe. Ten sam cukier ale z innej cukrowni może się różnić między sobą.
Miałem już przypadek w zeszłym roku, że robiłem na cukrze z którego raz było powyżej 0,55 litra z kg, a innym razem nie osiągnąłem nawet 0,5 l.
Do doświadczenia miałem do dyspozycji takie o jakich pisałem. Można zobaczyć na zdjęciach. Raczej ich wydajnoiść była na jednakowym poziomie. Różnice występują raczej w granicach błędu. Jedynie lubelski odstaje in minus.
Do pomiarów Blg nie przywiązywałem zbytnio wagi. Dla mnie najważniejsze było, że cukier był przerobiony. W rzeczywistości moim miernikiem była cisza w fermentatorze. Jedynie dla pewności, że wszystko było przerobione ( bo różnie to bywa z drożdżami - chociaż te mam na 100% sprawdzone) mierzyłem Blg końcowe. We wszystkich przypadkach było ok. -3. Piszę ok. bo pomiarów nie robiłem w ortodoksyjny sposób - czyli na odgazowanej i doprowadzonej do 20*C próbce.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Proponuję przypięcie tematu, by był łatwiej widoczny dla poszukujących.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: czwartek, 16 sty 2014, 21:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) ale jak ktoś mnie w.......i to jestem jego koszmarem....
- Ulubiony Alkohol: kurczak z rożna
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Jako że też powinienem nie tylko brać z forum, ale i dawać postanowiłem się z wami podzielić swoimi spostrzeżeniami co do cukru.
Testowałem wiele gatunków cukru i wiele drożdży i oto moje spostrzeżenia.
W końcu dobrałem sobie najlepsze dla mnie drożdże: Moskwa style, Spirit Ferm, Cobra 6, Jana okowity Turbo.
Z racji tego, że zostałem obdarowany znaczną ilością Moskwiaków (taki żart urodzinowy przyjaciół), postanowiłem zrobić test z cukrem .
Biedroneczka-łyżeczka, Lidelek żółta torebeczka i diamencik.
Wszystkie po 8 kg, w każdym nastawie dopełniono do 26 litrów.
Blg startowe książkowo w każdym z trzech, temperatura startu około 28 stopni, otoczenia 21.
Po kilku godzinach (4) bąbelki ostro pracowały.
Aby nie zanudzać przejdę do końca.
Cukier łyżeczka i diament zakończenie pracy po 66 godzinach z Blg -3 plus.
Zapach i smak po pierwszym grzaniu bardzo dobry.
Lidelek, żółta torebka, zakończenie po 72 godzinach coś koło 0- Blg,
i tutaj zatrzymam się na dłużej. Zapach, a raczej (dla mnie) smród nastawu z lidla przypominał zgniłe jajka. To przepuszczałem 2 razy (takie mam urządzenie) i nadal było można wyczuć dziwny posmak i zapach. Ogólnie wydajność z lidelka dużo słabsza i jakość gorsza. Moja połowica zwróciła mi uwagę, że ten "cukier" jest jak pył i pochodzi z fabryki z Niemiec. Skusiłem się ceną 2,54 zł za kg, lecz nie warto. Dopiero po zmieszaniu z innymi destylatami i ponownym garowaniu (trzecim) zapach i smak zadowalający.
To tyle co do moich spostrzeżeń.
Miałem już tani cukier gatunku II, ale ten z lidla to chyba gatunek piąty.
Jak ktoś ma doświadczenia z tym żółtym (opakowanie żółte) inne niż ja proszę o wpisy .
Pozdrawiam Montgomery.
Testowałem wiele gatunków cukru i wiele drożdży i oto moje spostrzeżenia.
W końcu dobrałem sobie najlepsze dla mnie drożdże: Moskwa style, Spirit Ferm, Cobra 6, Jana okowity Turbo.
Z racji tego, że zostałem obdarowany znaczną ilością Moskwiaków (taki żart urodzinowy przyjaciół), postanowiłem zrobić test z cukrem .
Biedroneczka-łyżeczka, Lidelek żółta torebeczka i diamencik.
Wszystkie po 8 kg, w każdym nastawie dopełniono do 26 litrów.
Blg startowe książkowo w każdym z trzech, temperatura startu około 28 stopni, otoczenia 21.
Po kilku godzinach (4) bąbelki ostro pracowały.
Aby nie zanudzać przejdę do końca.
Cukier łyżeczka i diament zakończenie pracy po 66 godzinach z Blg -3 plus.
Zapach i smak po pierwszym grzaniu bardzo dobry.
Lidelek, żółta torebka, zakończenie po 72 godzinach coś koło 0- Blg,
i tutaj zatrzymam się na dłużej. Zapach, a raczej (dla mnie) smród nastawu z lidla przypominał zgniłe jajka. To przepuszczałem 2 razy (takie mam urządzenie) i nadal było można wyczuć dziwny posmak i zapach. Ogólnie wydajność z lidelka dużo słabsza i jakość gorsza. Moja połowica zwróciła mi uwagę, że ten "cukier" jest jak pył i pochodzi z fabryki z Niemiec. Skusiłem się ceną 2,54 zł za kg, lecz nie warto. Dopiero po zmieszaniu z innymi destylatami i ponownym garowaniu (trzecim) zapach i smak zadowalający.
To tyle co do moich spostrzeżeń.
Miałem już tani cukier gatunku II, ale ten z lidla to chyba gatunek piąty.
Jak ktoś ma doświadczenia z tym żółtym (opakowanie żółte) inne niż ja proszę o wpisy .
Pozdrawiam Montgomery.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 3 lut 2014, 10:35 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja.
Powód: Interpunkcja.
Ludzie są mądrzy tylko czemu (czasami) postępują jak głupcy????
-
- Posty: 2257
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 08:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Lesgo58 bezapelacyjny SZACUN za dokonane doświadczenie.
Moje przekonania o jakości różnych producentów cukru były absolutnie odmienne, dziękuję za wyprowadzenie z błędu. Jak widać różnice są tak niewielkie że nie warto w pogoni za wydajnością kierować się w stronę cukru. Ani na moment nie powątpiewam w jakość przeprowadzonego doświadczenia.
Różnic w urobku można się doszukiwać w innych aspektach, np. ilość wody, jakość grzybków, minimalnych różnicach w procesie destylacji, a nawet w wadze cukru, nie jest powiedziane że w torebkach było równiutko po 1kg, a nie 978g, a woda była mierzona w kalibrowanych menzurkach.
Nie warto gonić za jednym więcej kieliszkiem urobku, a raczej jak nam Lesgo udowodnił za jakością!
Osobiście to nie tracę 3 godzin extra aby uciągnąć 500ml smrodliwego urobku, tylko jak już jest prawie koniec to kończę proces a resztę wylewam do kibla i tyle. Zużyta energia, woda i nasz cenny czas nie jest wart tego.
Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego pędzenia.
Moje przekonania o jakości różnych producentów cukru były absolutnie odmienne, dziękuję za wyprowadzenie z błędu. Jak widać różnice są tak niewielkie że nie warto w pogoni za wydajnością kierować się w stronę cukru. Ani na moment nie powątpiewam w jakość przeprowadzonego doświadczenia.
Różnic w urobku można się doszukiwać w innych aspektach, np. ilość wody, jakość grzybków, minimalnych różnicach w procesie destylacji, a nawet w wadze cukru, nie jest powiedziane że w torebkach było równiutko po 1kg, a nie 978g, a woda była mierzona w kalibrowanych menzurkach.
Nie warto gonić za jednym więcej kieliszkiem urobku, a raczej jak nam Lesgo udowodnił za jakością!
Osobiście to nie tracę 3 godzin extra aby uciągnąć 500ml smrodliwego urobku, tylko jak już jest prawie koniec to kończę proces a resztę wylewam do kibla i tyle. Zużyta energia, woda i nasz cenny czas nie jest wart tego.
Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego pędzenia.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 6283
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 15:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5
- Rejestracja: czwartek, 16 sty 2014, 21:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) ale jak ktoś mnie w.......i to jestem jego koszmarem....
- Ulubiony Alkohol: kurczak z rożna
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
Dziękuje! Przeczytałem ten post i zapewne stąd ten "smród"!
Wcześniej czytałem testy cukru lecz nie było tam tego "żółtka" a ten post co mi podrzuciłeś link przeoczyłem bo z pewnością bym sobie darował.
Człowiek chce zaoszczędzić ale te tanie często wychodzi drogo! Prąd na trzy grzania,woda i własna praca i zastanawianie się czy nie wylać aby nikt tego nie powąchał nie mówiąc o degustacji.
Wniosek prosty, dokładniej szukać na forum zaoszczędzi nam to sporo czasu ,nerwów i kasy!
Pozdrawiam Montgomery
Wcześniej czytałem testy cukru lecz nie było tam tego "żółtka" a ten post co mi podrzuciłeś link przeoczyłem bo z pewnością bym sobie darował.
Człowiek chce zaoszczędzić ale te tanie często wychodzi drogo! Prąd na trzy grzania,woda i własna praca i zastanawianie się czy nie wylać aby nikt tego nie powąchał nie mówiąc o degustacji.
Wniosek prosty, dokładniej szukać na forum zaoszczędzi nam to sporo czasu ,nerwów i kasy!
Pozdrawiam Montgomery
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 lut 2014, 21:11 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy postu poprzedzającego w całości.
Powód: Nie cytujemy postu poprzedzającego w całości.
Ludzie są mądrzy tylko czemu (czasami) postępują jak głupcy????
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 08:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Załączniki
Re: Wydajność Cukru
W ramach wymiany cukru na świeższy(jeszcze nie zbrylony) i ja rozpocząłem w poniedziałek test cukru od 4 producentów. Ze względu na ilości(po 10 kg) poszczególnych oceniał będę tylko wydajność 1 procesu: głównie serce z pierwszego procesu, ale po rektyfikacji dodam też informacje o łącznym uzysku, również odzysk z odpadów. Dodatkowym "utrudnieniem" dla drożdży jest aktualna temperatura. A teraz do konkretów:
- nastawy: 10kg w łączniej objętości 40l nastawu, drożdże T48 dodane po nalaniu 1 części(20l) - pojemniki fermentacyjne to szklane butle o pojemności niewiele większej z założonymi rurkami fermentacyjnymi;
- temperatury: woda do nastawu około 12,5 stopnia, temperatura początkowa w pomieszczeniu 12, po niecałych 48 godzinach 13(jedyne źródło ciepła w pomieszczeniu to pracujące nastawy).
Spostrzeżenia po niecałych 48 godzinach - drożdże w tych skrajnych warunkach już się "rozbujały" i praca idzie im dość żwawo - co widać po rurkach oraz wnętrzu butli. Cdn...
- nastawy: 10kg w łączniej objętości 40l nastawu, drożdże T48 dodane po nalaniu 1 części(20l) - pojemniki fermentacyjne to szklane butle o pojemności niewiele większej z założonymi rurkami fermentacyjnymi;
- temperatury: woda do nastawu około 12,5 stopnia, temperatura początkowa w pomieszczeniu 12, po niecałych 48 godzinach 13(jedyne źródło ciepła w pomieszczeniu to pracujące nastawy).
Spostrzeżenia po niecałych 48 godzinach - drożdże w tych skrajnych warunkach już się "rozbujały" i praca idzie im dość żwawo - co widać po rurkach oraz wnętrzu butli. Cdn...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości