KOCIOŁEK gotowy.... :)

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.
Awatar użytkownika

Autor tematu
AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy

Post autor: AN-KA »

IMG_0491 1.jpg
IMG_0490 1.jpg
Witam .... :poklon;
Ufff, prace idą "żółwim tempem", ale do przodu....... :D
Przedstawiam Szanownemu Gronu moje pierwsze "wypociny" :D
Keg 30L, ocieplony (góra i dół również) pianką kauczukową 13mm z klejem (temp. pracy do 105 st. C), zawór spustowy 3/4" (w spodzie). Dodatkowo jak widać na zdjęciu bok zbiornika okleiłem taśmą aluminiową "do kominów" (temp. pracy do 150 st. C).... Na spód i górę nie starczyło :D .
Wykonałem wskaźnik zalania i tutaj nasuwa się pytanie do "Doświadczonych", czy rurkę wskaźnika (sylikon 12mm x 14mm) należy dodatkowo zabezpieczyć przed ew. zsunięciem w czasie pracy np. opaską zaciskową ?
Wszelkie sugestie mile widziane dla "ŻÓŁTODZIOBA"
Pozdrawiam...
Robert
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
promocja
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7331
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: radius »

No piyknie, piyknie :klaszcze: Teraz kolej na rurecke, hej :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: AN-KA »

@ Radius
...rurecki prawie są, ino tylko zostało wytrawienie, ocieplenie, zakup wypełnienia, "elektryki" i ...... jadziem Panie Zielonka .... :):)
Fotki wkrótce....
Pozdrawiam
Robert
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: Emiel Regis »

Obciąłbym ranty i zostawił tylko uchwyty, będą mniejsze straty ciepła i lepsza możliwość izolacji.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: AN-KA »

@ EMIEL REGIS ....
Tak, pewnie masz 100% racje :), lecz nie dysponuję narzędziami niezbędnymi do danej operacji, a i warunki lokalowe do tego typu prac są nieodpowiednie (blokowisko) :)
Z każdą "pierdołą" jeździłem , jak nie do tokarza, to spawacza ..... Tak, pewnie powiesz, że można zamówić "rakietę" wg upodobań u kol. z forum, wiem są tacy :)
Po prostu chciałem "włożyć coś od siebie" :), a nie tylko kasę, bo to najprościej......
Może jak będę robił np 50L zbiornik, wezmę pod uwagę Twoje spostrzeżenia ..... :)
Pozdrawiam
AN-KA
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: Emiel Regis »

Wystarczy szlifierka kątowa i odpowiednia tarcza, sprawdzone :ok:
Jeśli mieszkasz 'na blokach' to pewnie i z tym będzie ciężko, ale przy sprzyjającej okazji pomyśl o tym.
Jest jeszcze jedna zaleta tego rozwiązania- obniża się waga kega.
A co do rad tyczących zamawiania 'rakiet', to nie jesteś tutaj od wczoraj i pewnie sam znasz plusy i minusy takich rozwiązań, nie przyszło mi do głowy żeby Cię do tego namawiać :)
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

Autor tematu
AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: AN-KA »

Szanowni Forumowicze ...
Witam serdecznie... :poklon;
Proszę o doradztwo w zakresie opróżniania gorącego kociołka, mianowicie chciałbym zastosować "COŚ" :D , by uniknąć dźwigania beczki/kega z zawartością z kuchni do łazienki. Przez te "gorące kilogramy" :) i moją nieostrożność została mi pamiątka na wannie w postaci odprysku emalii :bardzo_zly:
Tak więc pisząc to "COŚ" :D , miałem na myśli wykorzystanie np: pompki do pralki (takiej jak w załącznikach), co o tym sądzicie ???, a może inne rozwiązania ????
Jeszcze taka informacja dotycząca spustu w kegu, zawór 3/4"
Serdecznie z góry dziekuję.....
Pozdrawiam
AN-KA
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: mirek109 »

AN-KA pisze:
Proszę o doradztwo w zakresie opróżniania gorącego kociołka, mianowicie chciałbym zastosować "COŚ" :D , by uniknąć dźwigania beczki/kega z zawartością z kuchni do łazienki.

W jakim celu zamontowałeś zawór w dnie kega????

Nie może mi to dać spokoju - po Twoim pytaniu.

Powodzenia
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1908
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: drgranatt »

Nie wiem czy dobrze widzę ale czy to nie jest czasami zawór odcinający dopływ wody do pralki :?: Jeśli tak to chyba nie nadaje się.
Jeżeli chciałbyś wypompowywać wodę to musisz zastosować pompę do odpompowania wody z pralki a ona jest niestety trochę większa :cry:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Autor tematu
AN-KA
150
Posty: 153
Rejestracja: środa, 12 wrz 2012, 15:48
Krótko o sobie: Siedzę w domu, więc mam duuuużo czasu......
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: RADOM
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: AN-KA »

@ mirek 109
hmm.... , zawór w dnie kega pozwoli (bez przechylania zbiornika, jak to się ma w przypadku zaworów zamocowanych z boku) na całkowite opróżnianie zawartości kega, ot i moje wytłumaczenie... :)
Wadą jest tylko to, że keg trzeba "podnieść" na nóżkach o kilka cm.
Pozdrawiam ......
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: ta_moko »

Możesz też pomyśleć o zastosowaniu pompki na wiertarkę.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5376
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 666 razy
Kontakt:
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: Zygmunt »

Nie każdą, plastikowe się rozpadają.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

wawaldek11
2500
Posty: 2913
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: wawaldek11 »

Pompka od pralki da sobie radę. Tym bardziej, że po podłączeniu do zaworu spustowego będzie naturalnie zalewana.
Podłącz ją krótkim wężem do króćca spustowego. Mankamentem takiego rozwiązania jest to, że w wężu zawsze zostanie troszkę dundru - po prostu pompka nie wypchnie go do końca.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: KOCIOŁEK gotowy.... :)

Post autor: Emiel Regis »

Ee tam, wleje do kotła na koniec wodę i w ten sposób w wężu będzie tylko woda :)
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”