Góra czy Dół katalizator miedziany.

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...
Awatar użytkownika

Autor tematu
majonesse
100
Posty: 113
Rejestracja: wtorek, 19 mar 2013, 08:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lübeck, Niemcy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: majonesse »

Witam,
Oj, mam problem … Informacja z portalu internetowego znanego wszystkim:

"Do wypełniania nasypowego kolumn rektyfikacyjnych zaleca się umieszczenie wypełnienia w całej objętości pozostawiając miejsce na samej górze kolumny na wypełnienie katalityczne miedziane. W takim położeniu wypełnienie miedziane ma kontakt z czystym destylatem i dzięki temu dłużej utrzymuje czystą powierzchnię niż w przypadku umieszczania w dole kolumny, gdzie stykałoby się ze spienionym zacierem i mniej lotnymi związkami. Nie zaleca się umieszczania wypełnienia miedzianego w miejscu, w którym skropliny mające z nim kontakt spływają do odbieralnika (np. w głowicy destylacyjnej). Produkty katalizy nie są lotne i nie przedostaną się z parami, niemniej rozpuszczone w destylacie nie są obojętne dla zdrowia i mogą pogorszyć walory smakowe rektyfikatu."

Przyznam się jestem w tej chwili zdezorientowany. Koledzy na górze czy na dole mam zrobić katalizator miedziany?

Pozdrawiam
Mariusz
promocja
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: Zygmunt »

Na dole jest wyższa temperatura niż na górze, dzięki czemu wiązanie siarczków zachodzi tam wydajniej.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Andrzej77
50
Posty: 73
Rejestracja: piątek, 3 cze 2011, 08:04
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: Andrzej77 »

A dlaczego niby u góry katalizator miałby nie mieć kontaktu z lżejszymi frakcjami? Lżejsze, czyli co: opadną do kotła, czy pójdą w górę do głowicy i zostaną odebrane jako przedgon raczej... Ehhh fachowcy...
Dobrze i tanio nie będzie szybko.
Dobrze i szybko nie będzie tanio.
Szybko i tanio nie będzie dobrze.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: lesgo58 »

Lżejsze frakcje i siarczki to dwie różne sprawy.
Katalizator nie jest od wyłapywania frakcji tylko związków mających zły wpływ na destylat m.in. siarczki - tak jak zaznaczył już @Zygmunt. Zaznaczył też zgodnie z prawdą, że jego działanie (katalizatora) jest bardziej efektywne w dole kolumny gdyż tam panuje wyższa temp - a to są idealne warunki dla wiązania siarczków (zgniłe jaja) z miedzią...
Chociaż są i tacy którzy uważają, że nie ma znaczenia miejsce i montują katalizator u góry. Uważając, że miedż tak szybko się nie brudzi.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1909
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: drgranatt »

No właśnie.....
Chodzi o to, że na dole miedź szybciej "brudzi się" niż na górze co oznacza iż chyba w tym miejscu spełnia lepiej swoje zadanie. Zgadza się :?:
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

radonix
100
Posty: 107
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: radonix »

A czy katalizator miedziany można dać w środku kolumny(tzn. od dołu sprężynki ko około 50cm, potem sprężynki Cu, lub rurka fi8 pocięta, potem znowu sprężynki ko do końca)? Czy nie będzie przez to szybciej zalewało kolumny?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: radius »

radonix pisze:Czy nie będzie przez to szybciej zalewało kolumny?
No i tu właśnie może być problem, bo najprawdopodobniej będzie występowało miejscowe zalanie na styku; dolne wypełnienie - wypełnienie miedziane, a przez to destabilizacja kolumny :(
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: lesgo58 »

@radonix
Nie miesza się różnych wypełnień w ten sposób jak chciałbyś to zrobić. Zresztą nie wiem co Ciebie naprowadziło na taką myśl.
Zasada jest taka: jeśli już chcesz mieszać wypełnienia ( nie zalecane) to startujesz od dołu z bardziej przewiewnym a na górze mniej. W ten sposób nie ryzykujesz zalewania kolumny w nieodpowiednich miejscach.
Kolumna może pracować z mocą na jaką pozwala jej najmniej przewiewne wypełnienie.
W moim przypadku do odpędu stosuję miedź umiejscowioną w górze kolumny. Tracę na tym na prędkości odbioru i mocy. Muszę pracować na mniejszej mocy bo mi zalewa - zwłaszcza pod koniec procesu. Ale że to jest tylko odpęd to się tym nie przejmuję. Do rektyfikacji nigdy bym nie użył miedzi ( jako wypełnienia, które ma większą przewiewność) umiejscowionej u góry. Co najwyżej na dole. Ale tak naprawdę to do rektyfikacji surówki używam rygorystycznie tylko jednolitego wypełnienia z KO. Z dwóch powodów. Oszczędzam miedź i jednocześnie mam lepiej wykorzystaną kolumnę, która pracuje na maksymalnej rozdzielczości.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: rozrywek »

Zastanów się sam. W jaki sposób działa kolumna? A poprzez podgrzewanie opadających skroplonych par, doprowadzenie ich do powrotnego wrzenia i wrzucenia z powrotem na skraplacz.
Także zgodnie z logiką wspomaganą prawami fizyki należałoby wypełnienie, jeśli masz z różnych materiałów rozplanować odpowiednio do wartości ich oddziaływania na opary.
Czyli materiał o najgorszej wartości cieplnej umiejscowić na dole i sukcesywnie zasypywać do góry wypełnieniem o najwyższej wartości.
Miedź jako katalizator zadziała i tak, także dywagacje co do umiejscowienia mijają się z celem.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7334
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: radius »

rozrywek pisze:Także zgodnie z logiką wspomaganą prawami fizyki należałoby wypełnienie, jeśli masz z różnych materiałów rozplanować odpowiednio do wartości ich oddziaływania na opary.
Czyli materiał o najgorszej wartości cieplnej umiejscowić na dole i sukcesywnie zasypywać do góry wypełnieniem o najwyższej wartości.
@rozrywek, przetłumacz to na "nasze", bo za cholerę nie mogę pojąć o co chodzi :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

radonix
100
Posty: 107
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: radonix »

lesgo58 pisze:@radonix
Nie miesza się różnych wypełnień w ten sposób jak chciałbyś to zrobić. Zresztą nie wiem co Ciebie naprowadziło na taką myśl.
Zacznę od początku.
Odebrałem wczoraj od spawacza swoją kolumnę(głowica Aabratek), którą zostawiłem kilka miesięcy temu do modyfikacji(zmiana rury z 60mm na 70mm, wspawanie portu termometru na dole kolumny, wspawanie odejścia OVM, wlew i wylew z kega, wspawanie złącza sms do połączenia z kegiem). Rury 70mm nie dał, stwierdził, że nie miał, zamiast połączenia sms dał wywijkę, resztę zrobił, pospawał przyzwoicie. Trudno, na razie tak musi zostać, jak uzbieram trochę wolnej gotówki, to zamówię "armatę" kalibru 76mm a tą się sprzeda. Kolumna jest trochę za niska, pod OVM ma 110cm(i raczej nie otrzymam na niej super czyściochy) i będę zmuszony przenieść się do innego pomieszczenia, które ma wiele wad(nie będę ich wymieniał), ale ma jedną dużą zaletę, grubo ponad 3 metry wysokości. W związku z tym mam zamiar dokupić: http://destylandia.pl/pl/po/413-kolumna ... 120cm.html ,tylko zamówię krótszą, żeby wysokość wypełnienia miała razem około dwóch metrów(moja obecna około 130cm i dokupię 70cm). Chciałem w związku z tym(po waszych postach już nie chcę), ten dokupiony kawałek kolumny, który będzie na dole, zasypać u dołu ko, a u góry CU i potem na górę dać moją część kolumny wypełnioną ko. Byłoby mi wtedy łatwiej wyciągać miedź do czyszczenia("to mnie naprowadziło na taką myśl"). Wiem, że mógłbym dokupić jeszcze jeden kawałek, krótszy i tam dać miedź, ale wolałbym tego uniknąć. Ale w związku z tym wszystkim, jak będę zamawiał ten dolny kawałek kolumny, poproszę o dwa podparcia podparć wypełnienia(nie wiem jak to inaczej nazwać), jedno wspawane na stałe 20cm od dołu, drugie wyjmowane na samym dole. Wtedy od góry wsypię ko, a od dołu Cu i zabezpieczę wyjmowanym podparciem. Myślę, że tak powinno być dobrze, jeśli się mylę to mnie poprawcie.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: olo 69 »

Używałem zawsze miedzi na dole kolumny. Raz z ciekawości zastosowałem 30 cm na samej górze.
I nie wiem może to kwestia przypadku, bo nie stosowałem tak więcej, ale wypita w większych ilościach tak zrobiona wódka powodowała dużego kaca. Na wypełnieniu stalowym nigdy tego nie było.
Zauważył ktoś może coś podobnego u siebie?
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: rozrywek »

Tłumaczenie specjalnie na prośbę rozrywkowego Radiusa:
Wypełnienia nie mieszamy zbytnio, miedź stosujemy na dole kolumny, a powyżej wypełnienie docelowe, czyli to co tam wsypać zamierzasz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: lesgo58 »

rozrywek pisze:Zastanów się sam. W jaki sposób działa kolumna?
To było do mnie?
Pomijając fakt, że nie bardzo zrozumiałem dalszy ciąg Twojego wywodu - to mimo iż już wyjaśniłeś co autor miał na myśli - to z kolei ja wyjaśniam co chciałem opowiedzieć koledze @radonix w moim poście. Bo być może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem.
Chciałem zasugerować, że wypełnień się nie miesza w sposób jaki on chciał to zrobić. Zaznaczyłem też, że miedż jako wypełnienie bardziej przewiewne od sprężynek powinno się stosować na dole kolumny. Tego, że działanie miedzi na dole kolumny jest bardziej efektywne już nie wyjaśniałem, bo o tym było sporo na forum.
Z kolei podałem przykład mojego zastosowania miedzi u góry, który skutkuje przy nieodpowiednim prowadzeniu procesu zalaniem kolumny - mimo iż prowadzimy proces w takich samych nastawieniach jak na sprężynkach KO. Ale to juz taki mój wybór, który nie ma wielkiego znaczenia dla końcowej jakości destylatu. A i działanie miedzi umieszczonej u góry w niczym nie odbiega od tej miedzi umieszczonej na dole.
Moja wina, że te fakty potraktowałem trochę skrótowo, ale myślę, że teraz już zrobiłem to jaśniej.
Ostatnio zmieniony niedziela, 11 maja 2014, 21:46 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

radonix
100
Posty: 107
Rejestracja: wtorek, 25 gru 2012, 17:32
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Góra czy Dół katalizator miedziany.

Post autor: radonix »

To było raczej do mnie skierowane.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”