Jak skutecznie zwalczyć kac-a

Partyzant · Postautor: **Partyzant** » wtorek, 5 lut 2013, 23:49

No właśnie

baltic80 · Postautor: **baltic80** » środa, 6 lut 2013, 08:45

Im więcej słucham o tym co było kiedyś, tym bardziej się zastanawiam, czy przypadkiem nie było lepiej niż dzisiaj. Niby nic nie było, a wszyscy szczęśliwi...

Dokument czarno-biały, ale lektor 100 razy lepszy, niż w dzisiejszych usypiających produkcjach dokumentalnych...

TeDy · Postautor: **TeDy** » czwartek, 7 mar 2013, 19:56

Dokładnie tak, zgadzam się z kolegą baltic80. Niby nic nie było, ale każdy wszystko miał. Co prawda nie żyłem w tamtych czasach, więc mój głos nie jest obiektywny...

JanOkowita · Postautor: **JanOkowita** » czwartek, 7 mar 2013, 20:06

No tak, każdy obywatel miał dużo. Nawet szansę na wizę tranzytową przez RFN, np. jako student. I mógł wykupić w NBP na Placu Powstańców W-wy tzw. dietę dolarową jako równowartość 25 USD wg kursu NBP po odstaniu kilkunastu godzin w kolejce.

Fajnie było. Przynajmniej ciekawie i było z kim dyskutować o polityce. Dzisiaj mamy TVN.

Bimbel · Postautor: **Bimbel** » czwartek, 7 mar 2013, 20:36

Bimbel pisze:Tak, tak.... były to szczęśliwe czasy....

Zdjęcie mojego autorstwa, zrobione w kolejce do sklepu monopolowego w roku 1981. Wszelkie prawa zastrzeżone.

JanOkowita · Postautor: **JanOkowita** » czwartek, 7 mar 2013, 20:45

O czym myśli ten człowiek na fotografii ?

- o pogodzie
- o jutrzejszym dniu
- o braku pieniędzy w kieszeni
- o flaszce na "zaraz"
- o kumplach

Zapraszam do dyskusji

polish_soldier

Facet wygląda na szczęśliwego

1. Nie było Internetu, to nie wiedział, że gdziekolwiek jest lepiej;
2. TV nie oglądał, bo znał na pamięć por. Borewicza, czy Hansa Kloss'a;
3. Wszystko, czego potrzebował - miał w zasięgi własnej ręki

Jedno wyraźnie jednak widać w jego spojrzeniu. Zaniepokojenie, spowodowane niekończącą się kolejką do saturatora

TeDy · Postautor: **TeDy** » piątek, 8 mar 2013, 08:53

Ładne zdjęcie

Gratuluje! A facet wygląda na zadowolonego z życia. Nie martwi się o kase, o pracę, wódka nie droga, chleb też był. A że trzeba było trochę kombinować? Hmm.. no cóż..

Postautor: **Wald** » piątek, 8 mar 2013, 13:14

Gość widać chętnie pozuje. Co myśli?

Rób fotkę bo...
...się zagrzeje
...kumple czekają
...kobieta stygnie.

W każdym razie ma pozytywne myśli.

Bimbel · Postautor: **Bimbel** » piątek, 8 mar 2013, 13:56

Pan szczęśliwy, w tamtym czasie stały klient sklepu. I mimo żałoby radość w oczach jest.

Ale też i Panie grzecznie stały w tej kolejce:

Obrazek

A kolejka liczyła ponad 100m:

Obrazek

Proszę zwrócić uwagę na ostatnich panów w kolejce;)

Pilnował komitet kolejkowy:

Obrazek

morydz · Postautor: **morydz** » niedziela, 30 cze 2013, 14:44

Panowie – zdjęcia sprzed i w trakcie spożycia – a po??:) W końcu temat o kacu.

radekwozny · Postautor: **radekwozny** » piątek, 6 wrz 2013, 13:14

Najważniejsze to zapobiegać, tłuste przekąski, pić po obfitym posiłku, wcześniej się odpowiednio nawodnić. Przed snem polecam wypić sok z kiszonych ogórków, który zawiera dużo witaminy C. Na drugi dzień soki pomidorowe, warzywa i owoce, woda wysokomineralizowana, a na ból głowy oczywiście aspirina.

Trener · Postautor: **Trener** » sobota, 7 wrz 2013, 07:33

Najlepszy sposób na kaca to nie pić kupnej wódy tylko własną (ewentualnie zrobioną przez kogoś kto się zna). Odkąd stosuję się do tej rady nie wiem co to kac. Zastrzegam, że nie mam tu na myśli strucia sie alkoholem bo nadmiar domowego też może zaszkodzić. Jednak nawet po struciu się domowym, masz pewność, że na drugi dzień obudzisz się jak nowo narodzony. A nie jak po sklepowym badziewiu, w męczarniach. Testowane wielokrotnie na sobie i znajomych.

filazaf · Postautor: **filazaf** » piątek, 18 lip 2014, 15:19

Wg. mnie klinem typu drink.
z rana dwa kielichy wódy + małe piwko, wymieszać i jazda do roboty

rastro · Postautor: **rastro** » piątek, 18 lip 2014, 19:02

Kaca nie miewam za często więc i doświadczenie nie za duże, ale następnego dnia klinik u mnie jest nie do przełknięcia. Słyszałem też opinie że jak na kaca pomaga klinik to już nie jest zbyt dobrze.

filazaf · Postautor: **filazaf** » piątek, 18 lip 2014, 20:39

też tak uważałem.
Raz się przemogłem, a właściwie na chama wduszona mi została ta 'mikstura', bo drink to jednak słabe słowo

I od tej pory zawsze klinuj przed spaniem lub po spaniu xD

klodek4 · Postautor: **klodek4** » sobota, 19 lip 2014, 10:23

Z tym klinem to różnie bywa, jeśli faktycznie strzelasz jednego lub dwa to ok!, ale bywa tak że kiedy łapiemy pion to jest pokusa o więcej, a wtedy to kac gigant murowany :mrgreen:

LeoNike · Postautor: **LeoNike** » sobota, 19 lip 2014, 12:17

Moim skromnym zdaniem juz lepiej pozostac przy aspirynie i wodzie. Leczenie klinem jest czasochłonne i doprowadza do tego, że potem w wiadomościach słyszymy o rekordzistach co mieli 14 promili i żyli.

klodek4 · Postautor: **klodek4** » sobota, 19 lip 2014, 13:57

A z taką ilością promili to można żyć????? :mrgreen:

soltys · Postautor: **soltys** » sobota, 19 lip 2014, 15:12

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-p ... Id,1007749

Niestety...

radekwozny pisze:Najważniejsze to zapobiegać, tłuste przekąski...

Tłuste przekąski sprawią co najwyżej to, że delikwent więcej wychleje zanim spadnie. Skutek taki, że na drugi dzień kac jeszcze większy

Jak skutecznie zwalczyć kac-a

Kto jest online