Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Witam wszystkich serdecznie.
Czytam to forum ad kilku dni pędzony (hehe) chęcią dołączenia do grona fanów własnych wyrobów wyskokowych. Po lekturze wielu postów zapałałem chęcią posiadania własnego aparatu w całości szklanego, coś na wzór kolegi Kucyka, gdyż również chciałbym widzieć co się dzieje we wnętrzu aparatu podczas tak chwalebnego procesu jakim jest produkcja własnej okowity.
Założenia projektu - budowa modułowa umożliwiająca składanie rozmaitych konfiguracyj:
1. Kolba szklana płaskodenna 6L lub 10, z krótką szyjką na szlif 40/45
2. Kolumna główna szklana fi 50mm długości 800mm, dół i góra szlif 40/45
3. Kolumna pomocnicza szklana fi 50 długości 500mm, dół i góra szlif 40/45
4. Nasadka na kolumnę odprowadzająca pary do chłodzenia, dół szlif 40/45, góra ? jakiś port termometru elektr.
5. Chłodnica Dimrotha (jako reflux) ze szlifem 40/45 na dole, z portem termometru na górze + odprowadzenie par do chłodnicy
6. Chłodnica spiralna długości 400-600 mm bez szlifów.
7. Pompka wody 2 szt. jedna do chłodnicy głównej a druga do Dimrotha.
Kolumna główna - wypełnienie 30-40cm "rude", reszta zmywaki. Głównie planuję używać do owocówek. Gdy najdzie chęć na wysoki oktan to dołożę na górę kolumnę pomocniczą napchaną zmywakami i Dimrotha.
Teraz pytania:
1. czy fi 50 kolumn będzie dobre?
2. Czy podane długości kolumn mają sens w związku z planowanym użyciem?
3. Jaki jest najpopularniejszy szlif pod termometry elektroniczne, tak aby nie mieć kłopotów z adaptacją?
4. Jaka do tego zestawu powinna być średnica rurki odprowadzającej z kolumny do chłodnicy? przyjełem na projekcie fi 10
5. Jaka byłaby zalecana długość Dimrotha?
6. Czy chłodnica główna o długości 400mm wystarczy czy lepiej zapakować 600?
Z góry dziękuję za pomoc i podpowiedzi
Pozdrawiam
Artur.
Czytam to forum ad kilku dni pędzony (hehe) chęcią dołączenia do grona fanów własnych wyrobów wyskokowych. Po lekturze wielu postów zapałałem chęcią posiadania własnego aparatu w całości szklanego, coś na wzór kolegi Kucyka, gdyż również chciałbym widzieć co się dzieje we wnętrzu aparatu podczas tak chwalebnego procesu jakim jest produkcja własnej okowity.
Założenia projektu - budowa modułowa umożliwiająca składanie rozmaitych konfiguracyj:
1. Kolba szklana płaskodenna 6L lub 10, z krótką szyjką na szlif 40/45
2. Kolumna główna szklana fi 50mm długości 800mm, dół i góra szlif 40/45
3. Kolumna pomocnicza szklana fi 50 długości 500mm, dół i góra szlif 40/45
4. Nasadka na kolumnę odprowadzająca pary do chłodzenia, dół szlif 40/45, góra ? jakiś port termometru elektr.
5. Chłodnica Dimrotha (jako reflux) ze szlifem 40/45 na dole, z portem termometru na górze + odprowadzenie par do chłodnicy
6. Chłodnica spiralna długości 400-600 mm bez szlifów.
7. Pompka wody 2 szt. jedna do chłodnicy głównej a druga do Dimrotha.
Kolumna główna - wypełnienie 30-40cm "rude", reszta zmywaki. Głównie planuję używać do owocówek. Gdy najdzie chęć na wysoki oktan to dołożę na górę kolumnę pomocniczą napchaną zmywakami i Dimrotha.
Teraz pytania:
1. czy fi 50 kolumn będzie dobre?
2. Czy podane długości kolumn mają sens w związku z planowanym użyciem?
3. Jaki jest najpopularniejszy szlif pod termometry elektroniczne, tak aby nie mieć kłopotów z adaptacją?
4. Jaka do tego zestawu powinna być średnica rurki odprowadzającej z kolumny do chłodnicy? przyjełem na projekcie fi 10
5. Jaka byłaby zalecana długość Dimrotha?
6. Czy chłodnica główna o długości 400mm wystarczy czy lepiej zapakować 600?
Z góry dziękuję za pomoc i podpowiedzi
Pozdrawiam
Artur.
Per Aspera ad Astra.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Nie wiem czy trafiłeś na ten temat, ale polecam jego lekturkę: http://alkohole-domowe.com/forum/nasze- ... 8-110.html
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Moim zdaniem planowany materiał kolumny nie ma sensu w związku z planowanym użyciem, ale jak Cię kręci szkło i jesteś pewien, że nic nie rozbijesz, to się baw. Kto bogatemu zabroni?
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Tak, widziałem ten temat, ale to nie jest to o co mi konkretnie chodzi.gotiger pisze:Nie wiem czy trafiłeś na ten temat, ale polecam jego lekturkę: http://alkohole-domowe.com/forum/nasze- ... 8-110.html
Rozbić raczej nie rozbiję, a materiał jak każdy inny, pytanie tylko czy wymiary itd są sensowne.pokrec pisze:Moim zdaniem planowany materiał kolumny nie ma sensu w związku z planowanym użyciem, ale jak Cię kręci szkło i jesteś pewien, że nic nie rozbijesz, to się baw. Kto bogatemu zabroni?
Per Aspera ad Astra.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Wymiary są dobre tylko naprawdę nie wiem, czy warto ci się w to bawić. Ja kiedyś myślałem podobnie, nawet zakupiłem coś podobnego leży mi to teraz i zawadza, ani raz tego nie użyłem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Pytanie z jakiego powodu nie używasz? Ja zamierzam używać (w sezonie owocowym mam stały dostęp do darmowych owoców - 2 działki), poza tym lubię się napić czegoś dobrego, a ze sklepowych rzeczy jeśli coś nadaje się do picia to kosztuje dużo. Poza tym dochodzi jeszcze frajda zrobienia czegoś samemu. W chwili obecnej sam robię okresowo wędliny i wędzę je również sam, więc znam różnicę w smaku wyrobów całkowicie domowych a tych ze sklepu. Jeżeli różnica w jakości i smaku alkoholu jest taka sama jak wędlin to w 1000% warto się w to bawić.
Ostatnio zmieniony środa, 14 lis 2012, 21:40 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy postu porzedzającego.
Powód: Nie cytujemy postu porzedzającego.
Per Aspera ad Astra.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
OK, owocówki na szkiełku zrobisz. Skoro się upierasz, to jak na szklanego pot - stilla z deflegmatorem będzie to dobre. Pomyśl tylko, czy chce Ci się co 2 litry urobku (w przypadku 10 l kolby) rozbierać gorąca aparaturę ze szkła i lać następną porcję nastawu.
Chyba, że nie planujesz większych ilości. Ale szczerze doradzamy, bo coś mi mówi, że jak spróbujesz psotki z własnych owoców, to Cię wnerwi, że te 3 litry tak szybko znikły, rozwalisz szkiełko młotkiem i zapytasz, jaka ma być średnica kolumny na 50 l kegu.
Chyba, że nie planujesz większych ilości. Ale szczerze doradzamy, bo coś mi mówi, że jak spróbujesz psotki z własnych owoców, to Cię wnerwi, że te 3 litry tak szybko znikły, rozwalisz szkiełko młotkiem i zapytasz, jaka ma być średnica kolumny na 50 l kegu.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
W chwili obecnej moje miesięczne spożycie produktów wysokoprocentowych oscyluje pomiędzy 1L - 3L, nie licząc piwa. Myślę, że jak co drugi weekend coś przegonię to mi wystarczy. Bardziej chodzi mi o jakość i smak i jak wspominałem wcześniej frajdę ze zrobienia czegoś fajnego własnoręcznie, ilość nie jest tak ważna. Lepiej mniej ale lepsze.
Per Aspera ad Astra.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
No trudno nikt cię na siłę nie będzie odciągał od szkiełka, to twój wybór, a ja dlatego nie użyłem tego sprzętu, bo zaraz po zakupie owego szkiełka poznałem na forum ludzi, którzy nakierowali mnie na dobry tor i wszedłem, wtedy w posiadanie kolumny ze stali kwasoodpornej którą posiadam do dzisiaj.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Z tego co widziałem, to jest na tym forum sporo osób, które psocą na szkle i chwalą sobie. Mnie również szkło pociąga ze względu na swoją transparentność, która jest (tak mi się wydaje) pomocna podczas stawiania pierwszych psotnych kroków. Bardzo możliwe, że i ja za jakiś czas, jak już obeznam się z procesem technologicznym to zadam sobie jakiś stalowy bądź miedziany sprzęt. Jest jeszcze inna kwestia, która skłania mnie w kierunku szkła - warunki lokalowe. Mianowicie blok mieszkalny. Chciałbym sprzęt po spsoceniu móc łatwo i szybko rozmontować, umyć i schować do szafy/na półkę bądź w inne bezpieczne miejsce, oraz móc w miarę szybko zmontować go, kiedy zajdzie potrzeba. Szkło to zapewnia.
W związku z tym ponawiam kilka pytań: Czy przy takim zestawie rurka odbioru par fi10 będzie wystarczająca, czy lepiej dać trochę szerszą? Oraz jaką wielkość szlifu zastosować jako port pod termometr elektroniczny?
Pozdrawiam
Artur
W związku z tym ponawiam kilka pytań: Czy przy takim zestawie rurka odbioru par fi10 będzie wystarczająca, czy lepiej dać trochę szerszą? Oraz jaką wielkość szlifu zastosować jako port pod termometr elektroniczny?
Pozdrawiam
Artur
Per Aspera ad Astra.
-
- Posty: 7338
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Czy to będzie szkło czy też rura z KO lub miedziana, jednakowa szybko będzie dało się rozmontować, zauważ tylko, że w każdym wypadku będziesz musiał przepłukać wypełnienie i odczekać aż obeschnie przed schowaniem do szafy, a szkło jest krucheee...Arturddz pisze:Chciałbym sprzęt po spsoceniu móc łatwo i szybko rozmontować, umyć i schować do szafy/na półkę bądź w inne bezpieczne miejsce, oraz móc w miarę szybko zmontować go, kiedy zajdzie potrzeba. Szkło to zapewnia.
Jest wystarczająca, ale jak masz możliwość kupić/zrobić fi 12 -14 to taką daj.Arturddz pisze: Czy przy takim zestawie rurka odbioru par fi10 będzie wystarczająca, czy lepiej dać trochę szerszą?
Jak najmniejszą. I tak będziesz musiał zaślepić otworek korkiem silikonowym, przez który będzie przechodziła sonda termometru. Średnica sond najczęściej używanych termometrów wynosi 3,5 mm.Arturddz pisze:jaką wielkość szlifu zastosować jako port pod termometr elektroniczny?
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
I już przeważająca część szkła gotowa. Na początek kolumna 80cm, nasadka i chłodnica. Wężyki też już są i powoli montuję zestaw. Wszystko kupione w ChemLandzie. Pozostało tylko zbiornik grzewczy zmajstrować i chyba zrezygnuję ze szklanej kolby na rzecz szybkowaru 10-15 L. Łatwiej to grzać, myć i nie trzeba tak bardzo uważać jak przy szkle. Spróbuję wrzucić fotki.
Per Aspera ad Astra.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Witam wszystkich po długiej przerwie. Mój zestaw szklany osiągnął w tym tygodniu pełne zdolności bojowe. Nastąpiła mała korekta zestawu:
- kolba szklana 20L szlif 40/45
- kolumna szklana fi 50 mm dł 800 mm szlif 40/45 góra/dół
- nasadka szklana z portem termometru szlif 40/45
- chłodnica dł 600mm
- statyw własnej roboty
wypełnienie:
od dołu zmywaki Lidl, wyżej sprężynki miedziane homemade.
Do testów na ochotnika zgłosiło się 5L niedorobionego i niesklarowanego wina z jabłek o mocy ok 12%. Winko z lekka dawało drożdżami i zapaszek przeszedł do destylatu. Wyszło ok 700 ml surowca o mocy ok 85%. Zaprawiłem toto wodą utlenioną w ilości niecałe 10 ml, odleżało noc i teraz po rozcieńczeniu gotuję po raz drugi. Wylewa się ciecz o mocy prawie 90% i pachnie dużo ładniej od pierwszego tłoczenia, ale nadal czuć drożdże. Jako, że jest to moje pierwsze w życiu psocenie, nie spodziewałem się jakichś spektakularnych sukcesów zdając sobie sprawę jak wiele tajników, których muszę się nauczyć kryje owa sztuka. Ale już pracuje nastaw z wytłoków winogronowych na dalsze testy.
- kolba szklana 20L szlif 40/45
- kolumna szklana fi 50 mm dł 800 mm szlif 40/45 góra/dół
- nasadka szklana z portem termometru szlif 40/45
- chłodnica dł 600mm
- statyw własnej roboty
wypełnienie:
od dołu zmywaki Lidl, wyżej sprężynki miedziane homemade.
Do testów na ochotnika zgłosiło się 5L niedorobionego i niesklarowanego wina z jabłek o mocy ok 12%. Winko z lekka dawało drożdżami i zapaszek przeszedł do destylatu. Wyszło ok 700 ml surowca o mocy ok 85%. Zaprawiłem toto wodą utlenioną w ilości niecałe 10 ml, odleżało noc i teraz po rozcieńczeniu gotuję po raz drugi. Wylewa się ciecz o mocy prawie 90% i pachnie dużo ładniej od pierwszego tłoczenia, ale nadal czuć drożdże. Jako, że jest to moje pierwsze w życiu psocenie, nie spodziewałem się jakichś spektakularnych sukcesów zdając sobie sprawę jak wiele tajników, których muszę się nauczyć kryje owa sztuka. Ale już pracuje nastaw z wytłoków winogronowych na dalsze testy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Per Aspera ad Astra.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Właśnie o to mi chodziło żeby móc patrzeć jak cały proceder się odbywa. Wydaje mi się że najbardziej malownicze rzeczy odbywają się zaraz na wejściu do chłodnicy i na pierwszych jej zwojach. Widać tam zagęszczanie par alkoholu. Hipnotyzująco to działa na mnie
Koszt zestawu w cenach netto:
Rura fi 50mm długość 800, szlify 40/45 - 120,-
nasadka szlif - 54,-
kolba 20L płaskod, szlif - 230,-
chłodnica długość 600mm bez szlifu - 31,- 400mm tez spokojnie dałaby radę.
zlewki, korki, węże ok - 60,-
profile alu na stojak ok - 35,-
termometr ok - 20,-
RAZEM: 550,-
Szkło i węże kupowałem w Chemlandzie. Mają sklep internetowy, wiele rzeczy robią na zamówienie, dziewczyny ze sklepu są bardzo kumate w "temacie", bardzo dobry kontakt telefoniczny i mailowy.
Koszt zestawu w cenach netto:
Rura fi 50mm długość 800, szlify 40/45 - 120,-
nasadka szlif - 54,-
kolba 20L płaskod, szlif - 230,-
chłodnica długość 600mm bez szlifu - 31,- 400mm tez spokojnie dałaby radę.
zlewki, korki, węże ok - 60,-
profile alu na stojak ok - 35,-
termometr ok - 20,-
RAZEM: 550,-
Szkło i węże kupowałem w Chemlandzie. Mają sklep internetowy, wiele rzeczy robią na zamówienie, dziewczyny ze sklepu są bardzo kumate w "temacie", bardzo dobry kontakt telefoniczny i mailowy.
Per Aspera ad Astra.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: piątek, 16 mar 2012, 18:25
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
A nie chciałeś forumowej RW5, w cenie Twojej kolby miałbyś ją przedłużoną do 110cm, ma ona dużo większe możliwości niż Twój potstill. Chyba wiem dlaczego deflegmator nie jest w całości wypełniony sprężynkami z miedzi - sam je ostatnio próbowałem robić, w kilka dni zrobiłem całe 0,2l.
-
Autor tematu - Posty: 41
- Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Prośba o konsultację ws budowy aparatury szklanej.
Pewnie RW5 ma większe możliwości, ale nie daje takiej swobody zmian konfiguracji całego zestawu jak to co sobie wymyśliłem. Jeśli do swojego zestawu dołożę jeszcze jedną rurę i reflux na górze to mam kompletną kolumnę. Mogę zakładać różne długości rur, mogę sobie zamówić takie przystawki jak kolega Kucyk - VM/LM/CM co tam komu do głowy przyjdzie, aby tylko kasa na to była to można się bawić bez ograniczeń.
Co do sprężynek to masz rację, dość mozolnie się je skręca. U mnie kłopot polega na tym, że nie mam drutu na szpuli, tylko kawałki ok 5m kabla elektrycznego, który dostałem w prezencie. Więc rozplatam go sobie na pojedyncze żyłki i ładuję na wiertarkę.
Doszedłem też do wniosku, że skoro tego kabla jeszcze trochę mam, to nakręcę tych sprężynek do pełnego załadowania rury, a może nawet zrezygnuję z części zmywaków na dole. Zostawię tylko jeden żeby robił za podpórkę na sprężynki. Ze zmywaków jakoś mi "żelastwem" zalatuje.
Edit:
Może komuś się przyda ta wiedza, bo ja męczyłem się zwykłym wiertłem. Rzecz dotyczy robienia otworów w korkach silikonowych. Wiertłem wychodzi masakra. Wpadłem więc na pomysł, że wezmę kawałek cienkościennej rurki, np takiej jak z anteny teleskopowej w przenośnym radyjku. Rurka musi być odrobinkę mniejszej średnicy niż planowany otwór. Rurkę można zaostrzyć papierem ściernym na całym obwodzie jednego brzegu. Pakujemy rurkę na wiertarkę jak wiertło, smarujemy delikatnie zwykłym olejem i powoli wkręcamy się w koreczek. Idzie jak w masełko i otworek jest naprawdę bardzo ładny.
Co do sprężynek to masz rację, dość mozolnie się je skręca. U mnie kłopot polega na tym, że nie mam drutu na szpuli, tylko kawałki ok 5m kabla elektrycznego, który dostałem w prezencie. Więc rozplatam go sobie na pojedyncze żyłki i ładuję na wiertarkę.
Doszedłem też do wniosku, że skoro tego kabla jeszcze trochę mam, to nakręcę tych sprężynek do pełnego załadowania rury, a może nawet zrezygnuję z części zmywaków na dole. Zostawię tylko jeden żeby robił za podpórkę na sprężynki. Ze zmywaków jakoś mi "żelastwem" zalatuje.
Edit:
Może komuś się przyda ta wiedza, bo ja męczyłem się zwykłym wiertłem. Rzecz dotyczy robienia otworów w korkach silikonowych. Wiertłem wychodzi masakra. Wpadłem więc na pomysł, że wezmę kawałek cienkościennej rurki, np takiej jak z anteny teleskopowej w przenośnym radyjku. Rurka musi być odrobinkę mniejszej średnicy niż planowany otwór. Rurkę można zaostrzyć papierem ściernym na całym obwodzie jednego brzegu. Pakujemy rurkę na wiertarkę jak wiertło, smarujemy delikatnie zwykłym olejem i powoli wkręcamy się w koreczek. Idzie jak w masełko i otworek jest naprawdę bardzo ładny.
Per Aspera ad Astra.