DOMOWY RUM - PRZEPISY

Tu podejmiemy próby otrzymania trunku wilków morskich.

cybkryst
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Galway- Irlandia
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: cybkryst »

Po dodaniu do nastawu który stanął na 19blg, cukru trzcinowego, blg czałego nastawu podskoczyło do 24, ale niestety nastaw nie ryszył.
Dodanie Bayanus G995 dopiero zmieniło sytuację. Wszystko zaczęło ładnie pracować i już po paru dniach blg wynosi 13, a w fermentatorze dalej kipiel. Ciekawi mnie do ilu tym razem zjedzie blg.
promocja

cybkryst
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Galway- Irlandia
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: cybkryst »

Zakończyłem przygodę z fermentacją na rum. Dodany cukier trzcinowy po fermentacji stawał na 9 blg.
Na tą chwilę mam 12l serca o mocy 70%, do ponownego koncertu. To wszystko z 25 litrów melasy i 14 kg cukru trzcinowego.
Po rektyfikacji pogonów wyszedł taki spirytus ,że kto by nie próbował nie mógł wyjść z zachwytu.
Na tę chwilę kończe zabawe z melasą. Małżonka jest tolerancyjna ale ta melasa strasznie grała jej na nerwach, mówiła,że ten smród podczas fermentacji i destylacji nie jest wart tego rumu.
Po głowie chodzi mi nastaw z tego najciemniejszego lidlowego cukru trzcinowego na spirytus.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Spróbuj najpierw na rum z tego najciemniejszego (muscovado), a żona zobaczy różnicę w aromatach :).
Albo inną melasę, spróbuj.
K.
Obrazek

pawelklin
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: RE: Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: pawelklin »

masterpaw2 pisze:Jak powiedział tak i zrobił, poszło na półki.
Zbytnio się nie szczypałem z nastawem, bo jak wcześniej pisałem miał on służyć, jako baza do kolejnych (...)
Kolejny nastaw na uzuskanym dundrze już pracuje.
masterpaw2, i jak się historia dalej potoczyła? Zadowolony jesteś z jakości urobku? Na dundrze z glukozą zamiast cukru trzcinowego lepszy? Jedzie do mnie 10l melasy i chciałem mniej więcej podobny schemat do Twojego przejąć, więc się zastanawiam.

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

@pawelklin, jako wywołany, się odmeldldowuję.
Swoje 10l melasy (<14kg)rozplanowałem na 4 nastawy :
I - pozyskanie dundru, 2kg melasy, 4kg cukru trzcinowogo, dopelnione do około 26l
II - na ~20l dundru z pierwszego tłoczenia, 4kg melasy, 4kg cukru trzcinowogo, 4kg gluko, dopelnione do ~ 47l
III - już w całości na dundrze, 4kg melasy, 6kg cukru trzcinowogo, 2kg gluko (tyle mi zostało, dlatego zwiększyłem ilość CT), pojemność również 47l
IV - dunder, 4kg melasy, 8kg cukru trzcinowogo (gluko się skończyło), pojemność j/w.
To tyle jeśli chodzi o fizyczne parametry nastawów.
Urobek z I nastawu (odpęd), jak i przed/pogony z nastawów II/III czekają na powtórną kąpiel w dundrze i destylację, coś w podobie domowy-rum-przepisy-t5558-60.html#p170772, z tym, że zamiast spirytusu, rum.
IV nastaw, odfermentowany, zlany znad osadu, z braku czasu czeka na termoobróbkę.
Serducho z nastawów II i III, 10l 80%, zaprawione dosłownie kilkoma płatkami dębowymi (dla kolorku) grzecznie leniuchuje w domowym zaciszu.
Odpowiadając na Twoje pytanie, oczywiście, że jestem zadowolony, ale pamiętać trzeba, że rum, tak jak wszystkie alkohole wymaga czasu aby nabrał ogłady. Nie zastepowałem cukru trzcinowogo glukozą, jedynie wykorzystałem jej zapas.
Powodzenia :ok:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

pawelklin
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: pawelklin »

Dzięki @masterpaw2 za dokładny opis.
Ja na razie nastawiłem pierwszy wsad ~48L wg przepisu I (4kg melasy, 8kg cukru trzcinowego).
Zobaczę, co z tego wyjdzie i podejmę decyzję co dalej.
Dwie sprawy mnie zastanowiały:
- czy do nastawu dodać węgiel aktywny w płynie czy nie? Nie dodałem. Mam Aabratka więc nie będzie problemu z odbiorem przedgonów. Ale jak przeglądam fora, to zdania są podzielone.
- temperatura fermentacji. Drożdże ostro ruszyły, jest gorąco i temperatura nastawu wzrosła mi w drugim dniu do 29 stopni. Myślałem, że to za dużo, że będzie dużo syfu w gotowym produkcie, ale oglądałem film o produkcji rumu Bacardi (o tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=orptzl_NqD0, od 8:30) i co? Temperatura w fermentorze 31-35 stopni (minuta 9:10 - 90,5F=32,5C). Więc może taka temperatura nie jest problemem przy produkcji rumu?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Temp fermentacji lepsza niższa. W Bacardi mają szczep drożdży które są tajemnicą firmy.
Węgiel aktywny, odradzam. Powoduje oczyszczanie z części smaku w rumie. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, abyś sprawdził czy rum gdzie był użyty węgiel lepiej Ci podejdzie, czy nie od tego gdzie nie był użyty węgiel.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: klepa »

Re, no! Chciałem przeprosić tych wszystkich popapranców, co melasy tego śmego. Dostałem od mistrza womitów flaszeczki, wchodzę pod stół i chał, bark, bark! Dobre! Ergo, rum nie jest zły! Dziwne.

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: czytam »

Tak się zastanawiam nad dodawaniem cukru do melasy przy produkcji domowego rumu. Najpierw analogia do owocówek. Pamiętam przepisy, gdzie sypano niemożebne jego ilości do śliwowicy na przykład. Potem nadeszła refleksja, że przecież to jest wyrób dla siebie. Lepiej jest iść w jakość niż w ilość. Obecnie poleca się ortodoksy lub nastawy z niewielkim dodatkiem cukru (na przykład kilogram na 10 kilogramów owoców, co i tak może podwoić zawartość alkoholu). A do rumu, wg forumowych przepisów, sypany jest cukier jak przed wspomnianą reformą. Trochę usprawiedliwia się to jego trzcinowym rodowodem, jakoby nie zostawiającym ducha buraka. Ale skąd się bierze w brązowym cukrze duch trzciny? No z melasy właśnie. A ile jej tam w tym cukrze jest? Kilka procent. Jakie to ma znaczenie, gdy mieszamy go w rzeczonych recepturach mniej więcej pół na pół z melasą? Czyżby kolejna autosugestia?
Może nadszedł czas na ograniczenie jego dodawania? Przecież wszędzie trąbi się, że cukier szkodzi. W popularnych przepisach z krajów, gdzie rum jest wytwarzany tak, jak śliwowica w Polsce, możemy wyczytać o dodatku kilograma cukru do pięciu litrów melasy. Nie mówiąc już o rumowych ortodoksach. Może czas na pewne modyfikacje naszych procedur?
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

klepa pisze:Re, no! Chciałem przeprosić tych wszystkich popapranców, co melasy tego śmego. Dostałem od mistrza womitów flaszeczki, wchodzę pod stół i chał, bark, bark! Dobre! Ergo, rum nie jest zły! Dziwne.
Puk puk, już żeś wylazł spode stoła, mam nadzieję, żeś sąsiadów nie pobudził(ujadając całą noc) i że połowica niczego nie świadoma, że to moja sprawka (bom obaw pełen o swą przyszłość).............
Klepa'czu, Wy wszyscy, i to są najlepsze momenty w naszym jakże fascynującym hobby
Teraz moja kolej, wasze zdrówko :pije:
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 cze 2018, 14:11 przez masterpaw2, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

@czytam, w krajach gdzie jest rum trunkiem narodowym, melasa jest sporo tańsza, i nie muszą dodawać cukru, aby uzysk był godny.
K.
Obrazek

czytam
700
Posty: 723
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: czytam »

Nie ma przecież przymysu. Jest za to wybór między ilością a jakością. Moim zdaniem trzeba wykorzystywać właśnie lokalne surowce i to te najwyższej jakości i możliwie niskiej ceny. Jak jest urodzaj na jabłka, to są one po pierwsze dobrej jakości a po drugie są niedrogie. Podobnie z innymi owocami. Wracając do rumu, też trzeba się zastanowić po co to wszystko jest robione. Nie ma dróg na skróty. Dla osiągnięcia trunku, który może przewyższac sklepową srednią półkę trzeba zadbać o każdy etap - surowce, fermentację, destylację, leżakowanie i końcowy kupaż.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Tak, tylko zauważ, że dobra melasa kosztuje i to sporo. Choć sam często nastawiam rum na samej suchej melasie, a ciekłą z cukrem czasami, ale produkty po destylacji trzymam osobno.
Ale jak miał bym używać do nalewek, ciasta rumu z samej melasy, to bym był bankrutem.
K.
Obrazek

Hashu
30
Posty: 43
Rejestracja: piątek, 22 lip 2011, 20:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Hashu »

@Kamal Jakieś rady co do nastawu z samej melasy? Albo jakieś godne proporcje? Mam 8l melasy (10kg) i zastanawiam się jakie proporcje zastosować. Najpierw miałem nastawiać 100l no ale skoro ma wyjść lepsze to i ze dwa fermentory starczą. 10kg melasy i 4kg cukru dark muscovado na około 60l będzie git?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Jak pierwszy nastaw, to ustaw na 20Blg, a później na dundrze.
K.
Obrazek

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: wawaldek11 »

Kamal pisze:Ale jak miał bym używać do nalewek, ciasta rumu z samej melasy, to bym był bankrutem. K.
A jakież to ciasta na rumie pieczesz? Chętnie spróbujemy ;)
Dobra melasa, to przede wszystkim melasa spożywcza, a ta podlega wielu rygorom, które podnoszą jej cenę. Zobaczymy ile nam zaśpiewają za taką w Glinojecku.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Ja tylko pomagam, a szczególnie je konsumować :). A tak to siostra robi, i dodaje rumu, bo nadaje smaku ;)
A robi coś w stylu milkyway i podobne. :odlot:
K.
Obrazek

cybkryst
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Galway- Irlandia
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: cybkryst »

Ja tydzień temu zrobiłem nastaw z 12 kg trzcinowego najciemniejszego z lidla na aclotec-ach RUM. Start z 23 Blg, dzisiaj jest na -3.
Przepiękny zapach fermentacji, żadnego smrodu, w porównaniu z cukrówką. Jak znajdę chwilę to zorganizuję koncert na 20 cm miedzi i 20cm sprężynek.
Zapowiada się obiecująco, a co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: sargas »

Użyłem tych samych drożdży bardzo pracowite początkowe blg ~30 blg koniec pracy 3blg i potwierdzam bardzo dobry produkt. Destylacja na alembiku miód w gębie brak pieczenia przy mocy około ~70% tylko ciepełko w gardełku. Polecam te drożdże ogólnie tę firmę.
Dodam że korzystałem z przepisu nr 4 room spices po macerowaniu bardzo obiecująco się zapowiada. Ktoś jeszcze może próbował tego przepisu i podzieli się spostrzeżeniami ?

cybkryst
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Galway- Irlandia
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: cybkryst »

No i poszedł na rurę nastaw z lidlowego cukru trzcinowego. Z 12 kg mam 2l przedgonu, 4l serca i 3l pogonu.
Po smrodliwej destylacji poprzednich nastawów z melasą, destylacja samego cukru trzcinowego przebiegła bez zapachowo.
Co do urobku to sercre jest bardzo delikatne w smaku lecz bez specjalnych aromatów rumowych.
W przedgonach mam ten dziwny posmak jaki był w każdym single malcie ze sklepu, który miałem okazję próbować.
Pogony zalatują wywarem z siana.
Generalnie w porównaniu do cukrówki to jak nastaw na glukozie. Bez żadnych piekących smaków i ostrych aromatów.
Nastawię jeszcze raz ten trzcinowy ale na spirytus. Jak efekty będą tak samo dobre jak na glukozie to będę miał fajny dostęp do dobrego materiału na spirytus.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: arTii »

To w Lidlu jest w jakiejś atrakcyjnej cenie ten cukier trzcinowy? Jak to wychodzi?
Bo od znajomych wiem, że w Łodzi kupują po około 170zł/25kg czyli wychodzi po niecałe 7zł/kg
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Autor tematu
radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: radius »

W Łodzi można kupić dużo taniej ;) - https://www.olx.pl/oferta/cukier-trzcin ... 6b1199d832
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pawelklin
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: pawelklin »

To podzielę się moimi pierwszymi doświadczeniami z rumem. Może się komuś przyda.
I nastaw: 4 kg melasy, 8 kg cukru trzcinowego Demerara, uzupełnine wodą do ok. 48 litrów.
BLG początkowe: 22 BLG
BLG po fermentacji: 6 BLG (-16 BLG)
BLG dundru 5 BLG
II nastaw: 4 kg melasy, 8 kg cukru trzcinowego Demerara, cały dunder z I nastawu + woda do 44 litrów.
BLG początkowe: 26 BLG
BLG po fermentacji: 12 BLG (-14 BLG)
BLG dundru 8,8 BLG
III nastaw: 5 kg melasy, 6 kg cukru trzcinowego Demerara, cały dunder z II nastawu + woda do 48 litrów.
BLG początkowe: 25,3 BLG
BLG po fermentacji: 13,2 BLG (-12,1 BLG)
BLG dundru 10,5 BLG

Drożdże: Coobra Rum Yeast po 2 saszetki na nastaw. Widać, że w II i III nastawie trochę za duże BLG. Wydajność spadała.
Wszystko przepędzone na kolumnie w trybie pot-still bez podziału na frakcje.
Uzyskałem łącznie jakieś 27 litrów surówki 57,8% (nie zawsze miałem czas, żeby ciągnąć do zera).

Odpęd surówki:
Całość 27 litrów 57,8% do kotła, uzupełnione wodą (kranową) do ok. 50 litrów (wyszło około 31,5%).
Odbiór przedgonów na Aabratku (30 min. stabilizacji, 60 min. odbioru przedgonów - ok. 200ml (zwykle odbieram mniej przez 30 minut, ale po tym czasie nadal leciał syf).
Potem zmiana na pot-still i odbiór. Najpierw w buteleczki (2 litry - później całość wlałem do serca bo było OK.), następnie serce do 92.5 stopni w kegu, reszta pogon.
Od 90 stopni w kegu włączyłem lekki reflux (bo % spadł poniżej 70%), tak żeby utrzymać ok. 75%.
Uzysk: około 18 litrów 76,5% + 3 litry pogonów.
Tak na nos i smak, to najbardziej aromatyczne jest powyżej 80%. Ale zdania na forum do jakiego procentu odbierać są bardzo podzielone.
Ogólnie jestem zadowolony. Niezdecydowanym gorąco polecam zabawę z rumem.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

Dobra robota kolego :ok:
Grunt to zadowolenie z wykonanej pracy, robiłeś z "forumowej" melasy?
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: psotamt »

pawelklin pisze:To podzielę się moimi pierwszymi doświadczeniami z rumem. Może się komuś przyda.
Mnie się przyda. Bardzo przemawia do mnie ten opis całego procesu. Skorzystam prawie 1:1, bo gotował będę na półkowej.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

pawelklin
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: pawelklin »

masterpaw2 pisze: robiłeś z "forumowej" melasy?
Nie, melasę miałem już wcześniej. Kupiłem 10 litrów od Eko-Natural (np. aukcja allegro).
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: kmarian »

I to jest to co tygryski lubią najbardziej. Kolega pawelklin wykonał, opisał krótko acz treściwie i tak ma być. Dzięki Kolego za info. Przyda się. :)
Awatar użytkownika

sargas
600
Posty: 632
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 15:42
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: żytnia
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: sargas »

Też używałem tej melasy bardzo dobry rumik wyszedł.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3804
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Doody »

Nie rozumiem tylko jak dunder mógł mieć niższe Blg niż nastaw po fermentacji :scratch:
Wielokrotnie korzystałem z dundru, nie tylko po melasie ale także po owocówkach. Z Blg nastawu na poziomie +6 uzyskiwałem dunder o Blg +10. A z +12 nawet + 18. Alkohol zawarty w nastawie musi zafałszowywać wynik pomiaru na minus.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

Trafna uwaga Darku, nie zwróciłem na to wcześniej uwagi :scratch:
Kolego Pawle, przy jakiej temperaturze dundru mierzyłeś BLG? Może tu jest pies pogrzebany.....
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

pawelklin
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 8 wrz 2013, 21:45
Krótko o sobie: Mieszkaniowy psotnik, po fazie spirytusowej poznający świat destylacji prostych.
Ulubiony Alkohol: Nalewki owocowe.
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: pawelklin »

No sam nie wiem. Trzy nastawy i zawsze BLG dundru zapisałem niższe niż po fermentacji. Na logikę po odparowaniu alkoholu BLG powinno wzrosnąć a nie spadać. Macie rację, coś skopciłem. Temperatura pomiaru może nie miała dokładnie 20 stopni, no ale na gorącym dundrze też nie sprawdzałem.
Jedyne co mi przychodzi na myśl, to że BLG startowe i dundru badałem refraktometrem, a BLG po fermentacji za pomocą spławika (porządnego, z Gomaru). Choć teraz już nie dam sobie głowy uciąć, że tak było. Zwrócę na to uwagę następnym razem (mam apetyt na śliwowicę :) ).
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

Choć teraz już nie dam sobie głowy uciąć, że tak było. Zwrócę na to uwagę następnym razem (mam apetyt na śliwowicę :) ).
Nigdy nie dawaj ;), nikt z nas nie jest nieomylny......
A kto nie ma smaka na podkręconą śliwkę :crazy:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

cybkryst
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Galway- Irlandia
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: cybkryst »

Witam po chwilowej przerwie w produkcji rumu.
Jak już wcześniej pisałem rum z powszechnie dostępnej tu melasy, mimo potrójnej destylacji dalej smakuje spalenizną a dokładnie paloną oponą. 5 litrów zadębiłem a drugie 5 litrów zostawiłem czyste, i poszły w ciemny kąt w zapomnienie.
Wielką niespodzianką okazał się destylat z najciemniejszego cukru trzcinowego z Lidla.
Zadębiłem 5 litrów ok 4 tyg temu. W ostatnią niedzielę na lotnisku zakupiłem sobie Krakena. Dotarłem do domu i....
Najpierw świeżo zadębiony destylat, hmmm, dobre myślę sobie, kolej na Krakena.
Otwieram butelczynę, wącham, zapach podobny do mojego, do kieliszeczka, jeszcze parę wdechów i do mordki.
Dominująca wanilia, kawa, i jeszcze kilka innych znanych ale ciężko rozpoznawalnych smaków... niebo w mordce.
Po chwili kontemplacji, kurde jak by dodać do mojego destylatu wanilij i kawy to by było coś podobnego i niepowtarzalnego.
Teraz mam dylemat co zrobić z kolejnym nastawem z cukru trzcinowego, który się już klaruje, na rum czy spirytus??
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

Teraz mam dylemat co zrobić z kolejnym nastawem z cukru trzcinowego, który się już klaruje, na rum czy spirytus??
Zdecydowanie to pierwsze.
Pamiętaj, zawsze nieudany destylat możemy uprocentowić, robiąc rektyfikację, w drugą stronę już to nie za działa.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

Jest temat na forum o krakenie, jest to ciężki rum do podrobienia. :( Rozszyfrowanie składników jakoś poszło, ale proporcje już nie. :(
K.
Obrazek

cybkryst
50
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2016, 22:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Bez akcyzy
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Galway- Irlandia
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: cybkryst »

Kolego Kamal, jak byś mógł podesłać linka do tego tematu, bo mi szukajka tylko jeden znajduje a tam jest tylko kilka słów o krakenie.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: Kamal »

post161609.html?hilit=Krakena#p161609
Proszę ;)
Tu był poruszany temat krakena.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: psotamt »

Stało się! 11,7 kg melasy glinojeckiej z tegorocznej akcji zakupu, 38 l wody, cukru nie dokładałem. BLG 19, drożdże Alcotec Rum zadane w temperaturze 28*C. Pojemnik w temperaturze pokojowej. Nastaw wyszedł czarny jak smoła i podczas mieszania powstało jakieś 5 cm piany. By uniknąć piany podczas mieszania i ewentualnie gotowania, dodałem odrobinę antypiany. Jak za dotknięciem różdżki bąbelki szlag trafił :D Drożdże niemrawo zaczęły pracować gdzieś po 20 godzinach przy temperaturze 23*C. Teraz, prawie po 30 godzinach tempo pracy :dupa: nie urywa. Może to jednak dobrze?
Teraz powiedzcie co z tym zrobić po fermentacji. Gotować mam zamiar w kotle z płaszczem. Łatwo go umyć, nie przypali się. Odpęd mam zamiar zrobić na kolumnie półkowej, sam środek powinien być najlepszy, więc odstawię do mieszania. Resztę na spirytus w drugim odpędzie. Klarować to czernidło po fermentacji, czy nie? Będzie widać, że sklarowało, czy lać całość do kotła zaraz po fermentacji bez klarowania?
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: kmarian »

Szkoły są różne. Jeśli poczekasz 1 - 3 dni po fermentacji to nastaw się trochę wyklaruje (osad nieco opadnie). Poznasz to po kolorze, fermentująca melasa jest matowa nieco szara, jak zacznie się klarować to zrobi się szklista czarna.
Destylacja w płaszczu jest dobrym rozwiązaniem.
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY

Post autor: masterpaw2 »

@psotamt, przede wszystkim odgazuj nastaw(oczywistość), wystaw go na działanie grudniowych temperatur (doba powinna wystarczyć), zlej znad osadu, i do gara :ok:
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastaw na Rum”