Udało się polepszyć jakość destylatu z pierwszej jazdy o ok 10vol. Ogólnie to mamy tu VM, LM i CM w jednym ;p Ewidentnie zaczyna mnie denerwować termostat w kuchence...
Oceniajcie
Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
- Kontakt:
-
- Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0
Ale nie przy podstillu. Tu nie ma aż tak dużego znaczenia zmiana temperatur, bo tu nic nie musi być stabilne. Jak będzie mniejsza temperatura grzania przez chwilkę, to bedzie wolniej kapać, ale mocniej i na odwrót. Jak już koniecznie chcemy pozbyć się termostatu, to proponuje zlutować samemu lub nabyć regulator napiecia.
polecam też zajrzeć tu : http://alkohole-domowe.com/forum/tuning ... t1318.html
Pozdrawiam
polecam też zajrzeć tu : http://alkohole-domowe.com/forum/tuning ... t1318.html
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
- Kontakt:
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0
Dzięki za sugestie co do termostatu.
Chciałem zasięgnąć opinii odnośnie zmian jakie wprowadziłem w porównaniu do klapkowy-wypotcony-sprzet-t4933.html . Jest to słaby refluks.. tylko nie wiem na ile byłby on wydajny gdyby udało mi się w jakiś sposób regulować refluks. Zawór (trójnik miedziany nakrętka i śruba zaciskająca wąż sylikonowy) przy wlocie do chłodnicy wczoraj mi się rozwalił (poxylina się skruszyła).
Jakie podjąć działania?
Chciałem zasięgnąć opinii odnośnie zmian jakie wprowadziłem w porównaniu do klapkowy-wypotcony-sprzet-t4933.html . Jest to słaby refluks.. tylko nie wiem na ile byłby on wydajny gdyby udało mi się w jakiś sposób regulować refluks. Zawór (trójnik miedziany nakrętka i śruba zaciskająca wąż sylikonowy) przy wlocie do chłodnicy wczoraj mi się rozwalił (poxylina się skruszyła).
Jakie podjąć działania?
-
- Posty: 157
- Rejestracja: niedziela, 7 lis 2010, 01:59
- Krótko o sobie: Dziękuje za to że są jeszcze psotnicy, którzy potrafią przekazać wiedzę potomnym. Pozdro dla Adminów i Braci psotniczej :-)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Piwo, Bimberek.
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Irlandia
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0
A ja się nie zgodzę, nie ma to jak stabilność, też chciałem to ominąć, ale uwierzcie, termostat w/g mnie to podstawa spokojnej i płynnej destylacji. Polecam regulator.szwistaq pisze:Ale nie przy podstillu. Tu nie ma aż tak dużego znaczenia zmiana temperatur, bo tu nic nie musi być stabilne.
Psocić każdy może , trochę lepiej lub trochę gorzej...
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
Pozdrawiam serdecznie, Lukstir
-
- Posty: 332
- Rejestracja: czwartek, 4 lis 2010, 19:47
- Krótko o sobie: Jak się bawić, to się bawić na całego.
- Ulubiony Alkohol: Pigwówka, wino z dzikiej róży.
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: UK - DERBY
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Stil tjuning, czyli pędzidełko wersja 2.0
A ja przeprowadziłem kilka destylacji na kuchence elektrycznej i nie odczułem żadnej różnicy w jakości destylatu. Przypominam, że rozmawiamy o podstillu a nie kolumnach. Jasne, że przy regulatorze jest łatwiej i lepiej, tak jak przy większym deflegmatorze, wyrzuceniu odstojnika, zastąpieniu wężyków jakimś stałym, bardziej zdrowym i bezpiecznym połączeniem, zwiększeniu średnicy spadu flegmy do kotła. Tak możemy rozmawiać bardzo długo i każdy z postów ma znaczenie.
Termostat pewnie Cię denerwuje, bo pewnie zalewa deflegmator. No niestety, to wada szklanych zestawów, od których większość zaczyna. Pomyśl nad zrobieniem deflegamtora samemu, z miedzianej rury, im szersza i dłuższa tym lepiej. Wtedy średnica wymiany para-flegama będzie większa i termostat nie będzie Ciebie denerwował a dzięki temu uzyskasz to czego szukasz, lepszą moc i czystość destylatu, cały czas wspaniałe owocówki no i co najważniejsze możesz zwiększyć moc grzania i prędkość odbioru.
Termostat pewnie Cię denerwuje, bo pewnie zalewa deflegmator. No niestety, to wada szklanych zestawów, od których większość zaczyna. Pomyśl nad zrobieniem deflegamtora samemu, z miedzianej rury, im szersza i dłuższa tym lepiej. Wtedy średnica wymiany para-flegama będzie większa i termostat nie będzie Ciebie denerwował a dzięki temu uzyskasz to czego szukasz, lepszą moc i czystość destylatu, cały czas wspaniałe owocówki no i co najważniejsze możesz zwiększyć moc grzania i prędkość odbioru.
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 24 sie 2011, 15:54
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Gdańsk / Chojnice
- Kontakt: