Destylacja destylatu o mocy 55% - można ?

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy

Post autor: marer »

Witam
Mam pytanie do szanownych kolegów.
Chciałbym przedestylować drugi raz psotę o mocy 55% i powiedzcie mi czy nic się nie stanie jeśli będę gotował płyn o takiej mocy ?
Pytam ponieważ miałbym to na 1 wsad 27 litrów i nie musiałbym dzielić na 2 razy?
Pozdrawiam Marer.
koncentraty wina

walkman86
Re: Destylacja destylatu o mocy 55% - można ?

Post autor: walkman86 »

Kolego możesz i nawet się nie zastanawiaj.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Destylacja destylatu o mocy 55% - można ?

Post autor: olo 69 »

Destylowałem już kilka razy wsad 60-65% i nic się nie stało.
Pozdrawiam,olo 69

Autor tematu
marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Destylacja destylatu o mocy 55% - można ?

Post autor: marer »

A powiedz mi jeszcze jak najlepiej przeprowadzić drugą destylację.
Mam kolumnę Abratek, 150 cm wypełnienia , keg 30 l
Destylat który mam po pierwszym razie to 15 litrów gonu zrobionego z wina.
Pierwsza destylacja wyglądała w ten sposób:
Około 27 litrów wina w kegu, następnie stabilizacja kolumny , odebrałem bardzo wolno 100 ml ślepotki, i 300 ml przedgonu, następnie 3 litry destylatu o mocy 96%
Proces wyglądał tak że jak na kegu osiągnąłem temperaturę
89 stopni to na kolumnie wzrosła do 77,6 , po ustabilizowaniu spadła do 77,2.
Po odebraniu pierwszych 100 ml temperatura podniosła się do początkowych 77,6 stopni.
Na kegu temperatura 89,5 odbieram destylat w ilości 20 ml/min i tak aż do osiągnięcia około 95 stopni na kegu, wówczas temperatura podskoczy mi o 0,1 stopnia.
Zmniejszam odbiór do około 15 ml/min i temperatura na głowicy wraca do 77,6.
Przy temperaturze na kegu około 97,8 temperatura na głowicy podnosi się o 0,1 stopnia a przy temperaturze około 98 już podnosi się do 77,8 przestaję odbierać.
Pogonów nie odbierałem bo szkoda czasu i gazu :)

Teraz rozmaję to z wodą żywiec do 55 % i poddam drugiej destylacji .
Powiedzcie proszę jak najlepiej poprowadzić proces aby psota była jak najlepsza?
Pozdrawiam Marer.
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Destylacja destylatu o mocy 55% - można ?

Post autor: olo 69 »

Jeśli termometr masz tylko w głowicy to po prostu nie możesz dopuszczać do skoków temp na głowicy.Czyli w Twoim wypadku musisz jeszcze trochę zmniejszyć szybkość odbioru destylatu lub zwiększyć grzanie jeśli to możliwe.A końcówkę odbierać do małych butelek i ostatnie 100 ml odebrane przed skokiem temp. na głowicy nie dolewać do całości.
Pierwsze 100 ml po odbiorze przedgonu też radze nie dodawać do całości.
Pozdrawiam,olo 69

Autor tematu
marer
200
Posty: 210
Rejestracja: sobota, 15 lis 2008, 21:18
Krótko o sobie: Ja nie wielbłąd , napić się muszę :)
Ulubiony Alkohol: whisky , winiak , koniak , brendy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Destylacja destylatu o mocy 55% - można ?

Post autor: marer »

Termometr mam w głowicy i w kegu z dokładnością do 0,1 stopnia.
Panel główny i i 2 sondy.
http://alkohole-domowe.com/forum/moja-z ... t5170.html

Przy drugim psoceniu odebrałem 300 ml na podpałkę , następnie 3 butelki o pojemności 330 ml przedgonów i reszta to już chyba właściwy gon będzie?
Pozdrawiam Marer.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”