Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy

Post autor: Zbyszek T »

Ja opisałem swoje doświadczenia.
U mnie trunek po beczce, po czerwonym winie - miał inny kolor. Nie ściśle czerwony - ale tak jak napisałem - dostaje czerwonego zabarwienia. I ten kolor wizualnie jest inny niż z beczki lekko wyługowanej.
alembiki

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Tak oczywiście będzie. Dlatego też każda destylarnia ma swoje podejście. Taki Lagavulin wlewa na trzecie zalanie. A Caol Ila moim zdaniem na 5/6? Taki słomkowy kolor po kilkunastu latach w beczce nie będzie inaczej. Świeże beczki po winie stosuje się do finiszowania. Ile destylarni tyle podejść. Tyle dodatkowych możliwości zrobienia innej whisky. I każdy sposób jest dobry ;)
Awatar użytkownika

łoles
200
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 9 maja 2020, 22:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Łiski
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 69 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: łoles »

https://youtu.be/99DmpTQY5e4 lubię oglądać poczynania tego jegomościa, może akurat komuś się ta wiedza przyda albo coś rozjaśni pozdro
Pędzę bo chce pędzę bo życie jest złe :pije:
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

kwik44 pisze:A Caol Ila moim zdaniem na 5/6? Taki słomkowy kolor po kilkunastu latach w beczce nie będzie inaczej.
Ardbeg wydaje się być jeszcze jaśniejszy, choć Caol Ila też jest piękne słomkowa. Do tej pory myślałem, że to torf blokuje odzysk tanin z beczek. Ale Twoja teoria wydaje się być bardzo logiczna, zwłaszcza, że Lagavulin i Bowmore jest ciemniejszy.
Pozdrawiam
Darek

Gieci
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 lut 2022, 16:12
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Gieci »

Witam, wszystkich chciał bym się poradzić kolegów bo mam 2 beczki 30l dębowe jedna zalana destylatem owocowym i z przepisu na kwaśny zacier wujka mniej więcej pół na pół moc 45% i stoi rok, a druga jest niedawno kupiona i zalana winem winogronowym ok 15% dosładzanym miodem. Planuję dać w prezencie jedna beczkę wypełniona qq+słód torfowy i nie wiem która będzie się lepiej nadawać urodziny za miesiąc więc wino leżało by tylko miesiąc co o tym myślicie.
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Kamal »

Wybrał bym beczkę z winem. Ponieważ wprowadzi trochę słodyczy do będącego tam później alkoholu. Choć jest krótko. ;)
K.
Obrazek

Gieci
2
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 lut 2022, 16:12
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Gieci »

Dzięki tak chyba zrobię ;)

KRistoof
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 28 lut 2022, 14:41
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: KRistoof »

Doody pisze:
kwik44 pisze:A Caol Ila moim zdaniem na 5/6? Taki słomkowy kolor po kilkunastu latach w beczce nie będzie inaczej.
Ardbeg wydaje się być jeszcze jaśniejszy, choć Caol Ila też jest piękne słomkowa. Do tej pory myślałem, że to torf blokuje odzysk tanin z beczek. Ale Twoja teoria wydaje się być bardzo logiczna, zwłaszcza, że Lagavulin i Bowmore jest ciemniejszy.
Witam wszystkich, w tym przypadku dochodzi jeszcze kwestia barwienia karmelem, Ardbeg na pewno nie jest barwiony karmelem a Lavagulin 16 tak. Ogólnie zauważyłem, że whisky niebarwione karmelem mają właśnie taką słomkową barwę. Przy hobbistycznej produkcji lepiej polegać na sprawdzonym forum niż marketingu koncernów:) Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 lut 2022, 15:22 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Jak pierwszy raz zalalem mbeczkę SM'em, to po 2 latach kolor trunku był jak herbata, choć trunek nie był przedębiony.
Pozdrawiam
Darek

KRistoof
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 28 lut 2022, 14:41
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: KRistoof »

Moje obserwacje dotyczą whisky sklepowych które są w wielu przypadkach barwione karmelem, nawet te z górnej półki, stąd też analizy koloru mogą prowadzić do złych wniosków. Wiadomo że samemu się tworzy się rzeczy niepowtarzalne. Z ciekawości zapytam jaka pojemność beczki po dwóch latach dała taki piękny kolor?
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

Koledzy a ja mam problem z moją beczułką :scratch:
Beczka 30l mocno wypalona zalana przez pół roku winem wytrawnym z biedry
Od pazdziernika zalana destylatem z soków i kompotów.
Destylat teraz jest kwaskowy :scratch:
Czym to spowodowane?
Winem wytrawnym ?
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Wina z biedronki to nie jest najlepszy trunek ługujący. Wina które leżakują w beczkach to zwykle wina takie jak Porto czy Sherry. Wina wytrawne są zwykle finiszowane w beczkach. Zwykle destylarnie profesjonalne wykorzystują beczki po winach które wymieniłem lub po destylatach takich jak burbon. Moim zdaniem lepiej beczkę wyługować zwykłą cukrówki niż winem z biedry.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 lut 2022, 18:59 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2875
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 549 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Góral bagienny »

No teraz to już musztarda po obiedzie :(
Cukrówki nie robię :(
Będę pił kłaśne :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

KRistoof pisze: Z ciekawości zapytam jaka pojemność beczki po dwóch latach dała taki piękny kolor?
To beczka o pojemności około 35 litrów. Wlałem 32 i jeszcze jest trochę miejsca. Teraz od prawie 2 lat (zalana 03.05.2020) po raz drugi stoi i czeka. Na razie jeszcze do niej nie zaglądałem. Pewnie w kwietniu pobiorę jakąś "próbkę" ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

Ja mam zalane 25l winem wytrawnym gronowym czerwonym własnej roboty wzmocnione 5l 40% cukrowki. Chciałem pół roku trzymać wino, potem na 2 miesiące wyczyszczona węglem 2 razy rekty cukrówka. Czy może odpuścić cukrowkę?
I love the smell of bimber in the morning.

kwik44
1250
Posty: 1258
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: kwik44 »

Czekać i nie panikować. To niecałe 5 miesięcy w beczce.

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Zbyszek T »

Doody pisze:Wina z biedronki to nie jest najlepszy trunek ługujący. Wina które leżakują w beczkach to zwykle wina takie jak Porto czy Sherry. Wina wytrawne są zwykle finiszowane w beczkach. Zwykle destylarnie profesjonalne wykorzystują beczki po winach które wymieniłem lub po destylatach takich jak burbon. Moim zdaniem lepiej beczkę wyługować zwykłą cukrówki niż winem z biedry.
Wina wytrawne, czerwone, w większości leżakują w beczkach... Czasem krótko, kilka miesięcy, czasem dłużej, 1-2 lata, żadko jeszcze dłużej...
A beczki po winach są dostępne, ponieważ, beczka wraz z wiekiem traci "ekstraktywność" i nie jest w stanie oddać do wina tyle składników ile powinna np. w 1 rok.
Ale do whisky itp. się jeszcze dobrze nadaje, bo i też okres leżakowania jest znacznie dłuższy niż wina... Efekt dojrzewania dłuższy i lepszy, a przedębienia nie ma.

Pawlik67
200
Posty: 224
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2016, 13:08
Krótko o sobie: Nawrócony degustator, który kiedyś nie cierpiał bimbru
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Pawlik67 »

Duch Wina pisze:
Pawlik67 pisze:Koledzy , chciałem sie jeszce dopytać w sprawie zabezpieczenia beczki przed rozsychaniem. Zrobiłem cukrowe, ale po rozcieńczeniu do 10% będę miał tylko 26 litrów beczka ma 30 litrów pojemności , a wchodzi do niej jakieś 31-32. Czy według was taka ilość roztworu zabezpieczy beczkę bez konieczności jej obracania?
W czym ma Ci pomóc roztwór 10% alkoholu etylowego? Masz duże szanse na wyhodowanie pięknego gluta (bakteryjnej galarety) w beczce, zwłaszcza jak będziesz miał dostęp powietrza. Kiedyś w swojej naiwności zaprawiałem spirytusem wodę w rurkach fermentacyjnych. Jakże byłem zdziwiony bogactwem życia mikrobiologicznego, które się tam rozwinęło. Roztwór 10% spirytusu nie jest antyseptyczny! Podobnie z resztą jak roztwór 95% :D Uprzedzając kontrargumenty - wino ma inne dodatkowe składniki, a poza tym przechowuje się je w beczkach zalanych po korek, bez dostępu powietrza.
Polecam poczytać "Granice życia".
Pozdrawiam,
Duch Wina.
Witam, na szczęście czarny scenariusz sie nie sprawdził . Tydzień temu zlałem roztwór 10% alkoholu i jest czysty, żadnych "glutów". Roztwór ma ładny zapach i był prawie cały pięknie klarowny, ostanie pól litra było trochę mętne. Nie próbowałem tego, bo w post nie tykam alkoholu, ale zapach zachęca do wypicia.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Dzisiaj postanowiłem zajrzeć do mojej "studni" gdzie zadołowałem mbeczkę 23 miesiące temu. Beczka 30l, wlałem 32 litry i było jakieś 7-8cm do otworu. Silikonowy korek. Zalane destylatem mieszanym 50/50 z pale ale i słodu wędzonego torfem. Wilgotność w studni 100% (woda płynie po ścianach, klimat jak w jaskini gdzie kapie ze ścian :wink: Piasek na dnie studni mokry, beczka "omszała"odrobinę. Moc trunku wlewanego do beczki 56%. Beczka zalana od zakupu drugi raz, najpierw na 22 miesiące i teraz na 23 (na razie). Ubytek zaskakująco mały :mrgreen: między 1,5, a 2,5l. Co jak na prawie 2 lata jest moim zdaniem bardzo obiecujące. Spadek mocy do 48% co dobrze rokuje bo beczka ma leżeć pełne 3 lata, więc myślę że mniej jak 42- 43 nie będzie. Temperatura trunku z beczki - 9 stopni. (oczywiście podgrzałem do 20 do pomiaru stężenia).
Kolor, aromat i smak... dla mnie rewelacja :wink:
Ł-1.jpg
Nie będę rozcieńczał, zostawiam w mocy beczki. 48% to nie jest jakoś dużo a ja lubię w mocy beczki :wink:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 485
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 137 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: gary1966 »

Te 48% jest zgodne z próbą paszczową czy nie jest aby tak, że długie leżakowanie w beczce wprowadza pewną niedokładność pomiaru spławikowago?
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Tego Gary nie wiem na 100%. Ale wydaje mi się, że te wszystkie taniny i inne "wanilie" nie są w stanie zakłócić pomiaru o więcej niż +- 1 %. Ale to moja opinia.
Pozdrawiam
Darek

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

I moja też. Żeby dodatki z klepek znacząco zmieniły gęstość trunku, to po odparowaniu wody i alkoholu w zlewce musiałoby zostać sporo cząstek stałych, gęstych. Odparowałem 100ml rumu i pozostałość była szczątkowa.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

Niedługo czerwiec i czas na zlanie "sherry" i zalanie beczki destylatem zbożowym. "Sherry" to wytrawne wino czerwone gronowe (25l) wzmocnione 5l cukrówki 50%.
Pół roku siedziało w nowej beczce od Okruty (dąb z deklami akacji). Zleję i :
- wypłukać beczkę wodą? eeee, chyba nie?
- zastanawiam się jak podejść do owego sherry - podwójna rekty?
Gdybym miał pewność, że koleś, który robił wino, nie dodawał cukry, to na 100 % podszedłbym do destylacji. No i oczywiście wcześniej wzmacniałbym spirytusem z pyry czy zboża, a nie cukrówką. Ale sposób tworzenia wina jest mi na razie nieznany. Muszę dopytać.
Nie mam na razie półkowej (w związku ze sprzedażą domu, część sprzętu już poszła w dobre ręce), ale mogę na kolumnie z wypełnieniem destylować.
Jest dylemat :)
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: jakis1234 »

Zdecydowanie nie płukać.
A co do wina, próbowałeś?
Zalałem beczkę winem (bez wzmacniania) i po zlaniu okazało się, że wyszło zupełnie niezłe.
Też chciałem puścić na rurę, ale zostawiłem do spożycia.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

Skir pisze:Niedługo czerwiec i czas na zlanie "sherry" i zalanie beczki destylatem zbożowym. "Sherry" to wytrawne wino czerwone gronowe (25l) wzmocnione 5l cukrówki 50%.
Pół roku siedziało w nowej beczce od Okruty (dąb z deklami akacji).
@Skirze, wiesz coś ty zrobił?
25L wina wytrawnego, 5L 50% spirytu.
Na moje oko to ma jakieś 17,18%.

Ty zrobiłeś PORTO.
Ty nic z tym nie rób, żadne rurki.
Zostaw to, przyda ci się jako wspaniały wsad do następnego zalania beczulki.
Beczka była nowa, a wino pierwszym wsadem...to zlewasz destylat i winko z powrotem.

Zobacz jak ci się ładnie udało.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

@ rozrywek mam cztery beczki 30l i dwie beczki 10l. Nie planuję kolejnych. Zresztą, po sprzedaży domu i tak będę musiał poszukać dla nich dobrego miejsca. To zdecydowanie typ sherry (po zakończonej fermentacji wina gronowego zostało wzmocnione %, wytrawne), a nie porto (fermentacja wina gronowego zostaje w połowie zatrzymana wlaniem spirytusu, słodkie)
@jakis1234 nie przepadam za "winem własnej roboty" kolegi M. Ma mnóstwo winogron i chyba nawet nie dodaje cukru czy tylko minimalnie. I też chyba tylko minimalnie wody. Ale nie umie prowadzić winorośli. Zamiast przycinać i mieć duże grona, on puszcza je w pnącze. W efekcie dużo małych i dość goryczkowatych gron. No i sprezentował mi 25l raczej mało udanego wina, bo dobre by nie sponiewierał :)
A klimat mamy mało słoneczny - Polska klimatycznie skierowana jest na bimber, a nie wina :).
Więc pozostaje wybór: destylacja czy rektyfikacja?
Mam 30l w beczce i KEG 30l, więc chyba 24l rektyfikacja pierwsza. Do surówki przeznaczonej do drugiej rekty dodam 6l wina. Myślę, że wyjdzie produkt "trochę zanieczyszczony" zapachem.
Ostatnio zmieniony piątek, 27 maja 2022, 11:51 przez Skir, łącznie zmieniany 2 razy.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

@skirze.
Zwróciłem uwagę na szczegół, że ta beczka jest nowa, a winko trzymałeś tylko pół roku.

Czyli trochę tych win masz, i chcesz je zredukować.
To albo ps, albo rekta.
Najlepsze miejsce do przechowywania...to moje gardziołko.

Ja potstilowiec, ja bym to przedestylował, zredukował i do beczki z powrotem, jeśli nie masz warunków do trzymania tego.

Zwolnisz beczki, czy beczkę na te twoje zboża, bo na tym się koncentrujesz, prawda?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: jakis1234 »

A to w takiej sytuacji faktycznie trzeba puścić na rury.
Ja bym zrobił destylację i sprawdził co wyjdzie, rektyfikację zawsze możesz zrobić.
A jak będziesz się chciał pozbyć beczek, to ja na jakąś jestem chętny ;)
Pozdrawiam z opolskiego.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: arTii »

Skir pisze: po sprzedaży domu i tak będę musiał poszukać dla nich dobrego miejsca.
Jak będziesz szukał dobrego miejsca - to pamiętaj o mnie :)
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

@arTii hahaha.... Siostra przygarnie, ale muszę zabezpieczyć... przed szwagrem. 140l w beczkach spokojnie w rok by wychlał :).
I love the smell of bimber in the morning.

arTii
1250
Posty: 1265
Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: podkarpackie
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 154 razy
Kontakt:
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: arTii »

No cóż... siostra ma pierwszeństwo - aczkolwiek myślałem, że będziesz opróżniał i sprzedawał...
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.

Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Skir »

Jaka jest dolna granica wilgotności do przechowywania beczek? Mam dość wilgotną piwnicę. Teraz jest 91%. Ale na ścianach pojawiła mi się pleśń. Uruchomiłem na kilka dni urządzenie do ściągania wilgoci. Im mniejsza wilgotność tym więcej wody odparowuje z beczki. Ok. No problem, daninę dla aniołków przeżyję. Ale do jakiego poziomu wilgotności mogę bezpiecznie zejśc?
I love the smell of bimber in the morning.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Jak miałem 55% to jeszcze moc w beczce spadała ale ubytek miałem duży, teraz w mojej piwnico studni jest 97% i uważam że idealnie. Ubytek z beczki 30l po 2 latach to 1,5-1,7l.
Przy 40% ubytek był masakrycznie wysoki i moc trunku rosła.
Ostatnio zmieniony sobota, 20 sie 2022, 12:06 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

dynio
500
Posty: 524
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: dynio »

Witam Panowie,
odgrzebałem 50L węgierską beczkę z whisky które wlałem 5 lat temu, no i mam problem..
Whisky się strasznie przedębiło, ma smak palonej deski. Beczka była średnio palona i wyługowana wcześniej winem przez 5 mies, wlany destylat miał 60%
Teraz pytanie: puścić na rurki czy może przez węgiel?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 sie 2022, 17:41 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: wawaldek11 »

Możesz potraktować jako zaprawkę do czystej ;) Spróbuj rozcieńczyć młodą zbożówką lub dobrą czystą.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: .Gacek »

50 litrów zaprawki to dość sporo... Poszedłbym raczej w jakiegoś blenda ze zbożem z kolumny po jednej rektyfikacji. Z drugiej zaś strony szkoda tych pięciu lat...
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4905
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: rozrywek »

dynio pisze: Teraz pytanie: puścić na rurki czy może przez węgiel?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Ani jedno ani drugie.
Dębienie się układa z czasem.
Poczekaj.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Zbyszek T
200
Posty: 248
Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Zbyszek T »

dynio pisze:Witam Panowie,
odgrzebałem 50L węgierską beczkę z whisky które wlałem 5 lat temu, no i mam problem..
Whisky się strasznie przedębiło, ma smak palonej deski. Beczka była średnio palona i wyługowana wcześniej winem przez 5 mies, wlany destylat miał 60%
Teraz pytanie: puścić na rurki czy może przez węgiel?
Spróbuj PVPP. Dla pewnośni najpierw na mniejszej próbce.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Doody »

Poliwinylopirolidon to raczej środek dodawany do win i moszczów w celu pozbycia się utlenienia. Nie wiem czy taniny z beczki dadzą się wyeliminować. Ale można spróbować.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Duch Wina
250
Posty: 277
Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: oklice W-wy
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Beczka dębowa - przechowywanie destylatu

Post autor: Duch Wina »

Cześć,
Zapowiada się dobry rok na wino więc chętnie przyjmę beczki węgierskie do zalania winem gronowym jakościowym (Regent & Rondo & St. Croix 2022). Mam już kilka zamówień, ale ciągle mam jeszcze ze 100 litrów do obdzielenia. Jak ktoś potrzebuje to zapraszam. Beczki powinny trafić do mnie na samym początku listopada.
Pozdrawiam,
Duch Wina
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”