Kawały

Śmieszne rzeczy związane z tematyką alkoholową i nie tylko:D
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 193
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy

Post autor: Marian_jl »

Kontynując watek pijacki .

Przychodzi gość do knajpy i do kelnera : kelner to co zawsze
kelner polał , dał coś na ząb , gość wypił i woła
- Kelner .. zna pan Jerzyka ?
Nie , mówi kelner
- No to setkę i śledzika
wypił i znowu
- Kelner .. zna pan Jerzyka ?
Nie
- No to setkę i śledzika

sytuacja się powtarza kilka razy kelner dolewa , gość już pijany
- Keelneeeer .. zna pan Jerzyka ?
Tak znam , mówi wkurwiony już kelner
-OK ..przyjdzie Jerzyk to zapłaci
Awatar użytkownika

mat.82
100
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kawały

Post autor: mat.82 »

Zajączek wraca z baru przez las kompletnie pijany. W pewnym momencie, nie mając już siły iść dalej, pada pod drzewem i zasypia. Natykają się na niego dwa wilki i zaczynają się kłócić o to, który pierwszy zauważył zdobycz i do kogo ona należy. Finał ich kłótni był taki, że pozagryzały się nawzajem. Zajączek budzi się rano skacowany, wstaje, patrzy na martwe wilki i ze zdziwieniem stwierdza: O kur*a! Jak wypiję to szaleję...

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Kawały

Post autor: W_TG »

Synek pyta ojca. Tato? skąd pochodzą ludzie?
- ludzi stworzył Bug, ludzie pochodzą od Boga
A mama mówi że od małpy.
- bo mama mówi o swojej rodzinie
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2581
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Kawały

Post autor: jakis1234 »

A co rzeka ma do stworzenia ludzi?
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7333
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Kawały

Post autor: radius »

Dałby Bóg, żeby buk, przepłynął przez Bug :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Kawały

Post autor: psotamt »

Kto napisze poprawnie:
weś włusz nawus nawuz i wieś za wieź
???
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

użytkownik usunięty
Re: Kawały

Post autor: użytkownik usunięty »

Weź włóż na wóz nawóz i wieź za wieś
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1185
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Kawały

Post autor: psotamt »

No i pała! A kropka na końcu zdania? :D
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

użytkownik usunięty
Re: Kawały

Post autor: użytkownik usunięty »

No jaaaaa... :D
:klaszcze:
:ok:
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Kawały

Post autor: Doody »

Mieszkam 33 lata z polonistką. Dajcie spokój :mrgreen:
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kawały

Post autor: kiwitom23 »

Doody pisze:Mieszkam 33 lata z polonistką. Dajcie spokój :mrgreen:
To chyba najlepszy kawał w ostatnim czasie :hahaha: :hahaha: :hahaha:
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

użytkownik usunięty
Re: Kawały

Post autor: użytkownik usunięty »

psotamt pisze:No i pała! A kropka na końcu zdania? :D
Wiesz, powinieneś to zaliczyć bikoz, mam uszkodzoną klawiaturę i akurat tam, gdzie jest kropka jest. Po za tym, ten klawisz ma tendencje do wyskakiwania. Popatrz kleiłem go kilka razy a i tak pier@olony wylata..... Wiesz? :hahaha: :hahaha: :hahaha:
:respect:
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały

Post autor: Skir »

Seba wypił przed siłką siedem energetyków i wrócił do domu rowerem treningowym.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Doody pisze:Mieszkam 33 lata z polonistką. Dajcie spokój :mrgreen:
W bulu sie laczym z toba Darku.
I ty sie dziwisz chociaż nie Dziwisz, że ja mam piwnicę na końcu miasta???
I spokuj sfienty?
Zaciukaj ją póki czas, a jak nie to dostań pomroczności jasnej.
Wal takie byki ortograficzne że szok.
A najlepiej to zacznij. Godoc po śląsku, z gwarą z podlasia.


Tymczasem:
Suchar dnia.
Co można w Zoo, ale bez przemocy?


Walnąć małpkę.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Kawały

Post autor: Doody »

Dlaczego niewidomy nie skacze na bandżi?
Bo by mu się pies ze strachu zesrał....
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Z życia, chociaż przykre dosyć.
Pewien pan stwierdził że za mały jest przyrost naturalny, bo nasze dziewczęta dają w szyję.

To on nie słyszał że baba pijana to d....a sprzedana?
Co za czasy......
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Kawały

Post autor: nemeto »

Ostatnio usłyszany:

Czym różni się Polska od Titanica?
Titanic jak tonął miał prąd, światło i węgiel.

Krychu35
300
Posty: 302
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Kawały

Post autor: Krychu35 »

Nie wiem czy już nie pisałem tego dowcipu ale co tam :hahaha:

Piekna słoneczna pogoda.
Mąż i żona wybrali się do zoo. Obchodzą, podziwiają, oglądają wszystkie napotkane zwierzęta.
Przechodząc koło klatki z gorylem zauważyli nagłe poruszenie zwierzęcia.Przystanęli i stwierdzili, że goryl zainteresowany jest kobietą. A, że była ubrana w kusą sukienkę mąż zaczął namawiać żonę:
M: Kochanie opuść ramiączko sukienki
Ż: No coś Ty Przestań
M: No weź opuść zobaczymy co zrobi
Ż: Ok, ale na sekundę
Po opuszczeniu ramiączka goryl zaczął nerwowo szarpać klatkę i wydawać głośniejsze okrzyki.
Mąż zachwycony reakcja goryl namawia żonę dalej:
M: Zarzuć włosami prowokacyjnie do tyłu i puść oczko
w jego stronę
Ż: Coś Ty oszalał. Nie ma mowy.
M: No zrób to. On jest Tobą zainteresowany.
Zobaczymy co zrobi.
Ż: Ok, ale nic więcej.
Kobietą zrobiła co mąż kazał i od siebie dodała słodkiego całusa.
Goryl zaczął mocniej szarpać klatkę bic pieśniami w ziemię i głośniej krzyczeć.
Na to mąż jeszcze raz do żony:
M: Weź podnieś rąbek sukienki i pokaz mu udo
Ż: Ludzie zobaczą i co powiedzą (ale już nie miała
takich oporów ponieważ zaczęło jej się to
podobać )
M: Kochanie to ostatni raz.Zobacz nikogo w pobliżu
nie ma
I tym razem dała się namówić.
Opuściła ramiączko, puściła oczko z całusem i podciągnęła sukienkę odsłaniając udo.
W tym momencie goryl jak oszalaly zaczął szarpać klatkę chcąc ja wyrwać, bił się w piersi i ziemię przy tym wydając przeraźliwe okrzyki.
Widząc to mąż szybkim ruchem otworzył drzwi do klatki wepchnął tam swoją małżonkę i powiedział:
M: A teraz wytłumacz mu, że głowa Cię boli

:witam:

kodyl
10
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 10 lis 2022, 05:50
Krótko o sobie: technolog od wody, więc i z wódą dam rade :-)
Ulubiony Alkohol: piwo, łiskacze i takie tam...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Re: Kawały

Post autor: kodyl »

No to ja mam kawał enologiczny:

Facet zamawia w restauracji wino:
- proszę Chateau (jakieśtam), rocznik 1982, ze stoku od południa, z 7 rzędu.
Kelner idzie, szuka, nie ma z tego rzędu, wziął z 15 rzędu, przecież to bez znaczenia, podaje, a klient mówi:
- to nie jest z 7 tylko z 15 rzędu...
Kelner wrócił zmieszany, szuka, znalazł z 8.
Na to klient:
- to nie jest z 7 tylko z 8 rzędu !
Kelner poszedł szukać, znalazł w końcu 7 przynosi, klient wreszcie zadowolony.
Na koniec klient płaci a kelner pyta:
- wie Pan nigdy się z tym nie spotkałem, miedzy rzędami jest tylko 2 m, jak Pan rozpoznaje różnicę w smaku?
- Proszę Pana, a u kobiety odległość jest tylko kilka centymetrów, a jaka różnica w smaku!
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 300
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Kawały

Post autor: Kasko »

Wnuczek pyta dziadka jaka była noc poślubna! Dziadek odpowiada-na trzeci dzień rano! Ale dziadku mnie noc interesuje noc! Słuchaj bo mówię. Na trzeci dzień rano. Ale dziadku noc,noc poślubna chce wiedzieć. Toż mówię-na trzeci dzień rano babka mówi wyciągaj bo mnie się siku chce.
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 300
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Kawały

Post autor: Kasko »

Noc. Babka z dziadkiem leżą w łóżku i dochodzi do intymnych pieszczot. Nagle "żołnierz"wstaje i dziadek się cieszy że coś będzie. Po chwili babka mowi-tylko załóż gumę! No coś Ty przecież już nic nie grozi,nie zajdziesz w ciążę. Wiem ale nie chcę dostać salmonelli od starych jajek :smiech:
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Jak tak to proszę.

Ciężko kawał opisać jak należy pokazać.


Przychodzi baba do lekarza:
Panie doktorze, swędzi mnie między palcami.
Pomiędzy którymi? Pyta lekarz.
Pomiędzy tym, a tym, pokazując wielki palec u lewej stopy, oraz, wielki....u prawej.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

kamilasta
450
Posty: 450
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 56 razy
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Kawały

Post autor: kamilasta »

Największy pijak we wsi postanowił pójść do spowiedzi. Podszedł do konfesjonału, uklęknął i zastukał w kratkę.
Ksiądz spojrzał na pijaka i pyta:
- Co, pijesz?
Pijak na to:
- A masz?
Ksiądz:
- Nie
Pijak:
- To czego wku@wiasz? Chcesz, żebym Ci tę budę wyniósł?
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.

kodyl
10
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 10 lis 2022, 05:50
Krótko o sobie: technolog od wody, więc i z wódą dam rade :-)
Ulubiony Alkohol: piwo, łiskacze i takie tam...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Re: Kawały

Post autor: kodyl »

Teoria a praktyka:

Synek pyta ojca, czym się różni teoria od praktyki.
Ojciec duma i w końcu mówi:
- idź do siostry i zapytaj, czy za milion dolarów przespałaby się z murzynem
młody pyta, a siostra:
- no za bańkę, to tak...
Wraca do ojca a ten mówi
- to teraz idź do mamy i zapytaj o to samo
młody pyta, mam się wije, mówi że nie, bo tata, bo to grzech... ale za milion... tylko raz, kredyt byśmy spłacili... no chyba jednak tak.
Syn mówi ojcu, że mama też, a ojciec:
- No widzisz, w teorii mamy w domu dwie porządne kobiety, a w praktyce mamy dwie q*wy
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały

Post autor: Skir »

W poniedziałek zawsze mi się ten tekst przypomina:
I love the smell of bimber in the morning.

kodyl
10
Posty: 19
Rejestracja: czwartek, 10 lis 2022, 05:50
Krótko o sobie: technolog od wody, więc i z wódą dam rade :-)
Ulubiony Alkohol: piwo, łiskacze i takie tam...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Re: Kawały

Post autor: kodyl »

rozbiłeś bank :D
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 300
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Kawały

Post autor: Kasko »

Murzyn w wypadku motocyklowym stracił dwa palce. Trafił do pobliskiego szpitala. Przyszedł ordynator i mówi że mogą mu przyszyć ale mają tylko białe palce w magazynie! Zdesperowany murzyn zgadza się w ostateczności. Po pobycie w szpitalu murzyn jedzie autobusem do domu trzymając się poręczy lecz na jednym z przystanków wsiada pijany facet. Patrzy na niego...o a pan kominiarz to widać od dziewczyny wraca?! :smiech: Oczywiście bez podtesku rasistowskiego. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Kawały

Post autor: rozrywek »

Fantastyczny wykład naszego języka, musicie tego posłuchać.
Link na AD, się nie otworzy, poniżej drugi.

https://youtu.be/Wtat5Q6ZybE
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały

Post autor: Skir »

Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! chyba nawet zalegam szefowi dzień lub dwa.
Pomyślałem, że chyba najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować. No bo przemęczony jestem, przepracowany...zaczyna mi odbijać. Samo życie...
Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy.
Rozejrzałem się dookola... Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola; złapałem go mocno... i - wiszę!
Wchodzi kolega z biurka obok - i rozdziawia gębę patrząc na mnie (on ma taki jakiś drewniany wzrok)
- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie - rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego od starego. Gram żarówe, rozumiesz?
Kilka sekund pózniej wchodzi szef. Już od progu huczy swoim basem, co ja tam robię u góry. - Ja jestem żarówka! - wyjęczałem.
- No co ty? Chyba cię coś straszy! Weż lepiej kilka dni wolnego i jedź sięgdzieś przewietrzyć.
Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam sie pakować.
Ale kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się zbierać do wyjścia...
A gdy szef zainteresowany pyta go: \''a pan to dokąd\'' - kolega odpowiada:
- No do domu... przecież po ciemku nie będę pracować.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kawały

Post autor: kiwitom23 »

Mąż wchodzi rano do kuchni i widzi, że żona stoi przy kuchence i na jego widok podwija szlafrok i wypina gołe dupsko mówiąc:
- Kochanie, weź mnie, weź mnie teraz - mam taką ochotę.
Mąż zdziwiony ściąga spodnie od piżamy i bierze się do dzieła. Po skończonym stosunku pyta:
- Co cię tak wzięło z rana?
- A wiesz nastawiłam sobie jajka na miękko na śniadanie, a minutnik się zepsuł.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały

Post autor: Skir »

A propos jajek: kiedyś jakąś kobitka wrzuciła do sieci:
"Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić żyrandol z kryształów, baaardzo drogi (pół roku na niego zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy i na skrzydłach szczęścia popędziliśmy do domu. Po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (żeby nowy zakup oblać). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża:- A może powiesimy od razu ten żyrandol.
Mąż się zgodził.Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go asekurować. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój mąż orzeł pod sufitem majstruje (a on był - nie wiem po co - w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej i co ja widzę w tych sympatycznych bokserkach??? Wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak nie poleci w dół z tej estakady wraz z żyrandolem, który rozbił się całkowicie na małe kawałeczki..... wstaje szybko i z ostatkami żyrandola w ręce podskakuje do mnie..... myślałam, że mnie zabije, albo walnie tym żyrandolem , a on mówi:- Kurwa mać, ale mnie prąd pierdolnął, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć, ale żyrandol w pizdu poszedł!!!!"
I love the smell of bimber in the morning.

piomat64
50
Posty: 82
Rejestracja: wtorek, 30 paź 2012, 19:34
Krótko o sobie: Homo sum, humani nihil alienum a me esse puto
Ulubiony Alkohol: wino, nalewki, bimberek.
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Świebodzice
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Kawały

Post autor: piomat64 »

No to z innej beczki.
Czym się różni pralka automatyczna od PO?
Tym że pralka ma program.
My tu gadu gadu a sąsiad śliwki rwie i pędzi!
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Kawały

Post autor: Doody »

Puchar dla normalnych ludzi i puchar dla płaskoziemców...
IMG-20221118-WA0010.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały

Post autor: Skir »

@Doody Hahaha, a propos tematu o wojnie? :)
No to dowcip wojenny. Nie chciało mi się go pisać (bo mocno leniwy jestem jak chodzi o pisanie) więc go wyszukałem w necie.:
"ani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem. Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają. Pierwsza jest Małgosia:
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. - tak powiedzieli rodzice
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymas Jasio (pani łyka valium):
- Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, sten'a, sto nabojow, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20. metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaja ! Pandemonium ! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filnach z gubernatorem Arnoldem. Z 80. ubił i jak skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi niemrów jak Boryna zboze. Na 30. klinga poszłaaaa, pozostałych dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani, mimo valium w spazmach, pyta się:
- Śliczna historyjka dziecko ale jaki morał?
- Też się taty pytałem a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak se popije""
I love the smell of bimber in the morning.

HeniekStarr
600
Posty: 632
Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
Podziękował: 182 razy
Otrzymał podziękowanie: 121 razy
Re: Kawały

Post autor: HeniekStarr »

:mrgreen: Piękne!
To też w temacie drobiowym i też z lenistwa skopiuję ulubioną dykteryjkę:

- Rebe, powiedz mi, ty wszystko wiesz, ja znalazłem w gojowskiej gazecie takie trudne słowo: alternatywa. Co to ma być?

Rebe głaszcze się po brodzie.

- Wyobraź sobie Chaim, że masz dwa jajka, z tych jajek wykluwa ci się kogucik i kurka. Po pewnym czasie, kurka znosi następne dwa jajka, z których znowu wykluwa się kogucik i kurka. I tak po roku, masz już całe podwórko kurek i kogucików. No i wtedy przychodzi wielka powódź i zalewa ci całe gospodarstwo.

- No dobrze, rebe, ale gdzie ta alternatywa?

- Kaczki…
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 301
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Kawały

Post autor: Mrooq »

Dobre... Dobre :D

A żeby tak pusto posta nie nabijać to dołożę:

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał strzelić z boku!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2918
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Kawały

Post autor: Góral bagienny »

Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Kawały

Post autor: Skir »

Piaskownica:
- Co jesz?
- Mięsko
- Skąd masz?
- Przypełzło.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Kawały

Post autor: kiwitom23 »

Przychodzi 90 letni dziadek do ubezpieczalni i mówi:
- Chciałbym się ubezpieczyć na życie.
- W tym wieku to już nie ubezpieczamy.
- Oj, to się tatuś zmartwią.
- To pański ojciec jeszcze żyje?
- Pewnie, że żyje.
- No dobra, to ubezpieczymy pana, ale niech pan weźmie ojca ze sobą i przyjdzie jutro. Będziemy mieli dobrą reklamę.
- To super, bo tatuś też chciał się ubezpieczyć.
- No nie, to już przesada, nie da rady.
- Oj, to się dziadek zmartwią.
- Niech pan nie opowiada, że pański dziadek żyje.
- Pewnie, że żyje.
- To weź pan też dziadka ze sobą.
- Dziadek nie może przyjść, bo się jutro żeni.
- W tym wieku? To mu się jeszcze chce?
- No po prawdzie, to mu się nie chce, ale musi.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 300
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Kawały

Post autor: Kasko »

Gdy małżeństwo się rozwodzi zawsze jest wina po obu stronach. Wina jest żony i....teściowej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fun Forum”