Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Tu możecie pisać posty, które mają wymiar bardziej filozoficzny niż teoretyczny na temat alkoholu wytwarzanego w domu...
Awatar użytkownika

Autor tematu
bestia
30
Posty: 39
Rejestracja: sobota, 30 kwie 2011, 01:05
Krótko o sobie: Jestem atrystą i wynalazcą.
Ulubiony Alkohol: Własne wyroby
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Kraków
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Kontakt:

Post autor: bestia »

Przedwczoraj złożyło się tak że miałem okazję wypić moje wyroby z byłym więźniem. Coś mnie natchnęło aby pochwalić się ze ta pyszna nalewka jest od podstaw moim dziełem. Wtedy Krzysiek opowiedział mi jak to pędził bimber w więzieniu. Ponoć robił to w foliowej torbie pod kranem. Wierzyc się nie chce. Kiedy zrobiono mu kipisz i znaleziono drożdże, to podobno powiedział ze to starte ziemniaki. Czy to możliwe w polskim więzieniu?
Z bimbrownictwem jest jak z prohibicją. Tyle że 90 lat temu. I znowu jesteśmy 100 lat za murzynami.
Awatar użytkownika

Diesel
50
Posty: 69
Rejestracja: czwartek, 28 kwie 2011, 16:42
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: Diesel »

Ponoć w Polsce wszystko jest możliwe :D

kondzik
30
Posty: 46
Rejestracja: czwartek, 5 sie 2010, 09:04
Krótko o sobie: Od dnia, kiedy strzałą trafił we mnie amor
W sercu mam psocenie a w żyłach etanol
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: kondzik »

Jakub Wędrowycz również psocił w więzieniu i nawet miał przychylność Dyrektora ;))
Od dnia, kiedy strzałą trafił we mnie amor
W sercu mam psocenie a w żyłach etanol ;)

Creedka
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 14 lut 2011, 17:35
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: Creedka »

To widzę, że nie tylko ja Pilipiuka czytam. :punk:
Związek Artystów Cierpiących i Ewentualnie Rżnących - Z.A.C.I.E.R.
Awatar użytkownika

Agneskate
200
Posty: 228
Rejestracja: sobota, 11 paź 2008, 21:16
Krótko o sobie: Cicha woda... ;P
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Kontakt:
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: Agneskate »

Pozdrawiam Aga

ADASKO64r
2
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 15 gru 2011, 18:49
Krótko o sobie: Z natury leń i kombinator ;-P ,jak trzeba potrafię zakasać rękawy i pracy się nie boję.
Ulubiony Alkohol: Łycha! KPN ,nalewki ,oraz pyfko...
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: ADASKO64r »

To chyba (Wędyrowicz ,oczywiście) nasz niedościgniony idol! Psotnik nad psotniki.
A co do pędzenia w więzieniu,śmiem wątpić-może kolega miał wejścia w kuchni?
Zrobić zacier to sztuka a coż dopiero przepędzić.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: klodek4 »

W Przemyślu w końcówce lat 80-tych, sam robiłem wymianę, miałem kumpla a jego ojciec był strażnikiem w więzieniu, ja mu artykuły, nuty, zdjęcia Beatlesów a on mi samogonek, była istotna współpraca pomiędzy strażnikami a więźniami /oni przymykali oczy w zamian za działkę - typowy PRL/, na wspomnienie o tym trunku bierze mnie :womit:
za każdym razem kończyło się naszym zatruciem, na dodatek jak się później dowiedzieliśmy zagryzaliśmy karmą dla psów /zagraniczne paczuszki kościelne/ :!: :!: :!:
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: Partyzant »

Znam jednego co siedział za jeżdżenie po pijaku, i opowiadał jak któryś z kompanów zbierał jabłka aby zrobić Cydr, kiedy wszystko ładnie fermentowało to namierzyli gościa i znaleźli skarb... I co :?: Nic :!: Dołożyli mu parę miechów za nie dostosowanie się do reintegracji :hahaha:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: pokrec »

Szczerze mówiąc, to wolałbym kwestii mozliwości uprawiania tam sztuki bimbrowniczej nie testować w praktyce i nawet nie jestem tego ciekaw.
Trochę pękam, jak Premier będzie szukał kozłów ofiarnych, żeby się na kims wyżyć za protesty w sprawie ACTA, to wystarczy, że nasze IP-ki rozkmini...
W tym świecie to wszystko zaczyna być całkiem możliwe, zwłaszcza, że taka UK wydała Amerykanom swojego obywatela ze swojego terytorium za prowadzenie serwisu z linkami do piratów. Samymi linkami, bez żadnego hostowania ani używania, czy posiadania przez niego takowych. W UK nie złamał żadnego prawa lokalnego. ZERO podstaw do ekstradycji i 100% przeciwwskazań (z naczelnym: własnego obywatela się nie wydaje obcym organom ścigania. Kropka.). No, ale wydali go. Bo taki jest teraz "trynd" i "moda".
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

kfas666
30
Posty: 32
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 19:50
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: kfas666 »

Tak się składa, że pracuje gdzie pracuje i mogę wam powiedzieć, że osadzeni mają wiele genialnych pomysłów, a czasu na ich realizację jeszcze więcej. Jeśli chodzi o miejsce na ukrycie procederu to fantazja nie zna granic... noga od stołu... i wiele innych ;).
Nie myślcie tylko, że pod celą powstają łiskacze i koniaki ;) na warsztat idzie wszystko co da się sfermentować tak żeby powstało chociaż kilka % alkoholu.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: Partyzant »

Gdybym poszedł siedzieć (oczywiście nie mam zamiaru ani czasu.. Choć w tym życiu nigdy nie wiadomo), to zapisał bym się do kuchni. Przynajmniej miał bym wino, :mrgreen: a na wyższe procenty, to trzeba by było założyć koalicje z chłopakami z warsztatu :evil:

Oczywiście to jest teoria... :mrgreen:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

ded
20
Posty: 26
Rejestracja: niedziela, 5 paź 2008, 08:28
Re: Czy jest możliwe pędzenie w więzieniu?

Post autor: ded »

Kiedyś rozmawiałem z byłym osadzonym i twierdził ze mieli taką "aparaturę" ale rurki były zrobione z izolacji kabli elektrycznych i bimber strasznie śmierdział i kiepsko smakował.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bimbrownia”