Zawór bezpieczeństwa na kegu - czy jest sens?

Deflegmatory, odstojniki, zawory, filtry...

Autor tematu
piotraspl
5
Posty: 9
Rejestracja: poniedziałek, 28 lut 2011, 15:43

Post autor: piotraspl »

Kiedyś w jakimś poście (jakiś projekt aarbatka) natrafiłem na koncepcję instalacji zaworu w kegu ale że szukałem info o czymś innym to nie pamiętam wniosków i jakoś nie mogę tego odszukać.

Tak więc pytanie, czy warto pokusić się o wstawienie takiego zaworu? Teoretycznie przy zachowaniu otwartej głowicy powinniśmy być bezpieczni ale kto wie... czy zdarzyło się komuś zapchanie kolumny np. przez upchanie zmywaków czy zablokowanie syfem?

Zastanawiałem się też nad wielkością zaworu, znalazłem ładne i proste do wkręcenia zawory za ok 35pln -40pln:

http://allegro.pl/zawor-bezpieczenstwa- ... 72194.html

Taki zawór daje dodatkowe zabezpieczenia na KEGu ale czy warto? Jak to było pisane wiele razy: nie ma co udziwniać.

Co wy na to?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Zawór bezpieczeństwa na kegu - czy jest sens?

Post autor: Zygmunt »

Nie ma sensu. Nie wiem co trzeba grzać i z jaką mocą, żeby zapchać kolumnę...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Bzymek80
100
Posty: 107
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwie 2010, 21:59
Krótko o sobie: Po ukończeniu kursu solówek na trójkącie i oboju wyegzekwowałem szkolenie z naczyń ręcznie dmuchanych w podmiejskiej cepelii. Doktorat i habituacje z metalurgii OKRUTNEJ zdobyłem przypadkowo kręcąc się nieopodal zakładów obuwniczych rożnych fasonów w szczególności butów lewych.. a potem poleciało....
Ulubiony Alkohol: Jim Beam, VIP
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawór bezpieczeństwa na kegu - czy jest sens?

Post autor: Bzymek80 »

Witam,
Nie ma sensu montowania zaworu bezpieczeństwa Kolumna to układ otwarty. Ja zamontowałem na kegu manometr celem monitorowania wzrostu ciśnienia na zbiorniku.
Manometr jest zbędny... Tak jak i zawór bezpieczeństwa
Pozdrawiam
Bzymek
(...) ile musiałbyś wypić żeby zagrać w Ich Troje??
...hmm nie da się tyle wypić...

Sotrab
20
Posty: 22
Rejestracja: środa, 19 sie 2009, 20:51
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zawór bezpieczeństwa na kegu - czy jest sens?

Post autor: Sotrab »

Kegi mają fabryczne zabezpieczenie w postaci naciętego od góry okręgu o średnicy kilkunastu milimetrów. Na tym okręgu blacha jest znacznie cieńsza. Jakby miało wysadzić to wysadzi właśnie tam. Jeśli mnie pamięć nie myli to jest to zabezpieczenie na 3 atmosfery. Piszę to tylko jako ciekawostkę, bo ciśnienia w takiej kolumnie nie ma. A kasy nie marnuj. ;)

Globo85
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 7 lut 2020, 13:31
Re: Zawór bezpieczeństwa na kegu - czy jest sens?

Post autor: Globo85 »

A czy na sprzęcie typu pod still i keg miedzianym jest możliwość wybuchu? Czy tak jak z kolumną nie trzeba?
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 mar 2020, 13:38 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Zawór bezpieczeństwa na kegu - czy jest sens?

Post autor: Zygmunt »

Nie ma miedzianych kegów. Pot-still to układ otwarty, więc o ile nie masz zaworu na wyjściu z chłodnicy (bo i takie potworki się zdarzają), to zawór bezpieczeństwa jest zbędny.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Osprzęt”