Panowie, mam takie małe pytanie, natury rzekłbym zapachowej. Przeglądając galerię widać, że spore grono pędzibimbrów uskutecznia ten niecny proceder w kuchni. No i tu chciałem zapytać jak się to ma do zapachów tudzież smrodów.
W tej chwili gotuję w małym garnku i przy włączonym wentylatorze w okapie i otwartym oknie da się wytrzymać. Ciekawi mnie jednak czy da się bezwpadkowo stosować typowe pot stille w kuchni w bloku? Czy jednak lepiej szukać jakiegoś innego miejsca, z dala od nosów sąsiadów?
Zapachy nie tylko spod pachy
-
- Posty: 66
- Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
- Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zapachy nie tylko spod pachy
Proste. W garnku NIE UZYSKASZ szczelności!!! Jak masz w domu taśmę szarą pakową oklej dokładnie rant i pokrywkę ( http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view ). Powodzenia!!
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Więc pijmy to piwo puki czas.
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Zapachy nie tylko spod pachy
Z doświadczenia pot-stillowego podpowiem, że -według mnie- wpływ na śmierdzenie dookoła ma wpływ naczynie, w które odbieramy produkt. Z butelki śmierdzi mniej niż z garnka Też Wam się tak wydaje?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 95
- Rejestracja: sobota, 6 mar 2010, 23:43
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Zapachy nie tylko spod pachy
W moim garnku nie potrzebuję szczelności, bo to tak prymitywnie prosta konstrukcja, że muszę sam otwierać co jakiś czas i zlewać urobek
Zależy mi głównie na odpowiedziach zaangażowanych kegowco-kankowców
PS. Jak rozumiem, odpowiednio szczelne połączenia między kociołkiem, a szkłem załatwia sprawę
Zależy mi głównie na odpowiedziach zaangażowanych kegowco-kankowców
PS. Jak rozumiem, odpowiednio szczelne połączenia między kociołkiem, a szkłem załatwia sprawę
-
- Posty: 5374
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 664 razy
- Kontakt:
Re: Zapachy nie tylko spod pachy
Problem w tym, że mi nie załatwiało- zwykle odbierałem albo do butelki albo do garnka z podziałką- i zauważyłem, że przy butelce mniej "wali"... Uprzedzając pytania- destylat wlatywał do naczynia zimny (~25C).
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 66
- Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
- Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zapachy nie tylko spod pachy
Grzejąc na moim sprzęcie (nie garnku tylko kanie ) ZACHOWUJĄC 100% SZCZELNOŚCI podejmowałem teściów w pokoju a w kuchni się grzało nic stary bimbrownik nie wyczuł, ale moje ciągłe znikanie skłoniło go do pójścia moim śladem i tu zonk. "A nic nie czuć". Tak jak mówiłem 100% szczelności schładzanie do 15-18*C i do litrowej szklanej butelki. Pierwsze grzanie trwało całą noc w 5l garnku i jedyne wyjście to schłodzenie garnka wraz z zawartością do ~20*C
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.
Więc pijmy to piwo puki czas.
-
- Posty: 130
- Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zapachy nie tylko spod pachy
Witam! W temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/kwas-s ... l?uid=4647 opisałem już "zapach" mojego wyrobu z pierwszego tłoczenia, przy opróżnianiu kotła zaśmierdziałem całą kuchnię i łazienkę gdzie to myłem, do tego rurki silikonowe tak tym przeszły, że nie idzie się tego zapachu pozbyć
Dines: dlaczego nie można uzyskać szczelności w garnku? Trochę ciasta, dobrze docisnąć pokrywkę i szczelność 100%. Sprawdzone osobiście
Dines: dlaczego nie można uzyskać szczelności w garnku? Trochę ciasta, dobrze docisnąć pokrywkę i szczelność 100%. Sprawdzone osobiście