Nalewka/likier z kawy

Wasze przepisy o tych pięknych trunkach, jakimi są nalewki domowe. Ciekawe pomysły mile widziane...

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: Lich555 »

Witam.
Przymierzam się do zrobienia nalewki/likieru z kawy z książki "Nalewki, kordiały i likiery oraz inne domowe spirytualia". Chciałem zapytać Was o radę, bo mam pewne wątpliwości co do tej nalewki.

"Na szybko"

Składniki:
⦁ 50 ziaren kawy
⦁ Laska wanilii
⦁ 0,15 kg miodu
⦁ 0,25 l wody
⦁ 1 l spirytusu 95%

Kawę i wanilię zalewamy spirolem, macerujemy 2 tygodnie. Po tym czasie gotujemy syrop, mieszamy z nalewem. Nadaje się do spożycia od razu po zamieszaniu.

W tym przepisie wątpliwości mam co do bardzo krótkiego czasu maceracji i dojrzewania (którego brak). Co o tym myślicie? Rozumiem, że nalewka ma być "na szybko", ale jednak jeśli ma to być kosztem jakości i smaku, to wolałbym poczekać. Co o tym sądzicie? Zmienilibyście coś? A może ktoś wypróbował już ten przepis i się wypowie co do jego smaku?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

bgdancu
20
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2015, 16:34
Podziękował: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: bgdancu »

Co do kawy w ziarnach to napiszę tak: rzeczywiście szybko oddaje smak przy maceracji! A 50 ziaren to na pewno szybko odda!
Trochę mało wody jak na tę ilość spirytusu? Będzie pieruńsko mocna!
Za to trochę mało miodu?
No i na pewno syropu bym nie gotował!
Szkoda wartości miodu
Osobiście wszystkie swoje miodowe nalewki robię w proporcji 1:1 (spirytus, miód, woda )
No i najważniejsze, przy miodowych nie ma ,, Na szybko". Swoje muszą odstać, inne też!!!
Żeby się smak ułożył
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 paź 2021, 12:54 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

Inspirując się innymi podobnymi przepisami wprowadziłem pewne zmiany. Zamiast 50 ziaren kawy użyłem 20g. 50 ziaren to około 6g. Jak zobaczyłem tą ilość to wydawała mi się ona śmiesznie mała. Najmniejsza ilość jaką widziałem spośród wszystkich przepisów.
Ziarenka lekko potłukłem w moździerzu.
Po tym jak wleję syrop, poczekam 3-4 dni zanim nalew przefiltruję. Odstawię na miesiąc do leżakowania.

użytkownik usunięty
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: użytkownik usunięty »

Serwus
Co do maceracji to raczej nie czystym spirytusem tylko alkoholem już wstepnie rozrobionym - wychodzi ~76%(mówią, że najlepiej 65%) a ilość kawy wydaje się być sluszna, gdyż zaledwie 4ziarna w 0.5L wprowadzają niezły posmak do alkoholu i wcale nie ma potrzeby rozgniatania. W tym przepisie jest ich 50 więc zapewne odczujesz to dość mocno. Czy więcej znaczy lepiej? - nie wiem ale to nalewka ma być w dodatku miodem podbita. Będzie moc. Trzymam kciuki :ok:

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

O nie, co ja narobiłem xD Tak jak napisałem, mocno zwiększyłem ilość kawy (około 3,5 krotnie, sugerując się innymi przepisami, mam nadzieję że nie będzie tragedii). Niestety zalałem już czystym spirytusem.
Może da się to wszystko poprawić. Wychodzi na to, że mam teraz bardzo dużo kawy i czysty spirytus. W takim razie, skoro smak kawy i tak będzie bardzo mocny, a nalewka prawdopodobnie zbyt mocna procentowo, może zwiększyć ilość wody do 3 szklanek, a ilość miodu zwiększyć powiedzmy dwukrotnie?
W przepisie jest podane, że wyjdzie z tego nalewka półwytrawna (z proporcji podanych w pierwszym poście).

Na ile byście odłożyli ją do dojrzewania? W przepisie nie ma mowy o dojrzewaniu, ja dołożyłem miesiąc. Jeszcze byście ją zwiększyli. Szczerze mówiąc chciałem mieć tą nalewkę jeszcze na tą zimę, może nawet na święta :D
Awatar użytkownika

Mrooq
250
Posty: 295
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Mrooq »

Ja osobiście rozcieńczał bym wódką, to tych 20g kawy i 1l spirytusu ok 1.5 do 2l wódki i zwiększył ilość miodu. Ewentualnie tak uzyskaną nalewkę podzieliłbym na 3 części i jedna zostawił w oryginale, do drugiej dodał ok 1/3 laski wanilii a do trzeciej kawałek kory cynamonu. W ten sposób będziesz miał na święta 3 różne nuty smakowe kawy :)
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Nie panikuj.
Zalałeś ziarna kawy czystym spirytem tak? Dobrze zrozumiałem?
Potraktuj to wagowo. Miód woda i ten płyn. Zwyczajnie zrobiłeś zaprawkę. Teraz to rozcieńcz miodem i wodą. I zostaw.
Do świąt się przegryzie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

bgdancu
20
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2015, 16:34
Podziękował: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: bgdancu »

Zastanawiam się cały czas, w jaką moc chcesz utrafić z tą nalewką?
Bo 0,25 l wody na litr spirytusu i 0,15kg miodu
To szatan będzie!!!
Na wódkę 40% proporcje to (0,5÷0,7 wody)
W nalewkach alkohol to konserwant smaku, drugie skrzypce!
A jak przesadziłeś z kawą, to skróć czas maceracji i załatwione!
Są zioła i przyprawy z którymi trzeba uważać, bo łatwo przesadzić i zepsuć
A co do spożycia na święta: to może się przegryzie, ale nie ułoży! Nalewki to zabawa dla cierpliwych, z każdym rokiem smakują lepiej!!!

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

Mrooq pisze:Ja osobiście rozcieńczał bym wódką, to tych 20g kawy i 1l spirytusu ok 1.5 do 2l wódki i zwiększył ilość miodu. Ewentualnie tak uzyskaną nalewkę podzieliłbym na 3 części i jedna zostawił w oryginale, do drugiej dodał ok 1/3 laski wanilii a do trzeciej kawałek kory cynamonu. W ten sposób będziesz miał na święta 3 różne nuty smakowe kawy :)
Spirytus + wódka w proporcji 1:2 da około 55%, tak? Do tego miód (tą szklankę wody zignorować?). Pytanie ile tego miodu? Skoro na 1l teraz pisze mi 150g miodu, ponoć jest to półwytrawna, to na 3x więcej płynów 450-600g? A może lepiej zrobić to pół na pół z cukrem, żeby miód nie wybijał się zbyt mocno? Albo 3/4 miodu, 1/4 cukru?
Laska wanilii już jest. W tym litrze spirytusu co teraz mam dałem całą jedną laskę. Może faktycznie podzielę skoro i tak dosyć drastycznie zwiększy mi się ilość nalewki przez dodanie wódki :)
rozrywek pisze:Nie panikuj.
Zalałeś ziarna kawy czystym spirytem tak? Dobrze zrozumiałem?
Potraktuj to wagowo. Miód woda i ten płyn. Zwyczajnie zrobiłeś zaprawkę. Teraz to rozcieńcz miodem i wodą. I zostaw.
Do świąt się przegryzie.
Tak, zalałem czystym spirytusem. Mógłbyś wyjaśnić co masz na myśli? Wg przepisu miałbym teraz zrobić syrop ze 150g miodu, 250ml wody i połączyć z nalewem. Czy o to Ci chodzi?
bgdancu pisze:Zastanawiam się cały czas, w jaką moc chcesz utrafić z tą nalewką?
Bo 0,25 l wody na litr spirytusu i 0,15kg miodu
To szatan będzie!!!
Na wódkę 40% proporcje to (0,5÷0,7 wody)
W nalewkach alkohol to konserwant smaku, drugie skrzypce!
A jak przesadziłeś z kawą, to skróć czas maceracji i załatwione!
Są zioła i przyprawy z którymi trzeba uważać, bo łatwo przesadzić i zepsuć
A co do spożycia na święta: to może się przegryzie, ale nie ułoży! Nalewki to zabawa dla cierpliwych, z każdym rokiem smakują lepiej!!!
Co zatem sugerujesz? Dodać jeszcze więcej (dużo więcej) wody? Teraz mam litr spirytusu. Dolać do tego litr wody i zwiększyć ilość miodu do 500-600g? Co do czasu maceracji. Jeśli zdecydowałbym się na opcję taką jaką kolega wyżej zaproponował, czyli dolanie 2l wódki + zwiększenie ilości miodu, podzielenie i dodanie np. kory cynamonu, to nalewki wyszłaby niemała ilość. Myślę, że jedną buteleczkę rozpocząłbym na święta, a reszta by sobie czekała :) Nie jestem zwolennikiem pośpiechu.

[mod: nie cytuj całych postów!]
Ostatnio zmieniony piątek, 22 paź 2021, 18:39 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Potraktuj to teraz jako nalewkę.
Natychmiast wyciągnij tę laskę wanilii.
Spartoliłeś to na szczęście tak że nic złego się jeszcze nie stało.
Ta laska ci się przyda jeszcze.
Wysusz i zostaw.
Na marginesie to respect za wrzucenie prawdziwej wanilii a nie cukru wanilinowego.

Dodaj do tego miodu w zalecanej ilości wody tyle aby osiągnąć 40%
I nie patrz na to że nie będzie klarowne. Miód tak działa.

Zaprosisz na 'kawę' to się zdziwią.
Nasiona kawy wysusz i zostaw na następny raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Mrooq
250
Posty: 295
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Mrooq »

Lich555 pisze: Do tego miód (tą szklankę wody zignorować?). Pytanie ile tego miodu?
To jest właśnie urok alkoholi domowych, tak naprawdę nikt za nas samych nie jest w stanie ocenić naszego smaku i tego co będzie nam smakowało. Można kierując się doświadczeniem opisać własne błędy lub sukcesy aczkolwiek kwestia smaku indywidualnego pozostanie.
Jeżeli preferujesz smaki bardziej wytrawne, to zaczynałbym od podwojenia przepisu. Łatwiej dodać niż rozcieńczać.
Ja preferuje nalewki mocne z możliwie ukrytym alkoholem tak żeby sobie można było wypić wieczorem 50-100ml ale żeby nie korciło obalić z sąsiadem 0,7l bo mogło by zgasić światło ;)
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

Balibar
50
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 22 sie 2021, 16:11
Krótko o sobie: Jestem elektrykiem...
Ulubiony Alkohol: Dobre i Bardzo Dobre
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Balibar »

rozrywek pisze:Potraktuj to teraz jako nalewkę.
Natychmiast wyciągnij tę laskę wanilii.
Spartoliłeś to na szczęście tak że nic złego się jeszcze nie stało.
Ta laska ci się przyda jeszcze.
Wysusz i zostaw.
A co da rade użyć jej jeszcze raz ja do swojej nalewki rozciąłem ja na pół.

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Wojtek5 »

a jakiej kawy użyłeś?
Chodzi bardziej o typ niż markę. Arabica czy mieszana?
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

Balibar
50
Posty: 77
Rejestracja: niedziela, 22 sie 2021, 16:11
Krótko o sobie: Jestem elektrykiem...
Ulubiony Alkohol: Dobre i Bardzo Dobre
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Balibar »

Jeżeli pytasz mnie to raczej mieszana, jaka była aktualnie pod ręką którą pija w domu.

PS: Dallmayr Prodomo 100% arabica zapach wyszedł przyjemny oceniała moja kobita

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Wojtek5 »

Pytałem autora, ale mieszana to nie 100% Arabica bo to Arabica, a nie mieszana. To dwa zupełnie inne smaki
Ostatnio zmieniony piątek, 22 paź 2021, 23:48 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

bgdancu
20
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2015, 16:34
Podziękował: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: bgdancu »

Lich555
Rozcieńczył bym 1,5 litrem wody, dał słoik miodu. Te 50 ziarenek i laskę wanilii
Zobaczysz będzie mocna!
I jeszcze jedno, dla mnie nalewka to smak;słodycz;alkohol
Wytrawne to mogą być wódeczki smakowe

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

rozrywek pisze:Potraktuj to teraz jako nalewkę.
Natychmiast wyciągnij tę laskę wanilii.
Niestety wyciągnięcie wanilii jest niemożliwe, za drobno pokrojona. Tak było napisane w przepisie, żeby drobno pokroić. Eh... A czemu mówisz, żeby ją wyciągnąć?
Mówisz, żeby miodu dodać zalecanej ilości oraz żeby dolać wody. Pomimo tego, że doleję wody to mam nie zwiększać stosunkowo ilości miodu, czyli dać to 150g czy stosunkowo zwiększyć jego ilość? No i ile tej wody dolać? Gdyby był sam spirytus i woda to musiałbym jej dolać 1.4 litra, tak? Ale jak na to wpłynie dodany miód? Czy przez to, że go dodaję nie powinienem zmniejszyć ilości dolewanej wody?
Mrooq pisze: Jeżeli preferujesz smaki bardziej wytrawne, to zaczynałbym od podwojenia przepisu. Łatwiej dodać niż rozcieńczać.
Czyli dodać 300g miodu? Mówisz żeby dolać 1,5-2l wódki. W takim przypadku otrzymam ilość nalewki dużo większą niż zakłada przepis. Czy w takim razie nie powinienem bardziej zwiększyć ilości miodu? W przepisie jest 150g na litr alkoholu, to czy teraz, po dodaniu 2l wódki nie powinienem dodać tego miodu 900g? Matematycznie mi się to zgadza (150g * 3, ponieważ potrajam ilość alkoholu, i to * 2, ponieważ tak doradzasz), jednak intuicja mi mówi, że 900g miodu to jest całkiem spora ilość na 3l płynów :D No i czy litr spirytusu + 2l wódki to nadal nie będzie zabójstwo? :D Nalewka zapewne nadal będzie miała 50-60%.
Wojtek5 pisze:a jakiej kawy użyłeś?
Chodzi bardziej o typ niż markę. Arabica czy mieszana?
Arabica
Awatar użytkownika

Mrooq
250
Posty: 295
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Mrooq »

Lich555 pisze: Czyli dodać 300g miodu? Mówisz żeby dolać 1,5-2l wódki. W takim przypadku otrzymam ilość nalewki dużo większą niż zakłada przepis. Czy w takim razie nie powinienem bardziej zwiększyć ilości miodu? W przepisie jest 150g na litr alkoholu,No i czy litr spirytusu + 2l wódki to nadal nie będzie zabójstwo? :D Nalewka zapewne nadal będzie miała 50-60%.
Jeżeli w przepisie masz 150g na litr to x3 będzie 450g.
Ja i tak bym dał mniej, bo to ma być kawa a nie miód z posmakiem kawy :)
I tak przy dodaniu 2l wódki 40% do 1l spirytusu wyjdzie ok 60% efekt końcowy.
Żeby zmniejszyć procenty możesz np dodać wódkę 1l i miód rozpuścić w wodzie 0.5l i wymieszać razem
Masz dostępne na necie kalkulatory mieszania alkoholu będziesz miał pogląd jaki procent chcesz uzyskać i ile czego dolac
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Za bardzo zakręcony jesteś.

Wanilia nawet jak rozdrobniona też jest do wyjęcia. Jak dalej będziesz kombinował to wyjdzie jak z przepisem na ciasto. Dolałem wody bo było za twarde. Dosypałem mąki bo było za rzadkie.

Poprosiłem cię abyś to wagowo potraktował. Alkohol miód i wodę innych składników nie licz.
Z tego co widzę to matematyka nie jest ci obca.
Napisałem abyś celował w 40%. Dlaczego?
Bo docelowo wyjdzie mniej procentów.

Święta masz blisko. Stawiasz na stół nalew obecny i na następne święta robisz tak:
Nie gotujesz miodu z wodą jak doradzają te idiotki z portali kulinarnych.
Bo to idiotki. Trzepać jajka potrafią a nie wiedzą że miodu nie wolno temperaturą traktować.
Wysusz to co masz. Kawa się przyda. A Wanilia jak najbardziej jeszcze odda to co oddać ma.
Zrobiłeś mocne trudno. Następne zrób łagodniejsze i na święta jak znalazł.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

rozrywek pisze:Wanilia nawet jak rozdrobniona też jest do wyjęcia.

Nie gotujesz miodu z wodą jak doradzają te idiotki z portali kulinarnych.
Co do wanilii to byłem ciekawe czemu piszesz, żeby wyjąć. Nie pasuje Ci jej smak w tej nalewce?
Nigdy nie gotuję miodu z wodą. Zawsze lekko podgrzewam wodę, żeby łatwiej się miód rozpuścił, ale do gotowania to jej bardzo daleko. Tak na oko to ma mniej więcej 50-60°C.
Zastanawiam się jeszcze czy dać te 450g miodu czy jednak mniej, np. 300, i uzupełnić 100-150g cukrem. Tak jak napisał Mrooq, na oko wydaje mi się, że 450g miodu da mocny smak i trochę zabije kawę. Co myślisz?

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Wojtek5 »

Miód powyżej chyba 40 stopni traci swoje właściwości prozdrowotne. Bez problemu rozpuszcza - miesza z wodą w temp. 25-30 stopni
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Nie zabije a przytłumi.
A wanilia ta prawdziwa przyda się. Ona pasuje jak najbardziej.
Idealnie wręcz pasuje.
Tylko chodziło mi o to że jak będzie za dużo to szybko wyjmuj. To niesamowicie intensywne jest.
A jak pokrojone to nic nie szkodzi.
Wykorzystasz jeszcze nie raz.
To ma dać nutę a nie dominować. Dlatego wyjmij i zostaw na kiedyś.


Wpakujesz do woreczka foliowego i schowasz do szafki. A jak otworzysz drzwiczki to i tak będzie pachniało. Zgadza się?

A miodu nie mieszaj z gorącą wodą. 60 stopni to za dużo. Z ciepłą. To jest już gorące. Z letnią. W temperaturze pokojowej.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

rozrywek pisze: Wykorzystasz jeszcze nie raz.
Wpakujesz do woreczka foliowego i schowasz do szafki. A jak otworzysz drzwiczki to i tak będzie pachniało. Zgadza się?

A miodu nie mieszaj z gorącą wodą. 60 stopni to za dużo. Z ciepłą. To jest już gorące. Z letnią. W temperaturze pokojowej.
Ciekawe. Wanilię zawsze wyrzucałem. Dzięki :) Ile razy zdarza Ci się tak wykorzystać jedną laskę? To prawda, jej zapach jest bardzo intensywny. Na szczęście lasek wanilii mam bardzo duży zapas. Siostra kupiła mi kiedyś kilkadziesiąt lasek jak była na wakacjach za dosyć śmieszną cenę w porównaniu do ceny tutaj.
Co do miodu to nie wiedziałem. Myślałem, że te 50-60°C nic mu nie zaszkodzi. No cóż, człowiek cały czas się uczy.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Ile razy można wykorzystać laskę?
To wszystko zależy od tej laski czy jeszcze ma ochotę.
To żart.
Wiadomo że nie trwa wiecznie ten aromat.

Tak z 3 razy można jej spokojnie użyć.
To wszystko zależy od tego jakiego materiału chcesz użyć. Czy bardziej intesywnego czy mniej.

Kawa sama z siebie nie daje nic. Chyba że się ją przypali.
A miód o który pytasz.
Nigdy nie zalewaj gorącą wodą. Nawet nasze babcie stosowały mleko z czosnkiem.
A miód na łyżeczce.
Właściwości miodu są zbawienne pod warunkiem że ich się gorącą wodą nie potraktuje.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

rozrywek pisze: Kawa sama z siebie nie daje nic. Chyba że się ją przypali.
Czekaj czekaj, chcesz powiedzieć, że ta nalewka nie będzie miała kompletnie smaku kawy? Będzie on niewyczuwalny?
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: nemeto »

rozrywek pisze:
Kawa sama z siebie nie daje nic. Chyba że się ją przypali.
Robiłeś kiedyś nalewkę na ziarnach kawy (takich jak używasz do ekspresu)?
Ja właśnie jestem w trakcie robienia bazy pod domową podróbkę Sheridan, pierwszy nalew: 70% (1,2 litra) na kilku garsciach ziaren i po tygodniu czarne jak smoła w dużą ilością zapachu i smaku, w tym momencie zamyka się druga tura tych ziaren (ziarna po nalewie zalane jeszcze raz 70% w ilości 1,2). Kolor i smak wolniej już przechodzi do płynu - ale ewidentnie jest wyczuwalny.
Tak więc kawa chyba jednak coś daje od siebie.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 25 paź 2021, 17:35 przez nemeto, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Kol@ nemeto.
Wyciągnąłem do ciebie pierwszy rękę na zgodę.
To dlaczego mnie atakujesz?

Kawa zielona prosto z drzewa nie daje nic.
To był skrót myślowy.
Palona daje mnóstwo aromatu.
Tak samo jak Wanilia.
Myślałem że rozmawiamy o tej przyprawie a kawa jest dodatkem.

Aby uściślić kawa palona nie Wanilia.
A jak kolega ma super dostęp do tych lasek to tylko pozazdrościć.
O tym był mój post.
A kawa parzona na raz odda jednorazowo co ma oddać. A fusy zalać jeszcze raz? Da delikatny posmak.
Dokładnie o to chodziło mi z wanilią.
Trzeba uważać

Ps: Wykasowałem tak jak prosiłeś swój wpis.
Rękę już raz podałem. Teraz podaję drugi raz.
Żle zrobiłem że cię wrzuciłem tam do tych cytatów.
Czy przeprosiny mogę uznać za przyjęte?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

rozrywek pisze: Kawa zielona prosto z drzewa nie daje nic.
To był skrót myślowy.
Palona daje mnóstwo aromatu.
Tak szczerze to tak właśnie sobie pomyślałem, że o to Ci chodziło jak już napisałem post :D Z mojej strony na ten moment to byłoby na tyle. Bardzo dziękuję Tobie oraz reszcie za cierpliwość i pomoc :)
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: nemeto »

Kol. @rozrywek, to nie był atak na Twoją osobę raczej nieporozumienie komunikacyjne. Wydaje mi się, że zabrakło odrobiny precyzji wypowiedzi, która to pojawiła się później. W całym temacie przewija się kawa palona, więc czytając Twój post nawet nie pomyślałem o kawie zielonej, raczej o jakiejś czynności przypalania już palonych ziaren na patelni bądź w piekarniku.
A co do chowania urazy, kol. @rozrywek uważam, że życie jest zbyt krótkie aby je zapychać i tracić je na negatywne emocje. Więc z mojej strony jest luuuzik :piwo:
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Kol@ nemeto.
Obydwaj wprowadziliśmy w błąď kolegę.
Ty kawą. Ja z kawą.
Wcale się nie obraziłem.
Wnosłeś sporo do tematu.
Ja też uważam że życie jest zbyt krótkie.
Wrócmy do Wanilii. Tej prawdziwej.
Co mnie cieszy? A dokładnie to że to nie cukier wanilinowy.tylko prawdziwa Wanilia
Ogłaszam wszem i wobec.....

Kawę pijam bez cukru.
I z nemetem się chętnie napiję.

A z Wanilią tą prawdziwą to ja bym się zmierzył.

Tylko bardzo delikAtnie
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Wojtek5 »

Odniosę się do samego początku, czyli przepisu, bo też z takowymi miałem problem na początku i potem wychodziło kombinowanie.
Nie wiem dlaczego, a może i domyślam się, ale większość przepisów w necie, YT, podaje pewne wartości w sposób dziwny:
- szklanka wody
- łyżka miodu albo 0,15 kg, albo jakaś absurdalna wręcz ilość cukru
- pół litra spirytusu, albo litr wódki
to jedno
drugie to składniki smakowe jak owoce, kawa itd., które mają się zazwyczaj nijak do pierwszego
i trzecie to czas gdzie w większości przepisów zakłada się kilka dni i gotowe do spożycia. Niech postoi, przefiltrować i OK - na obrazku super sklarowana nalewka. Wszystko można wypić z różnym skutkiem i smakiem.

Weźmy Twój przepis:
1 litr spirytusu + 250 ml wody - kurcze tak jak by nie można było podać od razu: zalej 76% alkoholem po rozrobieniu - wg mnie to już pierwsza nieścisłość
gdy dodamy do tego miód (wg różnych kalkulatorów litr miodu to 1320g, z mojego doświadczenia to od niecałego 1280 do 1333), więc 0,15 kg miodu to ok 200 ml, co po zmieszaniu da alkohol ok 65,5% - kolejna nieścisłość przepisu w tym przypadku, chyba że ktoś lubi pić tak mocny alkohol
Kawa i wanilia nie oddadzą cieczy by nalewkę rozcieńczyć, więc moc pozostanie na poziomie wyżej - dla mnie to nie nalewka tylko ekstrakt (nie wiem tylko czy smaku czy alkoholu), można to rozcieńczać, ale po co sobie komplikować życie i wydłużać czas jej wykonywania.

Kawa: 20, 50 100 ziaren kawy - jakiej kawy, Arabiki, mieszanej, mieszanej w jakich proporcjach, mocno, słabo, słabo palonej - z każdej wyjdzie zupełnie inny smak i z zupełnie inną intensywnością smaku przy tych samych ilościach. To tak jak by napisać kupiłem samochód i super jeździ, no ja też kupiłem, ale kiepsko jeździ. A za ile kupiłeś, 6 tyś, a ja za 100

Niestety takie przepisy mogą stanowić fajne źródło inspiracji, ale trzeba na nie mocno nanosić poprawki, a zgodność samego przepisu najlepiej sobie obliczyć wcześniej i wtedy wiadomo, czy ktoś kto zamieszczał ten przepis w ogóle go robił jak twierdzi (bo każdy twierdzi że robił), czy tylko kopiował bezmyślnie inny przepis zmieniając wartości bez większego zastanowienia.

Na samym początku łapałem się na to wiele razy i później dziwiłem dlaczego w nalewce mogę nóż postawić bo autor kazała zasypać 1kg owoców 1 kg cukru, albo moc była słaba bo autor kazał zalać w przepisie 1l wódki, 2 kg owoców które oddały tyle soku, że moc wyszła malutka.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Wojtek5.
To my lubimy słodkie?
Czy czasem te przepisy nie tworzą kobiety dla kobiet?

Weż pomyśł logicznie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

bgdancu
20
Posty: 23
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2015, 16:34
Podziękował: 35 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: bgdancu »

Dla miodu max temperatury to 40*C
Powyżej tej temperatury traci cenne składniki!
Cukier w nalewkach stosuje się bo jest 10 razy tańszy. Żeby smak miodu nie był dominujący, daje się miody neutralne lub delikatne w smaku.
Ale przy kawie i wanilii to nie problem, bo ich smak i zapach jest intensywny.
Nie mieszaj miodu z cukrem, albo jedno,albo drugie

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Wojtek5 »

@rozrywek
To całkiem możliwe, nie mówię nie :)
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

Wojtek5 pisze: i trzecie to czas gdzie w większości przepisów zakłada się kilka dni i gotowe do spożycia.

chyba że ktoś lubi pić tak mocny alkohol

Kawa: 20, 50 100 ziaren kawy - jakiej kawy, Arabiki, mieszanej, mieszanej w jakich proporcjach, mocno, słabo, słabo palonej - z każdej wyjdzie zupełnie inny smak
1.Autor tej książki napisał "Na szybko" więc nie można mieć do niego pretensji o zbyt krótki czas leżakowania. Ja zrozumiałem to w ten sposób, że ktoś chcę nalewkę jak najszybciej bo opamiętał się miesiąc przed świętami i ma taki przepis. Autor przed wszystkimi przepisami podał pewne zasady tworzenia nalewek, wg których później czytelnik może sam zmieniać sobie podane przez autora nalewki.

2.Co do mocy alkoholu całkowicie się z Tobą zgadzam. O ile większość zrobionych nalewek w 100% opartych na przepisach z tej książki (bez mojej inwencji twórczej) wychodzi naprawdę bardzo dobra, tak niestety 2-3 nalewki zdarzyły się tak mocne, że były nie do wypicia. Niestety dopiero zaczynałem swoje przygody ze światem tworzenia nalewek i zwyczajnie nie zwracałem na to uwagi zawczasu, zwłaszcza, że kilka pierwszych nalewek z tej książki wyszła bardzo dobra. Nabrałem zaufania do autora. W tym momencie jak mam jakieś wątpliwości to piszę na forum i liczę na Waszą pomoc.

3.Rodzaj kawy. Do tego też nie mam pretensji do autora. On sam bardzo często zachęca do własnych eksperymentów. Czy przy owocowych nalewkach spotykasz się, że autor przepisu podaje odmiany owoców, np. jabłek, wiśni, pomarańczy? Ja się jeszcze nie spotkałem. Nie musisz mieć podanego wszystkiego na tacy ;) Dla mnie brak takiej informacji nie jest minusem.

Wojtek5
650
Posty: 693
Rejestracja: sobota, 21 wrz 2019, 18:39
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Mazowsze, centralna wieś
Podziękował: 34 razy
Otrzymał podziękowanie: 87 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Wojtek5 »

Szczerze powiedziawszy nawet do głowy mi nie przyszło, że to przepis z jakiejkolwiek książki. Odniosłem się ogólnie do przepisów zamieszczanych w necie, bo ten dokładnie na taki wyglądał. Tak czy siak, większość przepisów (przynajmniej w necie) jest z dupy wyjęta. Wg. mnie problem powstał już na etapie przepisu podstawowego dlatego napisałem co napisałem.

Co do kaw to się nie zgodzę. Robiłem z Arabiki, robiłem z mieszanej mocno palonej - dwa zupełnie inne smaki. Dlaczego o tą kawę się tak uczepiłem, ponieważ np. kawy niemieckie są bardziej kwaskowate niż włoskie i nie koniecznie wszystkim to odpowiada. Arabika jest słaba, mieszane mocno palone są mocne, a w przypadku niektórych kaw jak dodasz cukier to nie smakują jak typowa kawa tylko mają dość mocno wyczuwalny smak czekolady, więc kawa kawie jest mocno nierówna.

Co do czasu:
Można nalewkę zrobić na szybko, w kilka dni, bo da się, nie mówię nie. Nie zależnie czy ktoś się obudził na miesiąc przed świętami jak to ładnie ująłeś. Robiąc nalewkę w kilka dni, a robiąc od A do Z w kilka tygodni czy miesięcy - cóż to dwa kompletnie różne smaki i wyglądy tej samej nalewki.

Posłuchaj!
Nie wytyczam Ci błędów tylko na nie uczulam ponieważ sam miałem z tym na początku problem i wtedy nawet nie byłem świadomy że coś stanowi problem, lub coś dokładnie takie samo może być dużo lepsze gdyby je trochę inaczej wykonać. Nie uważam, że moja wiedza jest na dużo wyższym poziomie niż Twoja, bo też dalej się uczę, ale dostrzegam już pewne problemy, błędy które popełniłem ślepo na początku.

Możesz tłumaczyć, usprawiedliwiać wszystko i wszystkich, autora książki, serwis netowy, autora nagrania filmików na YT czy innego ziutka, ale finalnie to Ty tracisz czas, pieniądze i motywacje z czasem. Nie oni, tylko Ty płacisz za czyjeś błędy.
Ostatnio zmieniony środa, 27 paź 2021, 20:57 przez Wojtek5, łącznie zmieniany 3 razy.
Domowe nalewki
Eksperymenty z małą beczką dębową: alkohol wysokoprocentowy, miody

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

Odświeżam, ponieważ była pierwsza próba. Dla przypomnienia:
20 g rozdrobnionych ziaren kawy zalałem 1 l czystego spirytusu (tak tak, wiem...). Rozcieńczyłem 1.4 l wody żeby końcowa moc nalewki wyszła 30-35%. Kawę macerowałem 2 tygodnie.
Jestem zawiedziony. Nalewka ma słaby smak kawy. Przynajmniej jak na moje gusta. Wolę mocne smaki.
Czy głupim pomysłem jest wrzucenie do butelek ziarenek kawy i poczekanie kilka tygodni co jakiś czas próbując?
Ostatnio zmieniony sobota, 29 sty 2022, 17:38 przez Lich555, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2576
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 235 razy
Otrzymał podziękowanie: 451 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: jakis1234 »

To bardzo dobry pomysł.
Pozdrawiam z opolskiego.

Autor tematu
Lich555
50
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 28 gru 2018, 07:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: Lich555 »

Dodałem tych ziarenek i już po kilku dniach bardzo wyraźna poprawa smaku :)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Nalewka/likier z kawy

Post autor: rozrywek »

Teraz widzisz sam kolego że przepis jest jaki jest, a zdecydowanie za mało surowca, z tym nic złego się nie stanie jak wyjdzie mocno kawowe, nie nalewka, a prawie zaprawka, to nic, rozcieńczysz.

W twoim temacie o czerwonej porzeczce podałem ci przepis, dosyć ostrymi słowami, ale konkretny.
Dosadnie, ale warto te info zweryfikować.

Tu ewidentnie tego surowca jest za mało, 20g na litr. To nawet na dnie się nie nazbiera.
100g na litr, już predzej.
Z takimi smakowymi nalewkami masz łatwiej z dobraniem mocy, bo kawa nie zawiera wody praktycznie.
Z owocami jest inaczej, ze wzgledu na zawartość soku, tutaj już trzeba się bardziej przyłożyć.

Rozumiem że te ziarna były otwarte?
Czyli pokruszone?

Teraz to tylko jak sam sugerujesz, dosypać ziaren do butelek i zostawić.

A na przyszłość, jak korzystasz z takich przepisów to ilość alko może zostać, przypraw również, bo łatwo przesadzić, ale głównego surowca, czyli owocu bazowego to możesz od razu mnożyć x3.
Pozdrawiam i powodzenia z następnymi nalewami.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy na Nalewki i Likiery”