Czy do destylacji nadaje się ocynkowany pojemnik??
Mam pytanie: mianowicie nie mam pojęcia czy do destylacji nadaje się ocynkowana kana po mleku? Ponieważ nie mam nic innego, a to wydawało mi się najlepszym pomysłem- więc ocynkowałem ją. Teraz nie wiem czy nie będzie miało to jakiegoś negatywnego skutku? Może ktoś coś wie na ten temat?
Ostatnio zmieniony niedziela, 1 sie 2010, 20:04 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: ortografia, styl
Powód: ortografia, styl
-
- Posty: 5378
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Czy do destylacji nadaje się ocynkowany pojemnik??
Kolego, było na forum wielokrotnie- wykaż trochę inicjatywy i użyj wyszukiwarki.
http://alkohole-domowe.com/forum/buduje ... t1420.html
Post Kucyka:
http://alkohole-domowe.com/forum/buduje ... t1420.html
Post Kucyka:
Nie ocynkowana, a ocynowana blacha jest tu naszym sprzymierzeńcem. Wszelkie blaszane naczynia na konserwy są pokryte wewnątrz cyną. Cynkiem są pokryte kotły do gotowania bielizny czy wiadra. O Bimber Boy'u nie wspomnę.
Zasadniczo nie ma specjalnego znaczenia w czym gotujemy, bo metal i tak się do oparów nie przedostanie, ale kotły z blachy aluminiowej będą przez zacier wyżerane, zaś warstwa cynku w ocynkowanych zostanie roztworzona w kwaśnych nastawach i odsłoni blachę żelazną która będzie rdzewieć co nie sprzyja estetyzacji sprzętu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 22 paź 2009, 01:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) lecz do czasu!!!!!!
- Ulubiony Alkohol: przepalanka
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Czy do destylacji nadaje się ocynkowany pojemnik??
Witaj kolego Sawdam. Odpowiadając na twoje pytanie: oczywiście że się nadaje. Osobiście byłem wrogiem cynku, lecz byłem zmuszony zmienić aparaturę (enola gey spoczywa w pokoju) . Pod ręką miałem tylko 40 litrowy gar cynkowany ogniowo, więc stało się - wstawiłem grzałkę, spust pozostałości, wylot par i przylutowałem dekiel do kotła (nie ufam uszczelkom ). Mimo pewnej niechęci zacząłem psocić raz, drugi, trzeci i przyznam, że miło się zdziwiłem. Niestety, jako że całość jest zlutowana, nie powiem jak zachowuje się cynk w środku, lecz na pewno nie zostawia żadnego posmaku. Każdy psotnik z tego zacnego forum powie ci, iż do naszego hobby nadaje się tylko szkło i KO (reszta materiałów jest passe) . Jest w tym dużo racji. Taki sprzęt jest pewnie bezpieczniejszy, a na pewno trwalszy. Ja jednak mam odrobinę buntownika we krwi , więc nie mam zamiaru zmieniać sprzętu. Poza tym odpowiada mi pojemność, gdyż stawiam cukróweczkę w 30 litrowych beczkach po wodzie destylowanej, średnio trzy, cztery beczki na raz . Reasumując - nikogo nie namawiam na stosowanie ocynku na kocioł (oczywiście ogniowego, galwaniczny to trucizna, pracuję przy tym już prawie 10 lat, więc coś o tym wiem), ostateczna decyzja należy do ciebie .
Pozdrawiam
Irek
Pozdrawiam
Irek
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Czy do destylacji nadaje się ocynkowany pojemnik??
Nie każdy. Ja jestem otwarty, kombinuję czasem z plastikami.Każdy psotnik z tego zacnego forum powie ci, iż do naszego hobby nadaje się tylko szkło i KO (reszta materiałów jest passe)
Zapytam poważnie: jaka jest różnica? I po czym poznać, jaką metodą było coś ocynkowane? Jak ocynkowany jest BF-63 Kucyka? Kuc bardzo chwali swój sprzęt (podobno już tam cynku nie ma ).oczywiście ogniowego, galwaniczny to trucizna
I mniej poważnie stwierdzę: czyli aż tak skutecznie nie truje .pracuję przy tym już prawie 10 lat
Dobrze Bracie, żeś nie został saperem .Ja jednak mam odrobinę buntownika we krwi
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
-
- Posty: 19
- Rejestracja: czwartek, 22 paź 2009, 01:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) lecz do czasu!!!!!!
- Ulubiony Alkohol: przepalanka
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Czy do destylacji nadaje się ocynkowany pojemnik??
Witaj Maciej K .Pytasz jak rozpoznać czy ocynk jest ogniowy,czy galwaniczny,to banalnie proste.Ocynk galwaniczny jest jednolity,gładki i świecący,zaś ogniowy jest bardziej szorstki,matowy i widać wyraźnie kryształy cynku (takie łatki).Cynkowanie ogniowe polega na zanurzeniu odpowiednio przygotowanego detalu w stopionym cynku ,po wystygnięciu na zewnętrznej warstwie tworzy się tlenek cynku,zabezpieczający resztę cynku przed dalszym utlenianiem.Ocynk galwaniczny,jak sama nazwa wskazuje,uzyskuje się metodą elektrochemiczną (elektroliza) i zawiera wiele składników chemicznych,jak i metali ciężkich (kadm,ołów) ,poza tym po procesie galwanicznym,detal pasywuje się siarczanem chromowo potasowym,lub dla uzyskania koloru żółtego tlenkiem chromu 6 (paradoksalnie po to,aby nie dopuścić do utlenienia cynku),obie substancje są silnie trujące a tlenek chromu 6 ,dodatkowo jest rakotwórczy .Saperem nie zostałem,aczkolwiek dawniej bawiłem się pirotechniką,przeszło mi dopiero po próbie uzyskania piorunianu rtęci ,nie polecam zabaw z tym materiałem,do dziś zostało mi trochę szkła tu i ówdzie .Mam nadzieję że wyjaśniłem ci wszystko i nie masz już żadnych wątpliwości,twoje zdrowie