Problem z otworzeniem kega

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz

Post autor: ewan »

Witam.
Dostałem w prezencie kega po piwie EB 30l ale jak widzę ktoś już tam coś wycinał. Czy da się to jeszcze otworzyć i jak?
korek1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

tonic21
50
Posty: 69
Rejestracja: sobota, 13 lut 2010, 10:27
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gostynin
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: tonic21 »

Tu masz opisane jak otworzyć kega powodzenia http://www.piwowarstwo.com/
Pozdrawiam Tonic

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: ewan »

Tak.
Tam byłem ale ściągacz do łożysk z nakrętką i podkładką chyba już nie będzie pasował bo jest wycięty otwór ok 36 mm. Chyba że da się odkręcić kluczem hydraulicznym. Nie chciałbym , żeby mi coś oczy wybiło.
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: Maciej_K »

To mi wygląda na fitting wykręcany, i tak też trzeba go wyjąć. Klucz hydrauliczny ("żaba") to podstawa sukcesu. Później mogą być problemy z blokadą, ale z tego co widzę, w fittingu nie ma już sprężyn, tym samym blokada nie powinna już działać.

Na załączonym zdjęciu nie mogę doszukać się śladów wycinania czy rozwiercania, o których pisze Kolega. Jedynie widzę wspomniany brak sprężyn oraz uszczelki. Ja od wyjęcia tych rzeczy zacząłem rozbieranie swojego fittingu, potem wykręcenie było już formalnością - czyli połowa drogi za Kolegą. Odkręcać trzeba w lewo.

Ściągacz nie będzie potrzebny, gdyż (na moje oko) służy on dezaktywowaniu blokady poprzez wciśnięcie zaworu - to jest sposób dla tych, którym działający zawór jest potrzebny. Nam zazwyczaj nie jest (o ile ktoś własnym piwem nie napełnia kega...).
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5377
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: Zygmunt »

Wyjmij tą gumową zaślepkę, w tą dziurkę włóż śrubokręt i przywal młotkiem (w lewo)- po paru razach ruszy się i wykręcisz łapą.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: ewan »

Dzięki za odpowiedzi. Mam dziś 3 zmianę więc popróbuję kluczem i młotkiem. Jakby co to jeszcze jeszcze zapytam.
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: Lothar von Luene »

Metodą Zygmunta otwierałem już kega z piwem i pustego, nieużywanego przez ponad dwadzieścia lat. Warto spróbować.
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant

venti
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 13 paź 2009, 20:49
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: venti »

1. wciśnij śrubokrętem czarną uszczelkę i spuść resztę gazu z kega
2. dużym kluczem do rur wykręć na maksa korek, możesz użyć też młotka i przecinaka kieruj się przecinakiem w tą mała dziurkę w korku
3. płaskoszczypami wciskasz uszczelkę i przytrzymujesz metalowy środek
4. drugą ręką próbujesz przekręcić korek raz w lewo raz w prawo, trochę cierpliwości i trochę farta i zabezpieczenie powinno wyskoczyć

Można też wydłubać uszczelkę jest wtedy łatwiej wypiąć zabezpieczenie

Autor tematu
ewan
50
Posty: 81
Rejestracja: niedziela, 31 sty 2010, 17:19
Podziękował: 1 raz
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: ewan »

Dzięki za porady.Już otwarte. Tam nie było żadnych bebechów ktoś już wyciął środek .
Poszło kluczem hydraulicznym.

senDarion
30
Posty: 41
Rejestracja: wtorek, 13 kwie 2010, 18:17
Krótko o sobie: co to jest flaszka na dwóch? - to jest nic
kiedy garnek duszonek jest dobry na trzech silnych chlopa? - jak jeden nie je
wino - konserwy- muzyka bez przerwy
piwo- wino-wódka
sex-drug's-rock
Ulubiony Alkohol: piwko, chodz na woodst nie kopie
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Problem z otworzeniem kega

Post autor: senDarion »

Rada
Mam takiego samego kega 30l po EB. Ostatnio miałem nieszczelność przy gwincie. Dokręciłem na max a i tak co jakiś czas kropelka spływała z gwintu po deklu. Fakt może trochę za dużo miałem w środku to się niebawem sprawdzi. Nie polecam spawać rurki z fittingu średnicy 20mm. Da się założyć silikona 10mm do reszty szkła i połączyć z fittingiem 20mm ale na dłuższą metę NIE POLECAM. :pije:
pije do puki nie padnę. gdy padnę pije na leżąco
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”