Cydr - zakażenie?

Czyli popularny Jabłecznik. Na temat tego trunku wszystko, począwszy od zbierania jabłek, skończywszy na spożywaniu...

majster1
200
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwie 2021, 10:58
Krótko o sobie: Naturalne soki 100% NFC tłoczone na zimno.
https://polskiepomidory.com.pl/
Ulubiony Alkohol: cydr
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kontakt:

Post autor: majster1 »

Czy jak cydr po fermentacji będzie stał w zbyt niskiej temperaturze ok 5-10st to może zrobić się octowy?
Polskie soki naturalne PolskiSok.pl
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2588
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Cydr - zakażenie?

Post autor: jakis1234 »

A dlaczego? Jeżeli nie będzie dostępu powietrza, to nie ma powodu, żeby się zepsuł.
Pozdrawiam z opolskiego.

majster1
200
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwie 2021, 10:58
Krótko o sobie: Naturalne soki 100% NFC tłoczone na zimno.
https://polskiepomidory.com.pl/
Ulubiony Alkohol: cydr
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kontakt:
Re: Cydr - zakażenie?

Post autor: majster1 »

Robi mi się na wierzchu octowa warstwa, nie ma dostepu powietrza stoi sobie spokojnie w garażu po burzliwej fermentacji tylko jest tam troche za zimno poniżej 10 st. Jest dobrze nagazowany bo widać.
Polskie soki naturalne PolskiSok.pl
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2588
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Cydr - zakażenie?

Post autor: jakis1234 »

Nie rozumiem stwierdzenia:
Robi mi się na wierzchu octowa warstwa
, to znaczy co?
Na wierzchu ocet, a w środku normalny cydr?
Pozdrawiam z opolskiego.

majster1
200
Posty: 216
Rejestracja: poniedziałek, 12 kwie 2021, 10:58
Krótko o sobie: Naturalne soki 100% NFC tłoczone na zimno.
https://polskiepomidory.com.pl/
Ulubiony Alkohol: cydr
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Kontakt:
Re: Cydr - zakażenie?

Post autor: majster1 »

tak, poniżej cydr jest normalny, robi się biała warstwa octowa od góry, czuć lekko w smaku ocet ale nie jest źle, nawet fajny smak, pod warunkiem, że w miarę szybko to zauważę. Robiąc cydr od początku do końca w domu w temp 22 st C nie ma czegoś takiego. Dopiero po wyniesieniu do garażu do temp ok 10 st C.
Polskie soki naturalne PolskiSok.pl

szoalko
10
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 26 maja 2020, 05:19
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Cydr - zakażenie?

Post autor: szoalko »

Cześć Forumowicze.
Zwracam się z problemem octowienia cydru...
chciałem poszaleć i po opłukaniu i zniszczeniu jabłek, wycisnąłem sok - nie dałem żadnej siarki. Robota październikowa, więc upału nie było - wszystko trwało 24godziny zanim trafiły drożdże docelowe. Po burzliwej stały jeszcze w tych fermentatorach 4 tygodnie te nastawy. w trakcie zlewania znad osadu wszystko zdawało się być w porządku. Po kolejnym miesiącu butelkowałem około połowy stycznia. Każde naczynie i butelki były traktowane OXI, więc teoretycznie zdezynfekowane tuż przed użyciem.
I tu jest moje pytanie:
skąd ocet i brak w wielu przypadkach brak nagazowania w butelkach po refermentacji?

1. czy jednak do miazgi w trakcie niszczenia należało dodać jednak siarczanu, żeby ubić dzikusy - może one zaczęły i coś po sobie pozostawiły i teraz dopiero wychodzi?
2. czy kapsle mogły być nieszczelne - musze sam sprawdzić, bo cukru refermentacyjnego nie czuć w zepsutych butelkach - czy to możliwe z kapslownicą grifo?
3. czy sam oxi nie wystarcza na butelki? o piekarniku nie ma mowy zbyt duże ilości mam tylko chemia i coś prostego.
4. najbrudniejszy moment to ciskanie soku - pracujemy na zewnątrz z prasą do łożysk z lewarkiem 6Ton. może to jest problem?

Dajcie znać gdzie w tej technologii musiałbym się bardziej przyłożyć?
Dodam, że mam jeszcze część niezabutelkowanych tylko refermentowanych w Corneliousach - i tu jeden cydr się nagazował do 2,7bara, a drugi cudowałem cudowałem dolewałem drożdży i cukru i nie refermentuje, w sensie nie ma ciśnienia, a keg był raczej szczelny (więc albo jednak keg, albo proces produkcji ma defekt jak w przypadku butelek?)
Miałem w trakcie zlewania naczynia różne - nie dwa, tylko kilka, więc sprawaa jest dość losowa - częśc wyszła i się nagazowała, a cześć nie.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2588
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 453 razy
Re: Cydr - zakażenie?

Post autor: jakis1234 »

Nigdy mi cydr nie zaoctował, nie dodaję piro do miazgi, butelki też płuczę OXI i tyle.
Obstawiałbym nieszczelność i dostawanie się powietrza.
Jedyny raz kiedy z wina zrobił mi się ocet, to było wtedy, gdy w rurce fermentacyjnej wyparowała woda, a ja przez dłuższy czas tego nie zauważyłem, czyli dostęp powietrza.
Pozdrawiam z opolskiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Cydr”