Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 57 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy

Post autor: prolog1975 »

mirek-swirek pisze: Wiadomo, że schrzanilem zacieranie :) pocieszam się, że i tak wyszło mi 7,5 litra serca więc to jak dla mnie picie na jakieś 10 lat. :) Ciekaw byłem tylko, ile osadu powinno być żeby wiedzieć jak bardzo schrzanilem .
U mnie też było sporo osadu z ćwiartki 16l. Na gotowo 0.33 z kg netto z przodami tyłami 0.42 brutto. Podobnie do koji
koncentraty wina

mirek-swirek
250
Posty: 299
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
Podziękował: 61 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: mirek-swirek »

Czyli skoro mi wyszło 0,3 z kg netto, to może nie tak strasznie schrzanilem. :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Skoro tematem jest pyra, to nie może zabraknąć Poznańskiego Muzeum Pyry:
https://muzeumpyry.pl/
I love the smell of bimber in the morning.

Nefahrius
50
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Nefahrius »

Jutro bedzie 4 tygodnie jak zrobilem zacier, 25kg skrobi, i wody w beczce bylo tyle ze wyszlo mi 23blg, mieszadlo chodzilo caly dzien, ogolnie chyba dobrze, drozdze usw6 i do dzisiaj spadlo z 23 do 15blg, i caly czas widac ze cos sie dzieje. Drozdze uwodnione wczesniej, pozywka dana, ph zmierzone, temp tez mierzona non stop, i takie cyrki
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Nefahrius główna kwestia:
- jakie drożdże
- ile drożdży
- jaka temperatura
Ja właśnie mam zatarte 25 kg w beczce 80. Zacierałem 29 maja czyli 10 dni temu a BLG jest 10, drożdżaki żwawo pracują. Dlaczego tak długo? Bo wrzuciłem całe 25 kg (trochę za dużo) i BLG wyszło 26 (też za dużo). Dałem 2 paczki Black Label i zostawiłem w temp 14,5 *. Bez grzałki. Niech wolno przerabia. Słychać i widać, że drożdżaki walczą, ale BLG spada wyjątkowo wolno.
Ale mam czas :)
I love the smell of bimber in the morning.

Nefahrius
50
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Nefahrius »

Drozdze usw6 - uwodnione i reakcja byla, ale uzywam ich do innych zacierow i wszystko w pare dni przerabiaja, dawka wedlog producenta i to ta gorna granica 50g, i dodawalem juz drugi raz tyle samo, ale bez wiekszego efektu, temp 22° z termostatem, zacier napowietrzony przed dodaniem drozdzy, pozywka activit, tez mi sie w sumie nie spieszy, ale dziwne tylko ze tak dlugo to trwa
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Wyjątkowo długo. :scratch:
Przeważnie zacierając 10kg w beczce 40l z jedną paczką drożdży pracowało około 7-8 dni.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Ja dlatego do skrobi używam drożdży turbo. Szybka i sprawna fermentacja. Co innego do zbożówek. Tutaj Safspirity jak najbardziej.
Pozdrawiam
Darek
online

przegab
200
Posty: 212
Rejestracja: niedziela, 5 kwie 2015, 09:26
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: RE: Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: przegab »

Nefahrius pisze:Drozdze usw6 - uwodnione...
Pożywki im jakiejś dałeś?

Nefahrius
50
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Nefahrius »

Activit, zgodnie z zaleceniem na opakowaniu

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

Czy dla beczki 80l mogę sobie spokojnie podwoić składniki (20 kg i 56l), a resztę zrobić jak instrukcja każe? ;)
Awatar użytkownika

psotamt
1150
Posty: 1183
Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
Ulubiony Alkohol: Zbożowy
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 177 razy
Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: psotamt »

Zacier ze skrobi ziemniaczanej nie pieni się podczas fermentacji.
Wystarczy parę centymetrów lustra zacieru od krawędzi beczki.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

Przyjmuje to za tak, choć z pewną dozą niepewności!
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

ale nie radzę odgazowywać zbyt intensywnie np. wiertarką - nie lubi tego - wtedy ucieka :)
I love the smell of bimber in the morning.

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

Zostawie sobie to w spokoju do samoczynnego sklarowania. Nic nie będę mieszał.:P
Mam czerwone i czarne turbogromy ile ich dać? 2 paczki?
Awatar użytkownika

SinyNos
100
Posty: 138
Rejestracja: niedziela, 3 lis 2019, 20:26
Krótko o sobie: typowy słowianin co za kołnierz nie wylewa ;)
bimbrownik z wyboru
Ulubiony Alkohol: ten który ma "ukrytą moc" i atakuje z zaskoczenia
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 49 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: SinyNos »

borova19 pisze:Zostawie sobie to w spokoju do samoczynnego sklarowania. Nic nie będę mieszał.:P
Mam czerwone i czarne turbogromy ile ich dać? 2 paczki?
Coś z tego będziesz miał, ale jak czytasz forum -browin nie jest polecaną marką.. oryginał wg kolegi Skir na Black Label idzie.
Ach! ach! Majorze, dzisiaj żyjem, jutro gnijem,
To tylko nasze, co dziś zjemy i wypijem!

Jacek Soplica vel Ksiądz Robak :klaszcze:

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

Rozumiem, ale tylko to na szybkości miałem dostępne! ;)

Ponawiam pytanie, 2 paczki wystarczą na 20 kg? Czy liepiej dać 3?
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 cze 2021, 19:57 przez borova19, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Tak. Ja daję paczkę na 10 kg a ostatnio z lenistwa 2 paczki na 25 g. Dużo dłużej pracują ale ie podgrzewam ich celowo i w 15 stopniach funkcjonują. Mówię o Black Label
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 191
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Marian_jl »

psotamt pisze:Zacier ze skrobi ziemniaczanej nie pieni się podczas fermentacji.
Wystarczy parę centymetrów lustra zacieru od krawędzi beczki.
A ja się obawiałem że słabo mi drożdże pracują :scratch:
Filtruje się skrobię czy wystarczy tylko zlać to co wyklarowane bo jutro zmierzę się z tym problemem .
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Marian_jl pisze: Filtruje się skrobię czy wystarczy tylko zlać to co wyklarowane bo jutro zmierzę się z tym problemem .
nie ma potrzeby filtracji. klarowanie tylko pod kątem lepszej jakości trunku.
osad na dnie, a reszta do gotowania
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

taka historia:
Miałem worek 25kg skrobi. Powinno iść na beczkę 100l, ale takowej nie posiadam. Szkoda mi było zostawiać parę kilo, więc zatarłem wszystko na beczkę 80l i wrzuciłem dwie paczki Black Label. BLG było 26, więc mówię sobie, żadnego grzania, niech powoli sobie robi, bo trochę za duże BLG wyszło. Może porobi parę dni dłużej. W bimbrowni stała temperatura 15-16 stopni.
To było 29 maja!
Obecnie BLG minus 1, ale drożdżaki nadal żwawo pracują.
Najdłużej pracujący zacier ze skrobi jaki miałem!
Wrzuciłem mu grzałkę, bo by se radośnie do jesieni bąblił.
Edit 22 czerwca: rozlałem do dwóch beczek po 40l i wyniosłem do garażu. Tam jest gorąco. BLG minus 4, ale jeszcze na powierzchni coś walczy.
Ostatnio zmieniony wtorek, 22 cze 2021, 21:19 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.

Nefahrius
50
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Nefahrius »

Od 18maja, z 23blg dzisiaj jest 11, i tez mi sie nie spieszy

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

Okej, olśniło mnie trochę, w sumie trochę przez przypadek, ale mały patencik sprzedam Wam pod rozwagę.

Z myślą o schładzaniu zacieru przygotowałem sobie 4 litry inwertu (+- 500g cukru; miało mi to pomóc przy schładzaniu do 30C, ale wykorzystałem to wcześniej do schłodzenia do 62C resztę będę chłodził butelkami). I wstawiłem go do lodówki - ładnie się schłodził do 2C.
Dlaczego inwertu spytacie, ano zacier ze skrobi sam w sobie pH ma ponad 6. Aby przygotować inwert trzeba dodać kwasku cytrynowego i pogotować, dodałem zatem do niego 2 łyżki kwasku (robiłem z 15 kg skrobi jbc) i tenże inwert nie dość, że pomógł mi schłodzić nastaw aby móc dodać enzym scukrzający to jeszcze obniżył mi pH nastawu do poziomu będącego optimum dla enzymu scukrzającego. Ot taki pomysł!
Co więcej przyszedł mi do głowy następny pomysł, @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju. Przy jakiejś okazji prawdopodobnie przygotuje sobie taki inwert i go zamrożę. Wykorzystam przy okazji. ;)

Aha, dla smakoszy, można pewnie zwykły cukier zastąpić glukozą, choć wątpię żeby 0,5kg robiło jakąś wielką różnicę!
Pozdro!
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 21 cze 2021, 10:24 przez borova19, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 191
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Marian_jl »

Ten wątek ładnie opisany przez @Skir spowodował że i ja się wziąlem za to.
Krótkie sprawozdanie z tego , może ktoś skorzysta , ktoś inny wskaże błędy i naprowadzi na właściwą ścieżkę.
Skrobia ziemniaczana , worek 25kg /92 pln na Allegro . Smart czyli przesyłka za free.
W 2 beczkach 60l po 12,5 kg + po 40 l wody czyli 3,2 l wody / 1kg.
Zacieranie enzymami , dawki lekko w górę , schładzanie do 30 *C zwykłą chłodnicą z Aabratka 1,5 h po dodaniu enzymu scukrzającego.
Drożdże ALCOTEC - Fruit & Grain 48 bo akurat tylko takie miałem 1 paczka /beczkę .
Bardzo ładnie się sklarowało , spuściłem wężykiem do kega a syf ładnie osadził się na dnie beczki.
Nie chciałem z tego robić spirytusu ( czytałem gdzieś że szkoda) a nie mając kolumny półkowej postanowiłem zrobić to na tzw. krótkiej rurze na 2 razy
I-szy raz
Rura 63,5 - 40 cm wypełniona miedzią.
Odbiór wszystkiego alkoholu w kegu bez oglądania się temperatury i frakcje.
Odbierałem mocą 1,5 KW do 99,5*C w kegu –Z dwóch beczek wyszło mi 20l – 45% alko.
II-gi raz
Rozcieńczyłem do 20% wyszło mi 45l bo chciałem zrobić to na 1 raz.
Rura 63,5 - 40 cm wypełniona miedzią.
Stabilizacja 25 min
Kropelkowy odbiór przedgonów – 300ml
Odbierany towar w godz. 7,00 – 16,00 . Moc od 1KW na początku do 0,84 KW na koniec.
Temp. Na głowicy 88-90*C / nigdy nie przekroczyło 90*C - odbiór do 94,3*C w kegu.
Wyszło w sumie ~9l / 73%

Można było dłużej odbierać ale czas mnie gonił /wyjazd a i na koniec kapało 11ml/min – 63%
Co do tego % to można mieć obiekcje bo to nie była laboratoryjna tem. Pomiaru 20*C

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

A jak efekt końcowy? Może sam się pokuszę o taki sposób. ;)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

borova19 pisze: @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju.
dobre!!!! :klaszcze: :poklon;
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Skir pisze:
borova19 pisze: @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju.
dobre!!!! :klaszcze: :poklon;
Na pierwszy rzut oka pomysł fajny ale (jeżeli dobrze rozumiem) wlewamy do zacieru przed dodaniem drożdży zacier zawierający alkohol, a to może utrudnić start drożdżom.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

@Doody racja. Ale dużo go nie będzie, z 3 litry na beczkę 40. Można spróbować.
Z drugiej strony: to trochę mało, żeby ochłodzić . I tak trzeba będzie użyć zamrożonych petów.
Ostatnio zmieniony środa, 23 cze 2021, 08:37 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.

Nefahrius
50
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Nefahrius »

Taka ilosc alkoholu nie przeszkadza w niczym, a zywe drozdzd szybko zaczna dzialac i sie mnozyc
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 191
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Marian_jl »

borova19 pisze:A jak efekt końcowy? ... ;)
No efekt końcowy poznamy za jakiś czas . Teraz rozcieńczę do 40% bo dla mnie wódka ma mieć 40.
Nie mam beczki więc pójdzie do słoja + szczapki i posiedzi sobie w piwnicy
Zresztą mam trochę takiego towaru w piwniczce.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 23 cze 2021, 11:30 przez Marian_jl, łącznie zmieniany 1 raz.

borova19
50
Posty: 83
Rejestracja: środa, 10 mar 2021, 21:58
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) a poza tym czasem coś upichcę, czasem coś uwędzę, a czasem wypiję!
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: borova19 »

Doody pisze:
Skir pisze:
borova19 pisze: @Skir, pisałeś, że zostaje Ci 5l nastawu do następnego gotowania. Zamiast stosować pety, można by to 5 l rozlać do jakichś pojemników, zamrozić i przy następnym zacieraniu po prostu (za przeproszeniem) wpierdolić do beczki celem chłodzenia i tak w koło macieju.
dobre!!!! :klaszcze: :poklon;
Na pierwszy rzut oka pomysł fajny ale (jeżeli dobrze rozumiem) wlewamy do zacieru przed dodaniem drożdży zacier zawierający alkohol, a to może utrudnić start drożdżom.
Rzeczywiście napisałem nastaw, a myślałem o zatartej skrobi jeszcze przed fermentacją. Tj spuścić z zatartej juz beczki i zamrozić.
Choć w zasadzie może faktycznie nie być większej różnicy. Trzeba by oba sposoby przetestować ;)
Marian_jl pisze:
borova19 pisze:A jak efekt końcowy? ... ;)
No efekt końcowy poznamy za jakiś czas . Teraz rozcieńczę do 40% bo dla mnie wódka ma mieć 40.
Nie mam beczki więc pójdzie do słoja + szczapki i posiedzi sobie w piwnicy
Zresztą mam trochę takiego towaru w piwniczce.
Strach patrzeć na tą środkową półeczkę!!! :shock:
Ostatnio zmieniony środa, 23 cze 2021, 12:12 przez borova19, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Nefahrius pisze:Taka ilosc alkoholu nie przeszkadza w niczym, a zywe drozdzd szybko zaczna dzialac i sie mnozyc
Tu pozwolę się z kolegą nie zgodzić. Drożdże wytrzymują kilkudziesięcioprocentowy nastaw/zacier, tylko dlatego, że stopniowo przyzwyczajają się do rosnącego stężenia. Już 1% alkoholu w nastawie do którego dodaje się nowe drożdże powoduje duże problemy startującego nastawu/zacieru.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Marian_jl
150
Posty: 191
Rejestracja: czwartek, 19 lis 2015, 18:00
Krótko o sobie: Piję okazyjnie ..a że okazje się trafiają codziennie , tak bywa
Ulubiony Alkohol: Próbuję wszystkiego , może trafię na to ulubione.
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Marian_jl »

borova19 pisze:...Strach patrzeć na tą środkową półeczkę!!! :shock:
Spoko kolego , szybciej się ją opróżni niż ona siądzie :D :) :D :)
Awatar użytkownika

Linbaba
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 7 cze 2018, 07:26
Podziękował: 19 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Linbaba »

Ziemniak podbił nasze serca i podniebienia i nie tylko nasze :
https://www.youtube.com/watch?v=1obwH2AXOdA
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Materiał sponsorowany.. Niestety czuć to aż za bardzo.

W cenie tej okowity mogę mieć wyższe produkty Chopina, Grey Goose i inne. Czym ta okowita ma zachęcać? Bo cena? Nie, to tak nie działa.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Super filmik. Nie mówił nic o starzeniu destylatów.
Wszystko ok, ale z piciem małymi łykami, to mi jakoś nie po drodze. :) Gardziel u mnie duża i jak z flaszki w dwóch, to lepiej żeby ode mnie nie zaczynać. :)
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2538
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 233 razy
Otrzymał podziękowanie: 441 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Mam te próbki, kupiłem żeby zobaczyć jak smakuje wódka z piwa. Są tam też próbki okowity z jęczmienia, żyta i pszenicy.
Wkrótce postaram się opisać wrażenia, ale szału nie ma.
W każdym razie nie warte ceny jaką sobie liczą.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Mam swoją okowitę z ziemniaka, pszenicy, jęczmienia, żyta i różnych mieszanek tych produktów. Każdy ma zupełnie inny charakter. Najmniej pszenica. Żyto ma jakąś pieprzną ostrość, całkiem przyjemną. Ale musi się układać dość długo - najlepiej rok. Jęczmień mam mocny smak, a ziemniak słodycz. Próbowałem robić mix zbóż, ale jak dla mnie, nie ma sensu, bo tracą swoją wyjątkowość.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

ZiemniakPyrka
100
Posty: 131
Rejestracja: wtorek, 12 sty 2021, 14:37
Ulubiony Alkohol: Ziemniaczany - własny
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: ZiemniakPyrka »

Z ziemniaka czy skrobi ziemniaczanej?
Awatar użytkownika

Linbaba
5
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 7 cze 2018, 07:26
Podziękował: 19 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Linbaba »

Pomijając aspekt promowania wiadomej marki miło jest posłuchać Nowojorskiego barmana ,który ciepło wypowiada się o polskiej tradycji produkcji okowit i ich walorach smakowych , bo to chyba właśnie nie gdzie indziej jak tutaj tłamszona przez lata odradza się tradycja kraftowej produkcji staropolskich trunków , z których słynęła kiedyś Rzeczpospolita . Bohaterem tego wątku jest ziemniak (skrobia ziemniaczana) , i jak widać nie zdradził pokładanych w nim nadziei , smakuje wybornie . @Skir dzięki za fajnie opisany wątek , duch ziemniaka przypadł mi do gustu a znajomi Duńczycy , którzy mieli okazję degustować go w ilościach nadmiarowych zaskoczeni byli brakiem syndromu dnia poprzedniego .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”