kamil.czarnecki

Przedstaw się naszej społeczności, napisz kilka słów o sobie, kim jesteś, co robisz i co cię tu sprowadza. Napisz cokolwiek chcesz na swój temat a my Cię radośnie powitamy :)
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK :)

2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.

3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.

4. Multikonta - kasujemy i banujemy
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamil.czarnecki
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2020, 00:50
Krótko o sobie: Hiszpania, kilka żon, 2 dzieci (różnica 22 lata między mały a dużym)
Staram się spokojnie żyć, co niestety nie zawsze wychodzi :D
Ulubiony Alkohol: Ogólnie mówiąc wszystkie odmiany whisky i samogonu
Status Alkoholowy: Producent Domowy

Post autor: kamil.czarnecki »

Witam forumowiczów, czy jak to inni piszą psotników.
Kamil, jeszcze troszkę brakuje, aby stuknęło 48 wiosen.
Zacząłem się bawić wytwarzaniem alkoholi (chodzi mi o destylację) gdzieś w 2007 roku. Niestety po jakimś czasie, z przyczyn różnych, zaprzestałem kontynuowania hobby w formie aktywnej (jako wytwórca trunków), ale nigdy nie zrezygnowałem z formy pasywnej, tzn. ze spożywania tego typu trunków.
W zeszłym roku wróciłem jednak do tematu i dzięki Waszym postom na tym forum udało mi się zebrać sporo wiedzy na temat wszelakich procesów, no ale nadal jestem zielony i w porównaniu z waszymi dokonaniami jestem jeszcze baaaaaaaardzo zielony, choć już parę beczółek zagościło pod moim dachem, ale to jeszcze na małą skalę (najdalej doszedłem do beczki 109l)
[...] ale czytam (wręcz chłonę), analizuję i wykorzystuję waszą wiedzę mniej więcej od roku.
Co do alkoholi, to lubię samogon i staram się znaleźć to coś, ten produkt... troszkę eksperymentuję z łączeniem różnych cukrówek ze sobą, starzeniem w beczkach przez krótki moment, aby destylat złapał tylko posmak i dalej szukam...
Mam aktualnie dojrzewające już 19l brandy w beczółce średnio wypalanej, wykonane z destylatu z mieszanki win typu Sherry oraz wina domowego z winogron Moscatel, w której leżakowało przez jakiś czas wino de jerez, dokładniej FINO.
Aktualnie szykuję następną beczkę dębową w której leżakuje wino wykonane z odmiany winogron Pedro Ximenez mieści się tam następne 19l trunku. Mam nadzieję, że tę beczkę zaleję już destylatem zbożowym (słód wędzony torfem + słód pilsner) z przeznaczeniem na whisky – jutro pierwszy odpęd (niestety nie alembiku).
Przy okazji szykuję również beczkę 35l wykonaną z drewna kasztanowca (pisałem, że lubię eksperymenty), nota bene tak brzydkiej beczki jeszcze nie widziałem – nowa i nieoszlifowana. Zalane jest to winem lokalnym (z bodegi… jak prawie wszystkie) wytrawnym. Do tej beczki przeznaczony jest blend, czy jak kto woli mieszanka cukrówek różnego typu od woda + cukier przez winogrona + cukier, resztka ziaren zbożowych + cukier, etc.
Jest jeszcze beczka 51l z historią 3 zalań wina z produkcji domowej znajomego, wykonanego z winorośli uprawianych w Galicji (Hiszpania) na wybrzeżu Oceanu (bardzo silny, mocna czerwień, bardzo dużo garbnika). Ta beczka zalana jest obecnie winem 5 letnim wytrawnym pochodzącym z bodegi z Granady, regionu Andaluzji (Hiszpania). Chciałem ją przeznaczyć na zalanie cukrówkami, ale po spróbowaniu samego wina odczułem jak ta beczka wpływa na samo wino, aż zmieniłem zdanie. Wino zostaje w beczce, a cukrówki wędrują do opisywanej już 35 litrowej beczki z kasztanowca.
Istnieją jeszcze 2 beczki (100l i 109l) od tego samego znajomego, na które szukam natchnienia.
Do produkcji dobroci używam sprzętu przez wielu krytykowanego …generalnie, że nie nadaje się do tego rodzaju zastosowań… generalnie szybkowar 24l + Kolumna destylacyjna z refluksem wewnętrznym zimne palce. Większość twierdzi, że to do niczego, bo z tego to spirytus nie wyjdzie. Może jestem naiwny i nie mam umiejętności, ale jak dla mnie, po takim czasie jego użytkowania uważam, że ten sprzęt to dla mnie zaleta, a nie wada. Dodaje smaku destylatom … i nie czuć spirytusem. Noszę się z pomysłem zakupienia alembiku lub/i innej kolumny profesjonalnej, ale uważam, że najpierw chcę mieć osiągi „maluchem”, a potem przesiądę się na Ferrari.

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe posty, które dały mi bardzo dużo informacji.


Pozdrawiam Was
Pozdrawiam
Kamil
alembiki
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3803
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: kamil.czarnecki

Post autor: Doody »

Witaj Kamilu i powodzenia :ok:
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: kamil.czarnecki

Post autor: kiwitom23 »

Witaj, kurcze co za plany, wow!!! Mieszkasz rozumiem w Hiszpani? Bo już miałem pytać zkąd masz dostęp do używanych beczek? Ja wszędzie szukałem w Polsce, ale niestety są tylko nowe, a tak by się przydała taka po sherry, albo winie wiśniowym.... Pozdrawiam
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

Autor tematu
kamil.czarnecki
Nowy Członek Forum
Posty: 0
Rejestracja: wtorek, 8 gru 2020, 00:50
Krótko o sobie: Hiszpania, kilka żon, 2 dzieci (różnica 22 lata między mały a dużym)
Staram się spokojnie żyć, co niestety nie zawsze wychodzi :D
Ulubiony Alkohol: Ogólnie mówiąc wszystkie odmiany whisky i samogonu
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: kamil.czarnecki

Post autor: kamil.czarnecki »

Witaj.
Ja jeszcze nie zdecydowałem się na zakup oryginalnej beczki po sherry ("jerez" jak to mówią Hiszpanie), ale przymierzałem się i w załączeniu przesyłam ofertę jednego z dostawców... do cen nie będę się odnosił :)

Na razie samemu zalewam swoje beczki :) ale może kiedyś "dorosnę" do zakupu takowej...

Pozdrawiam
Kamil

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 8 gru 2020, 13:08 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Kamil
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przywitaj Się!”