Nastaw z truskawek

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

Autor tematu
sroka33
30
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 18:34

Post autor: sroka33 »

witam mam pytanie 3 dni temu nastawiłem nastaw z truskawek:
-ok. 25kg truskawek (dobrze rozdrobnione)
-20 kg cukru
-ok 35l wody
-DROŻDŻE BAYANUS - G995 ok. 20g
-pożywka ACTIVIT ok. ok 25g
zawartość cukru na początku była poza skalą czyli ponad 25blg dzisiaj czyli po 3 dniach jest 22 blg. moje pytanie dotyczy tego co zostało z truskawek taki biały kożuch na wierzchu nie ma tam już większych kawałków truskawek ani nie ma to smaku truskawek, i nie wiem czy zostawić to czy wyrzucić i zostawić sam płyn.
pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
promocja
Awatar użytkownika

kamil_ek_skc
150
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Woj.Łódzkie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: kamil_ek_skc »

Ten kożuch to może po prostu piana. Co do odciśnięcia soku od pulpy to jeśli masz możliwość gotowania pulpy to nie oddzielaj , a jak nie to wyciśnij sok przez gęste płótno lub przez prasę do owoców.

O tym mowa , o tamtym mowa , a o kielichu ani słowa!

Autor tematu
sroka33
30
Posty: 33
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 18:34
Re: zacier z truskawek

Post autor: sroka33 »

to nie jest piana tylko owoce.
Awatar użytkownika

kamil_ek_skc
150
Posty: 179
Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 20:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Wszystkie domowe
Status Alkoholowy: Winiarz
Lokalizacja: Woj.Łódzkie
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: kamil_ek_skc »

W książce Cieślaka jest napisane:
cieślak.JPG
Ja gdy tworzy się u mnie kożuch po prostu mieszam nastaw często lub stosuję się do porad Cieślaka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

O tym mowa , o tamtym mowa , a o kielichu ani słowa!
Awatar użytkownika

Winiarek5
200
Posty: 222
Rejestracja: czwartek, 12 mar 2009, 00:43
Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: Winiarek5 »

sroka33 pisze:...nastawiłem zacier z truskawek...
Truskawki można zatrzeć z cukrem i doprawić śmietaną - najlepiej bezpośrednio przed spożyciem, truskawki i śmietana powinny być chłodne.
Po kropce piszemy z dużej litery.
Przecinki też są potrzebne ale nie przed i.

:lol:
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: zacier z truskawek

Post autor: Zygmunt »

Czy 20kg cukru w 35l wody pozwalało wbić w tą ciecz łyżkę? Chłopie, poleciałeś z tą ilością i to bardzo...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

dmatys
50
Posty: 88
Rejestracja: niedziela, 13 wrz 2009, 19:43
Re: zacier z truskawek

Post autor: dmatys »

Ja dziś nastawiłem następujący zacier z truskawek:

-30 kg truskawek
-16 l wody
-14 kg cukru
-pektopol
-120 g kwasku cytrynowego
-pożywka - 20 g
-drożdże IOC EFFICIENCE - 25 g

Owoce odszypułkowane - do beczki - do tego gorąca woda w której rozpuściłem cukier i kwasek (pół ilości wody + pół ilości cukru) - do tego butelka pektopolu. Wymieszałem/rozdrobniłem mieszadłem na wiertarce . Potem dodałem pożywkę i drożdże po dehydratacji. Potem jeszcze raz mieszadło na wiertarce - korek z rurką i poczekamy 3-5 dni na resztę wody z cukrem.
Jakie tego będą efekty ...... pożyjemy zobaczymy :D
Awatar użytkownika

teofil20
50
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2009, 12:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: zacier z truskawek

Post autor: teofil20 »

Witam całą brać!
Właśnie popełniam bimberek truskawkowy:) Pracuję na abartku bez refluksu i powiem wam, że zapach bardzo przyjemny wychodzi. Nastawiłem normalną cukrówkę z drożdżami T3 do tego dodałem jakieś 5-6 kg truskawek. Chyba najprostszy sposób do zrobienia. Następnym razem dodam więcej truskawek może będzie intensywniejszy smak:}
Picie alkoholu z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach.
Awatar użytkownika

macius
200
Posty: 203
Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :)
Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: macius »

Na Twoim miejscu drogi Teofilu, zrobilbym inaczej troszke.
Zalal bym rozdrobnione truskawki spirytusem70% na kilka dni, I nastepnie to bym puscil bez refluksu. W destylacie nie bylo by wtedy smierdzacych przed I po gonow, jedynie alkohol, woda I truskawki. W sumie raz tak zrobilem I bylo naprawde duzo lepiej niz cukrowka I owoce.
Inna sprawa jest z brandy, ale tu chyba chodzi o wodeczke smakowa ;)
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)
Awatar użytkownika

teofil20
50
Posty: 80
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2009, 12:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: zacier z truskawek

Post autor: teofil20 »

Fakt nie pomyślałem o redestylacji:) kolejnym razem z chęcią tak zrobić jak mówisz tylko chyba zrobię to na post stilu niż na abartku. Jednak do destylacji to raczej wsad 50% winien być. A co do tego sposobu to można robić wody smakowe ze wszystkich owoców:)
Picie alkoholu z umiarem, nie szkodzi nawet w największych ilościach.
Awatar użytkownika

macius
200
Posty: 203
Rejestracja: środa, 22 wrz 2010, 19:19
Krótko o sobie: Lubię sprawiać przyjemność sobie i bliskim ;)
bo życie to przyjemność :)
Ulubiony Alkohol: własne naleweczki ;)
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: macius »

Uzylem skrotu myslowego ;) 70% ponoc daje ponoc najlepsza ekstrakce z owocow. A wsad do garnuszka oczywiscie slabszy ;)
Robienie alkoholu sprawia, że nie muszę go pić(aż tyle)

bystym
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 14 sty 2010, 11:52
Krótko o sobie: Sam robię wina; ulubione aroniowe. Robię też nalewki z działkowych owoców. A do nalewek robię własny spirytus. Zdarza mi się też destylować nastawy owocowe, albo ziołowe: absynt, ouzo.
Ulubiony Alkohol: Każdy, który ma coś w sobie poza samymi procentami. Nie lubimy monopolki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: bystym »

Witam.

Szanowni koledzy jeżdżą w tym temacie od nastawu owocowego, czyli wstępu do destylatu owocowego poprzez cukrówki zaprawione owocami po nalewki owocowe poddawane potem destylacji. Oczywiście wszystko to można robić. Ja jednak polecam klasyczny nastaw owocowy i klasyczną destylację tego nastawu. Efekt jest nie podrobienia żadnymi półśrodkami. Ten temat poruszany był już na Forum w wątku: http://alkohole-domowe.com/forum/truska ... t2096.html.

Produkt tego postępowania nazwałem "truskawicą" na wzór "śliwowicy", którą tym samym sposobem uzyskuje się ze śliwek. Postępowanie jest identyczne: nastaw owocowy (proporcje jak do wina), który sobie fermentuje, a następnie gotowanie całości (warto jedynie odrzucić to, co zostanie na dnie czyli martwe drożdże i nasionka z truskawek) i destylacja owocowego alkoholu. Dwukrotna. Uprzedzam, że początkowo może nie smakować wybitnie, ale każdy miesiąc będzie z tego czynił trunek nie do przecenienia. Ja obecnie zeszłoroczną truskawicę zaprawiam dębem i porównam ją z czystym trunkiem.

A co do wskazówek w sprawie robienia owocówek, to polecam raczej Jozefa Pischla i jego "Destylaty alkoholowe" niż Cieślaka. Od Pischla wiem np., że po nastawieniu owoców do fermentacji należy zamknąć pojemnik, wstawić rurkę fermentacyjną i nie mieszać zawartości aż do końca fermentacji. Jeszcze tego nie próbowałem, ale chcę to teraz zrobić właśnie z truskawkami. Tylko raz zakłócę ten proces, bo cukier będę dodawał w dwóch partiach.

Pozdrawiam
Bogdan
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Zacier z truskawek

Post autor: klodek4 »

@ Bystrym i jak tam Twoja truskawica, jakie efekty, jakieś podsumowanie, napisz coś, bo mam ochotę coś zrobić na truskawkach /eksperyment z macerowaniem w destylacie mi się nie powiódł/, pozdrawiam

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Zacier z truskawek

Post autor: artaks »

Z lżejszych rzeczy polecam cydr truskawkowy. W zeszłym roku zrobiłęm i w tym roku też chcę. Co do truskawicy, to też jestem ciekawy efektu.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Zygmunt »

Ja chcę przepis na cydr truskawkowy :D Napiszesz?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Zacier z truskawek

Post autor: klodek4 »

Ja też poproszę :lol:

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Zacier z truskawek

Post autor: artaks »

Tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/post48741.html#p48741 uzupełniłem opis mojej zeszłorocznej produkcji.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw

bystym
50
Posty: 80
Rejestracja: czwartek, 14 sty 2010, 11:52
Krótko o sobie: Sam robię wina; ulubione aroniowe. Robię też nalewki z działkowych owoców. A do nalewek robię własny spirytus. Zdarza mi się też destylować nastawy owocowe, albo ziołowe: absynt, ouzo.
Ulubiony Alkohol: Każdy, który ma coś w sobie poza samymi procentami. Nie lubimy monopolki.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: bystym »

Witam.

W ubiegłym roku nie udało mi się z truskawkami, bo przegapiłem moment na ich zakup. Wódka zrobiona w 2010 jest coraz lepsza. Natomiast rozczarowało mnie trzymanie truskawicy w dębie (szczapki). Drewno zdominowało za bardzo delikatny smak trunku, nie dając żadnej nowej jakości wartej zachodu.

Podsumowując moje doświadczenia, to naprawdę warto dać zabłysnąć truskawkom w destylacie. Fermentacja, a potem destylacja truskawicy nie przysparzają żadnych trudności. Wystarczy trzymać się dobrych zasad w każdym z tych etapów, być cierpliwym, a efekt zaskoczy każdego. Tak jak już wcześniej pisałem, truskawica nie powala na kolana tuż po destylacji. Ale cierpliwy psotnik doczeka się nagrody.

Pozdrawiam
Bogdan

martilion
50
Posty: 56
Rejestracja: środa, 28 sie 2013, 20:37
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: martilion »

Ja zrobiłem nastaw z dodatkiem cukru i truskawek które zostały mi po nalewce truskawkowej. Szkoda mi było wyrzucić, a pulpa z bladych truskawek zawierająca sporą ilość alkoholu średnio mi smakowała - nawet jako dodatek do lodów. Zaprawiłem to zwykłymi drożdżami turbo i heja ! Po tygodniu na aparat i wyszedł fajny spirytus 85% pachnący jakoś owocowo i słodko - jeszcze nie piłem. Nie mam pomysłu jak go rozrobić.

Neron
20
Posty: 26
Rejestracja: środa, 8 maja 2013, 13:12
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Neron »

Witam,

Chciałbym zrobić w tym roku nastaw z truskawek.
Owoce będę miał za darmo wiec jest z czego produkować.

Nie lubię używać sokowirówki, jej zapychanie i czyszczenie mnie dobija, więc będę chciał zrobić na owocach.
Mam zwykłego pot-stila z dużym deflegmatorem i grzałkami elektrycznymi, ale zostawię w nim tylko sprężynki miedziane.
Podejrzewam, że owoce przypalą się na grzałkach a szkoda mi alko które w nich zostanie.
Mam więc pytanie:

Czy po przecedzeniu płynu mogę owoce przedestylować metodą garnkową z tym że na wodzie?
Tzn. Garnek z owocami będzie dodatkowo stał w dużym garze z wodą.
Czy odzyskam w ten sposób dodatkowe procenty i aromaty?
Następnie to co uzyskam dodam do zlanego wcześniej i sklarowanego płynu i puszczę na rurki.
Ma to sens?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: zacier z truskawek

Post autor: lesgo58 »

teofil20 pisze:Fakt nie pomyślałem o redestylacji:)
Nazwałbym to bardzie ekstrakcją. Bardzo popularny sposób na wódeczki smakowe wszelkiego rodzaju.

http://alkohole-domowe.com/forum/post90238.html#p90238
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

kastet1500
1
Posty: 1
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2014, 12:11
Re: Zacier z truskawek

Post autor: kastet1500 »

Zamierzam nastawić pierwszy raz zacier z truskawek i nie bardzo wiem jakich proporcji użyć. Truskawek mam pod dostatkiem ze swojej plantacji, drożdże już kupilem i sa to piekarnicze Uni Aktiva po pól kg. Beczkę mam 120l. Proszę o doradzenie w jakich proporcji mam użyć. Pozdrawiam

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: wawaldek11 »

Nastawu (nie zacieru) z truskawek nie robiłem, ale myślę, ze tak jak inne owocówki należy załadować beczkę truskawkami, lekko rozdrobnić, dodać drożdże i czekać aż przerobią zawarty w nich cukier. W celu zwiększenia ilości urobku możesz dodać cukru lub glukozy w ilości do 10% wagi truskawek. Przydałby się cukromierz do pomiarów zawartości cukru w soku truskawkowym i ogólnie w nastawie - jest to jeden z naszych podstawowych przyrządów. Drożdże piekarnicze nie są najlepszym wyborem - lepsze winne. Nie napisałeś jakim sprzętem dysponujesz i czego oczekujesz z takiego nastawu?
Bo jeśli masz spirytus, to może lepiej zrób nalewkę truskawkową - niezła i bardziej przewidywalna.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Pretender »

Piekarnicze odpuść, truskawi odszypółkować, do beczki, troszkę wody i mieszadło+wiertarka. Nie zapomnij o pekto. Cukru im mniej tym lepiej, ale bez cukru wydajność będzie licha. Z drugiej strony to tak jak waldej napisał - jak masz odpowiedni sprzęt to rób cukrówkę, następnie nalewkę i dopiero przegoń. Aromat będzie bardziej truskawkowy. Oczywiście w trybie ps.

martin2101
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 9 cze 2014, 15:05
Zacier truskawkowy

Post autor: martin2101 »

Witam wszystkich Psotników

Wiem, że może temat był wałkowany ale nie mam praktyki w takim nastawie, tylko zwykłe cukrówki na T3 robiłem. Zostało mi 3 kg truskawek, które leżały zalane spirytem na nalewke. po odsączeniu szkoda owoców wywalić, oprócz tego mam jeszcze 2 kg normalnych owoców. Pojemnik na zacier 25 l i mam pytanie, czy wszystko wrzucić rozdrobnione do pojemnika, zalać wodą, drożdże do nastawu owocowego dodać, czy coś z tego sensownego może wyjść, chodzi mi o bimberek o posmaku truskawek. Dzięki z góry za pomoc, pzdr wszystkich
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Pretender »

Jak dla mnie truskawki wyjałowione, nie warto. Zresztą 3 kg to mało troszkę na 25l. Ale próbować zawsze możesz.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Zacier z truskawek

Post autor: klodek4 »

Jeśli masz truskawki po nalewce, to radzę Ci zrobić redestylacje /użyj wyszukiwarki/, możesz z tego uzyskać bardzo dobry smakowo alkohol, do nastawow nie polecam.

vasteq
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 22 lip 2014, 21:04
Re: Zacier z truskawek

Post autor: vasteq »

A czy może ktoś podać jakąś sprawdzoną proporcje na redestylacje z truskawek? Ile truskawek, ile destylatu? I czy aby na pewno 70% gotować? Mam jeszcze sporo czereśni, może by tak nimi urozmaicić?

vasteq
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 22 lip 2014, 21:04
Re: Zacier z truskawek

Post autor: vasteq »

Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie odnośnie proporcji truskawek-destylatu.Czy ma to być 1kg truskawek i 1 litr destylatu 70% a później to rozcieńczyć do 18% i zagotować? Czy pozostałości truskawek po winie też mogą się przydać?
Awatar użytkownika

mitts
10
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2017, 23:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
mieszczuch ze wsi :D
Ulubiony Alkohol: PolishGrappa :)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: obywatel świata
Podziękował: 16 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: mitts »

Tak z małego doświadczenia na jabcach .
Nastawy owocowe proponuję robić bez drożdży z dodatkiem cukru do 20-22 BLG , wtedy mamy pewność że dzikie będą pracowały bez zarzutu .
Efekt jest niesamowity .
Cukier dodajemy według praktyki winiarskiej , 10g cukru na litr nastawu =1BLG .
Można to robić z rurką jak i bez ( dekiel z gwintem , nakrywamy nie dokręcamy ) meszanie nastawu wskazane ( przy fermentacji otwartej , dotyczy bardziej śliwowicy , nie mieszamy ) Mieszanie zapobiega ewentualnemu sparzeniu i zepsuciu nastawu ( to nie wino że zalewamy po korek sam moszcz) z resztą jak nastawicie i zacznie pracować to sami się przekonacie jaka różnica temperatur występuje między moszczem a pulpą . Ja mieszam ręką raz dziennie .
Taki nastaw pracuje max 14 dni , przy przeźroczystych pojemnikach można bez cukromierza za obserwować koniec fermentacji ( nastaw przestaje się rozwarstwiać ) :)
Wtedy jest czas na gotowanie :)
Przy jabcach tą metodą , średnio 1L na każde 10 L nastawu 55% urobku wychodzi , no i jakieś 0.5L pogonu na każde 10L nastawu .
Przegonu ( pierwsza frakcja) to jakieś 100-120g na każde 10L nastawu idzie na rozpałkę do grilla :D

Przemek88
10
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 20 wrz 2016, 09:17
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Przemek88 »

Witam kolegów ja mam pytanie czy konieczne jest odszypułkowanie truskawek czy można dać całe owoce?. Dostałem 100kg truskawek i tylko mam jeden pomysł na to co z nimi zrobić, tylko nie wiem czy się bawić z taką ilością czy prosto do beczki mieszadło i drożdże?. Sprzęt to pot-stil i aabratek (nowy nabytek) proszę kolegów o poradę co w tym temacie. Pozdrawiam P
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Pretender »

Zdecydowanie odszypułkować, docenisz później swoją pracę

A tak na poważnie, nastaw na destylat zmiksował bym mieszadłem. Oczywiście lepiej odszypułkować.

Przemek88
10
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 20 wrz 2016, 09:17
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Przemek88 »

Hm oceńcie sami czy coś zepsułem to po 1. Nie odszypułkowałem bo truskawki już rozpadały się w rękach 2. na 40kg dałem 3kg cukru. Towar przerobiony na pot-stilu 1 raz i śmierdzi podczas pracy jak zapach azotu mieszany z truskawkami. Moc około 40% i mętne , przerobie 2 raz i ocenie jak smakuje jak będzie bee to idzie na kolumnę. Czy zapach azotu to efekt dużego nawożenia truskawki? Czy to ja dałem ciała i mam się bić w pierś? Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: radius »

Tak z czystej ciekawości zapytam. Jak pachnie azot? :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1311
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: ramzol »

Odpowiadam na pytanie: Azot pachnie azotowo, biorąc głęboki wdech da się go wyczuć na samym końcu wdechu. Ważne by wczesniej oczyścić powietrze w pomieszczeniu z wszelkich innych gazów bo mogą zakłócić próbę i fałszować odczucia. :)
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: wawaldek11 »

A najlepiej pachnie w amoniaku ;)
Pozdrawiam,
Waldek

Przemek88
10
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 20 wrz 2016, 09:17
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Przemek88 »

Ok może wyraziłem się nie jasno albo źle:) Pachnie jakbym pochylił się nad nawozem z worka albo naturalnym nawozem. To były truskawki z plantacji a nie moje, więc nie wiem ile dali dopalacza:) Po urlopie cdn i zobaczę co z tego wyszło. Pozdrawiam

Markusek
30
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 2 sty 2018, 23:36
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zacier z truskawek

Post autor: Markusek »

Witam. Mam własne truskawki i stosuje nawożenie i opryski standardowo. Końcem maja nastawiłem dwa patainery nastawu z truskawek. Miałem 20 kg truskawek bo były upiaszczone z młodej plantacji i nie udało mi się ich sprzedać na rynku. Były dobrze dojrzałe i twarde bez oznak zepsucia. Odszypułkowałem, mieszadłem rozdrobniłem na pulpę i dodałem nieco wody i glukozy aby otrzymać blg ok 20.W każdym zbiorniku było ok 20l nastawu. Dodałem drożdże STRAWBERRY WINE YEAST. Po tygodniu gdy przestało pracować blg zeszło do 0 dołożyłem do nastawu glukozy do blg 12. Nastaw ruszył. Po następnym tygodniu już nie pracowało i blg 0. Jeden zbiornik przepuściłem na ZP i otrzymałem 3l surówki 82% o delikatnym zapachu truskawek. Po rozcieńczeniu do 50% i próbie gębowej czuć w smaku truskawki. Drugi zbiornik zostawiłem jako winko o bardzo wyrazistym aromacie truskawek. Jako, że było wytrawne zostało lekko dosłodzone wedle gustu mojej połówki. Jeżeli truskawki rozpadały się w palcach nie były odpowiedniej jakości. Były zbyt długo na polu lub już zaczęły się psuć (zgnilizna gdzie nie widać żadnej pleśni czy nalotu a owoce są miękkie i 'przelatują' przez palce).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”