Cześć,
Krótkie pytanie do praktyków...
Kolejny raz robię podejście do jednokrotnej destylacji zacieru zbożowego.
Słód jęczmienny + drożdże Kobra Whisky + trochę glukozy, fermentacja z młutem, później oddzielenie. Samo rzadkie do kotła.
Kolumna miedziana z "destylatorymiedziane" + przystawka refluxowa.
Zacier w trakcie fermentacji mi się zakwasza - nie psuje się, ale dostaje kwaśnego aromatu i smaku.
Ten aromat pojawia mi się w pierwszej destylacji w destylacie...
Przy drugiej już jest OK, ale bym chciał jednokrotnie go przepuścić...
A ten aromat nie podoba mi się i mam wątpliwości czy w trakcie leżakowania zniknie?
Macie jakieś pomysły, obserwacje.... ???
-
Autor tematu - Posty: 158
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
- Załączniki
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Kwaśny zacier na whisky -> Kwaśny aromat w destylacie ?
Zakwasza się i powinien się zakwaszać. Ja destyluję teraz jak Szkoci więc wiele ci nie pomogę. Możesz do jednej partii dodać węglanu wapnia, podnieść pH i zobaczysz czy to odpowiada twoim kubkom smakowym.
-
Autor tematu - Posty: 158
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
- Załączniki
Re: Kwaśny zacier na whisky -> Kwaśny aromat w destylacie ?
A co to znaczy "jak Szkoci" ? Podpowiedz coś...
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Kwaśny zacier na whisky -> Kwaśny aromat w destylacie ?
Tyle razy już pisałem, że mi się nie chce po raz kolejny...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości