Destylacja pogonów na PS-ie
-
Autor tematu - Posty: 118
- Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Dzień dobry wszystkim. Nie znalazłem na forum konkretnej odpowiedzi na moje pytanie (być może źle szukałem) więc chciałbym zadać je tutaj: Czy ma sens ponowne gotowanie pogonów ze zwykłego pot stilla, na tym właśnie sprzęcie? A jeśli tak, to jak to zrobić? Czy w tym wypadku trzeba również odebrać przedgon? Aparat to zwykły garnek, deflegmator Cu fi28, 90cm długości, wypełniony sprężynkami miedzianymi. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Odpuść sobie.
Jeśli jednak się uprzesz to można spróbować. Warunek bardzo wolne grzanie i kropelkowy odbiór. Na zapach, smak i alkoholomierz.
Jeśli jednak się uprzesz to można spróbować. Warunek bardzo wolne grzanie i kropelkowy odbiór. Na zapach, smak i alkoholomierz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Nawet gdybym miał dostatecznie wysoką kolumnę rektyfikacyjną, długo zastanawiałbym się nad rektyfikacją tego odpadu, gdyż raz jeden zdecydowałem się kiedyś na taki zabieg, żeby pociągnąć proces do 100st w kegu i przez następne 2 tłoczenia, wypełnienie galancie śmierdziało pogonem. Chcesz to zrobić na PS? Szczerze nie polecam i za dużo miedzi masz w tej rurce.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Jesli masz czas i nie zależy ci na kosztach prądu wody itp to może to dla ciebie być dobre doświadczenie. Doskonalenie umiejętności.
Szkoda że nie napisałeś od razu że chodzi o pogony o tak wysokim procencie. Tam jest jeszcze sporo dobra.
Wtedy odpowiedzi kolegów może by były trochę inne. Zawsze podawaj jak najwięcej info to precyzyjniej pomożemy.
Uzbieraj tyle aby 3/4 garnka było.
Teraz masz dwie opcje ryzykować brudzenie wypełnienia i czyścic potem albo wysypać i robić bez. Jeśli z wypełnieniem to po procesie od razu wrzącej wody podkręcić i przeczyścić kolumnę.
Odbiór:
Najpierw trochę przedgonu odbierz. Potem delikatnie pociągnij do mocy 60. Jak zacznie spadać poniżej 60 to kończ, wylej dunder, lej wodę i trochę przedestyluj.
Ważne. To co uzyskasz jak będzie trochę mało pijalne to dolejesz do następnego gotowania.
Szkoda że nie napisałeś od razu że chodzi o pogony o tak wysokim procencie. Tam jest jeszcze sporo dobra.
Wtedy odpowiedzi kolegów może by były trochę inne. Zawsze podawaj jak najwięcej info to precyzyjniej pomożemy.
Uzbieraj tyle aby 3/4 garnka było.
Teraz masz dwie opcje ryzykować brudzenie wypełnienia i czyścic potem albo wysypać i robić bez. Jeśli z wypełnieniem to po procesie od razu wrzącej wody podkręcić i przeczyścić kolumnę.
Odbiór:
Najpierw trochę przedgonu odbierz. Potem delikatnie pociągnij do mocy 60. Jak zacznie spadać poniżej 60 to kończ, wylej dunder, lej wodę i trochę przedestyluj.
Ważne. To co uzyskasz jak będzie trochę mało pijalne to dolejesz do następnego gotowania.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 cze 2020, 19:41 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Pogon, pogonowi nie równy. Myślałem że to będzie miało15-20% max a tu proszę. Napiszę więcej, że na kolumnę już by się to nadawalo ale czy na PS? Zaawansowany operator miałby co robić.. No nie wiem.
To fakt.rozrywek pisze: Szkoda że nie napiałeś od razu że chodzi o pogony o tak wysokim procencie. Tam jest jeszcze sporo dobra.
Wtedy odpowiedzi kolegów może by były trochę inne.
Pogon, pogonowi nie równy. Myślałem że to będzie miało15-20% max a tu proszę. Napiszę więcej, że na kolumnę już by się to nadawalo ale czy na PS? Zaawansowany operator miałby co robić.. No nie wiem.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Kumulują się przedgony. Pogony - nie. No chyba, że za każdym razem destylujesz do zera.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Mat82.
Zmywak do naczyń. Myjesz gary gąbką ale co jakis czas i tak go wyrzucasz. Tak samo z dundrem.
Do następnego gotowania nie dolewasz pogonów ale odzysk z tych pogonów.
Czyli jeden extra proces oczyszczania ci doszedł.
I tu jesteś już do przodu. Skoncentruj się na przedgonach. Tu baczną uwagę zwracaj.
A pogon? Tniesz serce przy 50 i łapiesz do 30. I tak działaj. Reszta w kibel.
Zmywak do naczyń. Myjesz gary gąbką ale co jakis czas i tak go wyrzucasz. Tak samo z dundrem.
Do następnego gotowania nie dolewasz pogonów ale odzysk z tych pogonów.
Czyli jeden extra proces oczyszczania ci doszedł.
I tu jesteś już do przodu. Skoncentruj się na przedgonach. Tu baczną uwagę zwracaj.
A pogon? Tniesz serce przy 50 i łapiesz do 30. I tak działaj. Reszta w kibel.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 118
- Rejestracja: poniedziałek, 21 wrz 2015, 22:38
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Kolego, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem to zdanie. Chodzi o to, żeby uzbierać pogonów z kilku procesów, przedestylować je, jak pisałeś wyżej i to dolać do nastawu do następnego gotowania? Przepraszam, ale coś nie mogę załapać...rozrywek pisze:
Do następnego gotowania nie dolewasz pogonów ale odzysk z tych pogonów.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Dobrze zrozumiałeś
Możesz też i nie dolewać, tylko zbierać te destylaty i je jako same destylować powtornie.
Też ma to sens. Tylko jest mniej praktyczne i mało ekonowiczne.
Prościej dolać do następnego.
Już pisałem wzmocniony wsad da ci większy odbiór a tu już wchodzą czynniki regulacji grzania i dobre chłodzenie. Dasz rade.
Możesz też i nie dolewać, tylko zbierać te destylaty i je jako same destylować powtornie.
Też ma to sens. Tylko jest mniej praktyczne i mało ekonowiczne.
Prościej dolać do następnego.
Już pisałem wzmocniony wsad da ci większy odbiór a tu już wchodzą czynniki regulacji grzania i dobre chłodzenie. Dasz rade.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 mar 2018, 14:18
- Krótko o sobie: :)
- Ulubiony Alkohol: Każdy własnoręcznie wykonany :)
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Szkoda Twojego czasu. Kiedyś używałem ps'a z przystawką refluksową, po wylocie z chłodnicy materiał kapał papugi, z papugi do kolumny z węglem aktywnym od dołu do góry. Uzbierałem z kilku procesów łącznie 10 litrów pogonów, o mocy 80%. Wymieszałem to z wodą do 50l, do kotła i powtórka z rozrywki, przystawka, papuga, węgiel.
Dwa razy tak to puściłem, dwa razy na nowym węglu. Produkt ostatecznie wyszedł 94%, ale nie udało mi się pozbyć zapachu i smaku pogonów. Dopiero jak poskładałem z powrotem do kupy aabratka, to sobie poradziłem z tymi pogonami, ostatecznie wyszła fajna wódeczka. Także nie polecam i uważam, że na zwykłym pot-stillu nie ma szans odzyskać takich pogonów, skoro przystawka i węgiel nie pomogły.
Dwa razy tak to puściłem, dwa razy na nowym węglu. Produkt ostatecznie wyszedł 94%, ale nie udało mi się pozbyć zapachu i smaku pogonów. Dopiero jak poskładałem z powrotem do kupy aabratka, to sobie poradziłem z tymi pogonami, ostatecznie wyszła fajna wódeczka. Także nie polecam i uważam, że na zwykłym pot-stillu nie ma szans odzyskać takich pogonów, skoro przystawka i węgiel nie pomogły.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Dwaid. Dla ciebie cytat z piosenki:.
"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze.
Chłopak dużo nie wie. Ale ma chęć. I się uczy. I to jest to.
Nauczyć się jeździć na rowerze i any razu nie wywalić.??? Błedy to doświadczenia. Wnioski.
Najlepsze wódki robi nie kolumna ale jej operator.
A najlepsze alkohole świata robi PS.
TAK. Ps. I niepiśmienny chłop ale nosem i kubkami smakowymi wartymi miliony.
Młody coś spierdoli? To da to żulowi pod Tesco za popilnowanie samochodu. Zamiast kierowniku 2 złote.
Nie ma siadaj pała i linijką po łapach.
Zostawiamy go po lekcjach i ja go nauczę tabliczki, bagienny mnożyć a ty sinusów.
Dwaid wsiadaj w audi ja w 125p i nie spadamy a ciągniemy go ku górze.
Tak zrobimy prawda?
"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze.
Chłopak dużo nie wie. Ale ma chęć. I się uczy. I to jest to.
Nauczyć się jeździć na rowerze i any razu nie wywalić.??? Błedy to doświadczenia. Wnioski.
Najlepsze wódki robi nie kolumna ale jej operator.
A najlepsze alkohole świata robi PS.
TAK. Ps. I niepiśmienny chłop ale nosem i kubkami smakowymi wartymi miliony.
Młody coś spierdoli? To da to żulowi pod Tesco za popilnowanie samochodu. Zamiast kierowniku 2 złote.
Nie ma siadaj pała i linijką po łapach.
Zostawiamy go po lekcjach i ja go nauczę tabliczki, bagienny mnożyć a ty sinusów.
Dwaid wsiadaj w audi ja w 125p i nie spadamy a ciągniemy go ku górze.
Tak zrobimy prawda?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 mar 2018, 14:18
- Krótko o sobie: :)
- Ulubiony Alkohol: Każdy własnoręcznie wykonany :)
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Pytał o konkrety, to dostał konkrety.
Teoretycznie miałem lepszej jakości pogony, przystawkę refluksową i filtrowałem węglem, a i tak nic z tego nie wyszło.
Przy takiej nauce to tylko zrazić się idzie, jak się marnuje czas i efektów brak. Pasja pasją, ale fajnie jest, jak wychodzi coś dobrego.
Nawet najlepszy operator nie zrobi z tego materiału dobrej wódki, na tym sprzęcie, chyba że ma dużo czasu i chęci, i będzie gotować to 10 razy, to może wtedy coś wyjdzie z tego.
Teoretycznie miałem lepszej jakości pogony, przystawkę refluksową i filtrowałem węglem, a i tak nic z tego nie wyszło.
Przy takiej nauce to tylko zrazić się idzie, jak się marnuje czas i efektów brak. Pasja pasją, ale fajnie jest, jak wychodzi coś dobrego.
Nawet najlepszy operator nie zrobi z tego materiału dobrej wódki, na tym sprzęcie, chyba że ma dużo czasu i chęci, i będzie gotować to 10 razy, to może wtedy coś wyjdzie z tego.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Pasja. To jak z rowerem. Wyjebałem sie. Zdarty łokieć. Pierdzielę wsiadam dalej. Wywaliłem się znowu. Kolano czerwone i na czole siniak. I jeszcze łańcuch mi spadl.
Wujek nałoźy łancuch, mama opatrzy siniaka, babcia przyłoży liść babki na kolano.
A ojciec powie. Wsiadaj i jedź. Synu dawaj dalej.
Wywalisz sie to nic. Zaceeruje się i upierze. Będzie git.
Wujek nałoźy łancuch, mama opatrzy siniaka, babcia przyłoży liść babki na kolano.
A ojciec powie. Wsiadaj i jedź. Synu dawaj dalej.
Wywalisz sie to nic. Zaceeruje się i upierze. Będzie git.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Destylacja pogonów na PS-ie
Kolego mat, zbieraj to na spiryt gorszej jakości, to nie zrazisz się ta nauką.
I gotowanie - pogony: urobek odbierz od 80-60%,
II gotowanie - surówka 20%: odbieraj 80-70%,
III gotowanie - surówka 55%: odbieraj do 80% max, wten czas dopiero cokolwiek jesteś w stanie uzyskać. Oczywiście przedgon przy każdym gotowaniu odbieraj. Taki uśredniony spiryt zadaj dębem lub jabłkiem które mi lepiej podchodzi, i możesz dodawać do gotowania czystego spirytusu do podbicia ilości alko w swoich nastawach i różnie, zależy od ciebie.
I jeszcze jedno, z tych gotowań co ci napisałem pogonów już nie zbieraj.
I gotowanie - pogony: urobek odbierz od 80-60%,
II gotowanie - surówka 20%: odbieraj 80-70%,
III gotowanie - surówka 55%: odbieraj do 80% max, wten czas dopiero cokolwiek jesteś w stanie uzyskać. Oczywiście przedgon przy każdym gotowaniu odbieraj. Taki uśredniony spiryt zadaj dębem lub jabłkiem które mi lepiej podchodzi, i możesz dodawać do gotowania czystego spirytusu do podbicia ilości alko w swoich nastawach i różnie, zależy od ciebie.
I jeszcze jedno, z tych gotowań co ci napisałem pogonów już nie zbieraj.