Nie zgodzę się kolego. Do wczesnych lat 2000-nych w Niemczech diesle były promowane jako bardziej ekologiczne niż benzyny, później dopiero zaczęła się nagonka na nie. Sam jeżdżę dieslem Euro5 i postawiałem ryja pod rurę wydechową robiąc organoleptyczny "pomiar" i stwierdzałem, że ciężej znoszę wyziewy z auta mojej LP, która ma benzynę. W dieslu są mini-sadze, ale te wszystkie bajery typu DPF, moczniki i inne już dość dobrze je eliminują, natomiast przy benzynie masz więcej chemii.drgranatt pisze:Tylko spróbuj jechać za takim nowoczesnym dieslem. Szczypanie i łzy w oczach to najmniejsze skutki uboczne ze wszystkuch negatywnych.
Zresztą o co ta dyskusja, jeżeli miałbyś 100% diesli Euro1, czyli bez DPF-ów i innych bajerów, to w zimie ich zanieczyszczenie w mieście nie stanowiłoby więcej niż 0,2%, bo 99,8% to wyziewy z pieców, więc jaka to jest skala????