To jest regulator za 10-20zł i nie ma go co porównywać do profesjonalnego urządzenia za cenę o wiele wyższą. Jednak to wcale nie wyklucza go z działania, ale trzeba trochę pogrzebać. To podane 4kW to jest przez jakiś mały okres czasu a nie do ciągłej pracy a może i nawet mniej niż 4kW.
Ja rozwiązałem to w ten sposób że kupiłem ten regulator z linku wyżej (5kW) do grzałki 4.5kW. Grzałkę mam podzieloną na dwie, ~3kW+~1.5kW. Regulatorem ustawiam sobie tą mocniejszą a pracuję zazwyczaj na mocy 2.5-2.6kW. Do rozgrzewania używam dodatkowo 1.5kW załączaną z dodatkowego włącznika. Przechodził już z 200kW i nadal działa..
Regulator temperatury
-
- Posty: 46
- Rejestracja: poniedziałek, 23 gru 2013, 23:21
- Krótko o sobie: ciągle się kształcę w sztuce
- Ulubiony Alkohol: KRUPNIK
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: płn.-wsch.Polska,gród nad Białą
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Regulator temperatury
A mi mimo ,iż chińszczyzna, działał aż dopóki na własne życzenie go nie przypiekłem(do 4kW z wentylatorem od komputera)-przysnąłem a że grzałem poprzez płaszcz wodny,woda wykipiała,z grzałki 3800W zostało 1800(8 płaskich grzałek po 475W każda download/file.php?id=16396) no i przy okazji regulator padł(zapewne dla fachowca jest do naprawy ale kosztowały dwa coś ok 15 zł.na e.... a triak do niego BTA41-14 zł. w sklepie) więc jak ktoś liczy pieniądze taki też sie sprawdzi a jak nie to kupuje SKN v.3 za 600 albo i cały zestaw za kilka tys.i nie zawraca sobie głowy problemami z regulatorem.Mój był samoróbką a'la Radius więc taki reg. wystarczał(sprzęt z drugim reg.przy przeprowadzce oddany w kolegi ręce).Wesoly49 pisze:Ja kilka miesięcy temu kupiłem dwa podobne regulatory o których piszą koledzy, skusiła mnie cena. Ich jakość sprawiła, że już dawno leżą gdzieś na śmietnisku .......