Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Ratunku coś robię nie tak...
Pierwszy pęd zrobiłem po 5 dniach ale wciąż bulkało, ale że wyjazd za granicę to musiałem nie chciałem żeby zostawało na później.
Pierwsze 200 ml ślepki wyszło 75%... odlałem i kolejne 0.7l dało ok. 60%. zbierałem po 200ml aż do 40%.
Zakwasiłem zasypałem cukrem... zostawiłem na kolejne 10 dni... dalej bulka...
do Gara wlałem to 0,7L z pierwszego pędu i wyszło mi ok 1L. 65% dalej nie zbierałem....
I teraz nie wiem czy nastawiać i zostawić już aż przestanie bulkać na XX dni aż przetrawi cały cukier?
Pierwszy pęd zrobiłem po 5 dniach ale wciąż bulkało, ale że wyjazd za granicę to musiałem nie chciałem żeby zostawało na później.
Pierwsze 200 ml ślepki wyszło 75%... odlałem i kolejne 0.7l dało ok. 60%. zbierałem po 200ml aż do 40%.
Zakwasiłem zasypałem cukrem... zostawiłem na kolejne 10 dni... dalej bulka...
do Gara wlałem to 0,7L z pierwszego pędu i wyszło mi ok 1L. 65% dalej nie zbierałem....
I teraz nie wiem czy nastawiać i zostawić już aż przestanie bulkać na XX dni aż przetrawi cały cukier?
Ostatnio zmieniony sobota, 4 gru 2021, 07:51 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi. To bedzie 3 nastaw ? I po kiego wuja zakwaszasz?Dunder wystarczająco zakwasza nastaw.
Ostatnio zmieniony sobota, 4 gru 2021, 17:21 przez seneka, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Miałem na myśli,
Wlewanie dundru do nastawu zakwaszaniem.
Tak to będzie już 3ci nastaw i co mnie interesuje dlaczego jest taka duża różnica w dojrzewaniu nastawu.
U ludzi 4-5 dni u mnie aż 10-12 dni i to jeszcze nie koniec.
I też chodzi mi o to czy 75% to dobry wynik jak na ten nastaw.
A drożdży użyłem gorzelniczych tak jak w jest napisane w 1 poście (FERMIOL)
Całość mojego wyrobu jest i będzie wlewana do beczki dębowej i zapomniana na wieki. Mam nadzieję, że to wszystko się nada.
Patrząc na ilość jaka mi wychodzi to jeszcze 7-10 nastawów przede mną.
Wlewanie dundru do nastawu zakwaszaniem.
Tak to będzie już 3ci nastaw i co mnie interesuje dlaczego jest taka duża różnica w dojrzewaniu nastawu.
U ludzi 4-5 dni u mnie aż 10-12 dni i to jeszcze nie koniec.
I też chodzi mi o to czy 75% to dobry wynik jak na ten nastaw.
A drożdży użyłem gorzelniczych tak jak w jest napisane w 1 poście (FERMIOL)
Całość mojego wyrobu jest i będzie wlewana do beczki dębowej i zapomniana na wieki. Mam nadzieję, że to wszystko się nada.
Patrząc na ilość jaka mi wychodzi to jeszcze 7-10 nastawów przede mną.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Z dundrem już rozumiem. Nadal nie rozumiem co masz na myśli pisząc dojrzewanie nastawu. Bo jeżeli fermentację to na jej długość wpływ na ma parę czynników. Drożdże jakich użyłeś. Temperatura fermentacji. Początkowe blg. Mi pracuję 10 Jessi na pierwszych drożdżachi każdy kończy w tydzień chociaż destyluję każdy po około 1.5 tyg. Poprzednicy pisali o wydłużającej się fermentacji im dalej w las. U mnie tego nie było. Myślę że dlatego że ja w każdym z nastawów nie zbieram kukurydzy z powierzchni. Z resztą jest jej tak mało że nie ma miało by to sensu. Ja zbieram z dna dużą ilość zużytej kukurydzy 1/4. Zagarniam ją metalowym sitkiem i wymieniam na nową. Oczywiście gęstwa która jest na dnie zostaje mocno wzburzona.I jeszcze jedno. Cukier sypię partiami.Połowę z wodą wysłodkowa z 1.5 kg słodu. Połowę na drugi dzień z dundrem . Drożdże startują na niskim blg..Co do zostawiemia w wiadrze całości na dłużej poczytaj wątek ale chyba ktoś tutaj pisał że stało to powyżej miesiąca i ruszyło po tym czasie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 5 gru 2021, 17:49 przez seneka, łącznie zmieniany 1 raz.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Skończyłem 100 kg śruty kukurydzianej zacieranej na lenia. Do kolejnego zacierania (zacierałem w rzutach od 10 do 18 kg) wykorzystywałem dunder z odpędu.
No ale skoro się skończyło, to sobie myślę, że zrobię coś prawie ŁKZWJ: czyli zostawię 10 kg młóta i zaleję 40l wodą plus 10kg cukru i 20l dundru plus 5 kg cukru. Co sądzicie o takich proporcjach?
No ale skoro się skończyło, to sobie myślę, że zrobię coś prawie ŁKZWJ: czyli zostawię 10 kg młóta i zaleję 40l wodą plus 10kg cukru i 20l dundru plus 5 kg cukru. Co sądzicie o takich proporcjach?
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Proporcje mogą być. Co do samego nastawu ważne żeby z ilością cukru nie przesadzić i za wysokim big. Nie wiem na ile przerernentowane i przegotowane w kotle młuto wniesie do nastawu. Największą wartością będzie tutaj dunder. Raz że zakwasi nastaw i grzybki ochoczo wezmą się do roboty . Dwa że odda aromat. Z tego co pamiętam dopiero od trzeciego nastawu na dundrze u mnie zaczęło to jako tako wyglądać. Nie masz nic do stracenia oczywiście w miarę możliwości opisz wrażenia.
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
W sumie i tak zamierzam to rektyfikować (zacier tradycyjny idzie na półkę), ale chcę trochę zabić zapach buroka i oszczędność na drożdżach .
Dunder jest po czterech zacieraniach. Na razie młóto zalane 10 kg cukru i 40l wody. 20l dundru studzi się po odpędzie. Bałem się, czy odciskając młóto i przepłukując je 5l wody nie wypłukałem zbyt duzo drożdżaków, ale po godzinie od dodania cukru ochoczo ruszyły do pracy.
Dunder jest po czterech zacieraniach. Na razie młóto zalane 10 kg cukru i 40l wody. 20l dundru studzi się po odpędzie. Bałem się, czy odciskając młóto i przepłukując je 5l wody nie wypłukałem zbyt duzo drożdżaków, ale po godzinie od dodania cukru ochoczo ruszyły do pracy.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
@kwik44 to takie połączenie nastawu na młócie z wielokrotnością wykorzystania drożdży i dundru . Ekonomicznie!
Raczej nie robię cukru, ale znajomy brynczy, że potrzebuje. Nie mam ochoty poświęcać tyle godzin na zacieranie zboża, odciskanie, odpęd, pilnowanie półkowej... To robię dla siebie. On chce, żeby nie czuć było alkoholu a mocne było. Współczuję, ale pomogę. Cukier na młócie rektyfikowany dwa razy.
Raczej nie robię cukru, ale znajomy brynczy, że potrzebuje. Nie mam ochoty poświęcać tyle godzin na zacieranie zboża, odciskanie, odpęd, pilnowanie półkowej... To robię dla siebie. On chce, żeby nie czuć było alkoholu a mocne było. Współczuję, ale pomogę. Cukier na młócie rektyfikowany dwa razy.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Teraz używam słodów, jeczmiennego oraz żytniego. Oczywiście zacieram również zboża niesłodowane z enzymami, jeczmień, żyto i pszenicę na łagodną wódkę. Wszystko dostaniesz na allegro w wersji śrutowanej bez doplat.
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 lut 2022, 11:01 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 259
- Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Z samego słodu robisz mam rozumieć?
Jeśli tak to jak robisz ?
Urobek w beczce, płatki dębowe czy jak z nim postępujesz w dalszej części ?
Powiem tak na zacieranie itd. nie mam czasu na obecną chwilę jak będzie mniej obowiązków w domu to wtedy będę kombinował.
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Jeśli tak to jak robisz ?
Urobek w beczce, płatki dębowe czy jak z nim postępujesz w dalszej części ?
Powiem tak na zacieranie itd. nie mam czasu na obecną chwilę jak będzie mniej obowiązków w domu to wtedy będę kombinował.
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 lut 2022, 17:19 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3847
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Jeżeli chodzi o zacierania to "na lenia". Jest tu taki wątek tam wszystko jest opisane. Ci do starzenia to albo beczka, albo kamionka albo dama szklana ze szczapkami dębowymi.
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 lut 2022, 17:33 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 259
- Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Dzięki za informację.
Ostatnie pytanie jakie ekstrakty słodowe są odpowiednie ?
Ostatnie pytanie jakie ekstrakty słodowe są odpowiednie ?
Ostatnio zmieniony niedziela, 27 lut 2022, 21:53 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
- Posty: 259
- Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Dziś na rury puszczę zobaczę co będzie .
Pytanie czy dunder po tym zacierze będzie się nadawał na nowy zacier ?
Pytanie czy dunder po tym zacierze będzie się nadawał na nowy zacier ?
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 mar 2022, 20:32 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 259
- Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Do zacieru dodałem 15l wody plus 5 litrów dundru i rozrobiłem w nim 4 kg cukru oraz uzupełniłem kukurydzę.
Po godzinie nastaw zaczął bardzo intensywnie pracować.
Po godzinie nastaw zaczął bardzo intensywnie pracować.
Ostatnio zmieniony wtorek, 15 mar 2022, 11:51 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 4 sty 2021, 07:57
- Krótko o sobie: Uczę się. To jest proces ciągły.
- Podziękował: 3 razy
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Panie, Panowie. Siedzę sobie teraz przy pierwszej fazie Kwaśnego Wuja, gotuję go jak umiem cukrówkę na moim sprzęcie (pot-still z refluksem) i naszło mnie - jak mam gotować w fazie właściwej czyli już nastaw po zakwaszeniu.
Oczywiście bez refluksu, ale czy zostawić w rurze wypełnienie czy gotować na pustej?
Logika wskazywałaby na pustą rurę, ale czy wtedy za dużo nut bimbrowych nie wpadnie?
Oczywiście bez refluksu, ale czy zostawić w rurze wypełnienie czy gotować na pustej?
Logika wskazywałaby na pustą rurę, ale czy wtedy za dużo nut bimbrowych nie wpadnie?
酒の中に真あり
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Popełniłem produkcję tym sposobem w 2015 roku, dołożyłem do gąsiorka z samym sercem opalaną deszczułkę jabłonki i zapomniałem na 3 lata.
W 18 urodziny mojej córki wyszedł temat własnej produkcji przy stole i przypomniałem sobie że to już czas...
Jak ludzie spróbowali przy stole to już nikt nie tknął innego alkoholu do końca imprezy i do tej pory wspominają ten złocisty trunek. Spożyliśmy prawie cały gąsiorek 4l bez jakichkolwiek następstw nazajutrz. Serdecznie polecam, w tym roku powtórzę ten nie łatwy proces - z nadzieją na powtórzenie efektu (nie wiem czy wytrzymam 3 lata )
Dziękuję forum że przepis się zachował
W 18 urodziny mojej córki wyszedł temat własnej produkcji przy stole i przypomniałem sobie że to już czas...
Jak ludzie spróbowali przy stole to już nikt nie tknął innego alkoholu do końca imprezy i do tej pory wspominają ten złocisty trunek. Spożyliśmy prawie cały gąsiorek 4l bez jakichkolwiek następstw nazajutrz. Serdecznie polecam, w tym roku powtórzę ten nie łatwy proces - z nadzieją na powtórzenie efektu (nie wiem czy wytrzymam 3 lata )
Dziękuję forum że przepis się zachował
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Psoci ktoś, czy już wszyscy zapomnieli o tym przepisie?
Wysłane z mojego Hammer_Explorer przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Hammer_Explorer przy użyciu Tapatalka
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
-
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
Rzeczywiście wygląda jak by drożdże miały problem przy 5 przebiegu.moze na 6 nie dolewać już dundru bo za kwaśne?
Wysłane z mojego Hammer_Explorer przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Hammer_Explorer przy użyciu Tapatalka
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Re: Łatwy Kwaśny Zacier Wujka Jessie (kukurydza).
@waz_2000
Tak, coś w tym jest. Ja przestałem dolewać dundru, ale efekt po dłuższym korzystaniu z jednej porcji kukurydzy był taki sam, czyli też drożdże stawały. Dopiero jak zacząłem wylewać resztę przepracowanych drożdży i ten pozostały syf, to problem ustal.
Tak, coś w tym jest. Ja przestałem dolewać dundru, ale efekt po dłuższym korzystaniu z jednej porcji kukurydzy był taki sam, czyli też drożdże stawały. Dopiero jak zacząłem wylewać resztę przepracowanych drożdży i ten pozostały syf, to problem ustal.
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 mar 2024, 19:54 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.