Nastaw z żurku ???
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nastaw z żurku ???
Czy to czysty zakwas czy pełny gotowy już żur z warzywami?
Co prawda mógłbyś zrobić próbę z tego, ale wątpię żebyś uzyskał cokolwiek sensownego z kwaszonej mąki.
Istnieje też opcja taka, żeby to najpierw wygotować, dodać cukru i dopiero wtedy fermentować i przepuścić na spirytus.
Co prawda mógłbyś zrobić próbę z tego, ale wątpię żebyś uzyskał cokolwiek sensownego z kwaszonej mąki.
Istnieje też opcja taka, żeby to najpierw wygotować, dodać cukru i dopiero wtedy fermentować i przepuścić na spirytus.
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nastaw z żurku ???
@radius lepiej gospodarzowi zawieźć dla prosiaków, niż lać w kanał bo to grzech.
@comachnet, jak pisałem ci wyzej, nawet jeśli grzybki poradzą sobie w zakwasie, to i tak najprawdopodobniej nic sensownego nie uzyskasz.
To mnie położyło na łopatkilewy87r pisze:Ja proponuje wygotować ogórki kiszone, ponoć ogórkowa wychodzi.
@radius lepiej gospodarzowi zawieźć dla prosiaków, niż lać w kanał bo to grzech.
@comachnet, jak pisałem ci wyzej, nawet jeśli grzybki poradzą sobie w zakwasie, to i tak najprawdopodobniej nic sensownego nie uzyskasz.
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Nastaw z żurku ???
A tak gwoli ścisłości.
Żurek to fermentacja octowa. Nie alkoholowa.
Może szkoda wylać to do kibla. Ja bym wylał pod iglaki, borówki, rododendrony lub inne lubiące kwaśne podłoże.
Mnie teżczamnian pisze: To mnie położyło na łopatki
A tak gwoli ścisłości.
Żurek to fermentacja octowa. Nie alkoholowa.
Może szkoda wylać to do kibla. Ja bym wylał pod iglaki, borówki, rododendrony lub inne lubiące kwaśne podłoże.
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 gru 2019, 16:58 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.