Piękny % ale słaba wydajność

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...

Autor tematu
winiarz87
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 21 sie 2019, 17:37

Post autor: winiarz87 »

Witam, chciałem opisać mój proces destylacji. Na forum spędziłem już sporo godzin czytania, co pozwoliło mi dość sprawnie operować kolumną. Opiszę na czym działam, na ziemi taboret gazowy którym grzeję nastaw w 50 l kedze, termometr w kedze umieszczony w połowie wysokości nie jest wprowadzony bezpośrednio do kegi wkłada się go w taki uchwyt jak w instalacjach ogrzewania centralnego termometr okrągły analogowy, kega posiada szeroki wlew zakręcany na 8 śrub. Kolumna typu aabartek, pół metra wypełnionego sprężynkami miedzianymi, podtrzymanie i zamknięcie ze zmywaków kolejno złącze SMS potrzymanie zmywak 120 cm sprężynki KO i zamknięte zmywakiem. Pierwszy termometr na kolumnie mam jakieś 70 cm od kegi, drugi na szczycie kolumny, raczej nie należą do dokładnych są najtańszymi chinolami (zastanawiam się czy taki szpilkowy chinol nie będzie lepszy). Nastaw miałem ok. 50l z 16 kg cukru drożdże moskwa premium początkowe blg ponad 25 nie mam wyższej skali na cukromierzu, fermentowało 6 dni blg po 6 dniu było poniżej 0. Grzałem to z dwie godziny temperatura na kedze pokazała 90 stopni dopiero wtedy opary ruszyły w ciągu chwili na termometrach pojawiła się wysoka temperatura, odkręciłem wodę na chłodnicy bardzo wolny przepływ, potrzymałem chwilę na ful ogniu żeby zalać kolumnę ale, na słuch nic nie słyszałem, po chwili zgasiłem palnik żeby ewentualnie spłynęło zalanie. Nie wiem czy się mi udało zalać kolumnę, to był mój drugi proces w życiu więc brak mi doświadczenia jak to poznać bez wizjera. Ponownie odpaliłem palnik tak około 60% mocy ustawiłem tego co grzałem wcześniej. Zakręciłem zaworek i stabilizowałem kolumnę godzinę obserwowałem górny termometr. Po godzinie zacząłem spuszczać przedgon temperatura po otwarciu zaworka nieco spadła ale, po chwili ustabilizowała się na 76,8. od początku ok.96% wskazywał alkoholomierz, za szybko odbierałem przedgon bo wyszło mi tego 0,7 l w 30 min. Później jeszcze z litr zalatywał mi podejrzanie ale 3 połówka była już czysta. Zrobiłem tego 5,5 litra 96% temperatura w kedze pokazywała 98 stopni a na termometrze nadal 76,8 zapach sam nie wiem czy był gorszy raczej nie chyba bardziej spanikowałem że to już pogony bo na kedze 98 stopni. Zakończyłem proces łącznie z tym co wylałem około 200 ml na początku wyszło 5,7 l o mocy 96%. Co myślicie o ilości z 16 kg cukru powinno wyjść więcej. Jak oceniacie proces mojego prowadzenia? Czy nie za wcześnie przestałem odbierać może było trzeba ciągnąć do 100 stopni? A może termometr w kedze nie pokazał realnej temperatury tylko otrzymywał ciepło od kegi która rozgrzana była bardziej od palnika.

I z ciekawości, z innej beczki pytanie czy robił ktoś wodę destylowaną na takiej aparaturze?
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3838
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Piękny % ale słaba wydajność

Post autor: Doody »

Pierwszy raz po uruchomieniu swojej kolumny, zrobiłem parę litrów wody destylowanej w ramach czyszczenia sprężynek i wyparzenia aparatury. Woda destylowana z kolumny jest miękka bo pozbawiona węglanu wapnia, ale do czystości chemicznej jej daleko.
Pozdrawiam
Darek

użytkownik usunięty
Re: Piękny % ale słaba wydajność

Post autor: użytkownik usunięty »

To co mi utkwiło z postu kolegi winiarz87 i tkwi nadal z tyłu głowy, to próba odmiany słowa Keg 8-) ...
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Piękny % ale słaba wydajność

Post autor: .Gacek »

Przepraszam za offtop. :mrgreen:
Keg - rodzaj męski. Kega - rodzaj żeński.
Teoretycznie z 1 kg cukru powinieneś otrzymać 0,6 l 96% lub 1l 50% urobku. Od tego musisz odliczyć przedgon i pogon. Ale nie jest to takie łatwe. Każda z naszych aparatur jest inna i każdy proces i operator też inaczej pracuje. Ja np z kega 50l potrafię maksymalnie wyciągnąć około 6 litrów surówki, ale mój nastaw cukrowy nie ma więcej jak 15-16%. Jestem zwolennikiem niskiego początkowego BLG i fermentacji w niskiej temperaturze.
Myślę, że powinieneś zacząć od prawidłowego przygotowania nastawów cukrowych, od tego zaczyna się cały proces . Na chwilę obecną uciekło Ci gdzieś 6 kg cukru.
Ostatnio zmieniony wtorek, 10 wrz 2019, 21:49 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Piękny % ale słaba wydajność

Post autor: johnex »

Tak jak już było wyżej. Na początek zrób nastaw o BLG w granicach 22 (czyli 6 kg cukru i 21l wody). Drożdże bez problemu zjedzą cały cukier a dodatkowo urobek będzie miał łagodniejszy smak. Z doświadczenia wiem, że jak zrobiłem nastaw z 8 kg cukru i 21 l wody to spirytus wyszedł ostry i piekący w smaku.
Druga sprawa to za wcześnie zakończyłeś produkcję. Napisałeś, że wyłączyłeś wszystko przy 98 stopniach (czyli w kegu zostało jeszcze ok. 2% alkoholu - czyli około litra spirytusu). Kolejna sprawa to alkohol na wypełnieniu kolumny. U mnie przy fi 60,8 i 140 cm sprężynek + 25 miedzi przy 100 stopniach w kegu odbieram jeszcze 0,8 spirytusu.
Czyli powiedzmy, że nie odebrałeś przynajmniej 2l pogonów. Osobiście pogony gromadzę i później przerabiam metodą 2,5 na spirytus.
Podsumowując straty w twoim przypadku:
1. Niedofermentowany nastaw
2. Trochę odpadu na dnie fermentatora
3. Nie odebranie pogonu
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

Autor tematu
winiarz87
2
Posty: 4
Rejestracja: środa, 21 sie 2019, 17:37
Re: Piękny % ale słaba wydajność

Post autor: winiarz87 »

Wszystkim dziękuję za odpowiedź, jak tylko czas pozwoli zrobię kolejny nastaw. Z pewnością dłużej go potrzymam i destylację zakończę na 100 stopniach. Myślę że błąd leżał po mojej stronie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”