Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Cześć
Postanowiłem zbudować miedziany destylator od zera. Wynika to z faktu, że niestety przy nierdzewnym kegu, zmywakach, zimnych palcach wyczuwam trochę taki dziwny metaliczny/gryzący posmak, może nie siarczany ale czasem trochę był. Nawet po drugim pędzeniu a wydaje mi się że opanowałem już maszynę po swoich kilkudziesięciu pędzeniach. Wynika to pewnie z tego że KO taka już jest a ponieważ chciałbym też popracowac trochę na destylatorze półkowym spróbuję upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Załączam mój plan: Teraz pewnie wyleje się może hejtu ale co mi tam, lubię czasem coś zrobić od zera.
Idea jest taka:
- Zbiornik, wzmocnienie, dyspenser piany wykonam z blachy miedzianej 0,5mm. Połączę to lutem Sn97Ag3 + pasta.
- Stanie to w koszu z drewna [akurat mam taki który zrobiłem na jakis balon do wina. Zamontuję pod nim kółka, dzięki czemu na dnie zbiornika uda się podpiąć wąż do spuszczania zawartości zbiornika.
- Po wycięciu dna zbiornika chcę wyklepać na środku wgłębienie aby zawór został zamontowany jak najniżej, będzie łatwiej opróżniać zbiornik.
- Na zbiorniku zamontuję termometr, zawór kulowy do napełniania zbiornika i mufę na grzałkę [ 1*1,5 i 1*2kW]. Zamierzam ją przełożyć razem ze sterownikiem z drugiego destylatora bo jest całkiem nowa.
- Reszta elementów będzie na rurach fi 54. W jednej chcę zrobić chłodnicę a w drugiej wypełnienie ze sprężynek miedzianych.
- 4 złącza tri clamp, planuję zamówić wywijki ze Stil Dragona.
- Nad rurą ze sprężynkami zrobię półki, na kwadratach z blachy 5mm, zdobyłem taki fajny kawałek, więc skręcę wszystko sekcja po sekcji w całość to będzie niezniszczalne.
- Na półkach zrobię czapeczki.
- Nad wszystkim dam kawałek rurki 54mm gdzie podłączę zawór kulowy z wejściem do płukania wszystkiego.
- Na koniec planuję zaizolować co się da, zazwyczaj bawię się w destylację zimą w garażu, a przy gotowaniu dużo ciepła ulatuje.
Postaram się wrzucić jakieś foty jak tylko zacznę działać.
Mam jedno pytanie i w zasadzie wątpliwości. Czy jak uformuję stożek z blachy nad bojlerem, dam na to rurę fi 54, wzmocnię to budując wkoło rury dodatkową puszkę z miedzi ... to czy utrzyma to na złączu tri clamp całą kolumnę? Miedź jest ciężka a jak dojdzie destylat do środka jeszcze się to dociąży + woda w chłodnicy + ciężar węży....
Pozdrawiam
Postanowiłem zbudować miedziany destylator od zera. Wynika to z faktu, że niestety przy nierdzewnym kegu, zmywakach, zimnych palcach wyczuwam trochę taki dziwny metaliczny/gryzący posmak, może nie siarczany ale czasem trochę był. Nawet po drugim pędzeniu a wydaje mi się że opanowałem już maszynę po swoich kilkudziesięciu pędzeniach. Wynika to pewnie z tego że KO taka już jest a ponieważ chciałbym też popracowac trochę na destylatorze półkowym spróbuję upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
Załączam mój plan: Teraz pewnie wyleje się może hejtu ale co mi tam, lubię czasem coś zrobić od zera.
Idea jest taka:
- Zbiornik, wzmocnienie, dyspenser piany wykonam z blachy miedzianej 0,5mm. Połączę to lutem Sn97Ag3 + pasta.
- Stanie to w koszu z drewna [akurat mam taki który zrobiłem na jakis balon do wina. Zamontuję pod nim kółka, dzięki czemu na dnie zbiornika uda się podpiąć wąż do spuszczania zawartości zbiornika.
- Po wycięciu dna zbiornika chcę wyklepać na środku wgłębienie aby zawór został zamontowany jak najniżej, będzie łatwiej opróżniać zbiornik.
- Na zbiorniku zamontuję termometr, zawór kulowy do napełniania zbiornika i mufę na grzałkę [ 1*1,5 i 1*2kW]. Zamierzam ją przełożyć razem ze sterownikiem z drugiego destylatora bo jest całkiem nowa.
- Reszta elementów będzie na rurach fi 54. W jednej chcę zrobić chłodnicę a w drugiej wypełnienie ze sprężynek miedzianych.
- 4 złącza tri clamp, planuję zamówić wywijki ze Stil Dragona.
- Nad rurą ze sprężynkami zrobię półki, na kwadratach z blachy 5mm, zdobyłem taki fajny kawałek, więc skręcę wszystko sekcja po sekcji w całość to będzie niezniszczalne.
- Na półkach zrobię czapeczki.
- Nad wszystkim dam kawałek rurki 54mm gdzie podłączę zawór kulowy z wejściem do płukania wszystkiego.
- Na koniec planuję zaizolować co się da, zazwyczaj bawię się w destylację zimą w garażu, a przy gotowaniu dużo ciepła ulatuje.
Postaram się wrzucić jakieś foty jak tylko zacznę działać.
Mam jedno pytanie i w zasadzie wątpliwości. Czy jak uformuję stożek z blachy nad bojlerem, dam na to rurę fi 54, wzmocnię to budując wkoło rury dodatkową puszkę z miedzi ... to czy utrzyma to na złączu tri clamp całą kolumnę? Miedź jest ciężka a jak dojdzie destylat do środka jeszcze się to dociąży + woda w chłodnicy + ciężar węży....
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Zaponiałeś o skraplaczu deflegmatorze nad półkami jak chcesz sterowac procesem tylko grzałlkami??
Rura z sprężynkami też jest niepotrzebna masz wszystko z miedzi .
Zbiornik kocioł wydaje mi sie ze za cienka blacha to nie da rady utrzymać całej kolumny pomyśl o grubszej blasze albo o wzmocnieniach .
Zrób duży otwór wlewowy do zbiornika Minimum 15_20 cm. Odplyw Minimum 2 cale.
Ocieplenie tylko kotła reszta niepotrzebna.
Po co regulator temp na kotle sterujesz pracą kotła regulatorem mocy.
Rura z sprężynkami też jest niepotrzebna masz wszystko z miedzi .
Zbiornik kocioł wydaje mi sie ze za cienka blacha to nie da rady utrzymać całej kolumny pomyśl o grubszej blasze albo o wzmocnieniach .
Zrób duży otwór wlewowy do zbiornika Minimum 15_20 cm. Odplyw Minimum 2 cale.
Ocieplenie tylko kotła reszta niepotrzebna.
Po co regulator temp na kotle sterujesz pracą kotła regulatorem mocy.
Ostatnio zmieniony piątek, 30 sie 2019, 18:59 przez szatajoh, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 6 sty 2016, 19:09
- Krótko o sobie: Staram się być fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Opolskie
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Witaj kolego. Tak na szybko: to policz koszty blachy miedzianej na sam zbiornik, pomijam fakt, że tak jak Ci szatajoh napisał to blacha jest za cienka i raczej nie wytrzyma obciążeń. Taka rada- popytaj kolegów na forum o koszt zbiornika z płaszczem z KO. Będzie wydaje mi się taniej i solidniej. Co do samej kolumny to popatrz na projekt Masterpawa2, czy mój robiony samodzielnie też w miedzi i mosiądzu na rurach fi 54 i triclampach fi 51. Dyspersery robi drykier w Gliwicach naprawdę za rozsądne pieniądze i z blachy 0,6 mm. Zabawa w miedzi trochę kosztuje , a wiem co mówię bo oprócz zbiorników resztę robiłem sam właśnie w miedzi. Nim zaczniesz robienie swoich zabawek, warto to wszystko wziąć pod uwagę i dobrze policzyć, bo tak prosto to nie idzie i czasem rosnące koszty potrafią zniechęcić, a chyba Chciałbyś dobrnąć do szczęśliwego końca i cieszyć się ze swoich zabawek. Powodzenia Ci życzę
Teoria nie poparta praktyką zakrawa na abstrakcję
-
- Posty: 222
- Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
- Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
- Ulubiony Alkohol: Księżycówka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Błędów
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Plan budowy kolumny z całej z miedzi godny podziwu Na bogato
Rozplanuj tak wszystkie połączenia, byś miał możliwość wyczyszczenia każdego elementu.
Zaciekawiło mnie te zdanie:
Jakie masz wężyki? Igielit/silikonowo-igielitowe się nie nadają.
W skrócie - z czym ma styczność destylat lub pary ma być z stali nierdzewnej/miedzi/silikonu/teflonu.
Sprawdź i znajdź winowajcę swojego problemu z produktem finalnym
Pozdrawiam
Pablito
Rozplanuj tak wszystkie połączenia, byś miał możliwość wyczyszczenia każdego elementu.
Zaciekawiło mnie te zdanie:
Przy wszystkich elementach z nierdzewki nie ma prawa być jakichkolwiek posmaków w destylacie pochodzących od stali nierdzewnej. Sprawdź wszystkie elementy zestawu, czy aby na pewno są z nierdzewki, sprawdź spawy, czy nie korodują, zmywaki (jeśli dostałeś je jako wypełnienie przy kupnie kolumny - najczęstszy winowajca), grzałki (jeśli są).krzmal pisze: Wynika to z faktu, że niestety przy nierdzewnym kegu, zmywakach, zimnych palcach wyczuwam trochę taki dziwny metaliczny/gryzący posmak, może nie siarczany ale czasem trochę był.
Jakie masz wężyki? Igielit/silikonowo-igielitowe się nie nadają.
W skrócie - z czym ma styczność destylat lub pary ma być z stali nierdzewnej/miedzi/silikonu/teflonu.
Sprawdź i znajdź winowajcę swojego problemu z produktem finalnym
Pozdrawiam
Pablito
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Ja też miałem kilka takich destylacji gdzie czułem metaliczny posmak i to w miedzianej kolumnie. W środku kilka luźnych zmywaków. Winowajcą okazało się moje lenistwo i brak zachowanej higieny przy sprzęcie. Nieużywana kolumna przez miesiąc zaszła syfem, pomogło rozebranie oraz czyszczenie w kwasku cytrynowym. Mi mojemu zdziwieniu to zmywaki były najbardziej zasyfiałe...
Pozdrawiam Gacek.
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Dzięki za rady.
Wróciłem właśnie z wakacji i nawet byłem w lokalnej destylarni zobaczyć jak pędzą rakiję na bałkanach. Firma Aura, może kogoś zaciekawi wygląd ich sprzętu: Robią niesamowitą nalewkę z tarniny [nazywa się u nich Teranino i podobno jest dostępna na terenia całej Chorwacji], koszt 100zł za 1l ale przyznam że czegoś takiego jeszcze nie piłem.
Co do mojego sprzętu to wydaje mi się że posmak pozostaje od zmywaków i stawiam na to, niemniej jednak chęć posiadania destylatora półkowego to druga sprawa... Trochę jestem w gorącej wodzie kąpany i zawsze rzucam się na takie wynalazki za szybko, może teraz zasięgnę języka zanim się za to zabiorę.
Po 3-4 destylacjach wymieniam zmywaczki bo mi się rozpadają i dlatego jest to chyba największy minus instalacji.
Zawór kulowy jak najbardziej duży, mam teraz 3/4'' i trochę trzeba czekać aż wszystko się wyleje.
Wróciłem właśnie z wakacji i nawet byłem w lokalnej destylarni zobaczyć jak pędzą rakiję na bałkanach. Firma Aura, może kogoś zaciekawi wygląd ich sprzętu: Robią niesamowitą nalewkę z tarniny [nazywa się u nich Teranino i podobno jest dostępna na terenia całej Chorwacji], koszt 100zł za 1l ale przyznam że czegoś takiego jeszcze nie piłem.
Co do mojego sprzętu to wydaje mi się że posmak pozostaje od zmywaków i stawiam na to, niemniej jednak chęć posiadania destylatora półkowego to druga sprawa... Trochę jestem w gorącej wodzie kąpany i zawsze rzucam się na takie wynalazki za szybko, może teraz zasięgnę języka zanim się za to zabiorę.
Przyznaję że powinienem potraktować kolumnę kwaskiem cytrynowym, zrobię to na pewno tej zimy zanim zacznę coś gotować..Gacek pisze:czyszczenie w kwasku cytrynowym. Mi mojemu zdziwieniu to zmywaki były najbardziej zasyfiałe...
Wrzucę zdjęcie swojego destylatora, nie mam akurat go teraz na kompie, nic specjalnego bo to twór z allegro z dokupionym regulatorem. Destylacja jest u mnie stosunkowo prosta, mam zimne palce i regulator, więc wylewam pierwsze 150ml i potem do końca procesu przy temp. 78.2-78.4*C odbieram ciągle 82-84%. Na początku miałem problem z zimnymi palcami bo jak ktoś w domu się kąpie ciśnienie spada, temp. rośnie i kicha. Teraz załączam jak jest wieczór i zazwyczaj zostawiam na noc.kwik44 pisze:Mnie ten metaliczno-gryzący posmak podpada na źle odebrane przedgony.
krzmal - załącz zdjęcia sprzętu. Napisz jak destylujesz, zobaczymy czy gdzieś nie ma błędu.
Po 3-4 destylacjach wymieniam zmywaczki bo mi się rozpadają i dlatego jest to chyba największy minus instalacji.
Plan był taki aby sterować regulatorem grzałkami w zbiorniku. Przełożyć ten który mam, może i grzałki aby nie kupować nowych. Moje mają dopiero 1 sezon i 8 gotowań za sobą. Rozumiem, że tak się nie da?szatajoh pisze:Zaponiałeś o skraplaczu deflegmatorze nad półkami jak chcesz sterowac procesem tylko grzałlkami??
Otwór od góry myślałem aby zrobić ze zwykłego zaworu kulowego bo odpada wtedy konieczność odkręcania korka za każdym razem. Tri clamp według mnie są drogawe a z Cu to już lepiej ich jak najmniej dawać. Zastanawiam się jak te z mosiądzu zakręcać bo to byłby zwykły korek wtedy. Nie mam takiego klucza chyba nawet na tak wielką śrubę.szatajoh pisze:Zrób duży otwór wlewowy do zbiornika Minimum 15_20 cm. Odplyw Minimum 2 cale.
Zawór kulowy jak najbardziej duży, mam teraz 3/4'' i trochę trzeba czekać aż wszystko się wyleje.
Co do tych sprężynek to chodziło bardziej o dodatkową powierzchnię do skroplenia, podobno są one lepsze niż półki a wysokość mi wtedy w miarę tanio urośnie i to chyba też poprawi odbiór?szatajoh pisze:Rura z sprężynkami też jest niepotrzebna masz wszystko z miedzi .
Posprawdzam co podpowiedziałeś, na razie ciągle myślę jak do tego podejść.JISKRA59 pisze:...policz koszty blachy miedzianej na sam zbiornik, pomijam fakt, że tak jak Ci szatajoh napisał to blacha jest za cienka i raczej nie wytrzyma obciążeń. Taka rada- popytaj kolegów na forum o koszt zbiornika z płaszczem z KO. Będzie wydaje mi się taniej i solidniej. Co do samej kolumny to popatrz na projekt Masterpawa2, czy mój robiony samodzielnie też w miedzi i mosiądzu na rurach fi 54 i triclampach fi 51. Dyspersery robi drykier w Gliwicach naprawdę za rozsądne pieniądze i z blachy 0,6 mm. Zabawa w miedzi trochę kosztuje , a wiem co mówię bo oprócz zbiorników resztę robiłem sam właśnie w miedzi. Nim zaczniesz robienie swoich zabawek, warto to wszystko wziąć pod uwagę i dobrze policzyć, bo tak prosto to nie idzie i czasem rosnące koszty potrafią zniechęcić, a chyba Chciałbyś dobrnąć do szczęśliwego końca i cieszyć się ze swoich zabawek. ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Dawno temu kiedyś ludzie pędzili w parniku i pary szły przez rurkę miedzianą. Nie zapomnę tego czarno zielonego syfu wewnątrz rurki którego niczym nie można było wyczyść. Można było tylko wymienić. Dlatego łatwiej mi wytrawić sam katalizator, niż czyścić wszystko gdyby było z miedzi. Jakoś stal KO nigdy mi niczym nie zaszła, wręcz przeciwnie, lśni jak nowa. Nigdy nie miałem metalicznego posmaku. Policzyć koszt katalizatora a koszt całego sprzętu z miedzi to próżny wydatek, i w niczym nie pomaga. I te średnice z miedzi są przeważnie mniejsze proces trwa dłużej.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 wrz 2019, 19:27 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Wydaje mi się że to trochę dyskusja typu: Czy Nikon jest lepszy on Canona? Są zwolennicy jednego i są drugiego.
Nie jestem do końca zadowolony z tego co mam z uwagi na wlewy, konieczność rozkręcania sprzętu [brak TC] a także na zimne palce i skaczące ciśnnienie wody. Nie mam możliwości umycia dobrze kega bo wlot jest za mały a do tego fajnie byłoby dołożyć półeczki ze szkła. ...dlatego też myślę nad destylatorem z miedzi.
Nie kwestionuję jakości KO, ale z czegoś musi wynikać poniższy rysunek i to że większość firm produkująca dobrej jakości trunki jednak stawia na miedź: Mój sprzęt wygląda tak, kupiłem dodatkowo wężyki do destylatorów a nie jakiś plastik ogrodniczy więc tutaj jest ok:
Nie jestem do końca zadowolony z tego co mam z uwagi na wlewy, konieczność rozkręcania sprzętu [brak TC] a także na zimne palce i skaczące ciśnnienie wody. Nie mam możliwości umycia dobrze kega bo wlot jest za mały a do tego fajnie byłoby dołożyć półeczki ze szkła. ...dlatego też myślę nad destylatorem z miedzi.
Nie kwestionuję jakości KO, ale z czegoś musi wynikać poniższy rysunek i to że większość firm produkująca dobrej jakości trunki jednak stawia na miedź: Mój sprzęt wygląda tak, kupiłem dodatkowo wężyki do destylatorów a nie jakiś plastik ogrodniczy więc tutaj jest ok:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
online
- Posty: 2921
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: RE: Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Co do regulacji pracy takiej kolumny to moge powiedziec ze sam reguluje na.podstawie temp wody wyplywajacej z chlodnicy, i daje mi to najlepsze efekty.
Ocieplenie kolanka na szczycie kolumny tez wskazane
Wysłane z mojego H9436 przy użyciu Tapatalka
Tutaj nie.do konca chodzi o to ze jest kolumna z miedzi ale.taka rurka nawet z niewielka iloscia sprezynek, czy tez jakiegokolwiek innego wypelnienia, pomaga zachowac czystosc na pierwszej polce, i stabilizuje znaczaco, sam to sprawdzilem, i wiem ze to pomagaszatajoh pisze: Rura z sprężynkami też jest niepotrzebna masz wszystko z miedzi.
Co do regulacji pracy takiej kolumny to moge powiedziec ze sam reguluje na.podstawie temp wody wyplywajacej z chlodnicy, i daje mi to najlepsze efekty.
Ocieplenie kolanka na szczycie kolumny tez wskazane
Wysłane z mojego H9436 przy użyciu Tapatalka
Re: Budowa destylatora półkowego w 100% z miedzi
Co do pierwszej półki i czystości to pierwszy zmywak, jeżeli nie ma dyspensera piany po prostu się rozsypuje po 3 destylacjach. Taki miedziany albo udający miedź. U mnie rozłożył się na czarną papkę i miałem czyszczenia na godzinę.
Co do mojego planu to dokształciłem się i popatrzyłem jak to się wszystko odbywa przy produkcji kolumn, wziąłem też wasze rady sobie do serca i doszedłem do pewnych wniosków, które doprowadziły do zmiany planu. Nie wiem czy byłbym w stanie dorównać trwałości jaki ma KEG a koszty są kilkukrotnie większe dla miedzi. Musiałbym pewnie użyć blachy 1.5mm albo grubszej i do tego wydać mnóstwo kasy na luty ze srebrem albo spawanie jakimś TIGiem w osłonie z Helu.
Przeprosiłem się z elementami z KO i stwierdziłem że metaliczny posmak wynikał z rozkłądających się zmywaków i nieodpowiedniego czyszczenia kolumny. Ważne też były koszty i wytrzymałość mechaniczna wszystkiego.
Zmieniłem też miedziane tri-clampy [ferrules], które chciałem ze StillDra
Materiały są już zakupione:
Koszt lutów jakie kupiłem do spięcia całości i topników - kupiłem różne aby zobaczyć czy są różnice czy to raczej fikcja z neta:
Polecaliście drykiera, aby zrobić dyspenser, oto oferta: "fi 500mm blacha miedziana grubość 1,5mm cena netto 2.900zł"
Nie trudno się domyślić, że odszedłem od tego pomysłu, może po prostu sformułowanie netto mi nie podeszło, sam nie wiem.
[2500 zł] a ponieważ zakładałem budżet < 3000zł może być ciężko, bo jeszcze muszę dokupić miedzianych elementów i wypełnienie nad dyspenserem.
No i przekładam sterownik z innego destylatora [275 zł]
Następnym razem wrzucę zdjęcia z prac bo pewnie już na weekendzie ruszę z projektem. Nie jestem zawodowcem w takich kwestiach, ale chyba sobie poradzę patrząc na to co mnie czeka.
Najbardziej boję się robienia otworów w Kegu bo mówimy tu o sporych dziurach 153mm, 63,5mm. Jakieś sugestie?
Co do mojego planu to dokształciłem się i popatrzyłem jak to się wszystko odbywa przy produkcji kolumn, wziąłem też wasze rady sobie do serca i doszedłem do pewnych wniosków, które doprowadziły do zmiany planu. Nie wiem czy byłbym w stanie dorównać trwałości jaki ma KEG a koszty są kilkukrotnie większe dla miedzi. Musiałbym pewnie użyć blachy 1.5mm albo grubszej i do tego wydać mnóstwo kasy na luty ze srebrem albo spawanie jakimś TIGiem w osłonie z Helu.
Przeprosiłem się z elementami z KO i stwierdziłem że metaliczny posmak wynikał z rozkłądających się zmywaków i nieodpowiedniego czyszczenia kolumny. Ważne też były koszty i wytrzymałość mechaniczna wszystkiego.
Zmieniłem też miedziane tri-clampy [ferrules], które chciałem ze StillDra
Materiały są już zakupione:
- KEG 100l. - [345 zł]
Zawór kulowy z KO na dole 3/2'' i tu ciekawostka, przepływ przez niego jest taki sam jak przez 2''. Trzeba zmierzyć średnicę wew. a nie patrzeć tylko na cale. - [70 zł]
Wlew od góry 63.5mm zrobiony z Tri-clampa - no i kolejna ciekawostka, zaślepki były tylko do takiej wielkości. Wydaje mi się, że to jest wystarczające, aby włożyć każdy lejek a z mniejszych zbiorników można lać bezpośrednio do środka. [88zł]
Kieszeń termometru, trochę za małą kupiłem ale sobie rozwiercę. [15 zł]
Grzałka z kwasówki 2*2kW z przewodami, mufa z nierdzewki 5/4''. [171 zł]
Tri clamp 159mm do wpięcia kolumny. Miały być 4'' ale się skończyły, stwierdziłem że przy 3'' będzie sporo taniej itp., aż znalazłem jedynego gościa na Allegro miał jedną sztukę 6'' więc trochę zmieniłem swoją koncepcję. [250 zł]
Koszt lutów jakie kupiłem do spięcia całości i topników - kupiłem różne aby zobaczyć czy są różnice czy to raczej fikcja z neta:
- Sn96,3Ag3,7 - 100g
Sn99Cu07Ag03 - 100g
Topnik TS-81 do KO - 100ml
Średnioaktywny topnik do lutowania do miedzi - 100g
[115zł]
Polecaliście drykiera, aby zrobić dyspenser, oto oferta: "fi 500mm blacha miedziana grubość 1,5mm cena netto 2.900zł"
Nie trudno się domyślić, że odszedłem od tego pomysłu, może po prostu sformułowanie netto mi nie podeszło, sam nie wiem.
- Arkusz blachy miedzianej 0,5mm 1000x1000mm, kawałek 300x1000mm
Arkusz blachy miedzianej 5mm 160x780mm
Rurka miedziana 2mm fi jakieś 4-5mm - Raczej do wywalenia albo na przyszłe projekty. Nie byłem zadowolony z rezultatu po skręceniu, te 2m to za mało i przekrój jest niewystarczający na przepływ skroplin. Dmuchając przez nią czuję spore opory i nie będę ryzykował wybuchów.
Rurka miedziana fi 12mm, 4m - podejście drugie i chyba będzie super.
[774 zł] - Ale pewnie sporo blachy mi zostanie bo na początku miałem koncepcje na budowę całego zbiornika i jedna wężownica pójdzie do kosza. Można przyjąć koszty:
[600zł max]
- Węży do wody, przejściówek i dobnych rzeczy jak gaz do palnika, prąd i robocizna nie liczę, do tego pręty gwintowane, artykuły metalowe. Da nam to wszystko jakieś [100 zł]
Szkło na półki - 9szt, 102mm. [miało być ich mniej, ale co mi tam, roboty jest niewiele więcej a efekt będzie lepszy] [585 zł]
Arkusz uszczelki silikonowej do grzałki. [4 zł]
Tri-clamps na wszystkie połączenia, 3szt. 76mm - 3''. Miało być 4'', ale wyszły. [258 zł]
[2500 zł] a ponieważ zakładałem budżet < 3000zł może być ciężko, bo jeszcze muszę dokupić miedzianych elementów i wypełnienie nad dyspenserem.
No i przekładam sterownik z innego destylatora [275 zł]
Następnym razem wrzucę zdjęcia z prac bo pewnie już na weekendzie ruszę z projektem. Nie jestem zawodowcem w takich kwestiach, ale chyba sobie poradzę patrząc na to co mnie czeka.
Najbardziej boję się robienia otworów w Kegu bo mówimy tu o sporych dziurach 153mm, 63,5mm. Jakieś sugestie?