Owoce do cydru

[Snorkel]

Witam,
Jestem po wytworzeniu dwóch pierwszych partii cydru. Smak mi bardzo pasuje i ogólnie jestem zadowolony z tego co otrzymałem więc w tym roku chciałbym poeksperymentować z jakimiś dodatkami. Myślę o zrobieniu cydru który byłby przełamany jakimś owocem. Na przykład cydr jabłkowy z dodatkiem truskawek/jagód/mango i tak dalej. Problem jednak leży w tym, że niestety owoce te nie występują w tym samym czasie co jabłka a więc niekoniecznie jestem w stanie zrobić takie połączenia. Zastanawiam się jednak nad jakimś przetworzeniem owoców aby dodać je potem na jesień gdy jabłka będą szeroko dostępne. W jaki sposób będzie najlepiej przetworzyć te owoce żeby przetrwały do jesieni nie psując się i jak najmniej zmieniając się w smaku? Myślałem nad mrożeniem, suszeniem owoców lub może zrobienie z nich soku (być może zagęszczonego) który mógłbym zabutelkować i przechować w piwnicy. Tutaj musiałbym albo zapasteryzować sok albo może go zasiarkować pirosiarczynem. Pytanie tylko czy wytrzyma i ewentualnie w jakich dawkach dać piro. Jeśli ktoś miałby jakiś pomysł to z przyjemnością wysłucham waszych rad.