Problem z jarzębinówką
Witam szanownych forumowiczów. Niedawno nazbierałem w okolicy jarzębiny. Po oczyszczeniu wylądowała w piekarniku do suszenia. Najpierw 40*C potem dosuszanie w 60*C. Po sezonowaniu zalałem 50% roztworem na kilka tygodni i po przefiltrowaniu cieszyłem się pysznym smakiem z sokiem jabłkowym. Naszły mnie więc zakupiłem w sklepie internetowym większą ilość już wysuszonych owoców i postąpiłem analogicznie do wcześniejszego przepisu. Niestety jarzębinówka na kupnych owocach powoduje problemy z przewodem pokarmowym . Teraz pytanie: czy owoce kupne mogły posiadać jakieś szczątkowe ilości kwasu parasorbowego? Czyżby była osuszana w inny sposób niż podgrzewanie które powinno ów kwas zneutralizować?
Re: Problem z jarzębinówką
Jarzębinówka została odczarowana. Problemem była zbyt duża ilość owoców użytych podczas maceracji. Pierwsza partia była zrobiona z owoców z okolicznych drzew a druga z kupnej jarzębiny która była znacznie bardziej ekstraktywna. Po rozcieńczeniu czystą nie ma już problemów.