Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Witam,
Może przyjdzie w końcu zima więc czas się przygotować na nią z każdej strony. Zapasy w spiżarni rosną, to i przedgonów się dużo uzbierało. Podpałkę do grila już robiłem teraz czas na płyn do spryskiwaczy.
Macie jakieś sprawdzone przepisy z czym wymieszać spirytus żeby w miarę ładnie pachniał? Próbowałem już samej wody i płynu do naczyń ale zapach nie specjalny...
Może przyjdzie w końcu zima więc czas się przygotować na nią z każdej strony. Zapasy w spiżarni rosną, to i przedgonów się dużo uzbierało. Podpałkę do grila już robiłem teraz czas na płyn do spryskiwaczy.
Macie jakieś sprawdzone przepisy z czym wymieszać spirytus żeby w miarę ładnie pachniał? Próbowałem już samej wody i płynu do naczyń ale zapach nie specjalny...
-
- Posty: 125
- Rejestracja: czwartek, 31 sie 2017, 12:42
- Krótko o sobie: To skomplikowane :)
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: wielkopolskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Ja oddzielam tylko pierwsze 100-150ml z 25l. Wykorzystuje to do mycia, dezynfekcji, czyszczenia itp. Reszta idzie do ponownego przerobu.
Gdzieś ktoś pisał, że te przedgony mają paskudny wpływ na uszczelki i były problemy z pompą. Odpuściłem sobie ten temat.
Gdzieś ktoś pisał, że te przedgony mają paskudny wpływ na uszczelki i były problemy z pompą. Odpuściłem sobie ten temat.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
I na tym stwierdzeniu poprzestańmy. Ja rozumiem, że zrobione własnymi rencyma powinno być lepsze i dawać od czorta satysfakcji. Ale gdzieś jest granica. Jak dla mnie między przedgonami a autem. Wysoka. Ilekroć wącham to co kapie na początku rektyfikacji to nie mam miłych odczuć. Gdy powącham przedgony w butelce to mam jeszcze gorsze I to miałbym wąchać w samochodzie? No chyba, że ktoś z Poznania pochodzi, czy długie lata na emigracji w Szkocji spędził, to może dopnie rachunek ekonomiczny9kaczor6 pisze:ale zapach nie specjalny...
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 1265
- Rejestracja: czwartek, 19 lip 2018, 19:55
- Krótko o sobie: Blisko 50 lat na karku zobowiązuje do spożywania trunków o podobnym stężeniu ;)
- Ulubiony Alkohol: od jakiegoś czasu- mój własny :)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 154 razy
- Kontakt:
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Jeśli garażujesz auto pod chmurką, możesz spróbować użyć tego jako odmrażacza do szyb. Do butelki z atomizerem i zamarznięte szyby spryskać, a później ściągnąć skrobaczką galaretkę.
Pędzący hobbysta zajmujący się również odrobinę elektroniką.
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
Zamówienia i zapytania o sterowniki destylatorów email: info @ sterownikiWiFi.pl lub przez wiadomość PW
-
Autor tematu - Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Działa działa ^^ już próbowałem nie raz. Dziękuję
A co do samego płynu to jeszcze coś pokombinuje.
Dziś otworzyłem bańke piątke z pogonami która stała ze dwa lata. Ni to śmierdzi ni to pachnie, nie jeden by to wypił
Ogólnie zmieniło się na plus. Świeży pogoń rzeczywiście wali niemiłosiernie, a ta pierwsza setka z 30tki to już całkowicie smród ale ten coś dziś otworzyłem hmm może coś będzie z tego.
A co do samego płynu to jeszcze coś pokombinuje.
Dziś otworzyłem bańke piątke z pogonami która stała ze dwa lata. Ni to śmierdzi ni to pachnie, nie jeden by to wypił
Ogólnie zmieniło się na plus. Świeży pogoń rzeczywiście wali niemiłosiernie, a ta pierwsza setka z 30tki to już całkowicie smród ale ten coś dziś otworzyłem hmm może coś będzie z tego.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
No chyba, że to przedgony, bo tak pisałeś w pierwszym poście.
Na rurki z tym jeśli to pogony! Toż to czyste złoto9kaczor6 pisze:Dziś otworzyłem bańke piątke z pogonami...
No chyba, że to przedgony, bo tak pisałeś w pierwszym poście.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
A ja używam przedgonów jako płynu do spryskiwaczy od kilku lat. Dodaję 100ml płynu do naczyń o zapachu cytrynowym 0,5 litra przedgonów i wody według uznania. Zapach jest fajny, a uszczelki mam w dobrym stanie. Wiem że płyn jest niedrogi, ale jednak własnej produkcji daje satysfakcję .
Ostatnio zmieniony sobota, 3 lis 2018, 07:59 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Mam to samo lubuię ten zapaszek już 2 lata w spryskiwaczu.
Rada dla tych co nie lubią z 12 litrów przedgonów bez pierwszej 100ml idzie w kanał odzyskałem 9l spirytu. Jako niedowiarek wysłałem do badania w Katowicach wszystko w normie. Tak więc długi odbiór przedgonu zamienia śmieci w spiryt.
Rada dla tych co nie lubią z 12 litrów przedgonów bez pierwszej 100ml idzie w kanał odzyskałem 9l spirytu. Jako niedowiarek wysłałem do badania w Katowicach wszystko w normie. Tak więc długi odbiór przedgonu zamienia śmieci w spiryt.
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 lis 2018, 21:13 przez prolog1975, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
O proszę więc nie jestem sam w temacie, znalazło się kilku śmiałków którzy wykorzystują przedgon. Zrobi się chłodniej to i ja spróbuję. A co do zapachu to jak pisałem wyżej - po otwarciu bańki która stała 2 lata przedgony nabrały dość neutralnego zapachu.
P. S mój 30 letni VW przeżyje wszystko.
P. S mój 30 letni VW przeżyje wszystko.
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 6 sty 2016, 19:09
- Krótko o sobie: Staram się być fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Opolskie
- Podziękował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Witam, od dwóch lat, od kiedy zacząłem zabawę z własnymi owocówkami dolewam " ślepotkę" do płynu do spryskiwaczy. Uszczelki się nie niszczą, przynajmniej ja nie zauważyłem, a jeżdżę naprawdę dużo. Zapach śliwek czy jabłek w aucie po użyciu spryskiwaczy powala. Ostatnio jechał ze mną znajomy i jak poczuł zapach śliwek, bo akurat to miałem zalane jako odpad po śliwowicy to pytał gdzie kupiłem o tej porze roku tak pachnące śliwki. Jak mu powiedziałem co to tak pachnie, no to teraz mam wspólnika do odpadów. Tak więc mam kolejną korzyść z naszego hobby
Teoria nie poparta praktyką zakrawa na abstrakcję
-
- Posty: 100
- Rejestracja: środa, 27 wrz 2017, 17:40
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Skąd w ogóle te teorię spiskowe odnośnie niszczenia uszczelek? Najlepszy był ten fragment użytkownika ryba64 który twierdzi że to uszkodzi czujniki zmierzchu/deszczu - no proszę was, jestem mechanikiem i nie wiem skąd takie pomysły bierzecie ale szanuję za bogatą wyobraźnię
Co do przedgonow, jeśli ktoś wytrzymuje smród to śmiało można lać, te płyny do spryskiwaczy z biedronki są robione na tym samym fundamencie.
Co do przedgonow, jeśli ktoś wytrzymuje smród to śmiało można lać, te płyny do spryskiwaczy z biedronki są robione na tym samym fundamencie.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Sprawę można załatwić w bardzo prosty sposób. Wystarczy rektyfikować w pełnym reżimie wszelkie odpady. Czy to przedgony czy pogony i gwarantuje, że niejeden się zdziwi ile czystego spirytusu można odzyskać. Dodatkowo pozbywamy się wszelakich obcych nieprzyjemnych zapachów. A jak potraktuje się te odpady przed rektyfikacja odpowiednią chemią to czystego spirytusu będzie można odzyskać jeszcze więcej. Do tak odzyskanego spirytusu ( którego używam tez jako środka dezynfekującego , bądź do czyszczenia /mycia czegokolwiek) wystarczy dodać czegoś zapachowego i mamy gotowy zapachowy zimowy płyn do mycia szyb.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 3838
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Płyn do spryskiwaczy z "odpadów" spirystusowych.
Ja rektyfikuje przedgony dwukrotnie. Z pierwszej rektyfikacji z 10l przedgonu odbieram jakieś 2,5l przedgonu przedgonu . Następnie otrzymana "surówkę" rektyfikuje jeszcze raz i o dziwo odbieram jedynie 50ml przedgonu i dalej leci już bardzo dobrej jakości produkt. Taki rektyfikat jest nawet bardziej czysty od spirytusu po dwóch procesach.
Pozdrawiam
Darek
Darek