Sfermentowana nalewka z winogron
Witam, może gdzieś ten temat już sie pojawił, jendak nie mogę go znaleźć. Zaczne od tego, że pierwszy raz próbuje robić nalewki. Pierwsza partia wyszła chyba ok. Ale druga.. Porażka.. Więc chodzi o to, że po nastawieniu winogrona z cukrem, przegapiłam moment wyjecia owoców i dodania alkoholu. Owoce zaczęły fermentować, wydaje mi się , że zrobiło się z nich wino. Pachnie jak wino, owoce się unoszą, i pojawia się jakaś piana. Owoców jest 7kg, cukru ok. 2 kg, ponieważ owoce były bardzo słodkie. I tu pojawia się pytanie, czy to "coś" nadaje się na wino? Jeżeli tak, to jak się do niego zabrać? Dodawać drożdże? Proszę o radę, bo żal to wyrzucić, a zapytać nie mam kogo..
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 paź 2018, 21:50 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Koniecznie poprawki (literówki).
Powód: Koniecznie poprawki (literówki).
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 16:57
- Krótko o sobie: Fan broni, książek i alkoholu.
- Ulubiony Alkohol: Smakuje mi wszystko, co sam zrobię.
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Sfermentowana nalewka z winogron
lasso masz sporo racji z tym zalewaniem alkoholem. Jeśli ktoś nie życzy sobie owoców podfermentować, to zasypywanie ich i późniejsze zalewanie nie ma sensu(nie licząc przypadków, kiedy część tego syropu chcesz odlać, np. z pędów sosny). W smaku niczym się nie różni, a nasypanie cukru po odlaniu alkoholu pozwoli odzyskać jego większą ilość i kontrolować słodkość nalewki. Tym nie mniej, podfermentowanie owoców czasem przynosi korzyści. W tym roku część wiśni zasypałem cukrem i pozwoliłem im fermentować przez ponad tydzień. Już sam sok był pyszny, a nalewka wyszła smaczna i wyjątkowo aromatyczna. Z winogronami może być podobnie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 lis 2018, 09:25 przez zając_poziomka, łącznie zmieniany 1 raz.