Miazga-uczulenie

[Manna]

Dostałam winogrona, nawet nie wiem jak je kwalifikować białe czy różowe?, bo były i takie i takie a to podobno z jednego krzewu.
Oderwałam od szypułek przy okazji zjadłam chyba z 0,5 kg (dobre, słodkie)
Potem to do gara i zaczęłam rozgniatać rękoma.
no i mam uczulenie na ręce, typowa pokrzywka drobniutka czerwona.
I teraz nie wiem co dalej, robić to wino czy nie, bo jeżeli mam uczulenie? a chciałabym jeszcze pożyć
ale przecież jadłam przy odrywaniu i nic mi nie było.

[zzibii]

Rób wino. Uczulenie może być od skórki winogron lub chemii jeśli były pryskane. W skórce jest sporo substancji organicznych mogących powodować miejscową alergię. Podobnie sok, którego ph nie jest neutralne. Wino nie powinno mieć właściwości alergicznych. Zawsze można wypić niewielką ilość i obserwować reakcję organizmu.

[Manna]

uf... dzięki
bo szkoda by było zmarnować 3 wiadra winogron i potencjalne wino.
Winogrona nie były pryskane.
Rosły na starej zapuszczonej posesji z jednym mieszkańcem lubiącym pić mocniejsze trunki.
Ten kto je sadził już pewnie dawno nie żyje, a winogron lekko zdziczały sobie rośnie.

[manowar]

Podrażnienie od kwasów owocowych... nic strasznego minie. Niektóre kobitki płacą za to kasę w kabinetach kosmetycznych by mieć taki zabieg na twarz... ty masz gratis to nie marudź