Otwarty płaszcz wodny.

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
Lesuaf
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 11 maja 2018, 19:39

Post autor: Lesuaf »

Cześć! Chcę zrobić swój pierwszy destylator. Kupiłem keg DIN 50l z myślą o piwowarstwie domowym. Ma on wyciętą górę, a zamontowane w nim grzałki będą wygięte, tak aby pomieścić mieszadło.

Pomyślałem, że mogę wykorzystać ten keg w destylacji jako płaszcz wodny. Chcę po prostu włożyć do niego mniejszy, węższy keg/pojemnik.

Jest to uproszczony rysunek. Pod pojemnik z nastawem coś podłożę.

Przeglądałem na forum tematy z destylatorami z płaszczem, ale wszystkie jakie znalazłem miały ten płaszcz zamknięty i uszczelniony. Jedynymi otworami były te do wlania cieczy i zawór bezpieczeństwa. I tu pojawia się moje pytanie. Czy otwarty płaszcz wodny jest gorszy od zamkniętego? Ma jakieś większe wady względem niego? Od razu zaznaczę, że nie będę wlewał wody pod rant, tylko zostawię trochę miejsca, gdyby zaczęła się gotować. Nie chcę też zbytnio przerabiać większego kega, ponieważ będzie on służył do warzenia piwa.

https://imgur.com/a/hfyg0MW

Wrzucam link do albumu z Imgura, bo pojedyncze zdjęcia nie chcą się załadować na forum.
alembiki
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: Kamal »

Powiem Ci tak, zdjęć może na Ad nie ma, ale opis płaszczy otwartych jest. Są gorsze z powodu, że do 50% wyciągniesz alkohol, ale musisz uszczelnić szmatami. Lepszym rozwiązaniem jest wlanie oleju, i uszczelnienie szmatami, w celu uniknięcia ewentualnego kapnięcia w gorący olej.
K.
Obrazek

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: johnex »

@Kamal możesz wyjaśnić dlaczego alkohol tylko do 50%. Sam zastanawiam się nad kegiem 30 umieszczonym w uciętej ocynkowanej beczce na ropę: więcej w temacie.
Ja planuję jako czynnik grzewczy użyć wody. Solankę ze względu na agresywność koledzy mi odradzili, a na czystej wodzie ma to długo trwać. No ale powinno się odciągnąć cały alkohol tyle że powoli. Chyba że się mylę.
A poza czy nagrzewanie zbiornika w płaszczu wodnym naprawdę trwa tak długo? Keg 30l zanurzony po górną krawędź w wodzie ma pi razy drzwi 0,5 m2 powierzchni wymiany cieplnej. Dwupłaszczowy zbiornik c.w.u. o pojemności 100l ma 0,7 m2powierzchni wymiany. Z doświadczenia wiem że osiągnięcie w zbiorniku c.w.u temperatury takiej że prawie można parzyć herbatę prosto z kranu to chwila nieuwagi.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: olo 69 »

Moczę keg w solance już chyba szósty rok. Zmian jakichkolwiek nie stwierdziłem. Solanka mocno nasycona solą. Kega uszczelniam zwiniętymi i na końcach związanymi rękawami foliowymi. W sumie to nie uszczelnienie tylko stabilizacja kega aby się nie bujał w kociołku. Wyciągam alkohol praktycznie do zera a woda w płaszczu się nawet nie zagotuje. Polecam ten sposób.
Ja robię w ten sposób pierwsze szybkie gotowanie na miedzi aby szybko wyciągnąć alkohol. Tzw. stripping.
Pozdrawiam,olo 69
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: kmarian »

W 2015-tym było dużo śliwek. Kolega przysposobił 2 beczki nastawu z tych śliw. Z braku sprzętu robiłem "stripping" w kegu z pepsi w obciętym zbiorniku po gazie LPG z samochodu. Zbiornik z kranówką na gazie, Pepsi-keg z pachnącą ciapą śliwkową w tej wodzie. Kończyłem destylację przy temperaturze w kegu około 99,5ºC. Jak się nie ma ,co się lubi, to się robi w czym się ma. :twisted:
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2360
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: Kamal »

Gotowałem w otwartym płaszczu wodnym, z uszczelnieniem szmatami, i do 50% było git, ale później tak spadło tempo odbioru, że wyjmowałem z płaszcza kończyłem na gazie. Woda osiąga szybko temp. wrzenia, przez co ciężko jest przeskoczyć pułap aby wszystko do 0 wyciągnąć. Woda z solą, albo olej ma dużo większą temp, wrzenia i za nim osiągnie stadium wrzenia to dasz radę odebrać do 0.
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: olo 69 »

Olej powoduje przypalenia. Woda z solą już nic nie przypala.
Pozdrawiam,olo 69

johnex
550
Posty: 567
Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 35 razy
Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: johnex »

Czekam aż mój spawacz zrobi mi poszerzony wlew z mocowaniem na SMS 63,5. Beczkę ocynkowaną już znalazłem. W sumie pojemnik na płaszcz będzie kosztował mnie tylko trochę pracy. Jak zrobię i uruchomię na solance to się podzielę spostrzeżeniami .
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!

wawaldek11
2500
Posty: 2896
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: wawaldek11 »

Do przetarcia "płaszczowych" szlaków użyłem kotła emaliowanego, solanki i grzałki na zamówienie. Do uszczelnienia między garem, a kegiem użyłem grubego węża silikonowego - chyba 32mm. Gorąca solanka zżarła mi grzałkę KO i wtedy dowiedziałem się, że do solanki musi być odporniejsza stal. I z takiej w Unidezie zamówiłem kolejną.
download/file.php?id=8720
download/file.php?id=14402
Pozdrawiam,
Waldek

Autor tematu
Lesuaf
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 11 maja 2018, 19:39
Re: Otwarty płaszcz wodny.

Post autor: Lesuaf »

wawaldek11 pisze:Gorąca solanka zżarła mi grzałkę KO i wtedy dowiedziałem się, że do solanki musi być odporniejsza stal. I z takiej w Unidezie zamówiłem kolejną.
Solanka zżarła ci grzałkę, a kega nie ruszyła? Keg też jest wykonany ze stali KO.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”