Trochę inny sposób na starzenie.
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Kolego pith, mam praktycznie taką samą beczkę tylko z raczką i nyplem z zakrętką, postaram się wrzucić foto za niedługo.
A faktycznie co do korka zamiast dekla drewnianego mam lekko mówiąc, bardzo średnie przeczucie, bo jeżeli w winie potrafi oddać niechciane aromaty i to wcale nie po jakimś długim czasie, to w mocniejszych trunkach, a wiadomo jaką mocą beczkę powinno się zalewać, sądzę że stanie się to szybciej i mocniej.
Ale kolego próbuj i opisuj, może akurat wyjdzie cymes.
Ps. Poza tym nie wiem jak byłoby ze szczelnoscią bo korek mógłby sie giąć, oczywiście to zależy od średnicy korko-dekla i od jego sztywności. Z drewnem w tym temacie nie ma najmniejszego problemu.
Pozdrawiam
A faktycznie co do korka zamiast dekla drewnianego mam lekko mówiąc, bardzo średnie przeczucie, bo jeżeli w winie potrafi oddać niechciane aromaty i to wcale nie po jakimś długim czasie, to w mocniejszych trunkach, a wiadomo jaką mocą beczkę powinno się zalewać, sądzę że stanie się to szybciej i mocniej.
Ale kolego próbuj i opisuj, może akurat wyjdzie cymes.
Ps. Poza tym nie wiem jak byłoby ze szczelnoscią bo korek mógłby sie giąć, oczywiście to zależy od średnicy korko-dekla i od jego sztywności. Z drewnem w tym temacie nie ma najmniejszego problemu.
Pozdrawiam
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Generalnie te korkowe pokrywki z aukcji wskazanej przez kolegę to raczej do modnego ostatnio "lasu w słoiku", na moje oko ani to nie będzie szczelne - bo do tego celu być nie musi, a chyba nawet nie powinno.
Ja widzę dwa problemy - jeden to że to jest kompozyt i kij wie czym ten korek jest posklejany, drugi to stopień sprasowania materiału jest zdecydowanie za mały, na zdjęciach po powiększeniu widać jakie tam są przestrzenie. żeby to mogło służyć za szczelna zatyczkę.
Ja widzę dwa problemy - jeden to że to jest kompozyt i kij wie czym ten korek jest posklejany, drugi to stopień sprasowania materiału jest zdecydowanie za mały, na zdjęciach po powiększeniu widać jakie tam są przestrzenie. żeby to mogło służyć za szczelna zatyczkę.
Ostatnio zmieniony wtorek, 9 cze 2020, 22:26 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Jak obiecałem to dodaję zdjęcia i krótki opis.
Rura KO 304 śr. 27 cm, długość 20 cm ; dekle z dębu polskiego sezonowanego, w całości, nie klejone o grubości 3 cm i o średnicy 2-3 mm większej niż wewnętrzna średnica rury - opiekane palnikiem. Pojemność całości ok 8 litrów.
Składanie wyglądało tak, że brzegi dekli już po opaleniu natarłem woskiem pszczelim, potem rozgrzewałem rurę palnikiem dookoła dość chwile by była mocno gorąca, a tym samym zwiększyła się jej średnica i potem wbijałem dekle. Ważne żeby wbijać je równo. Po wbiciu rura stygnie zaciskając się na deklu jednocześnie uszczelniając połączenie. Dodam, że na deklach z jednej str miałem fazkę taką może na 2 mm o kącie może 45st ( nie pamiętam już ) która ułatwiła włożenie dekla. Przy pierwszym zalaniu wodą oczywiście, poleciało może parę kropelek przez godzinę z jednej tylko strony i potem, aż dotychczas szczelność jest wzorowa.
Ameryki nie odkryłem, ale jak już zdjęcia dodałem to i krótki opis się należał
Pozdrawiam.
Rura KO 304 śr. 27 cm, długość 20 cm ; dekle z dębu polskiego sezonowanego, w całości, nie klejone o grubości 3 cm i o średnicy 2-3 mm większej niż wewnętrzna średnica rury - opiekane palnikiem. Pojemność całości ok 8 litrów.
Składanie wyglądało tak, że brzegi dekli już po opaleniu natarłem woskiem pszczelim, potem rozgrzewałem rurę palnikiem dookoła dość chwile by była mocno gorąca, a tym samym zwiększyła się jej średnica i potem wbijałem dekle. Ważne żeby wbijać je równo. Po wbiciu rura stygnie zaciskając się na deklu jednocześnie uszczelniając połączenie. Dodam, że na deklach z jednej str miałem fazkę taką może na 2 mm o kącie może 45st ( nie pamiętam już ) która ułatwiła włożenie dekla. Przy pierwszym zalaniu wodą oczywiście, poleciało może parę kropelek przez godzinę z jednej tylko strony i potem, aż dotychczas szczelność jest wzorowa.
Ameryki nie odkryłem, ale jak już zdjęcia dodałem to i krótki opis się należał
Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 120
- Rejestracja: poniedziałek, 20 kwie 2020, 11:46
- Krótko o sobie: nie mogę, noga mnie boli !!!
- Lokalizacja: śląsk
- Podziękował: 30 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
-
- Posty: 214
- Rejestracja: niedziela, 30 gru 2018, 23:05
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Ładna ta beczułka a powiedz mi skąd wziąłeś drewna na dekle ??
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 cze 2020, 23:57 przez kleryk88, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2557
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 297 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Na portalach ogłoszeniowych można szukać pod hasłem foszty.
np. coś takiego: https://www.olx.pl/oferta/tarcica-debow ... d23d8b8d1f - ale do ceny bym się nie przywiązywał, bo pewnie jest z czapy - realna będzie pewnie bliżej 100zł za deskę ok 100x30cm przy grubości 3cm.
np. coś takiego: https://www.olx.pl/oferta/tarcica-debow ... d23d8b8d1f - ale do ceny bym się nie przywiązywał, bo pewnie jest z czapy - realna będzie pewnie bliżej 100zł za deskę ok 100x30cm przy grubości 3cm.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Dzięki wszystkim panowie , a do pytających wcześniej, znajomy robi u gościa schody i parkiety i mi taka deskę załatwił, ja obciąłem sobie dookoła wyżynarką zostawiając ok 1cm zapasu do docelowej średnicy, a potem dalszy znajomy zrobił mi na tokarce takiej starodawnej idealną pożądaną średnicę. No a potem to tak jak już pisałem. Woskiem posmarowałem od razu by uniknąć zalepiania nieszczelności potem i sie denerwować i to akurat zdało egzamin elegancko. Wosk topi się gdy gorąca blacha dociska dekiel i tym samym wypełnia pory. Zobaczymy po czasie jakie będą wychodzic trunki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Panowie
Jak tam wasze beczki? Opiszcie bom ciekaw ile ubylo , jak przebiegała maturacja no i jak zmienil sie destylat? Mam aktualnie 2 prawdziwe beczki 10l i 5l na stanie i chce sprawdzic ile ubedzie po roku. Jesli straty bedą nie do zaakceptowania wtedy bede inwestowal w rurobeczki
Jak tam wasze beczki? Opiszcie bom ciekaw ile ubylo , jak przebiegała maturacja no i jak zmienil sie destylat? Mam aktualnie 2 prawdziwe beczki 10l i 5l na stanie i chce sprawdzic ile ubedzie po roku. Jesli straty bedą nie do zaakceptowania wtedy bede inwestowal w rurobeczki
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Mam takie pytanko, jakiej pojemności nowa beczka wypalana w środku nie przedębi trunku przy załóżmy 2 letnim leżakowaniu. Czy 30 litrów można już brać pod uwagę?
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 524
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: RE: Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Każda nowa beczka użyta pierwszy raz, po 2 lub 3 latach przedębi Ci destylat, nawet barrique 225L (patrz co się dzieje z JD po 2 latach wlanym do nowej beczki). Jeżeli masz miejsce to celuj min.w 50L i to najlepiej po maceracji np.czerwonym winem (na forum winnym znajdziesz na pewno kilku chetnych do takiej maceracji)kiwitom23 pisze:Mam takie pytanko, jakiej pojemności nowa beczka wypalana w środku nie przedębi trunku przy załóżmy 2 letnim leżakowaniu. Czy 30 litrów można już brać pod uwagę?
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: RE: Re: Trochę inny sposób na starzenie.
No to kicha, nie spotkałem jeszcze używanej beczki o mniejszej pojemności, są tylko te 225 litrów, a to za wielkie dla mnie. A jakbym wziął niewypalaną to by coś dało?dynio pisze:Każda nowa beczka użyta pierwszy raz
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 524
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Na białym forum magas i kowal mają aukcję na beczki, chyba ze wolisz nową beczkę macerowaną winem, to mam kolegę na winogrona.org który co roku maceruje mi węgierskie beczki swoim winem. Mogę z nim porozmawiać czy ma jeszcze na tyle wina żeby przyjąć jedną 50
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Byłbym Ci niezmiernie wdzięczny, jakbyś go zapytał. Generalnie jak nie zaleję beczki do pełna, co wpłynie to jakoś negatywnie na trunek? Czy powinna być raczej zapełniona na full?dynio pisze:Mogę z nim porozmawiać czy ma jeszcze na tyle wina żeby przyjąć jedną 50
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Beczke zalewa się do pełna, można po pewnym czasie ale starać się trzymać pełną, bo się rozsycha. Ja nie widzę problemu. Kupiłem swego czasu 60 i 110l po maceracji regenten. Wystarczy na winnych forach napisać temat, że poszukuje się beczki. Na pewno minimum 50l do starzenia.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 gru 2020, 13:09 przez michal278, łącznie zmieniany 1 raz.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Myślę, że ok.1gram na litr przy takim procencie powinno wystarczyć. Pamiętaj że im wyższy procent alkoholu tym szybciej i mocniej przebiega dębienie. Jeśli stosuje się płatki dębowe to proponuję rozcieńczyć do procentu który się będzie piło i wtedy zadębić. Łatwiej wtedy ocenić czy wystarczy już drewna.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Panowie bardzo proszę o poradę. Otóż kupiłem 2 nowe beczki dębowe wypalane. Jedna 20 druga 15 litrów. Z poprzednich wypowiedzi wynika, że jak je zaleję urobkiem i będę leżakował 2, 3 lata, to urobek będzie totalnie przedębiony. Tak więc z racji tego, że akurat mam w balonie 34 litry czerwonego wina wytrawnego z czerwonych winogron, wymyśliłem sobie, że zaleję te beczki tym winem. Pytanie jest następujące: ile czasu mogę przetrzymać to wino w beczkach, tak żeby z kolei nie przedębić wina (które już było potraktowane płatkami dębowymi) i żeby beczki nadawały się na kilkuletnie leżakowanie whisky? Ma ktoś doświadczenie w tym temacie? Byłbym bardzo wdzięczny.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
A ja myślę że winem ciężko wyługować beczkę z tego względu że wino ma bardzo małą zawartość alkoholu. Sam proces ługowania przebiegałby bardzo wolno. Ja zrobiłbym odwrotnie tj. Najpierw wlał alkohol o mocnym stężeniu (nawet do 68%) na kilka miesięcy który raczej poszedłby na zmarnowanie lub na spirytus, później wlałbym wino a na końcu docelowy alkohol. Takie wnioski wyciągnąłem po moich doświadczeniach z beczkami
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Zrobię chyba tak, że zaleję beczki bourbonem, w końcu bourbon leją do nowych beczek, które później kupują Szkoci. Tylko ile go trzymać w takich beczkach, żeby nie przedębić.mody170 pisze:A ja myślę że winem ciężko wyługować beczkę
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Pamiętaj, że korzystają z beczek 225l najczęściej. To zupełnie inna objętość wsadu do powierzchni drewna. Dlatego też zakup sobie zwykłą szklaną pipetę i sprawdzaj co miesiąc urobek. To pozwoli Ci kontrolować dębienie bez niespodzianek.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Pomyślałem sobie, że przy okazji degustacji spuszczę troszkę więcej , a później uzupełnię świeżym, żeby wydłużyć czas.
Muszę pipetą, nie wystarczy spuścić trochę z kraniku? Mam 20 i 15 litrów, oczywiście zdaję sobie sprawę, że oddziaływanie na tak małej powierzchni zmusi mnie zapewne do skrócenia czasu dębienia bourbonu, ale ciekawy byłem ile starzą go normalnie w dużych beczkach, żeby mieć jakieś pojęcie, czy będzie to kwestia tygodni, miesięcy, czy lat przy małych.MASaKrA_Domingo pisze:zakup sobie zwykłą szklaną pipetę
Pomyślałem sobie, że przy okazji degustacji spuszczę troszkę więcej , a później uzupełnię świeżym, żeby wydłużyć czas.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Radius masz wyszukajke na forum. Już mnie męczy, menda jakich mało z Ciebie. Termin jaki szukaj to wood finish. Polecam wycieczkę po kilku destylarniach, teraz coraz częściej są otwarte. Ja byłem w wielu i w kilku widziałem na własne oczy. Destylarnia też robiąca whiskey dla Toma z Bimbrowników tak robi.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 7298
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Nie znam destylarni, która finiszuje swoje whisky w "małych" (jakie to pojemności?) beczkach. Jeśli ty znasz, to proszę o źródło.
Czy ja ciebie obrzucam wyzwiskami Nie przypominam sobie To po pierwsze, a po drugie to polecam lekturę bardziej fachową niż serial "Bimbrownicy" Wujek Google - whisky finishing barrels - https://www.thewhiskyexchange.com/featu ... yfinishing, https://thewhiskylady.net/2017/10/18/pr ... finishing/michal278 pisze: menda jakich mało z Ciebie
Nie znam destylarni, która finiszuje swoje whisky w "małych" (jakie to pojemności?) beczkach. Jeśli ty znasz, to proszę o źródło.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Ja nie mówię o serialu i nie użyłem wyzwisk. Mówię o prawdziwej destylarni która produkuje jego To że nie znasz nie znaczy że nie istnieje. Istnieje ogrom sposobów dojrzenia destylatow w beczkach. Szereg Bordowski, szereg węgierski i kilka innych. Chcesz wszystko na tacy. Szukaj w necie. Podpowiedź kolejna whiskey japońska. Jack Daniels robi finish kilku produktow w beczkach 25l
Ma to na celu zwiększenie aromatów i ostrości. Często wslanie do finish wood używa się beczek typu Octaves, blood tube, quarter casks.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ma to na celu zwiększenie aromatów i ostrości. Często wslanie do finish wood używa się beczek typu Octaves, blood tube, quarter casks.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 sty 2021, 22:07 przez michal278, łącznie zmieniany 2 razy.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 3805
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 459 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Stal nierdzewna jest neutralna i tak jak w przypadku aparatury jak i beczki, nie może wpłynąć na smak destylatu. Pytanie tylko czy dekle dębowe w wystarczający sposób oddziałują na starzony trunek.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lut 2021, 11:10 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
online
- Posty: 4904
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Michał278.
Trochę się zapominasz.
To że jakieś destylarnie stosują takie a takie metody to nie jest aż taki wielki powód aby na siłę ich kopiować.
A co my Polacy i swego języka i smaku nie mamy?
Wiele jest metod i wiele smaków.
Ja na przykład lubię dobrze ułożony trunek. Nie za ostry ale też nie byle jaki.
Stonowany. Wymagający czasu.
A z Tennesse do Edynburga trochę daleko.
Wiele smaków i wiele ludzi.
Ale ....każdy lubi i schaboszczaka a i kaszankę. Tak jak trunki.
Z przedębieniem jest podobnie. Łatwo przedobrzyć przy małych beczułkach.
Ale istnieje coś takiego jak rotacja i zmianowanie. Przelać winkiem jeśli nie starzejemy nic. Aby pusta nie stała.
Trochę się zapominasz.
To że jakieś destylarnie stosują takie a takie metody to nie jest aż taki wielki powód aby na siłę ich kopiować.
A co my Polacy i swego języka i smaku nie mamy?
Wiele jest metod i wiele smaków.
Ja na przykład lubię dobrze ułożony trunek. Nie za ostry ale też nie byle jaki.
Stonowany. Wymagający czasu.
A z Tennesse do Edynburga trochę daleko.
Wiele smaków i wiele ludzi.
Ale ....każdy lubi i schaboszczaka a i kaszankę. Tak jak trunki.
Z przedębieniem jest podobnie. Łatwo przedobrzyć przy małych beczułkach.
Ale istnieje coś takiego jak rotacja i zmianowanie. Przelać winkiem jeśli nie starzejemy nic. Aby pusta nie stała.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lut 2021, 14:42 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Rozrywek. Dokładnie kto jakie smaki lubi i tyle. Ale mówienie że małej beczki nie używa się też w destylarniach to kłamstwo. Tak jak trzeba wiedzieć jak używa się kolumny, tak samo beczki.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 97
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Możesz napisać jak jest ze szczelnością po roku czasu. Pytam, bo ten dekiel wykonany jest z jednego kawałka, a to, nie to samo co z dwóch, trzech.freek pisze: Przy pierwszym zalaniu wodą oczywiście, poleciało może parę kropelek przez godzinę z jednej tylko strony i potem, aż dotychczas szczelność jest wzorowa.
-
- Posty: 197
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Więc śmiało mogę polecić robienie z jednego kawałka jak chodzi akurat o mniej więcej taka średnicę.
Pozdro
Hej, sprawdzam ją nierzadko i nic, a nic nie przecieka. Pojemność całkowita to ~ 8 litrów, zalane było jakieś 7,2l. Tyle juz na pewno nie ma bo odparowało pewnie, a i degustacja czasem po pół kieliszka, ale z deklami nic a nic sie nie dzieje. Są proste, nie wypaczone i oczywiście nic dalej nie cieknie. Jak chcesz mogę zrobić fotki, ale będą takie same jak kiedyś tam wstawiłem.Rebeli@nt pisze: Możesz napisać jak jest ze szczelnością po roku czasu. Pytam, bo ten dekiel wykonany jest z jednego kawałka, a to, nie to samo co z dwóch, trzech.
Więc śmiało mogę polecić robienie z jednego kawałka jak chodzi akurat o mniej więcej taka średnicę.
Pozdro
-
- Posty: 2896
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Ale nie poddałem się i uzgodniłem robotę z kolegą, który beczki przerabia
Również mam dekle z jednego kawałka i nie ma żadnych problemów, a kilka lat upłynęło. Z jednego kawałka łatwiej wykonać. Nie będzie to w zgodzie ze sztuką bednarską bo zazwyczaj mamy ciętą dechę, a nie łupane słojowo klepki. Zgromadziłem trochę materiału z beczek, ale jak szybko zabrałem się za wykonanie dekli tak szybko zrozumiałem, że to nie taka prosta sprawa. Krzywa nawet jak krzywe klepki sąRebeli@nt pisze:Możesz napisać jak jest ze szczelnością po roku czasu. Pytam, bo ten dekiel wykonany jest z jednego kawałka, a to, nie to samo co z dwóch, trzech.
Ale nie poddałem się i uzgodniłem robotę z kolegą, który beczki przerabia
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek